Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura kobieca -> Namiętność pachnąca terpentyną — Anna Kasiuk
Namiętność pachnąca terpentyną — Anna Kasiuk

Namiętność pachnąca terpentyną

Cena: 34,00 zł 28,90 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Czasami niewiele trzeba, by zmarnować to, co oszlifowane mogłoby cieszyć do końca życia…

Sabina to czterdziestoletnia kobieta „na zakręcie”. Choć jej mąż Jeremi, utalentowany malarz, zmarł wiele lat temu, a życie zawodowe kobiety jest od dawna ustabilizowane, właśnie teraz odkrywa, że wszystko, co najważniejsze, przecieka jej przez palce. I postanawia o to zawalczyć. Po śmierci ukochanego, zajęta walką o przetrwanie swoje oraz córki, zapomniała, czym jest namiętność, ale kiedy w domu pojawia się Jakub, student malarstwa, Sabina przypomina sobie, jak podniecający może być zapach terpentyny.

Sensualna Anna Kasiuk otrzepuje swojej bohaterce pyłek przeszłości z ramienia i delikatnie szturcha, przypominając o życiu. Wystarczy wyjść z pudełka wspomnień, żeby poddać się prawdziwym emocjom i uczuciom. Trzyma w napięciu i zaskakuje.

Agnieszka Krizel, nietypowerecenzje.blogspot.com

Gdy raz zasmakuje się zakazanego owocu, później trudno uwolnić się spod jego uroku. Namiętność wisi w powietrzu, niebezpiecznie iskrzy… Po wszystkim nie będzie już odwrotu. Czego warto posłuchać? Podszeptu serca czy rozumu?

Magda Zimna, czytamybokochamy.blogspot.com

Namiętność pachnąca terpentyną to powieść, która uwiodła mnie fabułą, dostarczyła mi wielu wrażeń i zapewniła ogrom emocji. To piękna historia o miłości, namiętności, poświęceniu i trudnych wyborach. Koniecznie musicie ją przeczytać!

Sylwia Stawska, kobiecerecenzje365.blogspot.com

Anna Kasiuk
Zodiakalny Koziorożec, domatorka, miłośniczka przyrody zakochana w krajobrazie polskich gór i Mazur. Autorka bloga „Świat równoległy Anny Kasiuk”. Od lat pielęgnuje swoją pisarską pasję, czego efektem jest sześć powieści, które nazywa historiami o ludziach i dla ludzi.
Prywatnie żona i mama trójki temperamentnych dzieciaków, a także właścicielka dwóch kotów i psa.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura kobieca
  • Wydawca: Novae Res, 2018
  • Format: 130x210
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 392
  • ISBN: 978-83-8147-075-9

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 3 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Hanna Smarzewska  (2.12.2018)
http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2018/12/283-namietnosc-pachnaca-terpentyna-anna.html

Sabina Marczuk, główna bohaterka w wieku szesnastu lat została mamą. Jednak wraz ze swoim ukochanym Jeremim (starszym o trzynaście lat) długo nie celebrowana tej chwili. Mężczyzna trzy lata po narodzinach Anity zmarł na tętniaka mózgu. Zdruzgotana Sabina została sama z małym dzieckiem, ale dbała o swoje życie i o córkę, tak jak Jeremi ją nauczył. To właśnie dla Anity, Sabina postanowiła podjąć walkę z życiem. Odnalazła w sobie pasje (pisarstwo), którą zaczęła pielęgnować, a ona w zamian uskrzydlała ją i rekompensowała wszystkie lata samotności. Sabina z każdym kolejnym rokiem nabierała coraz więcej energii i z dumą obserwowała swoją dorastającą córkę. Teraz Anita jest studentką malarstwa i ma u swojego boku kochająca matkę i... dziewczynę Marię, zaś Sabina z ogromnym zaangażowaniem tworzy kolejne powieści kobiece, jednak ciągle brakuje jej ciepła, namiętności i pożądania. Czy na drodze kobiety pojawi się jeszcze kiedyś jakiś mężczyzna? A co jeśli Sabina spotka dwóch szarmanckiego dżentelmenów? Którego wybierze? Jakuba - dwudziestoczteroletniego studenta rzeźby i malarstwa, czy Wiktora przedstawiciela Straży Granicznej?

