Moment życia
Cena: 42,99 zł 36,54 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
JEDEN NIEWINNY I PRZYPADKOWY INCYDENT, KTÓRY ZMIENIA WSZYSTKO.
Joanna jest dwudziestoparoletnią studentką, która przeprowadziła się z małego miasteczka do Płocka. Ma własne mieszkanie i dobrą pracę. Wiedzie spokojne, uporządkowane życie aż do dnia, kiedy zostaje osaczona przez przystojnego mężczyznę, którego spotyka na każdym kroku. Początkowa niechęć szybko przeradza się w uczucie niczym z bajki.
Wszystko zaczyna się komplikować, kiedy Joanna przypadkiem dowiaduje się, że mężczyzna jest gangsterem. Zawziętość i chorobliwa zazdrość Krzysztofa oraz nieustępliwość i własne zdanie Joanny powodują, że ich spotkania są pełne pasji, erotyzmu, a także wiecznych kłótni, rozstań i powrotów.
"Moment życia" to historia prawdziwej, trudnej i wytrwałej ponad wszystko miłości, dla której warto poświęcić życie.
Joanna jest dwudziestoparoletnią studentką, która przeprowadziła się z małego miasteczka do Płocka. Ma własne mieszkanie i dobrą pracę. Wiedzie spokojne, uporządkowane życie aż do dnia, kiedy zostaje osaczona przez przystojnego mężczyznę, którego spotyka na każdym kroku. Początkowa niechęć szybko przeradza się w uczucie niczym z bajki.
Wszystko zaczyna się komplikować, kiedy Joanna przypadkiem dowiaduje się, że mężczyzna jest gangsterem. Zawziętość i chorobliwa zazdrość Krzysztofa oraz nieustępliwość i własne zdanie Joanny powodują, że ich spotkania są pełne pasji, erotyzmu, a także wiecznych kłótni, rozstań i powrotów.
"Moment życia" to historia prawdziwej, trudnej i wytrwałej ponad wszystko miłości, dla której warto poświęcić życie.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2015
- Format: 121x195mm, oprawa miękka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 318
- ISBN: 978-83-7942-793-2
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 16 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Kamila Idziaszek | (5.07.2015) |
Jak pewnie zauważyliście, coraz częściej sięgam po książki polskich autorów i muszę przyznać, że jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Zdarza się, że dzięki temu odkrywam prawdziwe perełki, a dzięki temu nabieram nadziei, że polska literatura również może być wspaniała. Jeszcze jakiś czas temu pewnie z taką chęcią nie zabrałabym się za powieść, która na okładce posiada polskie imię i nazwisko, ale teraz z wielkim zadowoleniem się w nie zagłębiam. Pora sprawdzić jakie wrażenie zrobiła na mnie książka Joanny Zawadzkiej pod tytułem Moment życia. Zapraszam do przeczytania dalszej części recenzji.
Kiedy Joanna przeprowadza się z małej mieściny do Płocka, całe jej życie jest bardzo uporządkowane. Dziewczyna pracuje jako asystentka szefa i trzeba przyznać, że taka praca niewątpliwie ją satysfakcjonuje i poświęca jej dużo swojego czasu. Oczywiście w wolnych chwilach lubi się zabawić z koleżankami. Czyż takie życie nie jest idealne? Pewnego dnia przykry incydent przed blokiem rujnuje jej spokój. Joanna zaczyna na każdym kroku spotykać przystojnego mężczyznę, wydaje się, że ten chciałby ją osaczyć. Czy bohaterka znajdzie się w niebezpieczeństwie? Oboje są bardzo temperamentni, co powoduje, że ich relacja w bardzo szybkim tempie posuwa się do przodu. Zazdrość i robienie sobie na złość wychodzi im idealnie. Żadne z nich nie chce się podporządkować drugiemu. Gdy dziewczyna dowiaduje się, że jej nowy znajomy jest gangsterem nie może się tak łatwo wycofać. Czy Joanna zniesie to wszystko i da szansę Krzysztofowi?
