Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Moment życia tom II. Ulotna chwila — Joanna Zawadzka
Moment życia tom II. Ulotna chwila — Joanna Zawadzka

Moment życia tom II. Ulotna chwila

Cena: 29,99 zł 25,49 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Co zrobisz, by uratować swoją miłość?

Gdy do Joanny dociera wiadomość, że jej były partner lada dzień ma wyjść z więzienia, pada na nią blady strach. Kobieta doskonale zdaje sobie sprawę, że decydując się na współpracę z policją, naraziła się na wściekłość Krzysztofa, który teraz pragnie tylko jednego: zemsty. Jeszcze bardziej niż o siebie, Joanna obawia się o bezpieczeństwo Szymka, ich syna.

Wkrótce jednak okazuje się, że spotkanie po latach przebiega zupełnie inaczej, niż to sobie wyobrażała. Uczucia, o których oboje sądzili, że już dawno wygasły, nagle ożywają na nowo. Jednak droga do szczęścia w tym przypadku nie będzie prosta: niedokończone sprawy z przeszłości i ludzie, którzy niegdyś zostali w nie zamieszani, nie pozwolą się tak łatwo usunąć w cień.

Czy mimo wszystko Joannie i Krzysztofowi uda się wykorzystać drugą szansę na miłość?

Kiedy po położeniu Szymona spać wykąpałam się i miałam położyć się sama, rozległo się ciche pukanie. Wiedziałam, że to Krzysztof stoi po drugiej stronie drzwi. Przez chwilę wahałam się, czy otworzyć, ale wiedziałam, że odwlekanie tego spotkania w niczym nie pomoże. Uchyliłam drzwi. Stał tam. Patrzył na mnie. Nie wiedziałam, co powiedzieć. Zwykłe „cześć”, „hej”, „dzień dobry” w ogóle nie pasowały do tej chwili.
– Wejdź – wydusiłam z siebie.
Wszedł do środka i od razu skierował się do salonu, który był też moją sypialnią. Mieliśmy małe mieszkanie, około czterdziestu metrów kwadratowych. Szymon miał swój pokój, ja zajmowałam salon. Krzysztof, kiedy tam wszedł, wydawało mi się, że zagarnął całą przestrzeń, a ja przestałam nawet mieć czym oddychać. Dopiero po chwili dotarło do mnie, że to strach zabiera mi dopływ tlenu.


Joanna Zawadzka – Urodziła się w 1991 roku, mieszka w Płońsku. Ukończyła finanse i rachunkowość w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Płocku, a magisterium w Wyższej Szkole Menadżerskiej w Warszawie. Na co dzień pracuje jako księgowa. Jej wielkie pasje, bez których nie wyobraża sobie życia, to pisanie i czytanie. Publikowanie swojej twórczości rozpoczęła w 2014 roku w serwisie Wattpad. Już rok później nakładem wydawnictwa Novae Res ukazała się jej pierwsza powieść „Moment życia”.

Jej najnowsza powieść to kontynuacja losów Joanny i Krzysztofa.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2021
  • Format: 121x195, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 228
  • ISBN: 978-83-8219-414-2

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 16 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Katarzyna @historie_budzace_namietnosc  (29.07.2021)
„Zrobiłam wszystko, co mogłam, dla niego zrobić, a teraz czas powalczyć o siebie”

„Ulotna chwila. Moment życia” to ciąg dalszy historii Joanny i Krzysztofa. Byłam bardzo ciekawa co autorka jeszcze zafunduje tej dwójce. I się nie rozczarowałam, bo zafundowała im takie chwilę, w których sama się bałam o nich i o to co jeszcze może się wydarzyć. Od samego początku zostajemy wciągnięci w wir wydarzeń i akcji. Które są kontynuacją części pierwszej. Dostaniemy odpowiedź na wszystkie nurtujące nas pytania i tajemnice. Nigdy nie możemy być pewni tego co przyniesie nam życie i główni bohaterowie przekonali się o tym na własnej skórze. W niektórych momentach nawet dość boleśnie. Bo jedna chwila może zmienić wszystko. A wróg pragnący zemsty jest naprawdę blisko.

„Wiedziałam, że to uczucie nie umarło, nie byłam mu obojętna, powinien to tylko zrozumieć”

Joanna zrobiła wszystko, żeby ocalić miłość swojego życia. Wolała go żywego w więzieniu, niż odwiedzać jego grób. A teraz gdy wychodzi na wolność, zaczyna się bać ale nie o siebie a o ich syna. Po tym wszystkim jest silniejsza i będzie walczyć, bo ma dla kogo. Dla Krzysztofa to była zdrada, ale zanim się zemści chce się dowiedzieć dlaczego tak postąpiła. Jak postąpi gdy dowie się prawdy? Czy uczucie okaże się silniejsze niż chęć zemsty? Czy czeka ich szczęście? Czy Asi uda się udowodnić swoją miłość? Czy Krzysztof zrozumie wszystko na czas?

