Pieśni Dawnej Jonki. Tom I
Cena: 37,00 zł 31,45 zł
Wysyłamy w 1-7 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Krwawe bitwy, rodowe intrygi i dworskie romanse.
Każdy mieszkaniec ludnego i potężnego Królestwa Jonki wie, że kiedy Pani Luna zasłania oblicze Wielkiego Sola i dochodzi do zaćmienia, to znak, że zdarzą się rzeczy wielkie, a urodzone w tym czasie dziecię wysokiego rodu czeka wielka przyszłość.
Wie o tym również ambitny, skoligacony z dworem hrabia Henryk z Lirwelii. Kiedy zostaje wezwany przez króla do udziału w wojnie, snuje swój własny plan, rozpoczynając grę o najwyższą stawkę. Będzie mógł liczyć na pomoc przyjaciół, ale czy to wystarczy, by pokonać dumnych baronów Jonki?
Tak rozpoczyna się polityczna intryga, dworski romans i rycerska przygoda. A wszystko to rozgrywa się w nowym, nieznanym świecie osadzonym w realiach dojrzałego średniowiecza. Nie ma tu wybrańców, którym wszystko uchodzi płazem. Są księżniczki, których życie wcale nie jest usłane różami oraz rycerze, którym nie zawsze jest dane pocałować ukochaną, być żyć długo i szczęśliwie.
Jakub Jacobson szedł szybkim krokiem korytarzami pałacu królewskiego. Bardzo starał się zdusić w sobie wściekłość, jaką poczuł, gdy rano królewski gwardzista przysłał mu wezwanie do stawienia się przed obliczem monarchy. On, przedstawiciel jednego z najstarszych i najznamienitszych rodów Jonki, musiał biegać na wezwanie Lirwelijczyka niczym zwykły kundel. Najbardziej bolało go, że nie zdołał przeciwstawić się objęciu tronu przez Henryka. Cóż, stało się, stracił armię pod Bogalandem i nie miał dość sił, by wskazać temu uzurpatorowi jego miejsce w szeregu. Wielokrotnie wyrzucał sobie, że nie powinien był ruszać na wezwanie króla ze wszystkimi siłami. Wilhelm był przecież głupcem, wszyscy o tym wiedzieli. Co innego jego siostra, Paulissa. Jakub pamiętał jej żywe, czarne oczy, w których igrały wesołe ogniki. Pamiętał jej ostry jak brzytwa umysł. Dobrali się z Henrykiem, trzeba im to było przyznać. Jacobson wiele razy w ostatnich dniach zastanawiał się, jak potoczyłaby się historia królestwa, gdyby piękna córka Roberta Prawego tak ochoczo nie wskoczyła do łoża tego parweniusza.
Średniowieczne zamki, rycerze, walka o koronę, intrygi i romanse to doskonały wstęp do większej opowieści, w której miłość walczy z obowiązkiem, przyjaźń łamie konwenanse, a lojalność zdobywa się na polu walki. Przyjemna, intelektualna uczta w dziwnie znajomych, chociaż fikcyjnych krajobrazach, ze szczyptą pierwotnej magii. Nic tylko czytać!
Marta Kraszewska, www.rudymspojrzeniem.pl
Jeśli chcecie poznać pełnokrwistych bohaterów i niezwykły świat, w którym nic nie jest oczywiste, a dworskie intrygi i polityczne konszachty są na porządku dziennym, sięgnijcie po „Pieśni dawnej Jonki”. Książka Michała Kamińskiego to nie kolejna historia, osadzona w tanich, jedynie upodobnionych do średniowiecza dekoracjach, ale wspaniała rycerska saga z niejedną przygodą i romansem w tle, która pochłonie Was bez reszty.
Katarzyna Pessel, takijestswiat.blogspot.com
Przyjmij zaproszenie do świata pełnego intryg i romansów godnych czasów średniowiecza. Daj się porwać magii zupełnie nowego świata. Niech pieśń zabrzmi w twej głowie, rozpocznij niesamowitą przygodę.
