Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Thriller -> Mroczny układ — Dawid Waszak
Mroczny układ — Dawid Waszak

Mroczny układ

Cena: 34,00 zł 28,90 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Bolesne wspomnienia z dzieciństwa, znienawidzony sierociniec i tajne układy bardzo wpływowych ludzi.

Każdy miewa w swoim życiu momenty, które trwają wiecznie. Sekundy ciągną się godzinami. Doświadczamy wtedy najgorszych uczuć, jakie można sobie wyobrazić. Pragniemy, aby minęły w mgnieniu oka, ale mózg nie pozwala nam zapomnieć o żadnym szczególe. Najgorsze chwile Kacpra Zborowskiego zaczęły się, kiedy miał sześć lat i trafił do domu dziecka. Choć dziś jest dorosły i wyrwał się z tamtego piekła, wspomnienie koszmaru wraca regularnie. Do Jarocina, swojego rodzinnego miasta, przyjeżdża z nadzieją na odzyskanie dawnej harmonii, a tymczasem wpada w szambo pełne dziwnych tajemnic, intryg i niebezpiecznych ludzi. Kacper nie tylko musi udowodnić, że znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, ale również rozwikłać zagadkę z przeszłości związaną ze zniknięciem jego ojca.

"Mroczne, niepokojące, ale przede wszystkim piekielnie wciągające. Po prostu nie można się oderwać od czytania!" - Alek Rogoziński

Jest niepokojąco, jest tajemniczo i jest finał, który wbija w fotel. Uwielbiam takie klimatyczne książki.
Wioleta Sadowska, subiektywnieoksiazkach.pl

Dawid Waszak stworzył kolejny thriller psychologiczny trzymający w napięciu do ostatniej strony!
Anna Sikorska, annasikorska.blogspot.com

Dawid Waszak delikatnie ujął moją dłoń, a potem szarpnął z całej siły, zabierając mnie do świata, w którym nadal jestem, nawet po zamknięciu książki.
Izabela Milik

Dawid Waszak – urodzony w 1989 roku mieszkaniec Jarocina. Autor powieści: „Narodziny zła” ,„O Tym, który już raz umarł” i „Czerwień Obłędu”. Ta ostatnia zainaugurowała cykl „Jarocin”, w którym autor opisuje mroczne strony swojego rodzinnego miasta. „Mroczny układ” to druga część tej serii.


Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Thriller
  • Wydawca: Novae Res, 2018
  • Format: 121x195, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 350
  • ISBN: 978-83-8083-851-2

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 11 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Anna Sikorska  (23.02.2018)
Stukot kół na szynach, podróż luksusowym pociągiem i przesiadka w Poznaniu do obskurnego wagonu pamiętającego odległy PRL z jego mrocznym klimatem, bylejakością, przygnębiającą atmosferą, sieciami powiązań, dorabianiem się przez „zakombinowanie”. Te czasy minęły tak jak dzieciństwo Kacpra. Teraz Polska jest inna, nowoczesna. Tylko to widmo przeszłości ciągle gdzieś pokutuje i wychodzi w najbardziej niespodziewanych momentach. Czasami jest to zdezelowany pociąg, innym razem dworzec, kawiarnia, opustoszałe miasto.
Powrót do kraju dla Kacpra Zborowskiego to początkowo sielanka. Mimo obcości w rodzinnych stronach szybko poznaje dziewczynę. Nowa znajomość z kelnerką z baru, Amandą Sopniewską, szybko przeradza się w związek. Ta idylla mogłaby trwać. Kacper stałby się przeciętnym pracownikiem w przeciętnej firmie, założyłby rodzinę, miał dzieci i mógłby się zestarzeć u boku ciepłej i wyrozumiałej partnerki. Idealne życie jednak bardzo szybko się rozsypuje. Pewnego dnia znajduje swoją ukochaną martwą w parku. Szok, nieumiejętność pomocy oraz jego dziwne zachowanie sprawiają, że przyciąga uwagę policji. Staje się głównym podejrzanym, co pogłębia tragizm jego sytuacji: nie dość, że stracił osobę, którą kocha to jeszcze zostanie pozbawiony wolności. Areszt domowy utrudnia mu poszukiwanie sprawcy. Mimo wszystko się nie poddaje. Początkową bezradność spowodowaną nowoczesnym systemem monitorowania więźnia po rozprawie w sądzie zmienia w aktywność. Do działania motywuje go Linda, która w sądzie zeznawała przeciwko niemu. Daje mu wskazówki oraz uczestniczy w osobistym śledztwie.
Szybko okazuje się, że korzenie wydarzeń sięgają odległej przeszłości. Traumatyczne dzieciństwo, obsesyjne zachowania ojca i pobyt w sierocińcu odciskają nie tylko piętno na psychice bohatera, ale i stają się powodem do traktowania jak zwierzynę, na którą się poluje. Z każdą stroną Jarocin wyłania się jako miasto pełne układów i układzików, które każdy musi przestrzegać i dbać o ukrycie tajemnicy przed CBŚ. Do ciągnącej się wiele lat sprawa wydarzeń w sierocińcu, opanowanym przez dyrektorkę tyrankę dołączają kolejne morderstwa. Giną osoby, które wiedzą zbyt wiele o tym, co tam się dzieje i nie chcę uczestniczyć w procederze. Pozostawione sobie dzieci skazane są na walkę o przetrwanie, w której nawet zrzeszanie się w grupki przyjaciół nie pomaga. Znajdujący się na granicy wytrzymałości oraz zagrożenia Kacper pewnej nocy ucieka. Wyjazd pociągiem towarowym z Polski daje mu szansę na przeżycie i ułożenie sobie życia. Wydawałoby się, że dobra sytuacja poza granicami sprawi, że tam będzie wiódł spokojne życie. Coś go jednak podświadomie ciągnie do Polski. I właśnie ta siła okazuje się niszczycielska, bardzo niebezpieczna, ścierająca każdego, kto staje na drodze ku władzy absolutnej. Czy Kacprowi uda się ją ujarzmić? Dlaczego jest tak ważny dla prześladowców? Dlaczego jego ojciec jest ważnym ogniwem?
„Mroczny Układ” to bardzo dobra kontynuacja „Czerwieni Obłędu”, w której poznajemy Doriana mającego obsesję na punkcie czerwonej sukni. Dawid Waszak rozwija wątek w drugiej części cyklu Jarocińskiego, wyjaśnia wiele niejasnych spraw, pokazuje zachowanie bohatera z innej strony i tłumaczy jego proroczy sen. Wcześniejsze nielogiczne wydarzenia nabierają innej perspektywy i stają się bardziej jasne, ale pojawiają się kolejne niejasności: burmistrz opowiadając o przeszłości manipuluje czasem, przekonuje Kacpra, do innego biegu wydarzeń, biegu, który zaprzeczałby osadzenie chłopaka w sierocińcu po zaginięciu ojca i śmierci matki. Jestem ciekawa, w jaki sposób pisarz wyjaśni ten wątek w kolejnej części.
Powieść czyta się bardzo szybko. Akcja mknie i trzyma w napięciu do ostatniej strony, na której przekonujemy się, że to jeszcze nie koniec, że jeszcze przyjdzie nam się spotkać z bohaterami. O ile lat tym razem przeniesiemy się? Poprzednie przeniesienie to kilkanaście lat: zniknięcie Doriana. Ta otwiera sprawę po kilkunastu latach.


