Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Fantasy -> Pasożyty — Wiktoria Miszczyk
Pasożyty — Wiktoria Miszczyk

Pasożyty

Cena: 54,99 zł 46,74 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Nie zaczniesz czerpać z życia w pełni, dopóki nie poznasz prawdy o sobie

Andrew Collins jest feniksem – wyjątkową hybrydą czarodzieja, anioła, człowieka i elfa. Kiedy Chris, jego brat bliźniak, niespodziewanie odbiera sobie życie, dręczony koszmarami chłopak postanawia znaleźć odpowiedź na pytanie, co było przyczyną tej dramatycznej decyzji. Pierwsze kroki kieruje do przyjaciół Chrisa ze szkoły – pasożytów, czyli istot żywiących się uczuciami innych.

W toku prowadzonego na własną rękę śledztwa poznaje półanioła Scotta, telepatę Vincenta, półnimfę Justine oraz zmiennokształtnego Mattiego. Wkrótce okazuje się, że Andrew też wykazuje pasożytnicze zdolności. Jak poradzi sobie z faktem, że każdy z nowo poznanych pasożytów opowiada inną historię związaną z Chrisem? Czy uda mu się dojrzeć w nich prawdę o śmierci brata?

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Fantasy
  • Wydawca: Novae Res, 2022
  • Format: 130x210
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 646
  • ISBN: 978-83-8313-036-1

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 6 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Weronika Świdrak  (9.12.2022)
Życie Andrew Collinsa po samobójczej śmierci brata całkowicie się zmienia. Chłopaka nawiedzają koszmary, a wizyty u psychologa nie pomagają, do czasu. Kiedy podczas jednej z wielu wizyt u doktora Grally, mężczyzna radzi mu odnaleźć znajomych Chrisa, chłopak przyjmuję wyzwanie. Wszelkie ślady prowadzą do Willow, jednak czy poznanie jej, to na pewno dobry pomysł?

O tym musicie przekonać się już sami, ponieważ i tak ZACZĘŁO SIĘ OD CHRISA, aczkolwiek sądzę, że stworzenie tego uniwersum było wręcz genialną ideą. Do tej pory istniała tylko jedna pozycja, która pochłonęła mnie już od stron prologu. Teraz do tego grona dołączają „Pasożyty”.

Zacznijmy jednak od powodów, dlaczego tak się stało. Po pierwsze genialne, bardzo rozbudowane, ale także szczegółowe i dopracowane uniwersum. Tutaj nie ma miejsca na leniwie ciągnącą się akcję, ani niedomówienia. Jedyne jakie znajdziemy, to te ze strony Vincenta, który okazał się dość zaciętym i tajemniczym bohaterem. Warto jednak zaznaczyć, że mimo wszelkich wad, podbił moje serce.

Jeśli już mowa o bohaterach, dzielą się oni na tych, którzy walczą o dobro ogółu i na tych, którzy jedyne, czego chcą, to władzy. Wbrew pozorom nie każdy tutaj jest taki, na jakiego na pierwszy rzut oka wygląda. Świadczy o tym, chociażby fakt, że Andrew wcale nie był feniksem.

„Pasożyty” to powieść wychodząca poza schematy, pełna tajemnic i zagadek, łącząca w sobie zarówno wątek fantastyczny, jak i romantyczny. Odkładałam ją na półkę z wielkim żalem i pewnego rodzaju tęsknotą za tym, że na ten moment to koniec i już nie będę mogła pogrążyć się w tym pięknym świecie i chociażby dowiedzieć się, jak potoczy się relacja Tiny i Scotta...

Jestem zdecydowanie na „TAK”. Jeśli tylko macie możliwość, lećcie zamawiać swój egzemplarz!!