„Kochałam go. Nigdy nie przestałam, Nigdy nie przestanę. Będę musiała to udowodnić”

Będę z wami szczera. Jestem ZACHWYCONA tą częścią. Gdy skończyłam czytać pierwszą części od razu chwyciłam za kolejną, bo musiałam się do wiedzieć jak się to potoczy. I kolejna fala emocji, zalała mnie. Wszystko przestało istnieć, liczyła się tylko ta książka. Od samego początku czytałam z zapartym tchem, zostałam wciągnięta w mroczny świat, intrygi, akcję, tajemnicę, walkę o uczucie i szczęście. A sceny zbliżeń są gorące, pikantne i rozpalają. Więc chłodny napój się przyda;) Chusteczki również, ale na sam koniec. I to zakończenie...nie, nie i jeszcze raz nie! Złamałaś nim moje serce. Nie można tak robić, to powinno być zabronione! Dobrze, że jest bonus więc jakoś to wybaczam;) Zapraszam was do poznania historii pełnej prawdziwych uczuć i emocji. Bo życie potrafi zaskoczyć i spłatać figla w najmniej odpowiednim momencie.


  Joanna bookaholic.in.me  (29.07.2021)
Czy można przestać kochać miłość swojego życia? Czy upływ lat ma w takiej sytuacji jakiekolwiek znaczenie? Patrząc na Aśkę i Krzysztofa można stwierdzić, że to zadanie niewykonalne. Oj jak ja czekałam na tę kontynuację! I tak jak się spodziewałam, bohaterowie zafundowali mi mnóstwo nerwów i wrażeń!


  Julia Szadkowska  (11.08.2021)
Po Momencie życia nadszedł czas na Ulotną chwilę, książkę, która skradła moje serce. Nie sądziłam, że autorce uda się stworzyć jeszcze lepszą historię, ale tom II serii moment życia udowodnił mi, że się myliłam. Akcja toczy się 3 lata po zakończeniu pierwszej części. Dzięki temu możemy dostrzec jak zmienili się bohaterowie. Czy na lepsze? Wydaje mi się, że tak. Joanna, która była moją ulubienicą w poprzedniej części zdecydowanie wydoroślała. Stało się to na pewno za sprawą Szymka, jej małego synka, który skradł moje serce. Kocham tego dzieciaka! Teraz dla kobiety przede wszystkim liczy się bezpieczeństwo Szymka. Postać Krzysztofa zaskoczyła mnie niezwykle pozytywnie. Nadal jest on strasznie władczy, ale mam wrażenie, że nieco łatwiej ulega Joannie. Cały czas martwi się o jej bezpieczeństwo i jest o nią zazdrosny, ale potrafi z nią rozmawiać, a nie tylko się kłócić. Do tego został ojcem, a Szymek zawładnął jego światem. Byłam pewna, że tak się stanie, ale kiedy czytałam o ich zabawach i rozmowach w oku zakręciła mi się łezka wzruszenia. Największym jednak dla mnie zaskoczeniem była postać Natalii, którą w tej książce obdarzyłam ogromną sympatią. Cieszę się, że autorka postanowiła pokazać, że ludzie się zmieniają, a przyjaciele, nie zawsze nimi są.
Książkę czytało mi się niezwykle przyjemnie. Jest ona pełna wzruszających momentów, ale także zaskakujących zwrotów akcji. Z pewnością nie spodziewała się tego, co wydarzy się na końcu. Z tego miejsca chcę serdecznie podziękować autorce za to, że stworzyła 2 zakończenia historii Joanny i Krzysztofa. Jako zagorzała fanka happy end'ów wybieram epilog 2, ale muszę przyznać, że zakończenie bliższe sercu autorki niezwykle mnie wzruszyło i pokazało ogrom miłości, jaką Krzysztof darzył Joannę. Ich uczucie w Ulotnej chwili tylko się wzmocniło, a autorka pokazała, że prawdziwa miłość nie kończy się nawet po śmierci. Ona trwa bez względu na wszystko...
Chętnie przeczytałabym także historię Szymona i Anny, córki Natalii i Maćka. Ciekawa jestem jak potoczyły się ich losy.
Uważam, że na pochwałę zasługuje także okładka książki, która mi osobiście bardzo się spodobała. Jest tajemnicza i intrygująca, z pewnością zachęca czytelnika do sięgnięcia po Ulotną chwilę.
Serdecznie zachęcam Was do zakupu najnowszej książki Joanny Zawadzkiej i poznania dalszych losów Asi i Krzysztofa. Na pewno nie będziecie się nudzić :).
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Novae Res.


  Urszula Zachariasz  (25.08.2021)
ONA I ON
ASIA I KRZYSIEK
BOHATEROWIE "MOMENTU ŻYCIA" powracają i zrobią niemałe zamieszanie!

Kiedy po trzech latach pobutu w więzieniu, Krzysztof wychodzi na wolność, pragnie tylko jednego - poznać swojego syna! Chociaż wciąż ma ogromny żal do Joanny, że go zdradziła i wydała policji, decyduje się na to, by ją wysłuchać. Jak postąpi, gdy dowie się prawdy o tym, co tak naprawdę kierowało kobietą? Tego dowiecie się czytając "Monent życia. Ulotna chwila"❤

Nie ukrywam, że ta część podobała mi się bardziej od poprzedniej. Nie było tu czasu na nudę. Akcja rozwijała się z każdą przewróconą stroną i z każdą przewróconą stroną, coraz bardziej zaskakiwała. Przeszłość doganiała teraźniejszość, a na jaw wychodziły nowe fakty i skrywane tajemnice.
Kto tym razem pociąga za sznurki?