W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi charakterami, tak więc z pewnością wykreowanie ich musiało być dla autorki nie lada wyzwaniem. Zarówno Joanna jak i Krzysztof mają bardzo mocną i zdecydowaną osobowość. Dziewczyna nie lubi gdy ktoś jej rozkazuje. Jest bardzo ambitna i przebojowa, jednak gdy na kimś jej zależy jest w stanie pominąć nawet własne dobro. Krzysztof natomiast jest zabójczo przystojny i bogaty - lepiej omijać go szerokim łukiem na ulicy. Potrafi być czasami czarujący na swój własny sposób, jednak jego kariera zawodowa nie jest czymś czym z chęcią się chwali. Jest gangsterem, co oczywiście niesie za sobą niebezpieczeństwo oraz kontakty z dziwnymi ludźmi. Autorka świetnie wykreowała głównych bohaterów, dzięki czemu z wielką chęcią poznawałam ich losy.
Joanna Zawadzka wypełniła książkę bardzo poprawnym językiem z czego jestem naprawdę zadowolona. Było niezwykle prosto i lekko co sprawiło, że powieść czytało się przyjemnie i szybko. Wszystko co opisała autorka na kartach tej książki okazało się niezwykle realne i wywoływało we mnie mnóstwo emocji.
Nie ma co ukrywać, że akcja powieści jest dosyć szybka, ale oprócz tego posiada wiele tajemnic, które z chęcią możemy odkrywać. Jestem pod wrażeniem, że coraz częściej trafiam na naprawdę ciekawe pozycje polskich autorów. Jeszcze nie tak dawno z ogromnym dystansem podchodziłam do takich książek, a teraz wprost nie mogę doczekać się kiedy kolejna powieść stworzona przez kogoś z polskim nazwiskiem trafi w moje ręce.
Podsumowując - kompletnie nie spodziewałam się, że Moment życia, aż tak bardzo mnie wciągnie, ale jestem z tego powodu niezwykle zadowolona. Mam nadzieję, że Wy także dacie szansę Joannie Zawadzkiej i przekonacie się, że warto czasami zaryzykować.
Kiedy Joanna przeprowadza się z małej mieściny do Płocka, całe jej życie jest bardzo uporządkowane. Dziewczyna pracuje jako asystentka szefa i trzeba przyznać, że taka praca niewątpliwie ją satysfakcjonuje i poświęca jej dużo swojego czasu. Oczywiście w wolnych chwilach lubi się zabawić z koleżankami. Czyż takie życie nie jest idealne? Pewnego dnia przykry incydent przed blokiem rujnuje jej spokój. Joanna zaczyna na każdym kroku spotykać przystojnego mężczyznę, wydaje się, że ten chciałby ją osaczyć. Czy bohaterka znajdzie się w niebezpieczeństwie? Oboje są bardzo temperamentni, co powoduje, że ich relacja w bardzo szybkim tempie posuwa się do przodu. Zazdrość i robienie sobie na złość wychodzi im idealnie. Żadne z nich nie chce się podporządkować drugiemu. Gdy dziewczyna dowiaduje się, że jej nowy znajomy jest gangsterem nie może się tak łatwo wycofać. Czy Joanna zniesie to wszystko i da szansę Krzysztofowi?
W tym przypadku mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi charakterami, tak więc z pewnością wykreowanie ich musiało być dla autorki nie lada wyzwaniem. Zarówno Joanna jak i Krzysztof mają bardzo mocną i zdecydowaną osobowość. Dziewczyna nie lubi gdy ktoś jej rozkazuje. Jest bardzo ambitna i przebojowa, jednak gdy na kimś jej zależy jest w stanie pominąć nawet własne dobro. Krzysztof natomiast jest zabójczo przystojny i bogaty - lepiej omijać go szerokim łukiem na ulicy. Potrafi być czasami czarujący na swój własny sposób, jednak jego kariera zawodowa nie jest czymś czym z chęcią się chwali. Jest gangsterem, co oczywiście niesie za sobą niebezpieczeństwo oraz kontakty z dziwnymi ludźmi. Autorka świetnie wykreowała głównych bohaterów, dzięki czemu z wielką chęcią poznawałam ich losy.
Joanna Zawadzka wypełniła książkę bardzo poprawnym językiem z czego jestem naprawdę zadowolona. Było niezwykle prosto i lekko co sprawiło, że powieść czytało się przyjemnie i szybko. Wszystko co opisała autorka na kartach tej książki okazało się niezwykle realne i wywoływało we mnie mnóstwo emocji.