  Paulina Kwiatkowska  (27.12.2022)
O autorce wcześniej nie słyszałam, a widzę, że to wielka szkoda. Już wcześniej zwróciłam na nią uwagę, jednak dopiero znalazłam czas na to, by udało mi się z nią zapoznać. Na pewno na nudę nie można narzekać, a to jest dla mnie szczególnie ważne w przypadku sięgania po takie obszerne wydanie. O czym tak naprawdę jest pierwszy tom fantastycznej serii ,,Pasożyty. Chris" Wiktorii Miszczyk?

Andrew postanowił dowiedzieć się tego, dlaczego jego brata bliźniaka nie było już wśród żywych. Czy był on odpowiedzialny za samodzielne odebranie sobie życia czy może ktoś mu w tym pomógł? Chris postanowił przeprowadzić śledztwo we własnym zakresie. ,,Pasożyty. Tom 1. Chris" Wiktorii Miszczyk to jedno z tych fantastycznych wydań, w których uniwersum zostało wykreowane po mistrzowsku. Nie brakuje również mnogości różnych fantastycznych istot.

Pozycja jest naprawdę bardzo obszerna. Początkowo obawiałam się tej lektury, co zrobię jeśli okaże się mało ciekawa. Na szczęście mogę zaręczyć, że nic takiego nie miało tutaj miejsca. Jest wciągająca już od samego początku. Autorka pisze bardzo prosto, sporo się dzieje, akcja nie jest monotonna. Podobał mi się pomysł na tę fabułę, opisy, dialogi. Na pewno miło jest spędzić czas z taką pozycją po dniu pracy. Warto zarezerwować sobie na tę lekturę więcej czasu, gdyż nie sposób się od niej oderwać.


  Kamila Zając  (2.01.2023)
Nowy rok zaczynam recenzją powieści, która okazała się jedną z najciekawszych jakie przeczytałam.
Pierwsza część cyklu Pasożyty" autorstwa Wiktorii Miszczyk zaciekawiła mnie niemal od razu opisem fabuły i okładką na której widnieje płonący feniks.
Zanim opowiem więcej zacznę od wyjaśnienia kim są tytułowe Pasożyty.
To jednostki, które posiadają niezwykłe zdolności, żywią się emocjami innych, których określają mianem Feniksów.
Życie Andrew Collinsa zmienia się diametralnie po samobójczej śmierci brata bliźniaka-Chrisa.
Chlopaka nawiedzają bardzo realistyczne koszmary, a wizyty u psychologa nie przynoszą efektu.
Do czasu , gdy podczas jednej z sesji doktor Grally sugeruje,by jego pacjent dotarł do szkolnych znajomych Christophera.. zdesperowany Andy chwyta się każdego skrawka nadziei, który pozwoli mu dotrzeć do prawdy.
Czy Andrew jest na nią gotowy? Jak prywatne śledztwo odmieni jego samego i czy naprawdę znał swego brata tak dobrze jak mu się wydaje?
Wszystko zaczęło się od Chrisa -brzmi jedno z pierwszych zdań powieści, czy rzeczywiście tak było? Co zapoczątkował Christopher?
Przekonacie się sami.
"Pasożyty" to bardzo obszerna książka, licząca prawie sześćset pięćdziesiąt stron, mogę jednak zapewnić, że warto się na nią skusić.
Dlaczego? Przede wszystkim na uwagę zasługuje rozbudowane i szczegółowo opisane uniwersum pełne magicznych istot.
Na uwagę zasługują również nietuzinkowi bohaterowie z których każdy ma w sobie coś wyjątkowego. To oni są narratorami tej opowieści. Każdy z nich wnosi do fabuły coś nowego ,co pozwala spojrzeć na poszczególne wydarzenia z kilku perspektyw.
Wartka akcja książki nie pozwala się nudzić ani przez chwilę.
Ta historia porywa , jest błyskotliwa i nieprzewidywalna od pierwszej do ostatniej strony. Czytelnik dostaje tu wszystko. Tajemnicę, miłość, zdradę..
To jedna z tych historii, która zostaje w głowie na dłużej.
Polecam ją wszystkim miłośnikom fantasy , zarówno tym, którzy podobnie jak ja wychowali się czytając po nocach kolejne tomy Harry'ego Pottera jak i tym których zachwyciły "Dary Anioła "