Te trzy lata rozłąki, bardzo zmieniło naszych bohaterów. Szczególnie Asia przeszła ogromną metamorfozę. Ze słabej i uległej kobiety, stała się tą odważną i waleczną. Nie bała się Krzyśka, wręcz przeciwnie, na każdym kroku udowadniała mu, że potrafi radzić sobie sama.
Krztsztof zaś, chociaż nadal charakteryzował się na twardziela i zamkniętego w sobie, dość tajemniczego mężczyznę, to jego serce topniało, gdy patrzył na swojego syna. A przebywając w towarzystwie jego i Joanny kilka razy powtarzał, że są rodziną. Pokazał tym samym, że jego uczucia do tej kobiety się nie zmieniły.

Lecz czy miłość wystarczy, by wybaczyć zdradę?

Zakończenie wbija w fotel.
I chociaż jestem fanką happy end'ów, uważam, że to pierwsze zakończenie, zdecydowanie bardziej pasuje mi do tej książki


  Anita pasjonatka.czytania  (9.09.2021)
Kolejna szansa... Jedni dają, inni nie. Zachwiane zaufanie oraz ponowna jego odbudowa to niezwykle trudny temat. W wypadku Krzysztofa oraz Joanny należałoby najpierw zacząć od chęci zemsty.
Posadzony za kraty mężczyzna nie zna racjonalnego wytłumaczenia zdrady swojej kobiety. Uważa, że Joanna przez cały czas współpracowała z policją, by ta mogła uzyskać niepodważalny dowód na skazanie go. Jednak Joanną targały zupełnie inne pobudki. Ratowanie ukochanego wiązało się z podjęciem radykalnych kroków, jednak skazanie go było jedynym sposobem na ocalenie... O ironio!
Trzyletni pobyt w więzieniu zmienia człowieka. Przez trzy lata również wiele zmieniło się w życiu Joanny. Pojawił się ktoś, kogo nie pozwoli skrzywdzić nawet Krzysztofowi. Pojawił się ktoś ważniejszy od niego... A mężczyzna pałający rządzą zemsty nie odpuści kobiecie tak łatwo...
Jednak syn zmienia perspektywę. To dla niego Krzysztof zmienia nastawienie. Jednak czy aby na pewno tylko i wyłącznie z jego powodu? Każde kolejne spotkanie powoduje wybuch emocji. W wypadku Krzysztofa nigdy tak do końca nie wiadomo, z czym przyjdzie zmierzyć się Joannie. Jednak jedno jest pewne, dawne uczucia niepostrzeżenie dają swój upust. Pojawiają się i powoli wkradają między tą dwójkę rozkwitając na nowo. Tłem dla budującej się na nowo relacji są dawne porachunki, które nie zostały jeszcze uregulowane, a tajemniczy Krikun zmąci spokój tej dwójki... Gdy odkryją o nim całą prawdę może już być za późno.
Czytając dalszy ciąg losów Krzysztofa i Joanny byłam pod ogromnym wrażeniem pióra autorki. Pomimo tego, że druga część jest znacznie krótsza od pierwszego tomu, odniosłam wrażenie, że autorka przekazała zdecydowanie więcej treści, w rewelacyjny sposób pokierowała dalszymi losami bohaterów. Przyszło im zderzyć się z twardą rzeczywistością, konsekwencjami swoich wyborów oraz próbą odbudowania zaufania, a jak wiadomo, jest to jedno z najtrudniejszych zadań. W tym tomie bohaterowie charakteryzują się znacznie większą dojrzałością, która wypływa z życiowego doświadczenia, a losy wydają się niezwykle życiowe. Aby móc poczuć szczęście, muszą pokonać własne słabości oraz stawiane mury, jednak dziecko potrafi wiele zmienić. Staje się cementem dla tej dwójki. I mogłoby wydawać się, że wszystko trafia na swoje miejsce, a życie zaczyna biec według najlepszej prognozy, autorka serwuje nieoczekiwany splot zdarzeń, a ich finał... No cóż, dla mnie był ogromnym zaskoczeniem i naprawdę wbił w fotel. Gratuluję autorce zakończenia, ponieważ trzeba mieć nie lata odwagę, by w taki sposób zakończyć książkę. I ja szanuję za odwagę i wybieram takie zakończenie...

Zaintrygowani?

Ps. Będziecie mieli wybór kończąc tą historię.


  Anna Kaczor  (13.09.2021)
Joanna zrobiła coś, czego w świecie gangsterów się nie wybacza – zdradziła. To przez nią Krzysztof i jego ludzie poszli do więzienia. Wie, że zemsta ją dopadnie, że on ją odnajdzie, że jej życiu grozi wielkie niebezpieczeństwo. Kochała go i kocha nadal, gdyby mogła cofnąć czas, zrobiłaby dokładnie to samo. On myśli, że go zdradziła, ona wie, że to był jedyny sposób, aby wyszedł z tego, co planował żywy, a woli, aby ją nienawidził i żył, niż zginął.
Kobieta wyprowadziła się, zmieniła pracę, zmieniła się. Nie żyje tylko dla siebie, była w ciąży, kiedy Krzysztof trafił do więzienia, Szymon jest całym jej światem, dla niego chce zrobić wszystko, pokonać wszelkie przeciwności. Teraz kiedy Krzysztof wychodzi na wolność, bardzo się boi. Oczekuję zemsty i to bardzo bolesnej, jednak ona nie nadchodzi. Mężczyzna jednak nie potrafi jej zniszczyć, tym bardziej że jest matką jego syna. Jednak nie zamierza zapomnieć, nie zamierza przebaczyć. Wkracza w życie Joanny i małego Szymka żądając, aby wyznała chłopcu prawdę, kim dla niego naprawdę jest. Na dodatek okazuje się, że kobieta ukrywała przed nim nie tylko to, że został ojcem. Jak Krzysztofa odnajdzie się w roli ojca? Jakie tajemnice odkryje? Czy będzie szukał sposobu na zemstę? Czy będzie umieć wybaczyć zdradę? Czy zrozumie, dlaczego Joanna wydała go policji?

