Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Kryminał -> Popchnij mnie — Paweł Olearczyk
Popchnij mnie — Paweł Olearczyk

Popchnij mnie

Cena: 37,99 zł 32,29 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Twoja przeszłość nie daje ci spokoju? Skocz na głęboką wodę i zmierz się z nią!

Balkoning, popularna na Wyspach Kanaryjskich zabawa w skakanie z balkonu do basenu hotelowego, co roku zbiera śmiertelne żniwo. Kiedy w położonym na Majorce hotelu Maria Verde ginie w ten sposób jeden z wczasowiczów, nie wszyscy są skłonni uwierzyć, że to przypadek. Właściciel hotelu zwraca się do jednego z gości, polskiego turysty Janusza Kastrata, z prośbą o pomoc w odnalezieniu odpowiedzi na pytanie: „Kto zabił?”. Janusz, który przyleciał na Majorkę w zupełnie innym celu, niechętnie podejmuje się zadania. Wkrótce okaże się, że kluczem do rozwikłania sprawy dziwnych zabójstw może być osoba z jego przeszłości, której nie spodziewał się tutaj spotkać.

Janusz ostatni raz rzucił okiem z nostalgią na Varadero i podążył za przedstawicielami kraju sąsiadującego z Polską. Katedra była jego ulubioną budowlą na wyspie. Aczkolwiek w środku, o ile dobrze pamiętał, był tylko dwa razy. Raz z Magdą i raz z Julią. To był jeden z jego sposobów na podryw. Zabranie dziewczyny w piękne urokliwe miejsce, gdzie jest szansa, że przez pewien moment przyjdzie jej do głowy kwestia ślubu i z kim miałaby go wziąć, a on akurat będzie pod ręką i w zasięgu jej wzroku. Niestety, kiedy Januszowi wydawało się, że jest na randce, to bardzo często dziewczyna, z którą na niej był, wcale o tym nie wiedziała. Taki był subtelny.

Paweł Olearczyk – Co tu dużo mówić? Baran, ale podobno tylko zodiakalny. Urodził się 23 marca 1988 roku w Oświęcimiu. Człowiek renesansu z poczuciem dystansu. Czasami rymuje. Jak sam twierdzi, tworzenie jest jedną z jego naturalnych potrzeb, którą regularnie musi zaspokajać. Do tej pory opublikował następujące powieści Nie pytaj mnie o Rose, Wszyscy jesteśmy sterowani oraz Autokar do Nieba. Popchnij mnie jest jego czwartą książką, do której napisania zainspirował go półroczny pobyt na Majorce. Niektórzy znają go również jako twórcę serialu internetowego Ostatnie Słowo.

www.pawelolearczyk.pl
www.instagram.com/pawelolearczyk
www.facebook.com/oficjalnyolearczyk

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Kryminał
  • Wydawca: Novae Res, 2020
  • Format: 121x195, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 398
  • ISBN: 978-83-8147-851-9

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 4 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Dominika Kus  (20.05.2020)
Tym razem w moje ręce "wpadł" kryminał aktora, scenarzysty i autora czterech już wydanych powieści, Pawła Olearczyka, który w swoim życiu kieruje się prostymi zasadami: "Kiedy napiszę książkę, musi zostać wydana. Kiedy napiszę scenariusz, musi powstać film. Kiedy mam marzenie, spełniam je.” Jest to moje pierwsze spotkanie z tym wszechstronnie uzdolnionym człowiekiem jako pisarzem. Ciekawi jesteście, jak sprawdził się w roli autora kryminału?