  Angelika Ślusarczyk  (6.04.2018)
Okładka tej książki jest dość... specyficzna. Widzimy tak jakby przez kalejdoskop lub kolorowego judasza co jest za "drzwiami". Mnóstwo innych, otwartych na oścież drzwi, jakiegoś człowieka gdzieś w głębi budynku. Wszystko wygląda tajemniczo, ale gdy zaczniecie czytać, domyślicie się, o jakie miejsce może chodzić. A wraz z tym po trochu będziecie odkrywać wszystkie tajemnice tego miejsca oraz wydarzenia z przeszłości oraz teraźniejszości.
Jest matowa, dzięki czemu wydaje się delikatna i miękka gdy ją trzymamy w dłoniach. Posiada skrzydełka, które są dodatkową ochroną dla lektury. Na jednym z nich możemy przeczytać informację o autorze, a na drugim trzy opinie czytelników.
Czcionka jest nie duża, ale i nie za mała, czyta się względnie szybko. Odstępy między wersami oraz marginesy zostały zachowane, a literówek nie zauważyłam.


Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem i szczerze mówiąc jestem... zadowolona. Nawet bardzo. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, bo ostatnio te thrillery w marcu, które czytałam za rewelacyjne nie były, więc trochę się bałam. Ale całkiem niepotrzebnie. Już od pierwszej strony zostałam zainteresowana fabułą i czytałam jak zaczarowana stronę za stroną. Pióro autora jest lekkie, proste w odbiorze, przyjemne. Autor w ciekawy sposób knuje intrygi i daje nam nie lada gratkę do rozwiązania. Cieszę się, że mogłam poznać styl, jakim posługuje się pisarz, bo "Mroczny układ" przekonał mnie do tego, by częściej sięgać po jego powieści. Połknęłam ją niemal na raz, w jedno popołudnie, które zleciało mi sama nie wiem kiedy. Przecież dopiero zaczynałam czytać, a już kończę...
Jak dla mnie była to świetna przygoda, a pióro Pana Dawida jest przystępne dla każdego, więc wszystkich Was zachęcam do sięgnięcia po ten thriller jak najszybciej! :)
Kacper to postać, która po prostu ma pecha. Współczułam mu od samego początku. Ale czy go polubiłam? W sumie to trochę tak, ale nie pałałam do niego nie wiadomo jak wielką sympatią. W tej lekturze wszyscy bohaterowie wydawali mi się podejrzani i nie mogłam, nie potrafiłam im zaufać, niestety. Zostali naprawdę interesująco wykreowani, ciekawie, niepowtarzalnie, a co ważniejsze potrafili zmylić czytelnika do tego stopnia, że ciężko było powiedzieć o nich, czy działają w słusznej sprawie czy też nie.
Jednak trzymałam mocno kciuki za Kacpra, głównego bohatera by wszystko poszło po jego myśli i by nic mu się nie stało. Ale Pan Waszak przygotował dla niego takie niespodzianki, że ze strony na stronę zaczęłam wątpić, że cokolwiek będzie w porządku.

Akcja z początku powoli przewija się do przodu, jednak w pewnym momencie jest taki przeskok, głównie poprzez duży natłok informacji z niewyjaśnionymi do końca sprawami, że nabiera tempa. I wtedy czyta się dosłownie jak wariat. Bo chcesz wiedzieć już teraz co się wydarzy. Nawet nie masz czasu oderwać jednej ręki od książki żeby się napić, bo niewiedza jest silniejsza. ;P
Intryg jest tu co nie miara, a co najgorsze główny bohater ma tyle kłopotów, a pcha się w następne. Mimo to towarzyszymy mu cały czas i trzymamy kciuki, by wszystko się udało.
Wiele było momentów, w których się prawie załamałam. Myślałam, że to koniec. A tu nagle zwrot akcji, który wszystko zmienia i pojawia się jakieś światełko w tunelu. Niemniej jednak jest tutaj wiele pułapek, dlatego miejcie oczy szeroko otwarte, bo nie wiecie tego, czy ktoś oferując pomoc faktycznie ją przyniesie...
Emocji trochę tu spotkamy, szczególnie strach, który gra tu pierwsze skrzypce... Jednak zaskoczenie jednokrotnie odczujecie na własnej skórze tak jak i gęsią skórkę. Zakończenie tej książki wbija w fotel, bo to, co ma miejsce na końcu... Naprawdę Was zdezorientuje i zszokuje - a to najlepsze, co może czytelnika spotkać. Świadczy o tym, że jest to oryginalna historia, nie posiadająca jakichkolwiek schematów. Cieszę się, że miałam okazję poznać tak interesujący thriller, który wciągnął mnie już od pierwszej strony i trzymał w napięciu do ostatniej kropki.Reasumując chciałam polecić Wam tę powieść. Świetnie wykreowane postacie niejednokrotnie namieszają Wam głowach, że nie będziecie wiedzieć, komu ufać. Akcja, która początkowo jest powolna później nabiera tempa na tyle, że ciężko jest się oderwać od lektury choć na chwilę. Z kolei pióro autora jest przystępne, więc na pewno ci, którzy są wymagający i ci, którzy nie są - będą zadowoleni. W tej książce nic nie jest takie, jakim się wydaje.
Żałuję, że nie poznałam pierwszego tomu, ale z pewnością postaram się to nadrobić. Także polecam wszystkim fanom tegoż gatunku oraz wszystkim zainteresowanym, bo jest warto poświęcić jej jedno popołudnie czy kilka wieczorów. ;)


  Piotr Marciniak  (10.04.2018)
W ostatnim czasie sięgam po książki autorów, z którymi wcześniej nie spotkałem się na swojej czytelniczej drodze. Do takich pisarzy należy Dawid Waszak. Ten młody twórca ma na swoim koncie już cztery wydane powieści. W lutym tego roku nakładem wydawnictwa Novae Res ukazała się książka ,,Mroczny układ’’, wchodząca w skład tzw. cyklu jarocińskiego. Jest to druga pozycja z Jarocinem w tle.