Tom pierwszy zdecydowanie przypadł mi do gustu, a co za tym idzie, miałam wiele oczekiwań odnośnie do drugiego. Nie zawiodłam się ani troszkę. Książka była ciekawa i wciągająca, momentami wzruszająca, momentami wywołująca uśmiech na ustach. Akcja toczyła się dość szybko i była pełna zwrotów, czasami dość zaskakujących. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji, a zakończenie (to pierwsze, ponieważ są dwa i powiem szczerze, że bardzo mi się podobało takie rozwiązanie) sprawiło, że poleciała łezka z oka.

Bohaterowie zmienili się, dojrzeli.
Joanna, chociaż w środku nadal pozostał delikatna, pełna uczuć, na zewnątrz stała się twarda i bezkompromisowa. Wiedziała, że powrót Krzysztofa nie będzie łatwy, wiedziała również, że mają wspólnie syna, który zasługuje na to, aby znać ojca. To bohaterka, którą polubiłam już w poprzednim tomie i tak pozostało również w tym.
Krzysztof bardzo się zmienił. Przestał liczyć się tylko z własnym zdaniem, zaczął zauważać argumenty innych, starał się je zrozumieć. Stał się opiekuńczy, troskliwy, a jednocześnie pozostał władczy. Jego przemiana bardzo mi się podobała i sprawiła, że zaczęłam go bardzo lubić, chociaż nie od pierwszych stron drugiego tomu.

„Moment życia tom II. Ulotna chwila” to książka, która wywołała wiele emocji podczas czytania. Mnie zdecydowanie się podobała i z wielką przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła również na moim blog - https://anka8661.blogspot.com/2021/09/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-moment_13.html


  Sylwia Surowska  (19.09.2021)
Czytając tom I dałam mu takie 7/10. Początkowe trochę nudne ale jak już akcja się rozpoczęła to z przytupem i szokiem w zakończeniu. Dlatego ciesze się, że tom II czytałam bezpośrednio po I. Dodatkowo książkę pochłonęłam w pół dnia, co można uznać za duży sukces. Fakt niedzielę mam zwykle wolniejszą, ale mało kiedy udaje mi się skupić tylko na czytaniu.

Mija trzy lata odkąd Krzysztof trafił z resztą chłopaków do więzienia. Joanna ucieka z Płocka. Wie,że wszyscy ją nienawidzą zwłaszcza Krzysztof. Jedynym sojusznikiem jest Natalia, kto czytał tom pierwszy ten jak ja przeżyje szok na pierwszych stronach. Dodatkowo Joanna ukrywa fakt ,że ma syna. Jak Krzysztof zareaguje na wieść o synu? Czy wybaczy jej to, co zrobiła?

Krzysztof wie wszystko o Joannie. Jest ściekły ale jednocześnie nie potrafi ułożyć sobie życia bez niej. Początkowo planuje się zemścić , ale uczucia odżywają. W dodatku nie ułatwia mu zadania mały Szymonek, który pokochał go zanim jeszcze dowiedział się, że to jego tata. Krzysztof sam nie miał szczęśliwego dzieciństwa ani nie miał dobrych relacji z synem. Dlatego chce dogadać się z Joasią i liczy się dobre ich synka. Czy im to wyjdzie? Czu uda im się odnaleźć siebie i miłość?

Sama fabuła jest bardziej klarowna. Jest dużo wątków, które się idealnie łączą. Autorka dawkuje nam wiadomości, powoli odkrywa karty. Potrafi odwrócić uwagę wprowadzając trochę chaosu. Po czym jak już myślimy, że wszystko jest pięknie mamy zwrot akcji i okazuje się, że wrogowie nie są nimi a wrogiem jest ktoś o kim byśmy nie pomyśleli.

Bohaterowie są bardzo wyraźnie opisani, każdy ma swój charakter. Widać ich przemianę, to jak dojrzali. Zwłaszcza Joanna, która musiała się zmierzyć z dylematem i podjąć decyzję, która nie była dla niej przyjemną ani łatwą. Dokonany wybór sprawił, że musiała się zmierzyć z przeciwnościami losu. Porzucenie pracy, mieszkania, ciągły strach co będzie potem. W dodatku miała synka, któremu chciała zapewnić wszystko, co najlepsze, chroniąc go przede wszystkim. Postawa Krzysztofa także jest na plus. Zapunktował tym, że dla syna potrafił zmieć wszystko od podejścia do Joanny po swoje zachowanie.