   Janusz Kastrat to dość specyficzny człowiek. Nosi ręcznie robione trzewiki ze skóry, wyśmiewa się z głupoty innych robiąc na czole znak w kształcie litery L  i w dodatku alkoholik na odwyku. Przylatuje na Majorkę, by rozliczyć się z demonami przeszłości i zamknąć pewien rozdział w swoim życiu. Biuro podróży Gyros Holiday, z którego wykupił wczasy, lokuje go w hotelu Maria Verde, gdzie już pierwszego dnia znalezione zostaje w basenie ciało młodego mężczyzny. Część gości hotelowych uważa, że śmierć chłopaka, to efekt balkoningu, czyli popularnego na Wyspach "sportu" polegającego na skakaniu z balkonu do basenu, zwłaszcza po wypiciu alkoholu. Jednak Vanessa, dziewczyna denata, jest przekonana, że to było zabójstwo i żąda przeprowadzenia głębszego śledztwa. Wskazuje tym samym na Janusza, jako detektywa (którym rzekomo nie był), bowiem spotkawszy się z nią wcześniej przed klubem, Polak rozmawiał z dziewczyną, w ramach luźnej konwersacji,  wypytując o szczegóły jej życia i znalezienia się na wyspie. Ten zbieg okoliczności doprowadził do poproszenia Kastrata, przez właściciela hotelu, o przeprowadzenie śledztwa, w którego toku ofiar przybywa. Postępy w sledztwie doprowadzają do odkrycia mafii narkotykowej. 
Czy polski turysta znajdzie "wypychacza-popychacza"? I co ma wspólnego z morderstwami jego przeszlość, a więc sprawa, z którą tutaj przyleciał?

  Mimo, że jest to kryminał, to wyśmienicie się ubawiłam. Lekki, zabawny, trochę, jakbym czytała komedię kryminalną. Same morderstwa przedstawione są realistycznie, jednak postacie, jak i ich dialogi ukazane "z przymrużeniem oka". A że autor jest też aktorem i reżyserem, to myślę, że byłby z tego  niezły film. 

W obecnych czasach takie książki  sa nam potrzebne, żeby się trochę posmiać i oderwać od rzeczywistości. Jesli chcecie poczuć dreszczyk emocji i się dobrze bawić, to, jak najbardziej, polecam. 


  kasia Sapierzynska  (15.06.2020)
Majorka. Któż ne chciałby spędzić tam chociaż kilku dni? Jednak nie wszystko w tym miejscu jest takie urokliwe jak nam się wydaje.

Janusz Kastrat, turysta z Polski trafia na Majorkę po raz drugi. Podąża śladami przeszłości, ma do załatwienia sprawę, która początek ma w poprzedniej jego wizycie.

Zakwaterowany w hotelu Maria Verde jest świadkiem zjawiska zwanego balkoningiem. Zjawisko to polega na skoku do basenu z balkonu hotelu. Wielu śmiałków nie cieszy się, jak łatwo się domyśleć długim życiem.

Janusz podejrzewa, że skoki nie zawsze są dobrowolne. Przypuszcza, że ktoś \"pomaga \" wyskoczyć ofiarom z balkonu. Na skutek przypadku w hotelu wszyscy biorą go za detektywa i rzeczywiście Janusz chce się dowiedzieć kto za tym wszystkim stoi. Na swojej drodze spotyka wiele osobliwych osób i wszystkich podejrzewa o bycie Wypychaczem- Popychaczem, jak nazywa mordercę.

\"... Jak ktoś taki mógłby kogokolwiek wypchnąć z balkonu... Ale pierwsza zasada szpiegowska z poradnika Kaczora Donalda mówi, aby podejrzewać tych, których się nie podejrzewa, czy coś w ten deseń...\"


Podążając za sprawcą, jednocześnie rozwiązuje prywatne interesy. Niejednokrotnie zderza się z zaskakującą sytuacją, z której stara się wybrnąć stosując osobliwe metody.


Bohater powieści jest osobą specyficzną o bardzo oryginalnym poczuciu humoru i spojrzeniu na życie. Jego działania i myśli niejednokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy.

Autor stworzył kryminał bardzo nietypowy. Należy do niego podejść z przymrużeniem oka.

Książka ma ciekawą fabułę i sprawnie prowadzoną narrację, co sprawia, że każdy rozdział praktycznie się\"połyka\".


Jeżeli lubicie niecodzienne podejście do gatunku, to kryminał ten przypadnie Wam do gustu. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona.


  Sabina Krupa  (5.06.2020)
"Dla człowieka, którego zwłoki zobaczyłem pewnego wieczora. Twoja śmierć nie poszła na marne. Twoja głupota była dla mnie inspiracją!"


