Biały pokój bez drzwi i okien. Obroża trzymająca cię w miejscu i nie pozwalająca na najmniejszy ruch. Niemoc, zdezorientowanie, złość, strach i dziewięć innych osób znajdujących się w dokładnie takiej samej pozycji jak twoja. Wyrwani ze swojego życia i umieszczeni w koszmarze. Więźniowie przestrzeni, zamknięci w pułapce percepcji zmuszeni do podjęcia decyzji, która zaważy na życiu wielu.

Sceny wyjęte niczym z filmu, klatka po klatce przeskakują do kolejnych wydarzeń, każde coraz bardziej dramatyczne, zagmatwane, wprawiające w niepewność i zdenerwowanie. Nikt nie wie co się dalej wydarzy, zarówno czytelnik jak i bohaterowie są całkowicie zdezorientowani, zagubieni i bezsilni. Utknęli w grze kontrolowanej przez całkowicie niepoczytalną i nad wyraz inteligentną jednostkę. Grupa pozornie przypadkowych osób, których łączy więcej niż mogliby przypuszczać, stoi przed dylematem nie do rozwiązania. Postawieni w ekstremalnej sytuacji odkrywają prawdziwe oblicza, przekraczają granice, szukają motywów, a instynkty przejmują władzę.

Autorka wnika głęboko w ludzką psychikę. Bada psychologiczne aspekty natury ludzkiej, motywy i wybory, które kierują naszymi działaniami. Ocenia zachowanie bohaterów w sytuacjach kryzysowych, stresowych, pozornie nie posiadających żadnego wyjścia. Ciekawy początek historii, tajemnicze rozwinięcie, mała dawka humoru, duża porcja interdyscyplinarnych informacji i fenomenalne zakończenie, które pozostawia z masą pytań i przemyśleń.

Ludzki umysł jest fascynujący i to właśnie te psychologiczno - filozoficzne dywagacje najbardziej mnie w książce urzekły. Nie jest to typowy dreszczykowiec i dopisek "thriller" jest trochę nad wyrost. Mimo to książka wywarła na mnie pozytywne wrażenie, a wyprawa po ludzkim umyśle była przednia. Wręcz żałuję, że znam już treść książki i nie mogę jej odkryć na nowo. Za to przed wami wszystkie tajemnice stoją otworem, nie pozwólcie im długo czekać!

Świetna książka! Pokazuje, jak różnie możemy się zachować w tej samej sytuacji, jak bardzo różnią się nasze priorytety i podejście do życia. Ale czy zamknięcie w jednym pokoju z obcymi i zupełnie innymi od nas ludźmi nie wróży katastrofy? W "Połówkach księżyca" wyszły z tego interesujące przemyślenia na wiele ważnych tematów. Świetnie mi się czytało, a na koniec dało do myślenia, co jest dla mnie bardzo ważne w książkach.

Nie sądziłam, że te blisko trzysta stron będzie miało w sobie tak mocny przekaz, a jednak.
Po przeczytaniu tej książki jednego jestem pewna. Czasami prawo posiadania wyboru może stać się udręką, a nie przywilejem.

„Połówki księżyca” to nie tylko podróż po zakamarkach ludzkiej psychiki, ale tęż sposób na pokazanie w jaki sposób postrzegamy świat i innych ludzi.
Historia zostanie ze mną na długo, ponieważ zmusza do przemyśleń, zachęca do przewartościowania niektórych aspektów życia... po prostu uświadamia.

Początek wydał mi się nieco przytłaczający ze względu na mnogość postaci, jednak akcja bardzo szybko przeszła na właściwe tor, gdzie wszyscy bohaterowie są niezbędni, a ich filozoficzne rozprawy nad moralnością i wyborami, szybko zostają zweryfikowane.

Grupa zupełnie obcych sobie ludzi znajduje się nagle w jednym pomieszczeniu. Różni ich wszystko płeć, pochodzenie, rasa, religia i status społeczny. Nie mają żadnej możliwości ucieczki, a obroże założone na ich szyje, wymuszają całkowite posłuszeństwo nieznanemu. Ich droga ku wolności wydaje się być bardzo prosta, wystarczy wykonać dwa zadania…

Jaka książka Was ostatnio zaskoczyła pozytywnie lub negatywnie ?