Kacper Zborowski po wielu latach powraca do rodzinnego miasta. Mężczyzna pragnie zmierzyć się z demonami przeszłości, które w dalszym ciągu nie pozwalają o sobie zapomnieć. Już na początku swojego pobytu w Jarocinie Kacper poznaje urodziwą kelnerkę Amandę. Oboje spędzają ze sobą coraz więcej czasu i wszystko wskazuje na to, że zauroczenie może przerodzić się w coś trwalszego. Niestety kobieta w niewyjaśnionych okolicznościach zostaje zamordowana. Służby mundurowe i lokalna społeczność są przekonani, że sprawcą tej bulwersującej zbrodni jest Kacper. W niewinność ,,przybysza'' praktycznie nikt nie wierzy. Od tego momentu życie mężczyzny zamienia się w jeden, wielki koszmar. Kacper, chcąc wyjaśnić zagadkę śmierci Amandy, musi cofnąć się do czasów dzieciństwa. Prywatne śledztwo, w którym Zborowskiemu pomaga tajemnicza Linda, prowadzi do odkrycia zaskakujących faktów z przeszłości rodziny Kacpra. Jakie mroczne sekrety sprawiły, że ojciec chłopaka porzucił przed laty dom rodzinny? Czy ta historia ma związek z aktualnymi wydarzeniami?

,,Mroczny układ'' to bez wątpienia powieść trzymająca w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Autor ma talent do kreowania mrocznej rzeczywistości. Jarocin oczami Kacpra Zborowskiego jest miastem nieprzyjaznym, skrywającym wiele tajemnic. Opisana przez Waszaka historia jest na szczęście tylko fikcją, wytworem wyobraźni autora. Wykoncypowana przez jarocińskiego pisarza fabuła wydaje się mało prawdopodobna, chociaż w dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe...

Waszak stopniowo odkrywa historię życia Kacpra Zborowskiego. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością. Czasy dzieciństwa chłopaka mają niebagatelny wpływ na jego aktualne położenie. W gęstej atmosferze czyhającego z każdej strony niebezpieczeństwa główny bohater nie potrafi nikomu zaufać. Nawet z Lindą nie dzieli się wszystkimi zdobytymi informacjami. Praktycznie sam musi dotrzeć do prawdy, której poznanie może okazać się dla Kacpra tragiczne w skutkach.

Akcja powieści początkowo nie pędzi na złamanie karku. Waszak stopniowo wprowadza czytelnika do stworzonego przez siebie świata. Im dalej w las, tym jednak wszystko ulega diametralnej zmianie. Wspólnie z Kacprem odbiorca podąża ulicami Jarocina, uczestnicząc w wyścigu, którego stawką jest ludzkie życie. Wykreowana fabuła, zwroty akcji i uczucie strachu sprawiły, że w pewnym momencie poczułem się jak w transie. W jednej pozycji, z szybkością sprintera przerzucałem kartki, by odkryć rozwiązanie wszystkich wątków, które pojawiły się w toku lektury.

Na uwagę zasługuje także zabieg narracyjny zastosowany przez pisarza. Historia Kacpra jest napisana z perspektywy narratora pierwszoosobowego. Sam bohater opowiada czytelnikom swoje losy. Od czasu do czasu narrator zwraca się także bezpośrednio do odbiorców, co jest dość rzadkim zjawiskiem w literaturze popularnej.

Muszę szczerze przyznać, że obawiałem się nieco zakończenia powieści. Autor jednak także w tym elemencie nie zawiódł moich oczekiwań. Ostatnie wersy książki spowodowały kolejny zamęt w mojej głowie. Niejednoznaczne zamknięcie drugiej części cyklu jarocińskiego sprawia, że zagmatwaną historię Kacpra Zborowskiego będziemy śledzić w kolejnym tomie.

Przystępując do lektury zastanawiałem się, czy nieznajomość pierwszej części serii będzie miała wpływ na zrozumienie poszczególnych wątków zarysowanych w ,,Mrocznym układzie''. Na szczęście książkę czyta się tak, jak gdyby nie stanowiła jakiejś większej całości. Warto jednak sięgnąć po pierwszy tom, w którym poznajemy losy ojca Kacpra, Doriana. Po przeczytaniu ,,Mrocznego układu'' z największą przyjemnością zapoznam się z pozostałymi książkami Dawida Waszaka. Do tego samego zachęcam wszystkich miłośników mocnej, trzymającej w napięciu literatury!

kryminalnyswiat@blogspot.com


  Anna Rydzewska  (11.05.2018)
Akcja zaczyna się bardzo spokojnie, po to, by za chwilę drastycznie przyspieszyć i zostawić czytającego w totalnym oszołomieniu. Z każdą kolejną stroną dostarczone nam zostają nowe szokujące informacje, zarówno o przeszłości mężczyzny, jak i o powiązaniu jej z teraźniejszymi zdarzeniami. Nagle okazuje się, iż Kacper żył w kłamstwie przez wiele lat, nie miał świadomości, w co był zamieszany jego ojciec oraz jakie dramaty rozgrywały się w rodzinnym mieście. Mężczyzna pragną tylko dowiedzieć się, kto chciał go wrobić w morderstwo ukochanej, trop jednak zaprowadził go o wiele dalej. Sytuacja stała się na tyle niebezpieczna, że im głębiej się zapuszczał, tym bardziej ściągał siebie gniew osób w to zamieszanych. Szybko na jaw wyszło, iż stoi za ty ktoś ważny i niebezpieczny, a on sam pragnąc dociec prawdy, narażał życie swoje, jak i pomagającej mu Lindy. Im bardziej mu utrudniali rozwiązanie zagadki, tym on mocniej był zmobilizowany. Czy jego upór doprowadzi go do wymarzonej prawdy? A może nie ma szans z tak potężną władzą?