Marta Daft www.martawsrodksiazek.pl
Każdy mieszkaniec ludnego i potężnego Królestwa Jonki wie, że kiedy Pani Luna zasłania oblicze Wielkiego Sola i dochodzi do zaćmienia, to znak, że zdarzą się rzeczy wielkie, a urodzone w tym czasie dziecię wysokiego rodu czeka wielka przyszłość.
Wie o tym również ambitny, skoligacony z dworem hrabia Henryk z Lirwelii. Kiedy zostaje wezwany przez króla do udziału w wojnie, snuje swój własny plan, rozpoczynając grę o najwyższą stawkę. Będzie mógł liczyć na pomoc przyjaciół, ale czy to wystarczy, by pokonać dumnych baronów Jonki?
Tak rozpoczyna się polityczna intryga, dworski romans i rycerska przygoda. A wszystko to rozgrywa się w nowym, nieznanym świecie osadzonym w realiach dojrzałego średniowiecza. Nie ma tu wybrańców, którym wszystko uchodzi płazem. Są księżniczki, których życie wcale nie jest usłane różami oraz rycerze, którym nie zawsze jest dane pocałować ukochaną, być żyć długo i szczęśliwie.
Jakub Jacobson szedł szybkim krokiem korytarzami pałacu królewskiego. Bardzo starał się zdusić w sobie wściekłość, jaką poczuł, gdy rano królewski gwardzista przysłał mu wezwanie do stawienia się przed obliczem monarchy. On, przedstawiciel jednego z najstarszych i najznamienitszych rodów Jonki, musiał biegać na wezwanie Lirwelijczyka niczym zwykły kundel. Najbardziej bolało go, że nie zdołał przeciwstawić się objęciu tronu przez Henryka. Cóż, stało się, stracił armię pod Bogalandem i nie miał dość sił, by wskazać temu uzurpatorowi jego miejsce w szeregu. Wielokrotnie wyrzucał sobie, że nie powinien był ruszać na wezwanie króla ze wszystkimi siłami. Wilhelm był przecież głupcem, wszyscy o tym wiedzieli. Co innego jego siostra, Paulissa. Jakub pamiętał jej żywe, czarne oczy, w których igrały wesołe ogniki. Pamiętał jej ostry jak brzytwa umysł. Dobrali się z Henrykiem, trzeba im to było przyznać. Jacobson wiele razy w ostatnich dniach zastanawiał się, jak potoczyłaby się historia królestwa, gdyby piękna córka Roberta Prawego tak ochoczo nie wskoczyła do łoża tego parweniusza.
Średniowieczne zamki, rycerze, walka o koronę, intrygi i romanse to doskonały wstęp do większej opowieści, w której miłość walczy z obowiązkiem, przyjaźń łamie konwenanse, a lojalność zdobywa się na polu walki. Przyjemna, intelektualna uczta w dziwnie znajomych, chociaż fikcyjnych krajobrazach, ze szczyptą pierwotnej magii. Nic tylko czytać!
Marta Kraszewska, www.rudymspojrzeniem.pl
Jeśli chcecie poznać pełnokrwistych bohaterów i niezwykły świat, w którym nic nie jest oczywiste, a dworskie intrygi i polityczne konszachty są na porządku dziennym, sięgnijcie po „Pieśni dawnej Jonki”. Książka Michała Kamińskiego to nie kolejna historia, osadzona w tanich, jedynie upodobnionych do średniowiecza dekoracjach, ale wspaniała rycerska saga z niejedną przygodą i romansem w tle, która pochłonie Was bez reszty.
Katarzyna Pessel, takijestswiat.blogspot.com
Przyjmij zaproszenie do świata pełnego intryg i romansów godnych czasów średniowiecza. Daj się porwać magii zupełnie nowego świata. Niech pieśń zabrzmi w twej głowie, rozpocznij niesamowitą przygodę.