Na koniec zakończenie. Wbije was w fotel. Nie takiego zakończenia się spodziewałam. Choć muszę przyznać, że właśnie dzięki temu jest zupełnie inne. Nieumienia to faktu, że się popłakałam i czułam żal do autorki, że nie będzie happy endu. Co prawda autorka zrobiła coś, z czym się chyba nie spotkałam jeszcze. Mamy alternatywne zakończenie z happy endem. Nie będę jednak ukrywac ale pierwotna wersja, mimo iż najsmutniejsza możliwych przemawia do mnie bardziej.


  Dominika Pieniążek  (28.09.2021)
Książka „Ulotna chwila” od Joanny Zawadzkiej to kontynuacja historii z pierwszej części zatytułowanej „Moment życia”. Ponownie spotykamy się z główną bohaterką Joanną, która z dnia na dzień dowiaduje się, że jej była miłość – Krzysiek – wychodzi z wiezienie. Kobieta obawia się tego spotkania. Obawia się, że mężczyzna będzie wściekły i zechce szukać zemsty. Najbardziej jednak boi się o Szymka – swojego syna. Mężczyzna będzie oczekiwał od niej odpowiedzi. Odpowiedzi na pytanie DLACZEGO to zrobiła..

Na samym wstępie tej recenzji muszę przyznać jedną rzecz, być może to są jedynie moje odczucia, jednak mi osobiście ta część przypadła o wiele bardziej do gustu niż pierwszy tom. Tutaj mamy taką chemię między bohaterami, takie iskierki i emocje, że ja osobiście nie mogłam się oderwać od czytania. Nuda? Ta książka zdecydowanie nie zna tego pojęcia. Każdy kolejny rozdział sprawiał, że ja chciałam więcej i więcej.

W głównych bohaterach możemy zauważyć znaczne zmiany. Joanna przez te trzy lata z pewnością nabrała większej pewności siebie oraz odwagi. Potrafiła się przeciwstawić i przestać stać w koncie. Stała się samodzielna i stale udowadniała, iż doskonale potrafi radzić sobie sama. Żaden mężczyzna nie był jej potrzebny. Natomiast Krzysztof przestał być, aż tak oziębły i arogancki. Mimo, iż nadal był twardzielem to Szymek i Joanna roztapiali jego zlodowaciałe serce. Dzięki nim stawał się lepszą osobą, a jego emocje i uczucia dało się odczuć gołym okiem.


Warto podkreślić, iż syn głównych bohaterów miał duży wpływ na potoczenie się relacji tej dwójki. Joanna i Krzysztof stali się dojrzalszymi ludźmi, przestali spierać się o pierdoły, a ich kłótnie przeważnie dotyczyły ważnych rzeczy. Oczywiście poza wątkiem miłosnym dostaliśmy wątek przeszłości Krzysztofa. Podczas odkrywania mrocznej historii rodzinny mężczyzny byłam w stanie poczuć włos jeżący się na karku.


Autorka ukazała nam piękna metamorfozę głównych bohaterów co ja uważam za ogromny plus całej tej historii. Oboje dojrzeli i pojęli, że muszą przestać myśleć egoistycznie. Uważam, że nic mnie tak bardzo od dawna nie zaskoczyło jak zakończenie. Jednak tutaj nie chcę wam tego spojlerować, sami musicie się przekonać. Życzę autorce więcej takich świetnych opowieść, a Was gorąco zachęcam do zapoznania się z historią Krzyśka i Joanny. Z pewnością polubcie tę dwójkę!


  Martyna Jaroszewska  (12.10.2021)
RECENZJA
Hejo :) dzisiaj mam wenę na pisanie recenzji więc korzystam i nadrabiam zaległości. Tym razem będzie to opinia o książce Joanny Zawadzkiej „Moment życia. Ulotna chwila". Bardzo dziękuje wydawnictwu Novae Res za egzemplarz recenzencki tej historii.
„Moment życia. Ulotna Chwila” to ciąg dalszy losów Krzyśka i Aśki. Joanna ratując życie Krzyska wsadza go do wieżienia po czym wyprowadza sie do Warszawy. Tam wiedzie życie szczęśliwej samotnej matki. Jednak z gdzieś z tyłu głowy czai się myśl i strach, że któregoś dnia Krzysztof wyjdzie z więzienia i będzie chciał się zemścić za to, co mu zrobiła. Bardziej niż o siebie, Joanna obawia się o bezpieczeństwo Szymka, ich syna. Wkrótce jednak okazuje się, że spotkanie po latach przebiega zupełnie inaczej, niż to sobie wyobrażała. Uczucia, o których oboje sądzili, że już dawno wygasły, nagle ożywają na nowo. Jednak droga do szczęścia w tym przypadku nie będzie prosta: niedokończone sprawy z przeszłości i ludzie, którzy niegdyś zostali w nie zamieszani, nie pozwolą się tak łatwo usunąć w cień. Czy mimo wszystko Joannie i Krzysztofowi uda się wykorzystać kolejną szansę na miłość? Czy tym razem będą szczęśliwi?
„Moment życia. Ulotna chwila” to drugi i ostatnia część losów Krzysztofa i Joanny. Z wielką chęcią zabrałam się do jej czytania i ubolewam nad tym, że to już koniec. Autorka zafundowała nam tutaj o wiele więcej emocji niż w poprzedniej części. Płakałam, śmiałam się i przeżywałam każdą emocję bohatera. Przedstawiła nam metamorfozę bohaterów, to jak przeszłość i trudy ich teraźniejszego życia zmieniają ich byt i kształtują psychikę. W tej części jest mniej tego mafijnego świata, ale za to więcej intryg i kłamstw. Dużym plusem jest tutaj to, że autorka daje nam czytelnikom możliwość wyboru zakończenia. Z racji tego, że ta seria opiera się po części na porachunkach mafijnych, ja wybrałam zakończenie nr 1. Wywarło na mnie większe wrażenie a łzy same cisnęły się do oczu. Jeszcze nigdy nie udało mi się przeczytać książki w pół dnia. Wpadłam w sidła tej historii. Jeśli jeszcze nie znacie losów tych dwojga to nie czekajcie i łapcie za pierwszą część. Gwarantuje Wam, że się nie oderwiecie od niej.