Nie ma co ukrywać, że akcja powieści jest dosyć szybka, ale oprócz tego posiada wiele tajemnic, które z chęcią możemy odkrywać. Jestem pod wrażeniem, że coraz częściej trafiam na naprawdę ciekawe pozycje polskich autorów. Jeszcze nie tak dawno z ogromnym dystansem podchodziłam do takich książek, a teraz wprost nie mogę doczekać się kiedy kolejna powieść stworzona przez kogoś z polskim nazwiskiem trafi w moje ręce.
Podsumowując - kompletnie nie spodziewałam się, że Moment życia, aż tak bardzo mnie wciągnie, ale jestem z tego powodu niezwykle zadowolona. Mam nadzieję, że Wy także dacie szansę Joannie Zawadzkiej i przekonacie się, że warto czasami zaryzykować.
Klaudia Skiedrzyńska | (26.01.2016) |
„Moja dusza została gdzieś w jego domu. Każdego dnia mam nadzieję, że obudzę się bez tego bólu, jednak tak się nie dzieje. Każdego dnia budzę się przepełniona nim i wiem, że to nauczka za tamten moment życia.” str. 305
Joanna to dwudziestotrzyletnia kobieta, która przeprowadza się do Płocka, gdzie kończy studia i pracuje jako asystentka wiceprezesa w biurze, które zajmuje się różnymi inwestycjami. Wiedzie raczej poukładane i przede wszystkim spokojne życie, do pewnego deszczowego dnia, kiedy przypadkowo poznaje Krzysztofa, który wkrada się w życie dziewczyny niczym tornado i niszczy na swojej drodze to, co stawia opór. Krzysztof ma wszystko pod kontrolą, wie, gdzie dziewczyna wychodzi i z kim, kiedy wraca i w jakim stanie. Jak się później okazuje, mężczyzna jest gangsterem, a dokładniej zajmuje się handlem narkotyków. Jest to niebezpieczny osobnik i tacy sami go otaczają. Jak do całej sytuacji odniesie się Joanna?
„Ten człowiek był złem wcielonym. Omamiał mnie. Przy nim nie byłam sobą. Najgorsze było to, że przyciągał jak magnes. Irytował, momentami przerażał, ale nadal przyciągał.” str. 56
Jest to książka o rozstaniach i powrotach, nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile razy główni bohaterowie się rozchodzili, ale nie umniejsza to całości, bowiem przez to fabuła jest bardziej ciekawa. Wartka akcja zmusza odbiorcę, aby nie odkładał książki na półkę póki w całości jej nie przeczyta. Bohaterowie są wspaniale nakreśleni, a w szczególności Joanna, która jest osobą temperamentną, potrafi tupnąć nóżką i postawić się Panu Groźnemu Gangsterowi, który z kolei ma do kobiety słabość, lubi ją kontrolować, ale czy wynika to jedynie z jego chorobliwej zazdrości, a może z obawy o życie Joanny? Język oraz styl są poprawne, w książce nie znajdziecie literówek czy błędów. Co mnie boli? Otóż ogromnie żałuję, że taka świetna historia została oszpecona taką okładką, ale jest to mój jedyny zarzut, więcej nie przedstawię, bo nie mam się czego przyczepić.
Historia Joanny i Krzysztofa tak bardzo mnie pochłonęła, że skończyłam ją czytać w jeden dzień, wprost nie mogłam się od niej oderwać. Zakończenie mnie z jednej strony zachwyciło, ponieważ było dużym zaskoczeniem, ale zostało tak napisane jakby miał nastąpić ciąg dalszy całej opowieści, na co po cichutku liczę. Jeżeli natomiast zostało to napisane w sensie, aby czytelnik sam sobie dopisał zakończenie, to powiem... nie ładnie, bardzo nie w porządku ze strony autorki. Mam nadzieje, że doczekam się kontynuacji.