Autor wykreował naprawdę perfekcyjne portrety psychologiczne postaci. Są wyraziste, interesujące, każdy z nich ma mnóstwo bolesnych doświadczeń, rozgrywa wewnętrzny dylemat między walką o ujawnienie prawdy i sprawiedliwą karę, a ochroną najbliższych. Czytelnik ma doskonałą możliwość wniknięcia w umysł głównego bohatera, poznajemy jego wewnętrzne rozterki, słabości, odczuwamy emocje, jakich doznaje w momentach krytycznych, rozumiemy jego lęki oraz motywy. Niewątpliwie jest to postać niezwykle autentyczna, gdy grozi mu niebezpieczeństwo nie jest w stanie opanować paniki, zdaje sobie sprawę, iż wykonanie zadania nie jest takie proste, jak wydawało się to w jego planach. Jesteśmy także świadkami cierpienia mężczyzny, gdy wspomina dzieciństwo. Zaginięcie ojca, śmierć matki, przeniesienie do sierocińca, kary stosowane przez opiekunkę, a także dokuczanie kolegów, pozostawiły w jego psychice ogromny ślad. Ból, jaki wtedy odczuwał, nadal nie zelżał, dlatego nie chce wracać myślami do tamtych lat, gdyż trauma powraca ze zdwojoną siłą.

Styl autora jest nienaganny, cechuje go lekkość i sugestywność, dzięki czemu przepadamy w tej nieobliczalnej historii, a także silnie utożsamiamy się z bohaterem. Jego emocje, lęki, niepewności przenoszą się na nas, dlatego nie tylko mu kibicujemy, ale razem z nim prowadzimy swoje prywatne śledztwo, pragniemy za wszelką cenę odkryć prawdę, nie jest to jednak zadanie łatwe. Pisarz rewelacyjnie zwodzi czytelnika, naprowadzając go na kolejne tropy, po to, by za chwilę ukazać całą sytuację w zupełnie innym świetle. Nie sposób jednoznacznie określić, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem, w zasadzie nic tu nie jest klarowne. Każda z postaci natomiast, wzbudza wiele intensywnych emocji, a my, jako że zostajemy wplątani w niebezpieczną sieć kłamstw i tajemnic, zaczynamy być podejrzliwi wobec wszystkich, pochłaniamy strony z zapartym tchem, a każdy kolejny zwrot akcji powoduje ogromny przypływ adrenaliny.

Książka należy do naprawdę niepokojących pozycji, wielokrotnie przeraża, szokuje, dlatego spodoba się wszystkim fanom mocnych wrażeń. Co ciekawsze, mimo iż zdajemy sobie sprawę, że historia opowiedziana przez Dawida Waszaka jest tylko fikcją, jeszcze wiele dni po lekturze nie można się otrząsnąć i uspokoić. Powieść nie tylko zostaje w pamięci na bardzo długo, ale i skłania do głębszych, niestety posępnych przemyśleń. Rewelacyjne zakończenie natomiast pozostawia czytelnika w niedosycie i oszołomieniu, dzięki czemu zaintrygowany będzie niecierpliwie wyczekiwał kolejnej części.

"Mroczny układ" to dopracowany, wciągający, nieprzewidywalny, pełen zwrotów akcji, mocny thriller psychologiczny, który zachwyci najbardziej wymagających czytelników. Interesująca, niebanalna historia, przepełniona mrocznymi tajemnicami, napięcie, które utrzymuje się do samego finału, niebezpieczeństwo, bijące niemal z każdej strony, a przede wszystkim świetnie nakreślony portret psychologiczny głównego bohatera, tworzą razem zaskakującą, emocjonującą całość, która przyprawia o dreszcze i nie pozwala ani na sekundę oderwać się od lektury. Niezwykle sugestywne pióro autora sprawia, iż mimo świadomości, że to wyłącznie fikcja, historia dosłownie mrozi krew w żyłach, a z natłoku intensywnych emocji nie sposób się otrząsnąć jeszcze długo po rozstaniu z postaciami. Jestem w pełni usatysfakcjonowana lekturą i polecam ją Wam z całego serca! Wierzę, że będziecie zafascynowani równie mocno, jak ja!


  Izabela Wyszomirska  (11.08.2018)
Nie czytałam pierwszego tomu cyklu: Jarocin i w związku z tym miałam pewne obawy czy nie będzie to przeszkodą w odbiorze przeze mnie "Mrocznego układu", ale z łatwością odnalazłam się w fabule.

Kacper Borowski wyrwał się z piekła, jakim był dla niego dom dziecka. Teraz jest dorosły, ale tamto wspomnienie nie chce go opuścić. Przyjeżdża do Jarocina, swojego rodzinnego miasta z nadzieją, że odzyska dawną harmonię. Poznaje w barze kelnerkę Amandę, w której się zakochuje. Jednak wkrótce kobieta zostaje znaleziona martwa w parku. Kacper zostaje oskarżony o zabójstwo, gdyż jako jedyny znajdował się na miejscu zbrodni. Czy udowodni swoją niewinność? Oprócz tego mężczyzna będzie próbował rozwikłać zagadkę z przeszłości związaną ze zniknięciem jego ojca.

"Każdy miewa w swoim życiu momenty, które trwają wiecznie. Sekundy ciągną się godzinami. Doświadczamy wtedy najgorszych uczuć, jakie można sobie wyobrazić. Pragniemy, aby minęły w mgnieniu oka, ale mózg nie pozwala nam zapomnieć o żadnym szczególe."

Dawid Waszak powoli, metodycznie buduje napięcie, rozkręcając akcję w miarę upływu stron. Czytając nie spodziewałam się, że będzie aż tak mrocznie, więc tytuł jest jak najbardziej adekwatny do treści. Pojawiają się intrygi, tajemnice, zagadki, które wywołują u czytelnika strach, niepokój i obawy o głównego bohatera i jeszcze kogoś... Zaskoczona jestem również realizmem tej historii. To mogłaby się wydarzyć w rzeczywistości. Wszystko to, co opisuje autor wzbudza wiele różnorakich emocji. To, co działo się wokół głównego bohatera, każdy najdrobniejszy szczegół, o jaki zadbał autor, można odnieść bardzo sugestywne wrażenie, że jesteśmy w samym centrum tych wydarzeń. Z ogromnym zainteresowaniem śledziłam jego poczynania, oczekując tego, co przyniesie finał. A jeśli już mowa o zakończeniu, to naprawdę pisarzowi należą się wielkie brawa za takie rozwiązanie. Daje ono otwartą furtkę do tego, by w trzecim tomie jeszcze bardziej skomplikować życie Kacpra.