Jaka jest nowa książka Anny Kasiuk? Na pewno oryginalna, niespotykana i zahaczająca o naszą moralność. W dużej mierze uczy tolerancji i akceptacji. Pozwala zastanowić się nad naszymi wartościami i poglądami na sytuację, które mają miejsce w książce.

Smutne jest to, że jeszcze nie miałam okazji zaznajomić się z żadna książka autorki... „Namiętność pachnąca terpentyną” to moje pierwsze spotkanie z piórem Anny, ale za to jakie owocne! Podczas targów książki w Warszawie zakupiłam „Andromedę” Anny, lecz do dzisiaj jej nie przeczytałam... Teraz już wiem, że będę musiała to zmienić. Wracając do niniejszej publikacji muszę przyznać, iż jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą historią.

Poznanie Sabiny, wdowy i matki dwudziestoczteroletniej Anity zapoczątkowało kawał dobrej lektury. Niemałym zaskoczeniem było dla mnie to, że czterdziestoletnia Sabina wdała się w romans z Jakubem, który jest w wieku jej córki. To właśnie między innymi ten wątek domaga się, odpowiedzi od czytelnika czy taką sytuacje akceptuje, czy raczej potępia. Początkowo trudno było mi się jednoznacznie ustosunkować do tego co dzieje się pomiędzy bohaterami, lecz jednak później zrozumiałam, iż wiek naprawdę nie ma znaczenia. Jakub rozbudził w Sabinie uśpione pragnienia, rozpalał ją do granic możliwości, delektował się jej ciałem, podziwiał je i to w szczególności było piękne w tej relacji, choć w mniemaniu Sabiny zakazane. Jednak nie od dziś wiadomo, że zakazany owoc smakuje najlepiej.

Już od samego początku czytelnik może zauważyć, iż Anna Kasiuk bardzo wczuła się w tę historię. Tak pięknie pisze o miłości, pożądaniu, namiętności, relacji damsko-męskiej i pragnieniu spokoju i bliskości. Z niebywałą lekkością dopasowałam się do fabuły, która tak naprawdę toczy się sama. Nie znajdziemy tutaj niepotrzebnej treści, ckliwych scen. Co ważniejsze z kart „Namiętności” wylewają się emocje, ich prawdziwość, naturalności i autentyczność ujęła mnie w szczególności.

Wracając jeszcze na chwile do postaci Sabiny, to muszę nadmienić, iż jej chwiejność emocjonalna w niektórych momentach bardzo mnie irytowała. Gołym okiem było widać, że kobieta pragnie Jakuba dokładnie w takim samym stopniu jak on. Raz angażuje się w tę relację, zaś po chwili stwierdza, że tak nie może być, że muszą przestać, że co sobie ludzie pomyślą... A niech sobie myślą, to ty masz być szczęśliwa, a nie inni. Co ich to obchodzi? Tak właśnie do niej mówiłam. Ale mnie nie słuchała... Bardzo mi się podobało, iż autorka zdecydowała się poprowadzić fabułę w narracji pierwszoosobowej i to z punktu widzenia Sabiny. Dystans pomiędzy kobietą, a czytelnikiem się zwęża i mamy możliwość pełniejszego wglądu w jej życie, myśli, rozterki i dylematy. Wraz z Sabiną przeżywamy każde wydarzenie, które ma miejsce w jej życiu. Cała fabuła skupia się na Sabinie, jej życiu, ale mamy także możliwość poznać mamę kobiety, która jak się później okazuje jest bardzo zaborczą i konserwatywną postacią nie akceptującą decyzji swojej córki, podobnie jak wnuczki. Długo jej zajęło zrozumienie tego, iż Anitę nie ciągnie nic do mężczyzn, tylko kobiety są dla niej ważne. Tematyka homoseksualizmu, również jest jednym z kluczowych elementów, które można dostrzec w tej historii.