  Paulina Górecka  (2.11.2021)
"Ulotna chwila" to kontynuacja losów Asi i Krzysztofa z "Momentu Życia ". Pierwszą częścią byłam zachwycona, zarówno całą fabułą jak i samymi bohaterami. "Ulotna chwila " to niesamowicie emocjonalna książka i palce aż świerzbią by od razu już tutaj napisać o zakończeniu, które totalnie mnie rozbiło ale wstrzymam się do końca


  Ewa Zuzia  (18.11.2021)
Mija trzy lata od wydarzeń z pierwszego tomu. Joanna wyprowadziła się z Płocka, zmieniła pracę, znajomych, zaczęła nowe życie. Codziennie jednak ogląda się za siebie, bo wie, że przeszłość się o nią upomni. W świecie gangsterów zdrada karana jest w jeden sposób, śmiercią. Teraz ma jednak dodatkowy powód do strachu, bo bardziej niż o swoje, martwi się o bezpieczeństwo ich synka, Szymka.
Kiedy wreszcie dochodzi do konfrontacji, przebiega ona inaczej, niż przez tyle lat obawiała się jej Joanna. Krzysztof ma do kobiety ogromny żal, za to, co zrobiła, jednak syn jest teraz dla niego na pierwszym miejscu. Czy uda się im stworzyć szczęśliwą rodzinę i wykorzystać drugą szansę, jaką postawił przed nimi los?

Drugi tom pokazuje, jak ulotne są chwile. Trzeba cieszyć się z bycia tu i teraz, bo nigdy nie wiadomo co przyniesie jutro.
,,Moment życia. Ulotna chwila” jest jeszcze bardziej emocjonalna, bardziej dojrzała, widać to szczególnie w zachowaniu głównych bohaterów. Pojawienie się dziecka przewartościowuje całe dotychczasowe życie. Nie brakuje nagłych zwrotów akcji, powraca mroczna przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć i dotkliwie namiesza w życiu wszystkich bohaterów.
Gorąco zachęcam do poznania niełatwej historii miłości Joanny i Krzysztofa, ale również o dawaniu drugich szans, przyjaźni i odkrywaniu wartości rodzinnych.
Doskonale rozumiem, dlaczego czytelnicy domagali się od autorki innego zakończenia tej historii. Po przeczytaniu pierwszego epilogu moje serce na moment stanęło i musiałam przewrócić kartkę i wrócić do tekstu i sprawdzić, czy ja na pewno dobrze przeczytałam. Wtedy ucieszyłam się z drugiego epilogu. Teraz jednak kiedy emocje opadły i na spokojnie przypominam sobie fabułę, myślę, że zostanę przy tym pierwotnym zakończeniu. Dzięki niemu ta seria różni się od innych, łapie za serce i staje się niezapomniana.


  Niegrzeczne literki  (20.05.2022)
Joanna po ponad trzech latach samotności nie narzekała na brak męskiego towarzystwa. Obok siebie miała małego Szymka, który każdego dnia przypominał jej miłość, którą darzyła jego ojca. Niestety, aby móc uratować jego życie, zmuszona została do wpakowania go do więzienia. Choć zrobiła to z obawy o jego życie, Krzysztof nie wydawał się przekonany do jej pobudek. Teraz, kiedy wyszedł na wolność, kobieta truchleje na myśl o ponownym spotkaniu. Zdrada lojalności, ciąża, o której go nie poinformowała i Szymek, maleńki chłopiec, który został wciągnięty do samego centrum ich zamieszania.



Choć początkowo Krzysztof pałał ogromną chęcią zemsty na Joannie, to wystarczyło tylko jedno jej spojrzenie, aby odżyły w nim dawne uczucia. Czy mimo to, uda mu się odegrać na kobiecie, która wbiła mu nóż w plecy?



Kiedy sprawy między tym dwojga zaczną się układać, do gry wejdzie przeszłość, która lubi upominać się o swoje. Nic przecież nie może pozostać bez echa w świecie, w którym przemoc i pieniądze liczą się bardziej od ludzi. Czy Krzysztof i Joanna zjednoczą siły, aby obronić swoją rodzinę?



Książka, której okładka mówi sama za siebie, totalnie mnie pochłonęła. Choć nie czytałam pierwszej części, to z pewnością nadrobię jej brak. Autorka posługuje się bardzo przystępnym i prostym językiem, co dokładnie odwzorowuje nam wydarzenia. Czytając, czujemy się, jakbyśmy słuchali historii opowiadanej przez znajomą.



Niestety nie obeszło się bez kilku błędów, ale nie wpłynęły one znacząco na całą ocenę książki. Autorka nie pozwala nam spocząć na laurach, cały czas napędzając akcję i trzymając nas w napięciu.