Balkoning - co to w ogóle jest? Słyszeliście o tym? Gdy przeczytałam opis stwierdziłam, muszę tę książkę koniecznie przeczytać. Przebierałam nóżkami, byłam ciekawa jak cały wątek będzie rozwinięty, bo balkoning to nic innego jak skok z balkonu do hotelowego basenu. Miałam nadzieję, że dostane ciekawą historię związaną z wyzwaniami czy jakąś grupą zorganizowaną, a co otrzymałam?

Specyficznego i dziwnego turystę z Polski Janusza Kastrata, który był ekstrawagancki i nie rozstawał się ze swoim kapeluszem i ręcznie wykonanymi trzewikami, a jego cięty, ciemny humor nie miał granic. Przyleciał do Majorki by zakończyć pewien etap w życiu by pójść dalej, naprzód, zapomnieć, wybaczyć. Zostaje detektywem przez dziwny zbieg okoliczności i przez kłopotliwe zdarzenie związane z śmiertelnym skokiem do basenu. Bawiły mnie jego spostrzeżenia dotyczące śledztwa, jego tok rozumowania. Jedno trzeba przyznać, że jego wścibska natura doprowadziła do wielu nieporozumień i z jednego bagna wpadał w drugi. Szukał w hotelu swojego "wypychacza - popychacza", ale czy jego przypuszczenia były dobre? Czy rzeczywiście dochodziło do morderstw, a nie głupoty i samobójstw?

Nie jest to typowy kryminał, bo bardziej przypomina mi satyrę, bardzo dużo w nim jest zabawnych sytuacji czasem nieadekwatnych do danej chwili. Drugą połowę książki czytało mi się zdecydowanie lepiej, bo śledztwo rozwinęło się. Pokazały się nowe wątki bardziej sensacyjne jak narkotyki, przemoc, więzienie, pościgi. Przeszłość powróciła, ale czy dała głównemu bohaterowi wyzwolenie?

Za egzemplarz dziękuję: NOVA RES


  Klaudia Dobrolińska  (15.06.2020)
“Popchnij mnie” to książka autorstwa Pawła Olearczyka zaliczana jako kryminał. Akcja dzieje się na Wyspach Kanaryjskich. Fabuła opowiada o perypetiach ekscentrycznego Janusza Kastrata, który przypadkowo zostaje świadkiem tajemniczej zabawy, określanej mianem balkoningu. Wiecie na czym ona polega? Śmiałek skacze z balkonu hotelu do basenu i jego zadaniem jest przeżyć ów wyczyn. Jak łatwo się można domyślić jest to nie lada wyzwanie.

Janusz od początku podejrzewa, że ci co skaczą w hotelu Maria Verde nie robią tego dobrowolnie. Przez serię przypadkowych zdarzeń zostaje uznany za detektywa. Musi odkryć czy śmierć śmiałków jest nieszczęśliwym wypadkiem, czy ktoś stoi za balkonowymi morderstwami. W czasie śledztwa spotyka na swojej drodze wielu podejrzanych o bycie “Wypychaczem-Popychaczem”. Czy uda mu się rozwikłać zagadkę?
Drugim, istotnym wątkiem jest powód jego obecności na wyspie. Muszę przyznać, że spodobał mi się sposób, w jaki autor rozwinął i połączył z pozoru tak nielogiczne wydarzenia.

Główny bohater jest bardzo charakterystyczny. Sam dobór jego imienia i nazwiska już wiele sugeruje. Specyficzne poczucie humoru Janusza momentami wywoływało uśmiech. Z ciekawością towarzyszyłam Kastratowi w jego podróży i zadaniach, które miał do wykonania. Jego metody działania na pewno nie były konwencjonalne.

Wybierając tę powieść spodziewałam się kryminału w trochę innej scenerii. Co otrzymałam? Komedię pełną czarnego humoru z wątkiem kryminalnym, której akcja rozgrywa się na urokliwej Majorce. Osobiście nie jestem fanką takiego połączenia. Po około stu stronach uznałam, że muszę podejść do lektury z przymrużeniem oka, dopiero wtedy zaczęłam się nieźle bawić. Czy polecam? Tak, lekka i zabawna książka na zbliżające się wakacyjne dni.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.