Ja dzisiaj mam dla Was właśnie recenzję takiej książki. "Połówki księżyca" bo o niej mowa, zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Zabierając się do czytania miałam mieszane uczucia, czytałam różne opinie i nie miałam zbyt dużych oczekiwań.

Dziesięć różnych historii.
Dziesięć różnych osób, wśród których są oprawcy i ofiary, bogaci i biedni, starzy i młodzi.
Dzieli ich wiele, ale i wiele ich łączy.
Dziesięć osób zamkniętych w tajemniczym miejscu, nie wiedzą kto i w jakim celu ich uwięził
Wspólnie muszą podjąć decyzję, której konsekwencje będą niewyobrażalne...

Lektura tej książki zaciekawiła mnie już na samym początku. Jest ona dla mnie nowym odkryciem, nie spotkałam się jeszcze z taka fabułą. Książka inna niż wszystkie. I to chyba ta "inność" tak przyciąga i intryguje.
Autorka w ciekawy sposób przedstawia nam obraz tego, jak zmieniają się nasze priorytety w zależności od tego, w jakiej znajdziemy sie sytuacji.
Powieść napisana jest prostym język, co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko. Na swój sposób intrygująca i wciągająca.

Myślę, że warto się nią zainteresować, powieść zmusza nas do refleksji i przemyśleń, a także do zastanowienia się nad swoim życiem.

Gorąco polecam!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję @wydawnictwo_novaeres ❤

Gdyby zostało Tobie postawione pytanie "Ty lub cała ludzkość?", jaka byłaby Twoja odpowiedź?
Pierwsza część tej książki, to dziesięć krótkich historii, a w każdej z nich bohaterem jest inna osoba. Każdy z tych bohaterów pochodzi z innej grupy społecznej, jest w innym wieku i ma za sobą zupełnie inne doświadczenia. Wydawać by się mogło, że nic ich nie łączy, ale czy napewno?
Pewnego dnia dziesięć kompletnie obcych sobie osób budzi się w jednym pomieszczeniu, gdzie wszyscy są uwięzieni i kontrolowani, a każda oznaka braku podporządkowania się jest srogo karana.
Bohaterowie są wystraszeni i zdezorientowani, a dodatkowo panika i lęk sprawiają, że "grupa" nie może się dogadać. Na domiar złego, wkrótce wspólnie będą musieli podjąć decyzję, której konsekwencje będą niewyobrażalne.
Dawno nie czytałam książki, która tak pozytywnie mnie zaskoczyła. Po opisie od wydawcy zbierałam się za nią z ociąganiem, lecz bardzo szybko powieść mnie wciągnęła.
Autorka w bardzo sprytny sposób poruszyła wiele tematów, które są tak powszechne we współczesnym świecie i na przykładzie dziesięciora bohaterów pokazała, jakie mamy poglądy na te tematy.
"Połówki księżyca" to książka, która skłania do refleksji i zastanowienia się nad wieloma punktami widzenia naszego życia. Ta krótka powieść bardzo mną poruszyła i z pewnością długo o niej nie zapomnę. Moja ocena to 9/10.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję @wydawnictwo_novaeres

Czasem wydawać nam się może, że dostrzegamy fragmenty prawd, które naszym zdaniem są ważne i wyjaśniają sposób w jakim żyjemy i rozumiemy otaczający nas świat. Ale czy mamy wystarczająco dużo dystansu i czasu, aby definitywnie stwierdzić, co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi w miejscu, w którym aktualnie się znajdujemy? Według mnie jedną z najcenniejszych rzeczy, które posiada człowiek jest wszechstronny, świadomy sposób myślenia. Każdy wyciąga wnioski na podstawie swojej intuicji. To poczucie słuszności prowadzi nas do znalezienia powodów i argumentów, dlaczego tak właśnie jest. A teraz wyobraź sobie, że świat jaki dotychczas znałeś nagle znika. Znajdujesz się w miejscu, w którym trudno oddzielić rzeczywistość od iluzji. Miejscu, w którym będziesz musiał podjąć bardzo ważną decyzję, która zmieni wszystko. Jesteś jedną z dziesięciu osób, zamkniętych w niewielkiej przestrzeni. Są w śród nich biedni i bogaci, młodzi i starsi, oprawcy i ofiary. Z pozoru nic ich nie łączy, jednak z czasem okazuje się, że bardzo dużo. Teraz wspólnie będą musieli podjąć decyzję, która okaże się być początkiem końca. W tak ekstremalnych warunkach emocje biorą górę nad rozsądkiem, jednak decyzja musi zostać podjęta.