Możemy tu zapomnieć o długich opisach czy barwnych epitetach, które zostały porzucone na rzecz dialogów i treści. Bardzo mi się podobało podejście do dziecka przez obojga bohaterów. Niestety często zdarza się, że autorzy pomijają ważne kwestie, dotyczące maluchów, na rzecz czającego się za rogiem romansu. Tutaj Joanna Zawadzka nie siadła na laurach i zadbała o to, aby bardzo realistycznie opisać więź łączącą dziecko z rodziną, a także ie zapomniała o podstawowych obowiązkach, jakie muszą zostać wykonane mając w domu małego szkraba. Jest to dla mnie bardzo ważny element, przez co cała seria znacząco zyskała w moich oczach.



W książce możemy także odnaleźć wątek przyjaźni. Tutaj będzie on wielowymiarowy, ponieważ mamy do czynienia z różnymi rodzajami tego związku. Poznamy pary, które przyjaźnią się od lat, a także takie, u których przyjaźń narodziła się po wzajemnej nietolerancji. Doświadczymy zdrady przyjacielskiej i odtrącenia z uwagi na strach, jaki ogarnie jedną z bohaterek.



Nie zabraknie także pustej dziuni, która niejednokrotnie rozbawi czytelnika swoją głupotą. Przyznam szczerze, że w książkach z niecierpliwością czekam na wprowadzenie do opowiadania takiej osoby. Czy tym razem uda jej się spełnić swój niecny plan?



Jak zawsze jest mi żal bohaterów drugoplanowych, którzy zostają odrzuceni. Tym razem też ubolewałam nad stratą jednego z nich i mam nadzieję, że autorka dopisze kolejny tom, pozwalając mu na szczęśliwe zakończenie.



Podsumowując, książka ta nie należy do wybitnych, jednak śmiało umieszczę ją obok pozycji bardzo dobrych. Akcja, pomysł, okładka i Szymek zrobili robotę, pozwalając nam rozkoszować się swoją historią. Książkę czyta się w oka mgnieniu. Polecam!


  Paulina Powalska  (16.08.2021)
Joanna zdaje sobie sprawę, że Krzysztof lada moment wyjdzie z więzienia i wie, że nie ominie jej spotkanie z byłym partnerem, tym bardziej, że mają trzyletniego syna - Szymona. Za sprawą małego chłopca para zaczyna się na nowo do sobie zbliżać, jednak sprawy z przeszłości mogą pokrzyżować plany Ani i Krzysztofa. Z czym będą musieli się zmierzyć bohaterowie? Czy tym razem będzie szczęśliwe zakończenie?

Muszę przyznać, że ta część wciągnęła mnie jeszcze bardziej niż poprzednia. Dodatkowo cieszę się, że autorka w końcu dała szansę Krzysztofowi i mogliśmy poznać również jego przemyślenia.
Ta część była z pewnością dużo bardziej dojrzała, a to za sprawą Szymona, który bardzo wpłynął na zachowanie swoich rodziców, szczególnie na Krzysztofa, mężczyzna dzięki kontaktowi z synem stał się mniej wybuchowy, zaczął przewartościowywać swoje życie.
Reakcja między Asia a Krzyśkiem też jest inna niż w pierwszym tomie, tutaj bohaterowie nie kłócili się o "pierdoły", a przeważnie spierali się o istotne rzeczy, szczególnie dotyczące bezpieczeństwa i dobra syna.
Oczywiście nie zabrakło również dreszczyku emocji związanego z przeszłością Krzyśka i jego rodziny, a przeszłość będzie miała w tej książce kluczową rolę.
Dobrym zabiegiem były dwa epilogi, możemy sobie wybrać jakie zakończenie bardziej nam przypada do gustu, chociaż moim zdaniem bardziej realny w tym przypadku był pierwszy epilog.
To książka o drugich szansach, o wartościach rodzinnych, ale również o tym, że znaczący wpływ na nasze życie ma przyszłość, nie tylko nasza, ale również naszych najbliższych.


  Karolina Kokoszka. Ksiazka_w_sercu  (2.09.2021)
Kontynuacja losów Joanny i Krzysztofa z tomu pierwszego. Joanna wie, że Krzysztof za chwilę wyjdzie z więzienia i bardzo się tego obawia ,gdyż nie wie jak zareaguje na wiadomość o tym, że ma syna oraz, że to Joanna wydała go policji. Bohaterowie muszą zmierzyć się z przeszłością ale jednocześnie z przyszłością i jakoś to wszystko poukładać i uporządkować.
Czy Krzysztof wybaczy Joannie, że wsadziła go do więzienia ? Jakie relacje będzie miał z własnym synem, czy go zaakceptuje ?

