Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Nowe życie — Ewelina Kościelniak
Nowe życie — Ewelina Kościelniak

Nowe życie

Cena: 29,00 zł 24,65 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Ania i Daniel poznają się na wakacjach. Ona jest młodą, skromną nauczycielką, on – dobrze zarabiającym lekarzem. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna kochają swoją pracę, w której z oddaniem poświęcają się dla dobra drugiego człowieka. Zakochują się w sobie i wszystko wskazuje na to, że ich miłość zakończy się happy endem. Okazuje się jednak, że dobro drugiego człowieka postrzegają zupełnie inaczej, a ich światopoglądy znacznie się różnią. Ta odmienność dotyczy nie tylko wizji świata, sposobów patrzenia na rzeczywistość, ale przede wszystkim systemów wyznawanych wartości. Ich relacja przeradza się w wojnę sumień…

Stwierdziła, że świat zupełnie już zatracił wszelkie wartości w tym ciągłym pędzie do szczęścia, spełnienia i kariery. Wielu z jej znajomych tak bardzo buntowało się i okazywało sprzeciw w sprawach dotyczących zakładania rodziny, że z czasem wszystko stanęło na głowie. To ci, którzy postanowili zostać rodzicami, stawali się obiektem kpin i współczucia…

Powieść autorki to lekcja życia dla każdego. Wywołuje lawinę emocji i zmusza do myślenia - takie książki to skarb.

Beata Moskwa, thievingbooks.blogspot.com

„Nowe życie” nie jest tylko powieścią. Jest podróżą po najskrytszych zakamarkach ludzkiej duszy!

Karolina "Lotta" Krakowiak, lottaczyta.blox.pl

Powieść, która pokazuje, że miłość może zmiękczyć najbardziej stwardniałe serce i wywrócić świat do góry nogami, dając początek zupełnie nowemu życiu.

Katarzyna Łochowska, nalogowyksiazkoholik.pl

Mocna jak czarna kawa, głęboka jak ocean, wciągająca i pełna refleksji. To piękna i nostalgiczna powieść - polecam!

Joanna Balcar-Palinker czasemtakjestczasemtakjest.blogspot.com

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2017
  • Format: 121x195, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 290
  • ISBN: 978-83-8083-717-1

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 4 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Karolina krakowiak  (19.10.2017)
Rekomendacja Lottaczyta: „Nowe życie” nie jest tylko powieścią. Jest podróżą po najskrytszych zakamarkach ludzkiej duszy!

Przypadkowe spotkanie. Zauroczenie od pierwszej chwili. Dwa poglądy na życie. Daniel jest ginekologiem, który nie wstydzi się faktu, iż pomaga kobietą pozbyć się "problemu". Wraz z kolegami wybiera się nad polskie morze. Drogi hotel, błogie lenistwo, sporo alkoholu, to ich sposób na spędzenie wakacji. Gdy mężczyzna po raz pierwszy widzi Anie, jest nią oczarowany. Stara się zrobić wszystko aby piękna nieznajoma chciała go poznać. Ania nad morzem wylądowała jako opiekunka kolonialna. W grupie dziewczyny są dzieci niepełnosprawne. Na co dzień uczy dzieci tańca, nie inaczej jest w wakacje. Młoda kobieta jest pełna empatii, uważa ich każde stworzenie zasługuje na życie. Jak zdążyłam wspomnieć, Daniel twierdzi inaczej. Od zawsze przerażały go niepełnosprawności, czy to intelektualne, czy też fizyczne. Czy ta dwójka odnajdzie wspólną drogę? Czy będzie to tylko wakacyjny romans? Czy osoby, z tak różnymi poglądami na życie, mogą stworzyć wspólne?