Marta Daft www.martawsrodksiazek.pl
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 4 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Bożena Walewska | (19.03.2018) |
Jedno, co mogę zrobić po przeczytaniu "Pieśni Dawnej Jonki", to złożyć dłonie do oklasków. Debiutant pokazał, że można, że należało dać mu szansę. To najlepsza opowieść fantasy, jaka wpadła mi w ręce od dłuższego czasu. Nie będę opisywać, o czym i o kim jest powieść. Nie będzie w mojej recenzji spojlerów, chcę przekazać tylko emocje, jakich mi dostarczyła. Intrygi, polityka, trudne miłości, nienawiść, zdrada. Bohaterowie, a jeszcze bardziej bohaterki, dają w kość swoim oponentom, potrafią zadbać o siebie i swoich bliskich. Opowieść jest wartka, napisana w świetnym stylu. Nie nudzi nawet przez moment, wręcz przeciwnie, nie można się doczekać dalszego ciągu. Zaskakuje zwrotami akcji, nie zawsze oczekiwanymi przez czytelnika, ale życie też nie rzuca pod nogi samych róż, a nawet jeśli to często z kolcami. Brawo Michał
Jarosław Mędzikowski | (3.04.2018) |
Ja już przeczytałem i zachęcam do tego innych! Jestem pełen podziwu dla Autora, któremu udało się stworzyć świat, który jest wręcz idealnym w mojej ocenie, odzwierciedleniem realiów czasów średniowiecza. Ze wszystkimi jego cechami, drabiną społeczną i jej relacjami panującymi w tych czasach. Świat z całym swoim okrucieństwem i bezwzględnością jakże typowych dla średniowiecza, ale też świat bardzo interesujący, bardzo barwny. Mimo że wszystkie opisywane krainy i postaci są fikcyjne, to jednak obdarzone wyrazistymi cechami i charakterem. Wielość postaci hrabiów, władców i grodów/miast i wszystkich powiązań między nimi robi ogromne wrażenie na czytelniku. I wreszcie opowiedziana historia, dążenie do władzy i wszystkie wydarzenia z tym związane, a mające tak ogromny wpływ na losy bohaterów z Jonki i okolicznych krain. Wartka akcja, napisana w naprawdę dobrym stylu. Nawet przez moment nie nudzi, a zwroty akcji i niespodziewane sploty wydarzeń powodują, że jest wręcz przeciwnie! Po skończeniu lektury Tomu I, już czeka się na kontynuację opowieści! Polecam wszystkim gorąco!
Królewskie Recenzje | (25.05.2018) |
Dziecko hrabiego Henryka zostało pobłogosławione przez samych bogów. Urodziło się w zaćmienie słońca. Każdy mieszkaniec potężnego Królestwa Jonki wiem, że kiedy Pani Luna zasłania oblicze Wielkiego Sola, to znak, że zdarzą się rzeczy wielkie, a urodzone dziecię wysokiego rodu czeka świetlana przyszłość. Wszyscy spodziewają się, że hrabia Henryk doczeka się syna, jednak żona powija córkę. Henryk jednak wierzy, że może ona wiele dokonać.
Jonka rozpoczyna wojnę. Król wzywa do niej również Henryk. Radzi sobie na niej nieźle. Widać, że się na niej zna. Przy okazji snuje własny plan, rozpoczynając grę o najwyższą stawkę. Kiedy umiera król, sam zasiada na tronie. Nic jednak nie jest takie jak mu się wydawało. Wszyscy są mu przeciwni. Będzie mógł liczyć na przyjaciół, ale czy to wystarczy, by pokonać dumnych baronów Jonki?
Autor wykreował niesamowity świat. Osadził go w realiach średniowiecza pełnego rycerstwa i intrygi politycznej. Nie ma tu wybrańców, którzy zawsze mają szczęście. Są księżniczki, które są jedynie marionetkami w rękach rodziców. Są też rycerze, którym nie dane jest pocałować ukochaną, by żyć długo i szczęśliwie. Świat stworzony przez autora od razu przypadł mi do gustu i szybko wczułam się w jego klimat. Polubiłam bohaterów. Jednym kibicowałam, innym niekoniecznie. Bardzo podobały mi się same wierzenia ludności Jonki o Solu i Lunie i o ich dzieciach. Jak dla mnie coś niesamowitego!