W życiu Sabiny pojawił się jeszcze jeden mężczyzna - Wiktor i tutaj także możemy zaobserwować, iż ich relacja ma szanse wspiąć się na wyższy stopień. Jednak czy Sabina na to pozwoli? Czy może to Jakub stanowi pierwowzór jej pragnień i marzeń? Tak naprawdę do końca nie było wiadomo, który z mężczyzn pozyska aprobatę Sabiny i pozostanie z nią na zawsze. Ja już wiem, teraz kolej na Ciebie!


  Izabela Wyszomirska  (8.01.2019)
Czasami niewiele trzeba, by zmarnować to, co oszlifowane mogłoby cieszyć do końca życia…

Sabina to czterdziestoletnia kobieta „na zakręcie”. Choć jej mąż Jeremi, utalentowany malarz, zmarł wiele lat temu, a życie zawodowe kobiety jest od dawna ustabilizowane, właśnie teraz odkrywa, że wszystko, co najważniejsze, przecieka jej przez palce. I postanawia o to zawalczyć. Po śmierci ukochanego, zajęta walką o przetrwanie swoje oraz córki, zapomniała, czym jest namiętność, ale kiedy w domu pojawia się Jakub, student malarstwa, Sabina przypomina sobie, jak podniecający może być zapach terpentyny.

Zacznę od tego, że Anna Kasiuk zmusiła mnie do zastanowienia się nad wieloma kwestiami i problemami. Emocje i uczucia, które towarzyszą bohaterom w pewnym momencie udzieliły się również mnie. Nie potrafiłam przejść obojętnie obok przedstawionych wydarzeń. Jednym z takich wątków bez wątpienia był romans Sabiny z Jakubem. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że chłopak jest w wieku jej córki. Jednak analizując relację i to jaki Jakub miał wpływ i jak traktował kobietę, zrozumiałam, że wiek to nie wszystko, on się tak naprawdę nie liczy, jeśli oboje ludzi czuje się ze sobą dobrze.

"Był liną rzuconą w odmęty mojego wycofania, ratował mnie ze świata cieni, w którym żyłam."

Ale jest jeszcze jedna męska postać, która dodaje smaczku tej historii. Jest nią Wiktor. Czy z którymś z nim ostatecznie Sabina postanowi związać się na stałe? Jak myślicie?

Autorka nie boi się poruszyć wiele istotnych i niełatwych tematów, jak chociażby odmienności seksualnej, tolerancji, akceptacji, dylematów moralnych czy trudnych relacji Sabiny z matką. Ujęły mnie przelane na karty powieści emocje, które okazały się tak bardzo realne i naturalne. Czułam jakby w jakimś sensie niektóre sytuacje były o mnie...

"Jeśli bierzesz pod uwagę opinie wszystkich, którzy mają kaprys wypowiadać się na temat twojego życia i wyborów, bo ich własne pozbawione jest jakichkolwiek szans na wzloty, to nigdy nie pozwolisz sobie na luksus bycia szczęśliwą."

Pisarka w interesujący sposób ukazała postać żałoby i cierpienia po stracie ukochanej osoby. Choć od śmierci Jeremiego minęło już 21 lat, Sabina nadal nie potrafi pogodzić się z jego stratą.

Pojawiające się sceny erotyczne zostały napisane ze smakiem, choć naprawdę rozgrzewają wyobraźnię, są niezwykle sensualne i namiętne. Autorce świetnie udało się przedstawić postać głównej bohaterki, która stopniowo wychodzi ze skorupy i zaczyna po prostu na nowo żyć, odkrywać siebie i swoją kobiecość.

"Nie warto pogrążać się w rozpaczy, oddawać wspomnieniom i rezygnować z życia. Ono zostało nam dane, by się nim cieszyć. Każdego dnia powinniśmy pić je małymi łyczkami, bo może tylko takie są nam dane, albo zachłannie, czerpać głęboko i odważnie."

Wszystko w tej książce zgrabnie się łączy w jedną całość. Nic nie jest niepotrzebne, każde wydarzenie czy sytuacja jest po coś. Może kolejny już raz będę pisać, że pisarka posiada lekkie pióro, ale tak rzeczywiście jest. Jednak tym razem dodatkowo otrzymujemy coś naprawdę pięknego, sugestywnego i wymownego swoim przekazie. Tak pisać o uczuciach... Brawo! Chcę więcej takich historii.

