Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Podróże -> Nostalgia Wschodu. Śladami unitów — Adam Wiesław Kulik
Nostalgia Wschodu. Śladami unitów — Adam Wiesław Kulik

Nostalgia Wschodu. Śladami unitów

Cena: 64,99 zł 55,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Tylko na polskich kresach poczujesz ten wyjątkowy rodzaj nostalgii, który na chwilę przeniesie cię w przeszłość

Polskie pogranicze, choć ma bogatą i niezwykle burzliwą historię, wciąż pozostaje nieodkryte. A to przecież jeden z najbardziej urokliwych i różnorodnych zakątków Polski! Miejsce, w którym zachowały się relikty dawnych kresów z całą różnorodnością językową, architektoniczną i kulturową. Tu najlepiej widać ślady tego, czym była kiedyś Rzeczpospolita.

Dziś ten rozległy region rozciąga się na ziemiach Ukrainy, Litwy, Białorusi i Polski. Autor zabiera nas na rowerową wycieczkę po tych terenach. Ujrzymy urokliwe miejscowości Zamojszczyzny, Grodów Czerwieńskich i Roztocza, będziemy podziwiać niezwykłe budynki sakralne, zapomniane dwory oraz przepiękne malowidła, ikony czy rzeźby. To wszystko stanie się także przyczynkiem do opowieści o świecie, którego już nie ma, o historii bolesnej, a jednocześnie fascynującej, o wnioskach, jakie płyną z dziejów Kresowian…

Pierwszą podróż po wschodnich rubieżach Rzeczpospolitej odbyłem dosyć dawno. Wracałem tam wiele razy przez lata. Przejechałem wschodnią granicę – od drutów kolczastych na jej południowym krańcu, w Siankach, po litewskie wieże strażnicze w Górach Sudawskich. Pierwszy zapis, łapany na gorąco, okazał się powierzchowny. Nikt z nas, w większości chłopców po trzydziestce, nie wiedział, do jakiego stopnia to pierwsze, beztroskie szusowanie na rowerach zmieni nasz sposób myślenia, wpłynie na uprawiany zawód, w konsekwencji na życie. Pograniczny cykl reportaży „Z biegiem Bugu” wyrzucił mnie z pola eksperymentalnej prozy, z tropienia śladów Leśmiana w Hrubieszowie i w Zamościu, w reporterkę i dokument – po zaliczeniu trzech gazet, niespodziewanie dla siebie, wylądowałem w telewizji, gdzie reportaże, filmy dokumentalne z pogranicza stały się mimo woli, albo i z nią, moją specjalnością.

Adam Wiesław Kulik
Absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Dziennikarz oraz autor filmów dokumentalnych, edukacyjnych, historycznych, biograficznych i reportażowych. Pisze zarówno poezję, jak i powieści, opowiadania, reportaże, eseje historyczne i felietony. Za swoją twórczość otrzymał wiele nagród, m.in. nagrodę Bolesława Prusa, Nagrodę Artystyczną Miasta Lublin, nagrody na międzynarodowych festiwalach filmów telewizyjnych w Łucku i Częstochowie, a także Nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Interesuje go tematyka wschodniego pogranicza i kresów.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Podróże
  • Wydawca: Novae Res, 2023
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 556
  • ISBN: 978-83-8313-383-6

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 4 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Paulina Kwiatkowska  (19.02.2023)
,,Nostalgia Wschodu. Śladami Unitów" Adama Wiesława Kulika to jedno z tych wydań, które okażę się zachwycające dla wszystkich miłośników Polski. Nic nie stoi na przeszkodzie, by po lekturze tego wydania również stać się jednym z nich. Zawsze przyjemnie jest dowiedzieć się więcej o kraju, w którym się mieszka. Z tego też powodu postanowiłam skusić się na tę lekturę. Tym razem mój wybór padł na literaturę podróżniczą o Unitach.

Jest to prawdziwe kompendium wiedzy, w którym nie brakuje wielu historycznych niuansów. Do tego dodane są kilkustronicowe wkładki ze zdjęciami i grafikami. ,,Nostalgia Wschodu. Śladami Unitów" Adama Wiesława Kulika to naprawdę obszerne wydanie, na ktorego lekturę bardzo dobrze jest zaplanowac sobie odpowiednią ilość czasu. Nie ma tez konieczności przeczytania jej na raz, a dodatkowo zawsze mozna wracać do jej treści w dowolnym momencie.


Nie sposób nie wspomnieć o tym, iż ,,Nostalgia Wschodu. Śladami Unitów" Adama Wiesława Kulika to bardzo interesujące wydanie dla wszystkich osób, które chcą dowiedzieć się więcej na temat Unitów. Ja z olbrzymim zainteresowaniem zgłębiałam tę wiedzę, która w sporej części była dla mnie nowością. Warto doceniać takie podróżnicze literackie podróże, które poszerzają horyzonty odbiorców.