  Martyna Mikołajczyk  (10.01.2023)
❤️‍


  Lena Lachowska  (17.02.2023)
Samobójstwo bliskiej osoby zawsze pozostawia żywych rozdartych na strzępy. Czy mogli coś zrobić, by temu zapobiec? Dlaczego to się wydarzyło? Gdy Chris odbiera sobie życie, jego bliźniak Andrew próbuje zrozumieć co było przyczyną jego decyzji z uporem podążając za przyjaciółmi brata ze szkoły.
Czy w zagubiony i niepewny chłopak zdoła dowiedzieć się całej prawdy i znaleźć odpowiedzi na nurtujące go pytania? Jak zareaguje, jeśli odpowiedzi które otrzyma nie będą tymi, których szukał?
Ja już wiem, bo zawładnęły mną Pasożyty….
Wiktoria Miszczyk - autorka Pasożytów – wykreowała grupę naprawdę świetnych postaci, niezwykle różnych i barwnych a decydując się na danie głosu każdemu z nich, pozwoliła czytelnikom ich poznać i polubić. Mimo, że to chyba Andrew w zamierzeniu miał być głównym bohaterem, w praktyce niema jednej osoby, która grałby pierwsze skrzypce, a mnie wyjątkowo odpowiada w tej opowieści możliwość spojrzenia na wszystko oczami innych postaci.
Mamy więc Andrew – feniksa, który przejawia zachowania pasożytnicze (żywi się emocjami) oraz „przyjaciół” jego brata: półanioła Scotta, telepatę Vincenta, półnimfę Justine oraz zmiennokształtnego Mattiego.
Muszę przyznać, że stosunki, jakie szybko połączyły drugiego Collinsa z pasożytami mocno mnie zaskoczyły. Chłopak odkrywając krok po kroku wspomnienia związane ze swoim bratem i jego mroczne tajemnice zdaje się wsiąkać w nowe towarzystwo bez większych zastrzeżeń. Nie zdając sobie sprawy powoli zajmuje miejsce bliźniaka, wypełniając pustkę, którą tamten po sobie pozostawił. Jednak, gdyby za rogiem nie kręcił się jakiś maniakalny psychopata, tylko czekający by zniszczyć świat, życie byłoby zbyt łatwe….
Dobra to teraz z czym się to je :D
Chyb mogę powiedzieć, że ‘mam Pasożyty’, bo książka na dłuższą chwilę utknęła mi w głowie. Miałam ochotę rzucać ją w kąt a zaraz potem wracać, żeby sprawdzić co tam się jeszcze wydarzy. Moją relację z tą powieścią śmiało można podsumować słowami „to skomplikowane”. Z jednej strony mamy fantastyczny, dopracowany świat i super skonstruowanych bohaterów. Społeczeństwo, które bazuje na emocjach i uczuciach, które są podstawą jego przetrwania ale i jednocześnie jego zgubą. Postacie, które są niestabilne i chimeryczne, wypełnione buzującymi hormonami i tłumionym gniewem. Opowieść, która wydaje się niemal oniryczna, tak wypełniają ją skłębione i poplątane wspomnienia i pragnienia bohaterów, którzy jak to zwykle nastolatkowie tak naprawdę wcale nie są pewni czego chcą, ale chcą tego już i teraz.
Z drugiej strony mamy irytująco słabą korektę tekstu: niewłaściwe zaimki, poplątane dialogi, gdzie postacie określane są jako „on”, „ona” i często w jednym ciągu dotyczą różnych osób – nie raz musiałam cofać się kilka linijek, żeby sprawdzić o kim ja w zasadzie czytam – czy drobne dziwactwa jak goła dziewczyna zdejmująca szlafrok.
Ale również dość wlekącą się akcję i zaburzoną oś czasową. Mam wrażenie, że choć w książce dzieje się bardzo wiele w niewielkich odstępach czasu akcja w zasadzie nie posuwa się do przodu. Przez pierwsze 300 stron mimo, że jako czytelnik zdążyłam poznać bohaterów, wyrobić sobie o nich zdanie i wgryźć się w treść, wciąż miałam takie „No, ale o co tutaj chodzi? Co dalej?”.
Finalnie jednak oceniam książkę całkiem nieźle, mimo tego natłoku emocji i czczych pogawędek, które nie popychały akcji do przodu, sama powieść jest czymś nowym i świeżym. Bardzo podobał mi się pomysł i to w jakim kierunku zmierzała fabuła. Jeśli więc nie straszni wam skonfundowani nastolatkowie, mordercze byłe dziewczyny i emocjonalny rollercoaster to jest to książka dla was.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res