Jonka rozpoczyna wojnę. Król wzywa do niej również Henryk. Radzi sobie na niej nieźle. Widać, że się na niej zna. Przy okazji snuje własny plan, rozpoczynając grę o najwyższą stawkę. Kiedy umiera król, sam zasiada na tronie. Nic jednak nie jest takie jak mu się wydawało. Wszyscy są mu przeciwni. Będzie mógł liczyć na przyjaciół, ale czy to wystarczy, by pokonać dumnych baronów Jonki?
Autor wykreował niesamowity świat. Osadził go w realiach średniowiecza pełnego rycerstwa i intrygi politycznej. Nie ma tu wybrańców, którzy zawsze mają szczęście. Są księżniczki, które są jedynie marionetkami w rękach rodziców. Są też rycerze, którym nie dane jest pocałować ukochaną, by żyć długo i szczęśliwie. Świat stworzony przez autora od razu przypadł mi do gustu i szybko wczułam się w jego klimat. Polubiłam bohaterów. Jednym kibicowałam, innym niekoniecznie. Bardzo podobały mi się same wierzenia ludności Jonki o Solu i Lunie i o ich dzieciach. Jak dla mnie coś niesamowitego!
Stowarzyszenie Książkoholików | (8.05.2018) |
Po zapoznaniu się z paroma pozytywnymi opinani o tej książce, byłam niezmiernie ciekawa, czy jest tak dobra, jak uważają niektórzy internauci, czy naprawdę znajdę tam motywy średniowiecza oraz czy będzie w stanie sprawić, że już nigdy nie będę w stanie zapomnieć o przedstawionej tam fabule. Jeżeli więc jesteście ciekawi mojej opinii, jak najbardziej zachęcam was do zapoznania się z resztą recenzji.
Już na samym początku zwróciłam uwagę na przyjemny i prosty w odbiorze styl autora oraz sposób, w jaki przedstawił nam wykreowany przez niego świat. Pomysł na fabułę wydaje mi się kreatywny i niepowtarzalny, co w tego typu książkach jest ogromną zaletą. W dodatku przedstawiona tam akcja ma miejsce w średniowieczu i muszę przyznać, że to właśnie ten z pozoru niewielki szczegół sprawił, że tak miło wspominam tę lekturę.
Król Jonka od dawna marzył o synu, a gdy dowiedział się, że jego druga żona miała wydać na świat dziecko w zimowe przesilenie, był wręcz przekonany, że w końcu zyska godnego dziedzica tronu, zesłanego mu przez bogów. Przeżywa jednak rozczarowanie, gdyż Ofka urodziła córkę, co jednak nie znaczyło, że nie darzył swojego dziecka miłością.
Po paru latach zdecydował się rozpocząć działania bitewne. Niestety nic nie poszło po jego myśli, a walka zakończyła się klęską jego rycerzy oraz samego króla. Po śmierci Jonki, w jego królestwie zapanował chaos. Mało kto wiedział, że śmierć władcy spowodowana była starannie uknutym planem hrabiego Henryka z Lirwelii, który gotowy był zrobić wszystko, aby zdobyć władzę.
A to wszystko było zaledwie początkiem dworskich intryg, najróżniejszych romansów i rycerskich przygód. W tym nowym świecie nikt już nie zawraca sobie głowy przepowiedniami i wybrańcami. Dwie córki króla Jonki nie wiodą życia typowych księżniczek, a ich codzienność nie jest usłana różami.
Czy istnieje prawdopodobieństwo, że to właśnie urodzona w przesilenie dziewczynka mogła być wybraną, która ma przed sobą wielką przyszłość? Jak potoczą się jej losy? Kto obejmie władzę po śmierci króla Jonki? Czy nowy władca będzie rządził sprawiedliwie? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w tej książce!