Kreacja głównego bohatera wyszła autorowi nad wyraz świetnie. Z miejsca go polubiłam. Mamy możliwość wniknięcia w jego umysł, odkrycia jego myśli. Jeszcze bardziej ten efekt potęguje pierwszoosobowa narracja, gdzie Kacper od czasu do czasu zwraca się bezpośrednio do nas, jakbyśmy byli jego słuchaczami. Osobiście uwielbiam taki zabieg w książkach. To, co dla mnie było istotne, to to, że mogłam w jakimś stopniu poznać czas, kiedy przebywał w domu dziecka. Jednocześnie rodzi to wiele pytań związanych z tymi placówkami, które powinny przecież dbać o swoich podopiecznych, a nie dopuszczać do sytuacji, w której dziecko nie może czuć się bezpiecznie, towarzyszy mu ból, strach i upokorzenie. I o ile można byłoby zrozumieć karygodne zachowanie dzieci, to opiekunów domu dziecka już nie. Nie mogę Wam zdradzić co takiego się tam dzieje, ale zapewniam, że będziecie zszokowani równie mocno jak ja. Jeśli zaś chodzi o pozostałych bohaterów, to oni również są wyraziści, interesujący i dobrze osadzeni w fabule.

"Życie nie lituje się nad słabymi. Nikt się nad nimi nie lituje. Życie znajdzie najsłabsze ogniwo i samo jest zniszczy. To jest selekcja naturalna."

"Mroczny układ" to powieść niezwykle klimatyczna, ociekająca mrokiem, intrygą i tajemnicami. Polecam wszystkim rządnym mocnego thrillera psychologicznego, który dosłownie wbija w fotel!

https://sza-terazczytam.blogspot.com/


  Kasia Pessel  (7.09.2018)
„Mroczny układ”
Dawid Waszak

Czasem, kiedy człowiek myśli, że to co najgorsze jest za nim, wpada w wir wydarzeń, które mroczną siecią oplatają go. Czy uda się zaświecić światełko w niezwykle długim i krętym tunelu zła, bólu i zasadzek? Tego nigdy nikt nie jest pewien, tak samo jak i tego co czeka za kolejnym zakrętem. Zwycięstwo dobra nad złem bywa zbyt często iluzoryczne i krótkotrwałe. Tak samo jak poczucie bezpieczeństwa i nadzieja, iż mrok już nie powróci.

Nie tak powinien wyglądać przyjazd do rodzinnego miasta. Kacper nie miał zamiaru się w nic wplątywać, po prostu pragnął jedynie powrócić do miejsca jakie kojarzyło mu się ze szczęściem. Jednak nic nie potoczyło się tak jak było zaplanował, za to dawne koszmary dały o sobie znać boleśnie. Najgorsze wspomnienia znowu stanęły mężczyźnie przed oczyma, lecz na tym nie koniec, to jedynie pokłosie sytuacji, wydającej się całkowicie absurdalnej, ale będącej jak najbardziej rzeczywistą. Jarocin posiada mroczną stronę i znowu pokazuje te oblicze. Dlaczego właśnie Kacper znalazł się w samym centrum zła? A może to jedynie przypadek? Nic nie jest takie jak się wydaje, zresztą wszystko zmienia się w oka mgnieniu, czy warto komukolwiek zaufać? Sieć kłamstw i zbrodni zdaje się otaczać mieszkańców, mniej lub bardziej świadomych, tego co wokół nich dzieje się. Prawda nie kryje się gdzieś tam, jest w konkretnym punkcie – Jarocinie, a strzegą jej bezwzględni strażnicy, już pokazali, że zasady moralne i prawo nie znaczą dla nich nic. Pytanie tylko kim „oni” są i dlaczego właśnie Kacper Zborowski został wciągnięty w tę diabelską intrygę? Droga do odpowiedzi prowadzi do przeszłości, teraźniejszość przypomina jazdę rollercoasterem, kiedy pędzi się w dół migają dawno zapomniane twarze i fragmenty retrospekcji, wspinaczka w górę przynosi okruchy nadziei i strzępy śmiertelnych tajemnic. Zaciskająca się do tej pory sieć zaczyna poluzowywać swoje pęta, jednak czy pozwoli ona wymknąć się Zborowskiemu? Kto raz do niej trafił szybko się z niej nie wydostanie, niektórzy zostaną w niej na zawsze …

Niesamowity klimat niepokoju i sekrety, rządzących ludźmi, kryminalne zagadkę i śmiertelnie groźne tajemnice, prowadzące prosto do tytułowego „Mrocznego układu”. Rozpoczynając czytanie książki Dawida Waszaka wiedziałam, że czeka mnie lektura w jakiej nie muszę obawiać się oczywistości i banalnych sytuacji. Zaintrygowanie to jedno z odczuć jakie towarzyszy czytelnikowi od pierwszych do ostatnich stron, ale to dopiero wstęp do całego wachlarzu emocji czyli zaciekawieniach do motywu, niecierpliwego oczekiwania jak rozwiną się wątki i podejrzliwości wobec wszystkiego i wszystkich. Autor przygotował niesamowitą lekturę, pełną intryg, gęstą od przypuszczeń, a zwroty akcji i niespodziewane pułapki pojawiają się w najmniej spodziewanych momentach. „ Mroczny układ” stanowi czytelniczą gratkę, w której nie ma miejsca na przypadek, fabuła jest przemyślana od najmniejszych detali po ogólną całość. Wchodzimy w świat gdzie wróg czai się wszędzie, lecz nim zostanie rozpoznany każdy krok grozi śmiertelnym niebezpieczeństwem. Spacer bohaterów po linie nad przepaścią staje się także udziałem czytelników, w pewnym momencie z obserwatorów stają się uczestnikami rozgrywki jakiej wyniku nie da się przewidzieć.


  Grażyna Wróbel  (1.03.2018)
Otworzyłam książkę, zaczęłam czytać i moje pierwsze wrażenie było: o nie! Ale trwało zaledwie kilka stron, bo później już było: o tak! Nie wiem czemu, ale te pierwsze strony wydały mi się nijakie, coś mi w nich nie pasowało, choć sama nie wiedziałam co. Ale z każdą kolejną stroną autor przeszedł sam siebie. Zdecydowanie Dawid poprawił swój warsztat pisarski, co jest dużym plusem.

Kacper po latach wraca do swojego rodzinnego Jarocina. Nie ma tutaj nikogo, zaczyna wszystko od nowa. Jednak jego los od początku nie układa się ciekawie. Zostaje oskarżony, jest wytykany przez wszystkich w mieście. Czy po nieszczęśliwym dzieciństwie, ma w końcu szansę, aby zaznać odrobinę spokoju?