Zaczynając czytać "Nowe życie", nie od razu polubiłam Daniela. Wydawał mi się zadufany w sobie. Szybko jednak zauważyłam, że to tylko poza. Mężczyzna niezwykle boi się zranienia. Anie polubiłam od samego początku. Pełna energii i uśmiechu, którym zaraża nawet przez kartki powieści. Gdy tylko pojawiała się na łamach książki, od razu się uśmiechałam. Na prawdę ją polubiłam. Myślę, iż każdy powinien w swoim otoczeniu mieć kogoś takiego. Powieść całkowicie pochłania, porywa w świat uczuć. Nie będę oszukiwać, to nie jest lekka powieść o miłości. To jest historia pełna wzlotów i upadków. Pełna śmiechu i łez. Sama uroniłam kilka łez żalu i frustracji. Wiele razy krzyczałam na Anie i Daniela. Ich historia skradła moje serce na długo.

Ewelina Kościelniak stworzyła prawdziwą, chociaż fikcyjną opowieść. Porusza tematy trudne i kontrowersyjne. Wspomina również o wydarzeniach bierzących, takich jak chociażby Czarny Poniedziałek (dla przypomnienia, strajk kobiet, który miał miejsce 3.10.2016roku). Myśle, że to powieść, która pojawia się w odpowiednim czasie. Nie ma znaczenia czy jesteśmy, czy przeciw aborcji (bez wdawania się w szczegóły i jej powody), powinniśmy poznać Anie i Daniela. Poznać jak oni rozwiązują swoje problemy oraz inne podejście do różnych spraw. Sprawdzić czy udało im się nawiązać nić porozumienia. Autorka stworzyła powieść wchodzącą głęboko pod skóre, która zostaje na długo w sercach. Można również powiedzieć, iż jest to drugi debiut Eweliny Kościelniak. Autorka debiutowała kilka lat temu książką dla dzieci. Napisanie książki dla dorosłych czytelników, to jednak inna sprawa, dlatego uznaje ten tytuł jako ponowny debiut. Gratuluję serdecznie. Niezwykłe wyczucie pióra oraz szacunek do czytelnika i jego poglądów. Tego nie da się nauczyć. Z tym trzeba się urodzić. Teraz tylko trzeba postarać się o rozwijanie talentu. Ewelino dziękujemy za tę i każdą kolejną powieść :)



Moja ocena: *****

Skala ocen: * nie polecam ** nie moja bajka *** daje radę **** dobra ***** bardzo dobra ****** lotta poleca

www.lottaczyta.blox.pl


  Międzywydziałowe Stowarzy Dziennikarzy MOSTY  (5.04.2018)
Tytuł odnosi się do zakończenia, które, muszę przyznać, było dość zaskakujące. Prawdę mówiąc spodziewałam się tego, co nastąpiło, ale nie w takim stopniu. To właśnie rozwiązanie akcji sprawia, że tytuł książki możemy wielorako interpretować – nie tylko jako cud życia, ciążę (więcej nie zdradzam), ale i nowy początek. Jednakże wydaje mi się, że pod koniec książki następuje zbyt duże nagromadzenie czynników mających prowadzić do metaforycznego nowego życia, przez co zamiast uwiarygodnienia wydarzeń pojawia się raczej przesyt. Rozumiem występowanie wielu czynników, które wpływają na podejście do aborcji (wychowanie, doświadczenie, wiara, przekonania, środowisko), ale poczułam się nimi zbombardowana w tych, jakże kluczowych, końcowych fragmentach książki.

Wybrałam Nowe życie właśnie ze względu na temat aborcji. Podobało mi się, że autorka starała się pokazać obie strony barykady i przedstawić różne argumenty, chociaż rys psychologiczny postaci nieszczególnie mnie przekonał, a momentami ich działania nie wydawały się wiarygodne. Ale cóż, to przecież fikcja. Gorzka konstatacja jednej z przyjaciółek (czy może raczej „przyjaciółek”) Ani głosi: ,,Ideały ideałami, a życie życiem”. Kibicowałam głównej bohaterce, ponieważ umiała wcielać swoje ideały w życie, widząc w nich coś więcej niż tylko naiwne mrzonki, a także, co równie budujące, dzięki temu „zarażała” swoimi przekonaniami innych i przekuwała je w czyn. Myślę, że po lekturze Nowego życia warto sobie odpowiedzieć na pytanie inne od tego „czy jestem za aborcją czy przeciw niej?”, bo na to prawdopodobnie układaliśmy replikę już wiele razy. Za autorką proponuję takie: „czy warto wcielać ideały w życie, czy może wystarczy tylko je mieć?”.