  Ewelina Zaczkiewicz  (11.03.2023)
Autor książki zaprasza czytelnika w nostalgiczną, urokliwą podróż na polskie kresy. Dzieje Kresowian, historia związana z tamtymi ziemiami zawsze mnie fascynowały. Czytając tę książkę poczułam się przeniesiona w inną rzeczywistość. Dzięki panu Adamowi mogłam zachwycić się terenami Zamojszczyzny, Roztocza i Grodów Czerwieńskich. Opuszczone dwory, kościoły, ikony czy malowidła, to wszystko czytelnik może podziwiać nie tylko oczami wyobraźni ale i na przepięknych fotografować, którymi uzupełniona jest treść książki. Już sama okładka zachęca do tego aby zajrzeć głębiej.
Pomimo tego, że tereny pogranicza polskiego są jednymi z najbardziej pięknych i naznaczonych historią rejonów, nadal kryją wiele tajemnic. Dzięki takim miejscom możemy odkryć czym kiedyś była Polska.
A dzięki książce "Nostalgia wschodu" możemy odkryć to już teraz bez wychodzenia z domu. A może po jej lekturze ktoś zapragnie osobiście wybrać się w podróż śladami Unitów.


  Ewelina Górowska  (13.07.2023)
Uwielbiam czytać książki podróżnicze. Są one dla mnie oknem na świat i dzięki nim mogę choć trochę poznać różnorodną mentalność, kulturę, tradycje i obyczaje panujące nie tylko w naszym kraju, ale i na całym świecie. "Zwiedzić" zabytki, wyobrazić sobie smak, barwę i zapach danego kraju czy regionu- jest to dla nie zawsze cenna lekcja, a gdy jeszcze autor danej książki opowiada o historii danego regionu, nie ubarwia i nie koloryzuje, zachowuje neutralność i dystans co do wydarzeń które działy się w tym miejscu, a w zamian intryguje, rozbudza wyobraźnię, a przy tym nie przynudza masą zbędnych dat (które za chwilę i tak zapomnę) jestem wielce uradowana i z radością wyruszam w kolejną "podróż"...
W przypadku "Nostalgii Wschodu..." nie wszystko przypadło mi jednak do gustu. O tym trochę niżej...

Książka przekonuje mnie do siebie barwnymi opowieściami i trzeba tu przyznać, że napisana jest pięknym literackim językiem (pomijając kwestie polityczne itp.) Autor włożył w nią dużo pracy i naprawdę widać jego zaangażowanie na każdym kroku. Czyta się ją momentami fenomenalnie, a barwne opisy łatwo pozwalają wyobrazić sobie rozgrzane pola pełne zbóż, zachodzące nad nimi słońce, bzyczenie owadów czy ptasi trel.
Wraz z autorem i jego przyjaciółmi wybieramy się w podróż rowerem, zwiedzamy większe i mniejsze miasteczka, zaglądamy na wsie i przysiółki. Z wysokości rowerowego siodełka oglądamy pałace, zamki i mniejsze dworki, zaglądamy do zniszczonych, zapomnianych cerkwi i kościołów, oglądamy słynne na cały świat kapliczki i prawosławne ikony, z zadumą odwiedzamy zapomniane cmentarze i poznajemy wspomnienia ludzi żyjących na tych terenach od wielu lat, oglądających zmiany które tam zachodziły, na własne oczy. Autor w książce przytacza mnóstwo takich historii, opowiada o dziejach całych rodów. Poznamy historię "zwykłego" chłopa jak i wielkiego właściciela ziemskiego. Wszystkie te historie i opisy są niezwykle szczegółowe, ale przez to pozwalają poznać i "poczuć" tamten klimat. Dowiemy się, co ludzi inspiruje, czego pragną, jakie mają obawy związane z przyszłością.
Całość okraszona jest mnóstwem fotografii, które odzwierciedlają różnorodność, ale przede wszystkim piękno i nietuzinkowość tego regionu, Pod tym względem książka bardzo przypadła mi do gustu, ale...
No właśnie to, co mnie najbardziej rozczarowało, momentami zniesmaczyło, a nawet przeraziło to, to, że autor mocno i zbyt często akcentuje swoje poglądy polityczne, momentami nachalnie "wciskając" swoje przysłowiowe trzy grosze w tematy, przy których naprawdę należałoby zachować pamięć o ofiarach, zadumać się przez chwilę nad historią niezwykle tragiczną i bolesną po dzień dzisiejszy, oddać się zadumie, a nie politykować, wyzywać ludzi od hołoty, czerwonych szmat itd. itp. straszyć wydumaną ideologią i wróżyć z przysłowiowych fusów. Nie raz i nie dwa poczułam olbrzymie zniesmaczenie i zażenowanie. Szkoda, bo przez to podróż po Kresach dużo straciła na swej wyjątkowości.
Mam przez to olbrzymi chaos w głowie i naprawdę trudno mi tę książkę jednoznacznie ocenić. Na pewno rozbudziła moją ciekawość, chcę jeszcze bliżej poznać te tak bardzo doświadczone przez lata tereny, a z drugiej strony czuję się jakbym przeczytała jakiś agitacyjny artykuł o tym co należy robić, kogo szanować a kogo szczerze nienawidzić.
Nie wiem, naprawdę nie wiem...