Wyobraźcie sobie, że po wielu latach wracacie do Polski, do ukochanego miasta, ale nic nie układa się po waszej myśli. Od początku spotykacie niewłaściwych ludzi, pakujecie się w jakieś intrygi, mroczne układy, a do tego wszystkiego jesteście zdani tylko na siebie. Jak udowodnić swoją niewinność, kiedy wokół praktycznie wszyscy stają przeciwko tobie? Człowiek jest w stanie znieść wiele, jednak wszystko ma swoje granice. Przychodzi w końcu taki moment, w którym się załamuje. To przykre, że ludzie sugerują się domysłami osób trzecich, w ogóle nie dając tobie szansy na wyjawienie twojej opinii w danej sprawie. A przecież nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. Ale tacy bywają ludzie - niesprawiedliwi i rządni sensacji.

Dawid Waszak oddał w wasze ręce thriller psychologiczny, w którym znajdziecie mnóstwo zagadek, intryg i niewyjaśnionych spraw. Będziecie wnikać w umysł Kacpra, poznając wszystkie jego myśli. Teraźniejszość miesza się z przeszłością. Dzięki wspomnieniom chwil spędzonych w domu dziecka, odkryjecie jak wyglądało tam życie bohatera, czy były to dla niego szczęśliwe i beztroskie lata. W końcu domy dziecka są po to, aby pomagać dzieciom trafić do nowych rodzin. Tylko czy zawsze tak się dzieje? Czy wszystkie takie placówki przejmują się losem swoich podopiecznych?

"Oczekiwano od nas, że mimo młodego wieku będziemy zachowywali się dorośle. I choć byliśmy tylko dziećmi, traktowano nas czasem jak recydywistów. Próbowałem to zrozumieć, ale nie potrafiłem."

Powieść autora nie jest doskonała pod każdym względem, jednak zdecydowanie jest lepsza od poprzedniej części. Widać wkład pracy autora. Świetna kreacja bohaterów, których możemy poznać od podstaw, zobaczyć co się z nimi działo, co miało na nich wpływ. Do tego wciągająca fabuła od której nie mogłam się oderwać. Jak już zaczęłam czytać nic innego nie miało dla mnie znaczenia. I to właśnie lubię, kiedy powieść mnie pochłania, sprawia, że zaczynam żyć życiem bohaterów, że mój umysł pracuje na najwyższych obrotach, aby móc ten mroczny układ rozgryźć razem z nimi. Czasami niektóre sformułowania nie bardzo mi do siebie pasowały, ale to wcale nie sprawia, że książka traci na wartości.

Kacper to bohater, którego polubiłam. I choć oczywiście wykazywał się czasami słabościami (ale któż ich nie posiada), a autor momentami robił z niego osobę kompletnie pozbawioną myślenia, to jednak czułam do niego sympatię. Jego chęć rozwikłania tego pogmatwanego układu, w który został wplątany z każdą chwilą przybierała na sile, dodawała mu sił i determinacji.

A zakończenie? Czy można zostawić czytelnika z takim końcem i kazać mu czekać na kontynuację? I jak tu teraz wytrzymać?

"Człowiek doskonale pamięta dobre i złe chwile ze swojego życia, ale chyba nikt nie potrafi sprecyzować, kiedy coś zaczyna się pieprzyć. Najczęściej tego nie zauważamy. Żyjemy w przekonaniu, że mały incydent nie wpłynie na nasze dalsze życie, aż w końcu budzimy się i uświadamiamy sobie, że nasze życie się zepsuło. Wtedy właśnie jest już za późno."

"Mroczny układ" to thriller, który trzyma w napięciu od początku do samego końca. Tajemnicze morderstwa, intrygi i ludzie, którym nie można ufać nadają powieści charakteru. Wierzcie mi, że jak już zaczniecie czytać, nie będziecie mogli przestać. Polecam.


  Judyta Zakrzewska  (6.03.2018)
"Mroczny układ" to moje pierwsze spotkanie z Dawidem Waszakiem i mam nadzieję, że nie ostatnie.

Jest to druga część serii Jarocin i mimo, że nie przeczytałam pierwszego tomu to w niczym mi to nie przeszkadzało.

Autor już od pierwszych stron porywa nas w mroczny świat.
Kacper po wielu latach wraca do swojego rodzinnego miasta, niestety już od samego początku popada w kłopoty a jego przeszłość, od której uciekł ciągnie się za nim do tej pory.
Nie dość, że zostaje oskarżony o morderstwo to jeszcze zaczyna grzebać w sprawach niewygodnych dla wielu osób.
"Mroczny układ" jest nie tylko trzymającym w napięciu thrillerem, jest to przede wszystkim książka ukazująca najmroczniejsze zakamarki ludzkiego okrucieństwa.
Dawid Waszak stworzył doskonały thriller psychologiczny. Rzeczywistość, w której znalazł się Kacper Zborowski przechodzi najśmielsze oczekiwania. Sam bohater jest dość trudny do ogarnięcia, czasami wie dokładnie co ma ze sobą zrobić czasami ukrywa się za innymi aby zrzucić z siebie odpowiedzialność. W rozwiązaniu mrocznej intrygi pomaga mu Linda, która początkowo zeznaje przeciwko Kacprowi w sprawie morderstwa.
Autor ukazuje układy i koneksje jakie można znaleźć już na najniższych szczeblach, porusza bardzo delikatny temat ukazując makabryczne procedury działające w domu dziecka, w którym wychował się Kacper. W co tak naprawdę wpakował się ojciec Zborowskiego i jak głęboko sięgają macki władzy.

Książka napisana jest łatwym i bardzo przyjemnym językiem szczególnie poleciłabym ją wielbicielom kryminałów i thrillerów, mroczne sekrety, niesamowita intryga i wartka akcja pozwalają całkowicie zatracić się w lekturze.


  Stowarzyszenie Książkoholików  (24.04.2018)
Już od pierwszych stron możemy spotkać się z miłym w odbiorze stylem autora i pierwszoosobową narracją, która nadaje opowieści specyficzny jak i unikalny klimat. To niesamowite, że czytając tę książkę możemy bliżej zapoznać się z głównym bohaterem, przyjrzeć się sposobowi myślenia jak i odkryć skrywane przed światem lęki.

