Mimo intensywności, jaka towarzyszyła mi w ostatnim czasie, znalazłam czas dla siebie i z ciepłą herbatką oraz kocykiem dałam się porwać w świat nastolatków o bardzo dojrzałym wnętrzu.

Historia opisana w powieści “Niezłomni” poświęcona została Judy i Drake’owi. Judy jest idealnym przykładem dziecka, które stało się ofiarą rozwodu rodziców. Porzucona przez ojca i atakowana przez matkę, dała się porwać w wir nieodpowiedniego towarzystwa. Okres buntu minął wraz z upływem lat, jednak żal, smutek i brak pewności siebie pozostał. Drake to początkujący bokser, który swój ogromny potencjał marnuje w nielegalnych walkach. Wraz ze swoimi niezawodnymi braćmi uczęszcza do college’u, w którym swoją naukę zaczyna Judy. Spotkanie tej dwójki rozpoczyna nie tylko zewnętrzną walkę na słowa, ale również wewnętrzną o siebie, o uczucia i o akceptację.

Książka ta należy do gatunku Young Adult. Opisuje niezawodną przyjaźń, zauroczenia, a właściwie walka ze zbyt silnym zauroczenia. Jednak najważniejszym wątkiem, jaki pojawia się w książce, jest poszukiwanie własnej tożsamości. A w podróż tą wybrała się główna bohaterka. Czy z pozytywnym skutkiem? O tym musicie się przekonać się sami. Ja mogę Was zapewnić, że była to niezapomniana podróż, a sama historia bardzo pouczająca.

Cała paczka przyjaciół mimo młodego wieku emanuje dojrzałością. Nie zawsze tak jest, co oczywiste, bo czasem pozwalają sobie na zachowania rozkapryszonych nastolatków, co wiąże się z pochopnymi i wręcz niewytłumaczalnymi decyzjami. Ale dzięki temu nie wieje nudą, jest czas na śmiech, złość i chwilę zadumy. Z zapartym tchem kibicowałam bohaterom wszystkim razem, jak i każdemu z osobna. Fani sportowych klimatów również znajdą w tej książce coś dla siebie, ponieważ boks to chleb powszedni i temat przewodni “Niezłomnych”.

Biorąc pod uwagę fabułę i więzi, jakie łączyły głównych bohaterów, to powieść ta ma potencjał na bycie jedną z kilku tomów serii, na które z niecierpliwością czekam.

Cieszę się, gdyż kolejny raz mogę mieć swój udział w początku kariery pisarskiej. Przypadło mi w udziale poznać świetną historię, jak również uzdolnioną autorkę. Kibicując, czekam na kolejne książki, może ciąg dalszy… miło będzie wrócić do San Francisco. Na ten moment gratuluję debiutu i życzę powodzenia przy dalszej promocji książki.

Cześć. Lubicie motyw sportowy w książce?

Bardzo lubię ten motyw, tym razem wybieram się w raz bohaterami do klubu bokserskiego, gdzie czuć pot, siłę, energię.

„Niezłomni” Patrycja Czarnecka, wydawnictwo Novae Res. 

Poznajemy tu Judy, która powraca do rodzinnego miasta, gdzie rozpoczyna studia i jednocześnie podejmuje pracę w klubie bokserskim. Na drodze dziewczyny staje przystojny i arogancki bokser Drake. 

W którym kierunku rozwinięcie ta znajomość? 

Powiem Wam, że bardzo polubiłam bohaterów, zarówno Judy jak i Drake. Myślę, że są tacy jak my jak byliśmy w ich wieku. Mają swoje rozterki, dylematy jednak są pełni energii. Otrzymałam świetne dialogi, pomiędzy bohaterami, z ciętymi ripostami, które niejednokrotnie wywoływały uśmiech.

Autorka w książkę wplotła sporo sporo ważnych tematów takich jak trudne relacje rodzinne, rozwód rodziców, toksyczny związek, brak pewności siebie. A jednym z ważniejszych wątków jest poszukiwanie własnej tożsamości, a także własnej drogi przez bohaterkę. 

Oprócz głównych bohaterów mamy całą paczkę przyjaciół, którzy uwielbiają spędzać razem ze sobą czas, czasem się bawią, a czasem rozmawiają. A jednocześnie wspierają w tych dobrych jak i złych chwilach. 

„Niezłomni” to książka z którą nie da się nudzić i jednocześnie jest bardzo udanym debiutem autorki.

Mam nadzieję, że będzie kontynuacja książki i jeszcze spotkam się z jej bohaterami.

Polecam.