Nawet się nie spodziewałam, że ta historia zdoła zachwycić mnie do tego stopnia, że nie tylko nie będę w stanie się od niej oderwać, lecz także nie będę mogła przestać o niej rozmyślać, nawet po zapoznaniu się z ostatnią stroną.
Byłam wprost zachwycona tymi wszystkimi spiskami, romansami, walkami i ogólnie średniowiecznym klimatem. Już dawno nie czytałam tak świetnej książki, w której znalazłabym moje wszystkie ulubione cechy dobrej lektury. To znakomita, potrafiąca zaskoczyć fantastyka, która z pewnością zadowoli każdego miłośnika tego gatunku.
Jeżeli więc udało mi się pobudzić waszą ciekawość, jak najbardziej zachęcam was do zapoznania się z tą książką i gwarantuję, że z pewnością nie będziecie tego żałować. Jak najbardziej polecam!
Już na samym początku zwróciłam uwagę na przyjemny i prosty w odbiorze styl autora oraz sposób, w jaki przedstawił nam wykreowany przez niego świat. Pomysł na fabułę wydaje mi się kreatywny i niepowtarzalny, co w tego typu książkach jest ogromną zaletą. W dodatku przedstawiona tam akcja ma miejsce w średniowieczu i muszę przyznać, że to właśnie ten z pozoru niewielki szczegół sprawił, że tak miło wspominam tę lekturę.
Król Jonka od dawna marzył o synu, a gdy dowiedział się, że jego druga żona miała wydać na świat dziecko w zimowe przesilenie, był wręcz przekonany, że w końcu zyska godnego dziedzica tronu, zesłanego mu przez bogów. Przeżywa jednak rozczarowanie, gdyż Ofka urodziła córkę, co jednak nie znaczyło, że nie darzył swojego dziecka miłością.
Po paru latach zdecydował się rozpocząć działania bitewne. Niestety nic nie poszło po jego myśli, a walka zakończyła się klęską jego rycerzy oraz samego króla. Po śmierci Jonki, w jego królestwie zapanował chaos. Mało kto wiedział, że śmierć władcy spowodowana była starannie uknutym planem hrabiego Henryka z Lirwelii, który gotowy był zrobić wszystko, aby zdobyć władzę.
A to wszystko było zaledwie początkiem dworskich intryg, najróżniejszych romansów i rycerskich przygód. W tym nowym świecie nikt już nie zawraca sobie głowy przepowiedniami i wybrańcami. Dwie córki króla Jonki nie wiodą życia typowych księżniczek, a ich codzienność nie jest usłana różami.
Czy istnieje prawdopodobieństwo, że to właśnie urodzona w przesilenie dziewczynka mogła być wybraną, która ma przed sobą wielką przyszłość? Jak potoczą się jej losy? Kto obejmie władzę po śmierci króla Jonki? Czy nowy władca będzie rządził sprawiedliwie? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie w tej książce!
Nawet się nie spodziewałam, że ta historia zdoła zachwycić mnie do tego stopnia, że nie tylko nie będę w stanie się od niej oderwać, lecz także nie będę mogła przestać o niej rozmyślać, nawet po zapoznaniu się z ostatnią stroną.
Byłam wprost zachwycona tymi wszystkimi spiskami, romansami, walkami i ogólnie średniowiecznym klimatem. Już dawno nie czytałam tak świetnej książki, w której znalazłabym moje wszystkie ulubione cechy dobrej lektury. To znakomita, potrafiąca zaskoczyć fantastyka, która z pewnością zadowoli każdego miłośnika tego gatunku.
Jeżeli więc udało mi się pobudzić waszą ciekawość, jak najbardziej zachęcam was do zapoznania się z tą książką i gwarantuję, że z pewnością nie będziecie tego żałować. Jak najbardziej polecam!
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Flaszką i mieczem — Marcin Pełka „Flaszką i mieczem” to zbiór 20 opowiadań o losach niezwykłego bohatera.
Ulrich von Baum herbu Tańczący Jeleń jest upadłym rycerzem. Ma miecz, ale wyszcze... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res