Kacper wyjechał z kraju, aby rozpocząć nowe życie i po pewnym czasie zaczął wszystko od nowa. Jednak pod wpływem chwili decyduje się wrócić do swojego rodzimego miasta, mając nadzieję, że powrót do ojczyzny nie odbije się znacząco na jego przyszłości. W końcu jednak zaczyna dostrzegać plusy swojej wyprawy - poznał piękną i wyglądającą niczym dziewczyna z sąsiedztwa Amandę, która od razu wzbudziła w nim nieco głębsze uczucia. Jednak nawet się nie spodziewał, że w ciągu jednego dnia może doświadczyć czegoś, co na zawsze odbije się na jego codzienności.

To miało być kolejne, zwyczajne spotkanie dwojga zakochanych w sobie ludzi, a przerodziło się w koszmar, którego nikt nigdy nie powinien doświadczyć. Znajduję Amandę i szybko dopada go przeraźliwa prawda. Dziewczyna była martwa, a jako iż to jemu przyszło ją odnaleźć, to właśnie on stał się głównym podejrzanym.

Mężczyzna nie tylko musi pogodzić się z przykrą stratą, lecz także uporać z powracającymi wspomnieniami, które najlepiej już dawno wyrzuciłby z pamięci. Wie, że musi udowodnić, że znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, jednak jak ma tego dokonać? Czy uda mu się dowieść swojej niewinności? Kto zabił Amandę i czy miał jakiś powód? Czy przeszłości Kacpra przestanie w końcu o sobie przypominać? Jeżeli chcecie poznać odpowiedź na te pytania, zachęcam was do zapoznania się z tą książką!

Nawet się nie spodziewałam, że "Mroczny układ" zdoła przebić moje oczekiwania i niejednokrotnie mile mnie zaskoczyć. Znalazłam w niej wszystko, co najbardziej cenię w tego typu książkach: tajemnicę, mrok oraz wartką akcję, która niejednokrotnie sprawiła, że z zaskoczenia otworzyłam szerzej oczy.

Czytając tę opowieść, nie odnosimy wrażenia, że autor ni z tego ni z owego wyskakuje nam z kolejnymi rewelacjami, byleby tylko zapewnić czytelnikowi chociażby odrobiną akcji. Co to, to nie. W tym wypadku, Dawid Waszak dopracował opowieść do tego stopnia, że nie mamy najmniejszych problemów z przyswojeniem wykreowanej przez niego treści oraz w napięciu czekamy na dalszy rozwój wydarzeń, a gdy ten nadejdzie, możemy być pewni, że nie będziemy mieli czego żałować.

Jeżeli więc udało mi się w chociażby maleńkim stopniu pobudzić waszą ciekawość, jak najbardziej zachęcam was do zapoznania się z tą książką i gwarantuję, że z pewnością nie będziecie żałować tego spotkania. Osobiście czuję się przekonana i sądzę, że w niedalekiej przyszłości skuszę się na resztę opowieści tego autora.


  Hanna Smarzewska  (25.05.2018)
Kacper Zborowski główny bohater niniejszej publikacji, po latach wraca do swojej rodzinnej miejscowości - Jarocina. Jest przekonany, iż to właśnie tam będzie w stanie rozpocząć nowy i co najważniejsze szczęśliwszy etap życia. Pragnie zapomnieć najboleśniejsze chwile ze swojego dzieciństwa - czasu spędzonego w domu dziecka. Czy powrót w rodzinne strony mu to zagwarantuje?

Z czasem poznaje piękną kobietę - Amandę. Sukcesywnie i stopniowo ich znajomość przeistacza się w poważniejszy związek. Wszystko byłoby jeszcze piękniejsze, gdyby nie fakt, iż Kacper pewnego dnia znajduje w parku ciało Amandy, i co za tym idzie zostaje uznany za głównego podejrzanego. Czy Kacper będzie w stanie udowodnić swoją niewinność? Kto zamordował Amandę? Droga do oczyszczenia go z zarzutów będzie długa i kręta. Zaprowadzi go nawet do przeszłości i okrutnej tajemnicy.

Każdy miewa w swoim życiu momenty, które trwają wiecznie. Sekundy ciągną się godzinami. Doświadczamy wtedy najgorszych uczuć, jakie można sobie wyobrazić. Pragniemy, aby minęły w mgnieniu oka, ale mózg nie pozwala nam zapomnieć o żadnym szczególe.


To moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora i muszę przyznać, iż bardzo udane. Mimo iż, nie czytałam pierwszej książki z cyklu Jarocin, to sądzę, iż dość dobrze odnalazłam się w tym tomie. Trzeba przyznać, iż Autor bardzo zgrabnie manipuluje czytelnikiem. Stopniowo wprowadza nas w wir zaskakujących i nieprzewidywalnych wydarzeń. Początkowa fala spokoju, dość szybko przeistacza się w huragan emocji! Wówczas pojawia się wiele tajemnic, intryg, niedomówień i nieustający mroczny klimat. Wszystkie niedopowiedzenia i głęboko skrywane sekrety, trzymają w napięciu do ostatniej strony.

W szczególności podobały mi się wątki bezpośrednio dotyczące pobytu Kacpra w domu dziecka. Poznajmy, co chłopak przeżywał w tym okresie, jakie emocje i obawy mu towarzyszyły. Całość została przedstawiona bardzo autentycznie, zaś autor karmi naszą wyobraźnię intrygującymi opisami i z wnikliwością obrazuje, w jaki sposób mogą być traktowane dzieci przebywające w domu dziecka. Dzięki takim wnikliwym opisom, mamy możliwość zaznajomienia się ze wszystkim blaskami i cieniami jakie może skrywać w sobie pobyt dzieci w domu dziecka.

Do gustu przypadł mi również styl i język jakim operuje Autor. Wszystko jest spójne i z nutą tajemniczości. Autor potrafi przykuć uwagę odbiorcy. Stopniuje napięcie, tworzy dynamiczne i naturalne dialogi, a także plastyczne, emocjonujące i ciekawe opisy. Pomysł na fabułę i całe wykonanie oceniam wysoko.

Nie sposób nie docenić kreacji bohaterów. Każda postać, przewijająca się przez karty niniejszej publikacji, jest wyrazista, różnorodna, dostarczająca wielu emocji. Często skrajny, ale za to żywych i autentycznych. Ujmują nas swoimi wadami i zaletami, absorbują swoją tajemniczością. Od pierwszych stron kibicowałam Kaprowi, aby jak najszybciej dosięgnął prawdy i żeby okazała się dla jego duszy balsamem, a nie czymś co go zniszczy. A jak było naprawdę? O tym musicie się przekonać sami, sięgając po Mroczny układ.