Renata Deusing Chaczko pisze w bardzo czytelny sposób, ale równocześnie swobodny i niezbadany. Porusza wiele ważnych i trudnych tematów współczesnego świata. Wnikliwie opisuje każdy problem w duchu otwartego dociekania. Jest to szczególnie ważne, ponieważ bada korzenie naszego toku rozumowania, te rzeczy, które mogą doprowadzić nas do całkowicie przeciwnych punktów widzenia na temat problemów nas wszystkich. Każdy z nas w zupełnie inny sposób odbiera rzeczywistość, a przez to znalezienie wspólnego rozwiązania może wydawać się niewykonalne.


Autorka w książce „Połówki księżyca” nie proponuje magicznego rozwiązania dylematu, przed którym stoją bohaterowie tej książki, zamiast tego pokazuje rzeczywistość naszego świata. Od samego początku skłania nas do myślenia i zastanowienia nad wieloma aspektami naszego życia. Spodziewałam się, że ta książka będzie dobra, ale nie spodziewałam się, że będzie tak głęboko sięgała w umysł ludzki. Pani Renata próbuje wyjaśnić sposób, w jaki moralność działa w ludzkim umyśle i do czego zdolny jest człowiek, by ocalić własne życie. Autorka pokazała psychologiczne i filozoficzne aspekty dotyczące człowieka, jego zachowań i światopoglądu. Ta książka odchodzi od wszelkich schematów. Cieszę się, że mogłam ją przeczytać.

Masz wybór Ty czy ludzkość?
Co wybierzesz?

Moje pytanie nie jest bezpodstawne ponieważ w książce nasi bohaterowie będą musieli podjąć niełatwą decyzję.

Historia zaczyna się od krótkiego poznania naszych dziesięciu bohaterów.
Wśród nich są biedni, bogaci, ofiary, oprawcy, starzy i młodzi.
Pozornie nic ich nie łączy.
Okazuje się, że zostają uwięzieni w nieznanym im miejscu, nie wiedzą przez kogo i w jakim celu.
Zostają zmuszeni do podjęcia drastycznej decyzji.
Jeśli chodzi o historię zawartą w książce możemy dopatrzeć się podobieństwa do bardzo znanego filmu.
Poznajemy ich historię, filozoficzne rozważania.
Autorka pokazuje, że potrafimy ocenić szybko kogoś tylko po pierwszym spojrzeniu, że poznając jego historię często jesteśmy zaskoczeni.
Dla mnie książka mało ciekawa. Fabuła prosta i przewidywalna. Jedyne co jest na plus to dwie historie, które mnie zainteresowały.

"Zanim zaśniesz, zapamiętaj dobrze, kim jesteś. Bo gdy otworzysz oczy, świat, który znałeś, przestanie istnieć."

Poznajemy 10 bohaterów książki. Dziesięć jakże różnych od siebie ludzi, są wśród nich starzy i młodzi, ofiary i oprawcy, biedni i bogaci. Dzieli ich wiele,ale też wiele łączy. Zostali uwięzieni w tajemniczym miejscu, mają obroże na szyjach. Przez cały czas są kontrolowani. Nie mają pojęcia kto i po co ich zamknął. Czują przerażenie, niewiedzę. Dostają zadanie, muszą dokonać wyboru, który nie jest prosty. Jakie będą tego konsekwencje?

Było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona. Książka jest zupełnie inna, niż te, które do tej pory czytałam. Ale ta "inność" fabuły od początku wciąga i intryguje.
Autorka w bardzo prosty i przystępny sposób przedstawia rozważania nad ludzka natura. Dokonuje przeglądu moralności, psychiki i naszych problemów. Czyta się naprawdę szybko, a cała książka nakłania nas do przemyśleń i rozważań nad sobą samym.
Polecam.