„Czasem łatwiej nie zadawać pytań i udawać, że nie ma problemu, niż zmierzyć się z rzeczywistością.” str. 117
Co mnie ucieszyło, to to, że autorka przedstawiła wątek romansu w bardzo sensualny sposób, przy stosunku brak wulgaryzmów czy innych wyzwisk. Emocje bohaterów przemawiają do czytelnika, są doskonale przedstawione. Joanna i Krzysztof to mieszanka piorunująca, oboje mają silne charaktery i ciężko jest im dojść do obopólnego konsensusu. Uwielbiam kiedy miedzy bohaterami dochodzi do werbalnego starcia. Dialogi nie są ani za długie, ani za krótkie są wprost idealne i nie są one sztuczne, ani wymuszone, wszystko dzieje się naturalnie.
„Trudno jest żyć, bojąc się o jutro.” str. 259
Jak już wspomniałam autorka przedstawiła historię w sposób naturalny. Nie rzucała na każdym kroku przesłodzonych, wręcz mdłych epitetów. Dzięki czemu nie powstał z tego tani romans, a powieść o pięknej lecz trudnej miłości. Pisarka tłumaczy między wierszami czym jest zaufanie oraz jak dojść w związku do kompromisu, tak aby obie strony były szczęśliwe. Przedstawia do czego jest zdolna kobieta, która kocha i chce dla swego partnera jak najlepiej, ale czy on będzie jej za to wdzięczny?
„Nie będę robiła tego, co chcesz. Nie jestem lalką, którą będziesz ustawiał, jak będzie ci się podobało.” str. 65
Gdzieś czytałam (ale nie pamiętam gdzie), że autorka posiada podobny styl do Lingas-Łoniewskiej, owszem muszę się tutaj zgodzić z tym stwierdzeniem. Pytanie czy na polskim rynku pisarskim właśnie narodziła się kolejna "Lingas-Łoniewska", która jak wiadomo ma swoje rzesze fanek?
Generalnie jestem bardzo usatysfakcjonowana z lektury. Lekturę czyta się szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Lektura przyjemnie wypełnia czas. Książkę polecam wszystkim kobietom, które lubią w książkach charyzmatycznych bohaterów, cięte dialogi, walkę o związek oraz romans w tle. Polecam.
Joanna to dwudziestotrzyletnia kobieta, która przeprowadza się do Płocka, gdzie kończy studia i pracuje jako asystentka wiceprezesa w biurze, które zajmuje się różnymi inwestycjami. Wiedzie raczej poukładane i przede wszystkim spokojne życie, do pewnego deszczowego dnia, kiedy przypadkowo poznaje Krzysztofa, który wkrada się w życie dziewczyny niczym tornado i niszczy na swojej drodze to, co stawia opór. Krzysztof ma wszystko pod kontrolą, wie, gdzie dziewczyna wychodzi i z kim, kiedy wraca i w jakim stanie. Jak się później okazuje, mężczyzna jest gangsterem, a dokładniej zajmuje się handlem narkotyków. Jest to niebezpieczny osobnik i tacy sami go otaczają. Jak do całej sytuacji odniesie się Joanna?
„Ten człowiek był złem wcielonym. Omamiał mnie. Przy nim nie byłam sobą. Najgorsze było to, że przyciągał jak magnes. Irytował, momentami przerażał, ale nadal przyciągał.” str. 56
Jest to książka o rozstaniach i powrotach, nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile razy główni bohaterowie się rozchodzili, ale nie umniejsza to całości, bowiem przez to fabuła jest bardziej ciekawa. Wartka akcja zmusza odbiorcę, aby nie odkładał książki na półkę póki w całości jej nie przeczyta. Bohaterowie są wspaniale nakreśleni, a w szczególności Joanna, która jest osobą temperamentną, potrafi tupnąć nóżką i postawić się Panu Groźnemu Gangsterowi, który z kolei ma do kobiety słabość, lubi ją kontrolować, ale czy wynika to jedynie z jego chorobliwej zazdrości, a może z obawy o życie Joanny? Język oraz styl są poprawne, w książce nie znajdziecie literówek czy błędów. Co mnie boli? Otóż ogromnie żałuję, że taka świetna historia została oszpecona taką okładką, ale jest to mój jedyny zarzut, więcej nie przedstawię, bo nie mam się czego przyczepić.