Cóż mogę dodać więcej? Mroczny układ to bardzo dobrze skonstruowany thriller. Nieprzewidywalny, intrygujący i z zaskakującym finałem. Gorąco polecam!


  Alina Gromowska  (23.11.2018)
"Mroczny układ" to mroczna i pełna tajemnic historia. Dla mnie tym bardziej tajemnicza bo, to druga część cyklu "Jarocin", którego pierwszej części nie miałam okazji przeczytać, ale mam nadzieję szybko to nadrobić.

Nasz główny bohater, Kacper Zborowski, wraca po latach do Polski, do rodzinnego Jarocina. Ma nadzieję, że to właśnie tu uda mu się uporać z przeszłością, która nie daje mu spokoju. Zaraz po przyjeździe poznaje kelnerkę - Amandę, z którą zaczyna się spotkać. Kupuje dom i wiedzie beztroskie życie zapominając o przeszłości. Jednak pewnego dnia, jego spokój zostaje zniszczony. Amanda zostaje zamordowana, a on trafia na miejsce zbrodni w nieodpowiednim czasie. Przez co staje się głównym podejrzanym i czeka na rozprawę w areszcie domowym z opaskę na nodze. To utrudnia mu nie tylko życie ale i uniemożliwia znalezienie prawdziwego przestępcy. Jednak, z powodu braku dowodów zostaje szybko uniewinniony. Teraz może zacząć śledztwo by, oczyścić swoje imię. Jednak, nie spodziewa się tego, że trop zaprowadzi go do jego własnej przeszłości, z którą przyjdzie mu się zmierzyć. Zaczynają powracać jego wspomnienia z dzieciństwa: obłęd ojca i jego zaginięcie, samobójstwo matki i dom dziecka, który był piekłem. Przeżył w nim najgorsze chwile i uciekł z stamtąd w wieku 16 lat do Niemiec. Podczas swojego śledztwa dociera do mrocznych intryg i ciemnych interesów, w które zamieszane są osoby zajmujące wysokie stanowiska. Są to ludzie bezwzględni i zniszczą każdego, kto będzie próbował poznać prawdę. Do tego okazuje się, że ojciec Kacpra ma coś wspólnego z tym wszystkim. Ale co? Czy uda się Kacprowi odkryć prawdę? Czy ujdzie z życiem?

"Życie nie lituje się nad słabymi, nikt się nad nimi nie lituje. Życie znajdzie najsłabsze ogniwo i samo je zniszczy. To jest selekcja naturalna".

Autor, porusza trudny temat, temat domów dziecka oraz emocji dzieci, które tam przebywają. W tej książce dom dziecka jest ukazany negatywnie, a jego opiekunowie okazują się tyranami. Panuje tu rygor i znieczulica na uczucia dzieci. Dom dziecka, który miał pomagać w znajdowaniu nowych rodzin dla swoich podopiecznych i opiekować się nimi, wspierać ich, okazuje się najgorszym miejscem na ziemi. Dzieci wolą być bez dachu nad głową niż w sierocińcu. Poznajemy dokładnie uczucia dzieci: ich samotność, strach i niską samoocenę, na które wpływ ma traktowanie przez opiekunów. Jest to straszna wizja i całe szczęście, że to tylko fikcja literacka.

"Oczekiwano od nas, że mimo młodego wieku będziemy zachowywali się dorośle. I choć byliśmy tylko dziećmi, traktowano nas czasem jak recydywistów. Próbowałem to zrozumieć, ale nie potrafiłem."

Jarocin, miasto w którym rozgrywa się większość akcji, zostaje nam przedstawiony jako miejsce pełne układów, kłamstw i tajemnic. Jest mroczne i szare. Pełne wali o życie i strachu. Każdy szczegół jest dopracowany, a opisy sprawiają, że wszystkie wydarzenia wydają się realistyczne. Narracja pierwszoosobowa pozwala nam bardziej zżyć się z bohaterem. Możemy na wszystko spojrzeć jego oczami i czuć jego emocje. Kazdy bohater maja swoje wady i zalety, co sprawia że wydają się prawdziwi i łatwiej zyskują naszą sympatię.

"Każdy miewa w swoim życiu momenty, które trwają wiecznie. Sekundy ciągną się godzinami. Doświadczamy wtedy najgorszych uczuć, jakie można sobie wyobrazić. Pragniemy, aby minęły w mgnieniu oka, ale mózg nie pozwala nam zapomnieć o żadnym szczególe."

Fabuła, tak jak podpowiada nam tytuł, jest mroczna i przesiaknięta tajemnicą. Akcja z początku jest dość spokojna jednak niespodziewanie następuje jej zwrot i zaczyna gnać tak, że nie sposób nam odłożyć książki na bok. Trzyma nas w napięciu i nie daje chwili wytchnienia.

"Człowiek doskonale pamięta dobre i złe chwile ze swojego życia, ale chyba nikt nie potrafi sprecyzować, kiedy coś zaczyna się pieprzyć. Najczęściej tego nie zauważamy. Żyjemy w przekonaniu, że mały incydent nie wpłynie na nasze dalsze życie, aż w końcu budzimy się i uświadamiamy sobie, że nasze życie się zepsuło. Wtedy właśnie jest już za późno."

Historia zawarta w tej książce napawa nas strachem i niepewnością. Jedna intryga goni kolejną. Tak jak nasz główny bohater i my stajemy się nieufni w stosunku do innych postaci. Nie mamy pewności komu można zaufać.

"Mroczny układ" to thriller psychologiczny, w którym teraźniejszość miesza się z przeszłością. Książka jest bardzo dobrze napisana i trzyma w napięciu do samego końca który, zwala nas z nóg.

Za możliwość przeczytania tej książki i napisania recenzji dziękuję autorowi i wydawnictwo Novae Res.

"Idzie nocka, ciemność zła,
Oczy zamknij, idź już spać.
Nie uciekaj, kładź się już,
I tak cię znajdę, no choć już.
Gdzie się skrywasz? Pokaż się.
Bóg już czeka, pragnie cię.
Nie daj się prosić,
Zaprowadzę cię."

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Glina — Roman Hula Glina — Roman Hula
„Glina” ukazuje kawałek historii polskiej policji, który przypadł na lata mojej aktywności zawodowej i splótł się z nią nierozerwalnie. Wraz z kolegami polic...