Południca ze Świątyni Słońca
Cena: 32,99 zł 28,04 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Oriana, trzydziestoparoletnia przedszkolanka, wiedzie spokojne, poukładane życie, samotnie wychowując ukochanego syna. Z utęsknieniem wyczekuje wakacji – wytchnienia od pracy i codziennych spraw. Jej pasją, którą dzieli ze swoim jedynakiem oraz kilkorgiem przyjaciół, jest odkrywanie miejsc związanych z historią, dotykanie śladów minionego czasu. Wyprawa do Nowin Horynieckich w poszukiwaniu Świątyni Słońca to długo wyczekiwana i planowana podróż, po której bohaterka wiele się spodziewa. Nie przypuszcza jednak, że jest ona w istocie misją, która zmieni diametralnie jej dotychczasowe życie i sprawi, że wypełni się jej przeznaczenie.
Ta niezwykła, na pół legendarna, na pół baśniowa opowieść, łącząca w warstwie fabularnej dzieje starożytne i współczesne, narodziła się z fascynacji przeszłością ziem polskich i kulturą dawnych Słowian. Pozwólmy się zabrać w tę frapującą podróż do miejsc magicznych, których wcale nie trzeba daleko szukać…
Ta niezwykła, na pół legendarna, na pół baśniowa opowieść, łącząca w warstwie fabularnej dzieje starożytne i współczesne, narodziła się z fascynacji przeszłością ziem polskich i kulturą dawnych Słowian. Pozwólmy się zabrać w tę frapującą podróż do miejsc magicznych, których wcale nie trzeba daleko szukać…
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
- Wydawca: Novae Res, 2015
- Format: 121x195mm, oprawa miękka ze skrzydełkami
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 196
- ISBN: 978-83-7942-715-4
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 1 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Lustro Rzeczywistości | (4.06.2015) |
Pogańskie wierzenia i legendy są w stanie wciągnać bardziej niż opowieści o wampirach, wilkołakach czy innych magicznych stworach. Twórcy literatury popularnej niejednokrotnie czerpią inspirację z kultury własnego kraju. Skoro Amerykanie mają swój Zmierzch, my możemy mieć Południcę ze Świątyni Słońca.
Dziś zapraszam was do świata baśni i legend dawnych Słowian, będzie baśniowo, swojsko i frapująco...
Trzydziestoczteroletnia Oriana samodzielnie wychowuje dwunastoletniego syna. Jej życie uczuciowe w zasadzie nie istnieje, a kobieta poświęca czas pracy (jest przedszkolanką) i swojej pasji – zwiedzaniu tajemniczych miejsc w Polsce. Niecierpliwie wyczekuje wakacji, wtedy będzie razem z grupką przyjaciół przeczesywać miejsca ukryte przed wzrokiem zwykłych śmiertelników. Kobieta czuje, że leśne ostępy, zaginione świątynie i miejsca kultu Słowian emanują tajemniczą mocą, zrozumiałą tylko dla najbardziej wytrwałych poszukiwaczy. Wyprawa do Nowin Horynieckich w poszukiwaniu Świątyni Słońca okazuje się punktem zwrotnym w życiu Oriany. Pełne tajemnic znaleziska nie tylko kuszą, ale też stanowią źródło niebezpieczeństwa. Czy Oriana uchroni swoją rodzinę a wśród tajemnic przodków odnajdzie prawdziwą siebie i złamie klątwę od wieków krążącą w rodzinie Sowińskich? Przeczytajcie.
Południca ze Świątyni Słońca to niezwykła opowieść, która mimo niedostatków warsztatowych sprawiła mi wiele przyjemności. Łączy w warstwie fabularnej dzieje starożytne i współczesne oraz przypomina, że cudze chwalimy, a swego nie znamy... Piękna okładka przyciągnęła mnie jak magnes, choć sięgając po debiut miałam pewne obawy. Decydujący głos jak zwykle miała okładka i blurb – uwielbiam sowy, klimat baśni i wątek wiedźm oraz klątw. W ostatecznym rozrachunku przeżyłam ciekawą, słowiańską przygodę wgłąb Nowin Horynieckich i na nowo uwierzyłam w talent polskich twórców.
Autorka napisała wciągającą powieść z użyciem pradawnych wierzeń pogan, zadbała o wyjaśnienie symboliki. Udowodniła, że piękno słowiańskich legend to nie tylko urok Nocy Kupały i ukryte w lesie głazy z dziurą, ale także tajemnice duchów drzew, pradawny język (runy), skomplikowane symbole (jak choćby Ręce Boga) i ukryte świątynie.
Debiutantka Pati Maczyńska stworzyła historię, której nie powstydziliby się zagraniczni twórcy. I choć stylistycznie powieść nie powaliła mnie na kolana, nie żałuję ani chwili spędzonej z książką. Autorce udała się rzecz niesamowita – zainteresowała mnie postaciami Południcy i Sjena oraz wzbudziła we mnie chęć zgłębienia lokalnych legend. Być może i w mojej okolicy znajdują się magiczne miejsca?