#współpracarecenzencka
#współpracabarterowa


  Renata Jagoda  (13.03.2023)
"-Pasożytnictwo jest trochę jak tropicielstwo - rzucił, udając, że ostatnie ze słów nie ma dla niego żadnej wartości osobistej - tylko zamiast kraść zdolności, korzystamy z cudzych emocji."

Czytałam już o elfach, wampirach czy wilkołakach, ale jeszcze nigdy nie spotkałam się z takimi istotami jak pasożyty. Pierwsze zetknięcie z książką Wiktorii Miszczyk było więc dla mnie dość intrygujące, choć tak na prawdę nie miałam pojęcia czego mogę się po niej spodziewać. Ale nowe ciekawe istoty = nowe czytelnicze doznania. Więc dlaczego nie dać temu szansy?

Chris Collins niespodziewanie odbiera sobie życie. Jego zrozpaczony brat bliźniak - Andrew, stara się dociec co było przyczyną tej dramatycznej decyzji chłopaka. Jako pierwsze za cel bierze sobie rozmowę ze szkolnymi przyjaciółmi Chrisa - pasożytami. Czy chłopakowi uda się dojść do prawdy? Dlaczego każda z osób opowiada mu inną historię?

"Jesteśmy jak empaci, ale zamiast wyczuwania każdego emocjonalnego fluidu, odnajdujemy ten dla nas istotny i się w niego zaczepiamy, by całkowicie go pochłonąć."

Najpierw zacznijmy od tego, kim tak na prawdę są tytułowe pasożyty. To osoby, które żywią się uczuciami innych. Każda z nich jest jednak wyczulona na coś innego. Jedni do życia potrzebują strachu, a inni innych emocji.
Oprócz pasożytów, autorka umieściła w książce feniksa, półanioła, telepatę, półnimfę czy też zmiennokształtnego. Można by pomyśleć, że idzie się w tym pogubić. I coś w tym jest.

Od samego początku, jako czytelnicy, jesteśmy zalewani wieloma informacjami. Każde z przyjaciół ma inne spostrzeżenia i odczucia co do śmieci Chrisa. Trzeba być bardzo skupionym, aby wszystko odpowiednio przyswoić i zrozumieć dalszą część historii. Nie jest to więc książka lekka, do której można przysiąść od niechcenia i wszystko od tak zrozumieć.

Całą historię widzimy z bardzo wielu perspektyw. Raz jesteśmy oczami Andrew'a, a innym razem któregoś z przyjaciół Chrisa. Bardzo lubię takie zabiegi, lecz w tym przypadku autorka wprowadziła niemały chaos. Bardzo szybko przeskakujemy między scenami i postaciami. Tylko na jednej stronie książki jesteśmy w stanie przeskoczyć między myślami dwóch różnych postaci. Są to urywki, które zmieniają się niespodziewanie i powodują dezorientację. Moim zdaniem autorka powinna poświęcić przemyśleniom danej postaci chociażby parę stron, a nie tylko pół i od razu przeskok do następnej.

Myślę, że jest to książka ciekawa i pod pewnymi względami warta uwagi, lecz ja nie wróciłabym do niej kolejny raz.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.