Czy polecam?
Osobiście mam bardzo mieszane uczucia. Gdyby autor mnie pisał o polityce, byłabym zdecydowanie na tak.
Teraz polecam, by każdy wyrobił sobie własne zdanie, sięgając po tą książkę, bo w niektórych momentach zdobyła jednak moje serce.


  Joanna Pastuszka  (2.08.2023)
Żyjemy w czasach, w których turystyka jest bardzo popularna. Na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej książek podróżniczych. Niestety wiele z nich pisane jest przez osoby, które nie są specjalistami od danego regionu. Niektórym autorom wystarczy kilkukrotny pobyt w danym miejscu, by zdecydowały się wydać o nim książkę. Nie znałam wcześniej autora Nostalgii wschodu. Śladami unitów i sięgając po tę książkę „w ciemno”, trochę się obawiałam, czy to aby nie będzie np. powierzchowny opis miejsc odwiedzanych podczas rowerowej wycieczki, poprzeplatany zabawnymi anegdotami z życia bohaterów. Na szczęście było zupełnie inaczej…

Adam Kulik to prawdziwy pasjonat wschodniego pogranicza i kresów. Wiedza historyczna autora jest naprawdę imponująca. Jest on autorem blisko 300 filmów dokumentalnych, edukacyjnych, reportaży oraz felietonów.

Tytuł książki jest idealnie dopasowany do jej treści, to bardzo nostalgiczna wyprawa, przez urokliwe miejscowości Zamojszczyzny, Grodów Czerwińskich, Roztocza. Czytając, miałam wrażenie, że przenoszę się w czasie. Autor odwiedzając kolejne zabytki: cerkwie, zapomniane dwory, cmentarze, nie tylko opisuje nam, jak wyglądają teraz, ale przede wszystkim przedstawia historię tych miejsc, ich znaczenie i symbolikę. Autor cytuje również opowieści mieszkańców, którzy od pokoleń mieszkają na kresach.

Kulik zwraca uwagę i ubolewa, że przez zaniedbania właścicieli, w tym samorządów, oraz brak skutecznych działań ze strony służb konserwatorskich znaczna część zabytków ulega degradacji. Niestety wiele z bardzo cennych obiektów zostało całkowicie zniszczonych, a część do dziś istniejących jest już w tak złym stanie, że należałoby podjąć natychmiastowe działania, aby je ocalić.

Autor zaskoczył mnie bezpośredniością, otwarcie mówi o swoich poglądach i krytycznie patrzy na rzeczywistość. W swoich przemyśleniach w dużej mierze skupia się na kwestiach etnicznych i problemach niełatwej historii polsko-ukraińskich stosunków.

Jak wynika z treści, autor pisał tę książkę kilka lat przed wybuchem wojny na Ukrainie. Niestety jego rozważania były prorocze: „Jeśli chodzi o Rosję, żadnych złudzeń, chociaż…? A jeżeli wyciągnie kiedyś łapę po Ukrainę? Bez Ukrainy mocarstwowa Rosja nie istnieje. Logika nakazuje przyjąć, że może się to zdarzyć, choć to tak nieprawdopodobne. Ale bardziej nieprawdopodobne, że Rosja zapomni o tym, iż kiedyś miała Ukrainę w garści”.

Przyznam, że to była dla mnie zarówno bardzo ciekawa, jak i trudna książka. Autor bardzo obrazowo opisuje zbrodnie, jakich dokonywano na tych terenach, a były to wyjątkowo potworne historie. Jednak czy znając tak dobrze tragiczną i bardzo pogmatwaną historię powinien dla „dobra” czytelnika wygładzić ją? Czy powinien przemilczeć tragiczne losy i bestialstwo, które dotknęło mieszkańców tamtych ziem? Oczywiście, że nie! Mimo tak trudnej historii powinniśmy się z nią zmierzyć i ją poznać.

Jeśli chcecie odkryć jedne z najbardziej urokliwych zakątków Polski, a jednocześnie nie boicie się zmierzyć z trudną historią wschodniego pogranicza, zapraszam do lektury!

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Księgowość małej firmy w praktyce — Maciej Blajer, Beata Tęgowska, Iwona Sikorska Księgowość małej firmy w praktyce — Maciej Blajer, Beata Tęgowska, Iwona Sikorska
Mała firma, uproszczona księgowość. Księga przychodów i rozchodów w praktyce.

Przeczytałeś książkę o teorii rachunkowości, ukończyłeś kurs, świetnie wies...