  Michalina Foremska  (18.10.2017)
Zdarzyła Wam się kiedyś w waszej czytelniczej karierze książka nieco kontrowersyjna i taka nie do końca jednoznaczna? Taka, która koniec końców okazała się fajną lekturą? Właśnie tak miałam z Nowym życiem Eweliny Kościelniak.

Zabierając się za lekturę Nowego życia, mając na uwadze opis, spodziewałam się skomplikowanej historii miłosnej, która i tak zakończy się happy endem. Jednak zarówno tytuł, który okazał się mieć drugie dno, jak i zakończenie były przyjemnym zaskoczeniem, ale od początku…

Powieść Eweliny Kościelniak podzieliłabym na dwie części. Pierwsza jest subtelną jakby eteryczną, opowieścią o miłości między dwojgiem bohaterów… Opowieści o etapach uczucia, jakim oboje dali się zauroczyć i jakiego oboje pragnęli. Mocno stonowana, powolna, ale w tym pozytywnym znaczeniu, niczym bajka maluje przed czytelnikiem piękny, acz nieco wyidealizowany obraz miłości. Takiej romantycznej…
Druga część bucha zaś emocjami. I to całą feerią. W niej historia nabiera tępa, pędzi niczym złowrogi rollercoaster, by w końcu dotrzeć do mety w łagodny sposób. Dopiero ta część idealnie oddaje sens tytułu.

Styl autorki jest lekki i przyjemny, choć nadal wymaga nieco warsztatu, by był w pełni płynny w odbiorze. Ewelina Kościelniak stworzyła świetny nastrój w powieści, delikatnie stopniując napięcie poprzez wprowadzane małe, acz znaczne, zwroty w fabule.
Do tego w książce zachowana jest równowaga między opisami a dialogami i choć trafcie na kilka dłuższych, to i tak będą dla Was przyjemną częścią całej opowieści.

Autorka porusza w książce kontrowersyjną tematykę, ostatnio tak „modną” w telewizji i Internecie – prawa kobiet do decydowania o sobie. Jak wiecie – temat rzeka, opinii jest tyle ile ludzi decydujących się zabrać głos, czy to na szerszym forum, czy w rodzinnym zaciszu. Autorka poprzez postać Ani (w mojej ocenie) przedstawia swój punk widzenia wraz z obrazową argumentacją.
Możecie się z tym przekazem zgodzić lub nie…

Podsumowując: Nowe życie to lektura naładowana emocjami. Zarówno tymi pozytywnymi, jak i negatywnymi. Łączy w sobie delikatność uczucia, jakim jest miłość oraz pikantność poruszonego tematu praw kobiet. Niektórzy z Was z pewnością pokochają tę historię… Inni znienawidzą. Ta książka jest kontrowersyjna, ale jest też po prostu życiowa… Sięgnijcie po nią, jeśli chcecie poznać losy Ani i Daniela i przekonajcie się, czy na ich miejscu postąpilibyście tak samo…



Polecam każdemu, kto nie boi się wyzwań!