Historia Joanny i Krzysztofa tak bardzo mnie pochłonęła, że skończyłam ją czytać w jeden dzień, wprost nie mogłam się od niej oderwać. Zakończenie mnie z jednej strony zachwyciło, ponieważ było dużym zaskoczeniem, ale zostało tak napisane jakby miał nastąpić ciąg dalszy całej opowieści, na co po cichutku liczę. Jeżeli natomiast zostało to napisane w sensie, aby czytelnik sam sobie dopisał zakończenie, to powiem... nie ładnie, bardzo nie w porządku ze strony autorki. Mam nadzieje, że doczekam się kontynuacji.
„Czasem łatwiej nie zadawać pytań i udawać, że nie ma problemu, niż zmierzyć się z rzeczywistością.” str. 117
Co mnie ucieszyło, to to, że autorka przedstawiła wątek romansu w bardzo sensualny sposób, przy stosunku brak wulgaryzmów czy innych wyzwisk. Emocje bohaterów przemawiają do czytelnika, są doskonale przedstawione. Joanna i Krzysztof to mieszanka piorunująca, oboje mają silne charaktery i ciężko jest im dojść do obopólnego konsensusu. Uwielbiam kiedy miedzy bohaterami dochodzi do werbalnego starcia. Dialogi nie są ani za długie, ani za krótkie są wprost idealne i nie są one sztuczne, ani wymuszone, wszystko dzieje się naturalnie.
„Trudno jest żyć, bojąc się o jutro.” str. 259
Jak już wspomniałam autorka przedstawiła historię w sposób naturalny. Nie rzucała na każdym kroku przesłodzonych, wręcz mdłych epitetów. Dzięki czemu nie powstał z tego tani romans, a powieść o pięknej lecz trudnej miłości. Pisarka tłumaczy między wierszami czym jest zaufanie oraz jak dojść w związku do kompromisu, tak aby obie strony były szczęśliwe. Przedstawia do czego jest zdolna kobieta, która kocha i chce dla swego partnera jak najlepiej, ale czy on będzie jej za to wdzięczny?
„Nie będę robiła tego, co chcesz. Nie jestem lalką, którą będziesz ustawiał, jak będzie ci się podobało.” str. 65
Gdzieś czytałam (ale nie pamiętam gdzie), że autorka posiada podobny styl do Lingas-Łoniewskiej, owszem muszę się tutaj zgodzić z tym stwierdzeniem. Pytanie czy na polskim rynku pisarskim właśnie narodziła się kolejna "Lingas-Łoniewska", która jak wiadomo ma swoje rzesze fanek?
Generalnie jestem bardzo usatysfakcjonowana z lektury. Lekturę czyta się szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Lektura przyjemnie wypełnia czas. Książkę polecam wszystkim kobietom, które lubią w książkach charyzmatycznych bohaterów, cięte dialogi, walkę o związek oraz romans w tle. Polecam.
Katarzyna @historie_budzace_namietnosc | (18.06.2021) |
„Moja dusza została gdzieś w jego domu. Każdego dnia mam nadzieję, że obudzę się bez tego bólu, jednak tak się nie dzieje. Każdego dnia budzę się przepełniona nim i wiem, że to nauczka za tamten moment życia”
Joanna to pewna siebie, zadziorna, temperamentna, wiedząca czego chcę młoda kobieta. Kończy studia i pracuje jako asystentka. Jej życie było spokojne i poukładane, ale wszystko się zmieni po jednym deszczowym dniu, gdy ta zostanie ochlapana przez przejeżdżający samochód. I wtedy poznaje przystojnego Krzysztofa, który z siłą huraganu wkracza w jej życie i burzy spokój. Dziewczyna gdzie się nie ruszy, to wszędzie go spotyka.
Krzysztof jest niebezpiecznym gangsterem, któremu nikt się nie sprzeciwia. Do czasu aż poznał Joanne. Od tego czasu wiedział wszystko co robi, gdzie i z kim. Postanowił, że ona będzie jego i koniec. Tylko ona nie należy do spokojnych i robiących co im się każe kobiet. Oj co to, to nie. Zawsze musi postawić na swoim i nie boi się mu postawić. Co prowadzi do ciągłych kłótni, rozstań i łez. A robienie sobie na złość opanowali do perfekcji.