Autorka ma duży potencjał, przemyślała swoją opowieść i poprowadziła ją w sposób wiarogodny oraz niezwykle ciekawy. Użyła postaci obecnych w starodawnych podaniach i baśniach oraz skorzystała ze sprawdzonego motywu klątwy. Zadbała o dopracowanie merytoryczne poszczególnych wątków (nawet wszelkie kwestie medyczne opisała tak, że nie sposób się przyczepić). Jednak jej warsztat pisarski pozostawia sporo do życzenia, głównie w kwestii przekazywania emocji. Dialogom brak polotu, a opisy relacji międzyludzkich są pozbawione głębi. Powieść nie wzbudza dreszczy niepokoju oraz napięcia, brzmi za to jak legenda opowiadana przy ognisku na obozie harcerskim. Mimo wszystko warto poznać tę książkę, ma w sobie coś uroczego, świeżego. Autorka przedstawia bliski nam, Polakom, świat wierzeń i stanowi miłą odmianę wśród innych powieści paranormalnych ciągle wałkujących temat wampirów. Polecam zainteresowanym.
Dziś zapraszam was do świata baśni i legend dawnych Słowian, będzie baśniowo, swojsko i frapująco...
Trzydziestoczteroletnia Oriana samodzielnie wychowuje dwunastoletniego syna. Jej życie uczuciowe w zasadzie nie istnieje, a kobieta poświęca czas pracy (jest przedszkolanką) i swojej pasji – zwiedzaniu tajemniczych miejsc w Polsce. Niecierpliwie wyczekuje wakacji, wtedy będzie razem z grupką przyjaciół przeczesywać miejsca ukryte przed wzrokiem zwykłych śmiertelników. Kobieta czuje, że leśne ostępy, zaginione świątynie i miejsca kultu Słowian emanują tajemniczą mocą, zrozumiałą tylko dla najbardziej wytrwałych poszukiwaczy. Wyprawa do Nowin Horynieckich w poszukiwaniu Świątyni Słońca okazuje się punktem zwrotnym w życiu Oriany. Pełne tajemnic znaleziska nie tylko kuszą, ale też stanowią źródło niebezpieczeństwa. Czy Oriana uchroni swoją rodzinę a wśród tajemnic przodków odnajdzie prawdziwą siebie i złamie klątwę od wieków krążącą w rodzinie Sowińskich? Przeczytajcie.
Południca ze Świątyni Słońca to niezwykła opowieść, która mimo niedostatków warsztatowych sprawiła mi wiele przyjemności. Łączy w warstwie fabularnej dzieje starożytne i współczesne oraz przypomina, że cudze chwalimy, a swego nie znamy... Piękna okładka przyciągnęła mnie jak magnes, choć sięgając po debiut miałam pewne obawy. Decydujący głos jak zwykle miała okładka i blurb – uwielbiam sowy, klimat baśni i wątek wiedźm oraz klątw. W ostatecznym rozrachunku przeżyłam ciekawą, słowiańską przygodę wgłąb Nowin Horynieckich i na nowo uwierzyłam w talent polskich twórców.
Autorka napisała wciągającą powieść z użyciem pradawnych wierzeń pogan, zadbała o wyjaśnienie symboliki. Udowodniła, że piękno słowiańskich legend to nie tylko urok Nocy Kupały i ukryte w lesie głazy z dziurą, ale także tajemnice duchów drzew, pradawny język (runy), skomplikowane symbole (jak choćby Ręce Boga) i ukryte świątynie.
Debiutantka Pati Maczyńska stworzyła historię, której nie powstydziliby się zagraniczni twórcy. I choć stylistycznie powieść nie powaliła mnie na kolana, nie żałuję ani chwili spędzonej z książką. Autorce udała się rzecz niesamowita – zainteresowała mnie postaciami Południcy i Sjena oraz wzbudziła we mnie chęć zgłębienia lokalnych legend. Być może i w mojej okolicy znajdują się magiczne miejsca?
Autorka ma duży potencjał, przemyślała swoją opowieść i poprowadziła ją w sposób wiarogodny oraz niezwykle ciekawy. Użyła postaci obecnych w starodawnych podaniach i baśniach oraz skorzystała ze sprawdzonego motywu klątwy. Zadbała o dopracowanie merytoryczne poszczególnych wątków (nawet wszelkie kwestie medyczne opisała tak, że nie sposób się przyczepić). Jednak jej warsztat pisarski pozostawia sporo do życzenia, głównie w kwestii przekazywania emocji. Dialogom brak polotu, a opisy relacji międzyludzkich są pozbawione głębi. Powieść nie wzbudza dreszczy niepokoju oraz napięcia, brzmi za to jak legenda opowiadana przy ognisku na obozie harcerskim. Mimo wszystko warto poznać tę książkę, ma w sobie coś uroczego, świeżego. Autorka przedstawia bliski nam, Polakom, świat wierzeń i stanowi miłą odmianę wśród innych powieści paranormalnych ciągle wałkujących temat wampirów. Polecam zainteresowanym.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Kresowa opowieść. Tom I: Michał — Edward Łysiak W pozornie sielską koegzystencję różnych narodowości Pokucia (Zachodnia Ukraina) wkracza polityka. Za sprawą organizacji nacjonalistycznych odżywają nadzieje...
|
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res