  Hanna Smarzewska  (7.11.2017)
Ona – Anna – skromna nauczycielka, romantyczka, wychowana na solidnych wartościach rodzinnych, on – Daniel – dobrze zarabiający lekarz. Zarówno Anna, jak i Daniel, bardzo uwielbiają swoją pracę, w które z ogromnym oddaniem, są w stanie poświęcić się dla dobra drugiej osoby. Poznają się całkiem przypadkowo na nadmorskiej plaży. Daniel przyjechał nad morze w celach wypoczynkowych (zasłużony urlop w towarzystwie swoich kolegów), a Anna jest tam w celach służbowych, bowiem pełni rolę wychowawcy na obozie. To przypadkowe spotkanie, stało się zalążkiem do wykiełkowania silnego uczucia między tym dwojgiem.

Daniel nieustannie zabiega do uwagę Anny, namawia ją na wspólne spacery. Anna mimo napiętego grafiku, częstych zajęć tanecznych i spotkań w kierownikiem obozu i mimo początkowej niepewności względem mężczyzny, w rezultacie znajduje chwilę na romantyczny spacer brzegiem morza u boku Daniela. Kto by pomyślał, że się w sobie zakochają i wydawać by się mogło, że ich historia zakończy się pięknym happy endem, jednak nad ich związkiem pojawiają się czarne chmury. Okazuje się bowiem, że dobro drugiego człowieka postrzegają nieco odmiennie. Na domiar tego, ich światopogląd, system wyznawanych wartości znacznie się różni. Czy związek Daniela i Anny ma szanse na przetrwanie?

Moment, w którym Anna dowiedziała się z jaką specjalizacją wiąże się praca Daniela, był dla niej szokiem. A kolejne informacje, do czego dopuszcza się mężczyzna, spadły na nią niczym lawina. Ten aspekt w szczególności skłania do refleksji. Możemy sami się zastanowić, jak my byśmy się zachowali w sytuacji, w której znalazła się Anna, jakbyśmy zareagowali, i co za tym idzie, co byśmy zrobili dalej. Myślę iż, ten element dodał historii wyjątkowości i bez wątpienia powoduje, iż historia jest wyjątkowa.

Historia napisane jest bardzo lekkim, plastycznym językiem. Bohaterowie, zostali nakreślenie bardzo autentycznie, wyraziście i dostarczają wielu emocji. Prócz tego, cała fabuła nie skupia się tylko na Annie i Danielu, ale również bliżej poznajemy znajomych pary i mamy możliwość zaznajomić się z ich problemami, dylematami, rozterkami i smutkami. Sądzę iż, kreacja bohaterów jest nienaganna. Ujmują zarówno swoimi wadami jak i zaletami. Trudne wybory, decyzje jakie pojawiły się na ich drodze, są bardzo naturalnie i autentyczne, nie ma tutaj nic przekoloryzowanego. Myślałam, iż będzie to kolejna z tych historii schematycznych, ale jednak problem, który pojawił się na drodze Anny i Daniela, nie jest błahy, banalny lecz istotny i ważny dla samych bohaterów. Muszą podjąć trudną decyzję, przewartościować swoje wartość, światopogląd. A My im kibicujemy. Dzięki temu, iż Autorka porusza kwestię aborcji i zapatrywania się na ten temat, historia staje się ważna i pozwala wyostrzyć odbiorcy, swoje zapatrywanie na ten temat, jak i pozwala na stworzenie osobistej refleksji.

Nowe życie, to historia piękna i jednocześnie smutna, nostalgiczna i wywołująca uśmiech. Historia o trudnych decyzjach, wyborach, niepewności i szczęściu. Historia, która dostarcza wielu różnorodnych emocji. Nieprzewidywalna, skłaniająca do refleksji i do głębokiego zastanowienia się na osobistym systemem wartości.
Serdecznie polecam.

http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2017/11/133-nowe-zycie-ewelina-koscielniak.html

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Moja podróż po Azji Południowo-Wschodniej. Tajl... — Janusz Kolasa Moja podróż po Azji Południowo-Wschodniej. Tajl... — Janusz Kolasa
Janusz Kolasa opisuje swoją nieplanowaną podróż po południowo-wschodniej Azji. Pierwszy tom zawiera relację z podróży po Tajlandii i Laosie. Książka jest o t...