Bardzo czekałam na tę kontynuację i z ogromną ciekawością czytałam tę książkę. Muszę wam powiedzieć, że ta część jest bardziej dojrzała i bardzo emocjonująca. Wydaje mi się, że bohaterowie dojrzeli mentalnie i potrafią wiele rzeczy załatwić doroślej. Cieszę się, że Krzysztof został tu przedstawiony w dobrym świetle, gdyż był troskliwy, czuły, opiekuńczy ale nadal męski i bojowo nastawiony do życia. A jego relacja z synem była bardzo wzruszająca. Fajnie, że rozdziały są pisane z perspektywy Joanny i Krzysztofa, przynajmniej wiemy jak każdy z nich się czuło podczas rozłąki i razem z nimi przeżywaliśmy wzloty i upadki.
Z wypiekami na twarzy czytała sceny intymne i bardzo pięknie są one opisane.
Zakończenie sprawiało, że łzy popłynęły mi po policzkach, ale całe szczęście autorka przewidziała dla was również drugie zakończenie i to z happy endem. Także każdy może wybrać zakończenie, które mu odpowiada.
Bardzo serdecznie polecam obie książki


  Królewskie Recenzje  (28.04.2022)
Joanna stara ułożyć sobie życie na nowo. Kiedy dociera do niej wiadmość, że jej były partner i ojciec jej dzicka niebawem ma wyjść z więzienia, pada na nią strach. Wie, że Krzysztof nigdy nie wybaczy jej zdrady jakiej się wobec niego dopuściła decydując się na współpracę z policją. Od teraz musi chronić siebie i ich synka.
Rzeczywistość okazuje się jednak inna od obaw Joanny. Co prawda, Krzystof nadal nie potrafi wybaczyć jej zdrady, ale ich dawne uczucie i namiętności ożywają na nowo. Wciąż jednak oboje nie potrafią zdobyć się na całkowitą szczerośc i zaufanie, a wrogowie nie odpuszczają...
Moment życia to drugi tom serii, na co nie zwróciłam uwagi i zaczęłam go czytać nie znając wcześniejszych losów bohaterów. Autorka jednak tak skonstruowała powieść, że w niczym się nie gubiłam, wszystko było jasne i nie miałam wrażenia, że coś mi umknęło. Od początku wiadomo było co poróżniło bohaterów. Jest to duży plus dla czytelników takich jak ja, którzy nie zwrócą uwagi, że to kontynuacja jakiejś historii, chociaż polecam jednak poznać ją od początku.

Początkowo bardzo irytowała mnie toksyczna relacja bohaterów, oboje mnie także bardzo denerwowali i czasami byłam nawet zniesmaczona ich zachowaniem. On był gburem, bawił sięuczuciami, a ona była zbyt na to wszystko poddatna i nie potrafiła się jasno określić. Później jednak historia mnie wciągnęła i prawie przestało mi przeszkadzać ich zachownie, szczególnie, że poprawiło się i zaczęli zachowywać się w miarę normalnie. Najpiękniesjze jednak było zakończenie, a nawet... dwa zakończenia. Autorka na prośbę czytelników postanowiła napisać drugą jego wersję. Ale nic więcej Wam nie zdradzę. Jeśli jesteście ich ciekawi, to polecam zanurzyć się w tej historii.


  Justyna Gułaj  (12.10.2021)
"Ulotna chwila" jest kontynuacją "Momentu życia", ale czy trzeba wiedzieć, co zaszło między Joanną a Krzysztofem w pierwszej części? Niekoniecznie. Wystarczy powiedzieć, że Krzychu jest gangsterem, który wraca z więzienia wkurzony, a Asia, jego była?/obecna? kobieta boi się o bezpieczeństwo swoje oraz 3-letniego synka Szymka. Reszty można się łatwo domyśleć i ta przewidywalność to niestety "Ulotnej chwili" drugie imię.

Na plus (!) zasługuje to, że poprawił się styl autorki. Dalej pojawiają się błędy, ale jest ich mniej. Powieść można czytać płynnie, czego nie mogę powiedzieć o pierwszym tomie, bo tam co chwilę coś mnie wybijało z rytmu. Są rozdziały pisane z punktu widzenia Joanny i Krzysztofa, więc czytelnik widzi sytuację z obu stron, niemniej...

...bohaterowie dalej są dla mnie sztuczni, papierowi i pozbawieni głębi. Zgaduję, że lekturze powinno towarzyszyć napięcie w rodzaju "wybaczy mi czy nie?" oraz "czy po tym, co zrobiłam mamy szansę na normalny związek?", ale nic takiego nie czułam. Mężczyzna pojawia się wkurzony na dzień dobry, a bohaterka najczęściej nie liczy się z jego uczuciami czy zdaniem.

Mam wrażenie, że wprowadzenie dziecka sprawiło, że ta historia stała się jeszcze nudniejsza niż dotąd była. Szymon oczywiście od razu łapie dobry kontakt z ojcem, bohaterowie zamiast przepracować swoją relację skupiają się na zabawach z małym i tak to się wszystko rozciąga w czasie. Niby tylko 200 stron (w ebooku), a czas ciągnie się jakby było dwa razy tyle.

Zakończenia są dwa do wyboru, bo jedno bardziej pasowało autorce, a na drugie naciskali czytelnicy z Wattpada. To kiepskie rozwiązanie według mnie, bo powieść w moich oczach już całkiem traci na wiarygodności. Na miejscu twórczyni albo trzymałabym się wyłącznie swojej wizji albo dawała kierować fabułą fanom niezależnie od własnych odczuć. Ja w tej chwili mam wrażenie, że historia była bez sensu, skoro mogła się skończyć tak albo siak.

Jestem czytelniczką z przypadku, nie śledziłam tej historii na Wattpadzie i dla mnie obie części są rozczarowaniem. Polecam wyłącznie fanom autorki i prostych, pisanych raczej po amatorsku gangsterskich romansów.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.