"Namiętność pachnąca terpentyną" to niezwykle sensualna powieść, która pokazuje czytelnikowi, że zawsze można zacząć wszystko od nowa, że życie trzeba przeżyć, a nie tkwić gdzieś obok niego nie zauważając prawdziwych emocji i uczuć. To książka o miłości, namiętności, pożądaniu, poświęceniu, trudnych wyborach, poszukiwaniu spokoju i szczęścia, sztuce, malarstwie. To lektura, która pobudza wszystkie zmysły! Książkę poleciłabym raczej kobietom dojrzalszym lub tym, które już coś w swoim życiu przeżyły. W innym przypadku lektura może okazać się zbyt trudna. Ale to tylko tak moja sugestia.

sza-terazczytam.blogspot.com


  Justyna Papuga  (5.02.2019)
Główną bohaterką książki jest Sabina, czterdziestoletnia wdowa i matka. Z zawodu jest nauczycielką francuskiego natomiast już od wielu lat jej największą pasją jest pisanie. Jest wziętą autorką kobiecych powieści. W wieku szesnastu lat została matką, a pięć lat później jej mąż Jeremi umarł. Musiała poradzić sobie sama z utrzymaniem córki i domu. Do dnia dzisiejszego, a już minęło 20 lat, nie może sobie poradzić ze stratą ukochanego. Pewnego dnia po przyjeździe z Bieszczad jej córka Anita przedstawia jej swojego kolegę - Jakuba. Jest on studentem. Sabina od razu wpada mu w oko. Czy Sabina ma szansę jeszcze na miłość? Kto pojawi się u jej boku? Przeczytajcie koniecznie...

"Kiedy nadejdą trudne dni, muszę znaleźć pozytywną myśl,
jakieś dobre wspomnienie i trzymać się go.
Za wszelką cenę nie wypuszczać z rąk tego okrucha."

Z twórczością Anny Kasiuk zetknęłam się dopiero przy okazji czytania tej książki. Wiele razy chciałam sięgnąć po książki autorki ale zawsze brakowało czasu. Muszę przyznać, iż chcę jak najszybciej to zmienić bo styl pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu.

Wracając do historii wykreowanej przez autorkę, już od samego początku czytelnik wchodzi w emocje bohaterów. Na początku nie rozumiałam zafascynowania Sabiny, Jakubem, który jest w wieku jej córki. Było to dla mnie odrażające, lecz później zdałam sobie sprawę, iż on bardzo jej pomógł. Odnalazł w niej kobietę, jej piękno i seksapil. Ona traktowała to tylko, jak przelotny romans, lecz dla niego to była poważna sprawa. Być może pierwszy jego poważny związek.

"Miłość, jak wiele ma obliczy. Nie zastanawiamy się nad tym,
dopóki na naszej drodze nie zostanie postawiony ktoś, kto
zdoła zatrząść naszym światem"

Autorka w swojej książce porusza wiele ciekawych i trudnych problemów współczesnego świata. Temat odmienności seksualnej, dyskryminacji czy relacji rodzica z dzieckiem nie jest łatwy i nie każdy decyduje się na jego poruszenie. Nie ma w niej zbędnych opisów. Wszystko jest poukładane i tworzy logiczną całość.

"Przekuj swoją tęsknotę i stratę w siłę"

"Namiętność pachnąca terpentyną" jest zaliczana do książek obyczajowych, ale o charakterze erotycznym. Nie ma przesadnych i niesmacznych scen seksu. Wszystkie doznania fizyczne przedstawione są w sposób bardzo emocjonujący i pobudzający wyobraźnię czytelnika.

"Życie jest jak kielich, z którego każdy
ma prawo czerpać tyle, ile podpowiada
mu jego pragnienie"

Książka idealnie nadaje się na jeden wieczór. Polecam :)

Moja ocena: 8/10

www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

Dodaj własną recenzję