Jak postąpi Joanna gdy dowie się prawdy? Czy tych dwoje ma jakąkolwiek szansę? Czy jedna decyzja zmieni wszystko? Co wstanie jest zrobić zakochana kobieta?
„Czasem mam wrażenie, że te kawałki serca już dawno pogubiłam, że już dawno zgubiłam siebie”
Ta dwójka bohaterów to mieszanka wybuchowa. Ona zadziorna, a on zazdrosny i bomba gotowa. Autorka funduje nam i bohaterom emocjonalny rollercoaster. Miłość, pożądanie, zazdrość, niebezpieczeństwo, smutek, zemsta, kłamstwa, intryga i akcja która nie pozwala odejść od książki. Czytało mi się ją naprawdę szybko i przyjemnie, mimo że główny bohater irytował mnie na początku nie miłosiernie. Aż go chciałam walnąć;) Plus bohaterowie którzy są idealnie wykreowani, z silnymi charakterami, do tego mafia w tle. I od razu wiadomo, że będzie ciekawie. Do tego wątek miłości która nie jest łatwa, o którą muszą walczyć, nauka zaufania i uczenia się co to kompromis. I to zakończenie, które zachwyca i zostawia z niedopowiedzeniami. Jak ja się cieszę, że druga część ma swoją premierę już niedługo. Jeśli lubicie zadziorne, silne postacie, kłamstwa, intrygę i mafię to gorąco polecam.
Joanna to pewna siebie, zadziorna, temperamentna, wiedząca czego chcę młoda kobieta. Kończy studia i pracuje jako asystentka. Jej życie było spokojne i poukładane, ale wszystko się zmieni po jednym deszczowym dniu, gdy ta zostanie ochlapana przez przejeżdżający samochód. I wtedy poznaje przystojnego Krzysztofa, który z siłą huraganu wkracza w jej życie i burzy spokój. Dziewczyna gdzie się nie ruszy, to wszędzie go spotyka.
Krzysztof jest niebezpiecznym gangsterem, któremu nikt się nie sprzeciwia. Do czasu aż poznał Joanne. Od tego czasu wiedział wszystko co robi, gdzie i z kim. Postanowił, że ona będzie jego i koniec. Tylko ona nie należy do spokojnych i robiących co im się każe kobiet. Oj co to, to nie. Zawsze musi postawić na swoim i nie boi się mu postawić. Co prowadzi do ciągłych kłótni, rozstań i łez. A robienie sobie na złość opanowali do perfekcji.
Jak postąpi Joanna gdy dowie się prawdy? Czy tych dwoje ma jakąkolwiek szansę? Czy jedna decyzja zmieni wszystko? Co wstanie jest zrobić zakochana kobieta?
„Czasem mam wrażenie, że te kawałki serca już dawno pogubiłam, że już dawno zgubiłam siebie”
Ta dwójka bohaterów to mieszanka wybuchowa. Ona zadziorna, a on zazdrosny i bomba gotowa. Autorka funduje nam i bohaterom emocjonalny rollercoaster. Miłość, pożądanie, zazdrość, niebezpieczeństwo, smutek, zemsta, kłamstwa, intryga i akcja która nie pozwala odejść od książki. Czytało mi się ją naprawdę szybko i przyjemnie, mimo że główny bohater irytował mnie na początku nie miłosiernie. Aż go chciałam walnąć;) Plus bohaterowie którzy są idealnie wykreowani, z silnymi charakterami, do tego mafia w tle. I od razu wiadomo, że będzie ciekawie. Do tego wątek miłości która nie jest łatwa, o którą muszą walczyć, nauka zaufania i uczenia się co to kompromis. I to zakończenie, które zachwyca i zostawia z niedopowiedzeniami. Jak ja się cieszę, że druga część ma swoją premierę już niedługo. Jeśli lubicie zadziorne, silne postacie, kłamstwa, intrygę i mafię to gorąco polecam.
Joanna bookaholic.in.me | (9.07.2021) |
Jak wiele można poświęcić dla miłości swojego życia? Do czego się posunąć by ochronić jego życie i zdrowie? Na te pytania będzie musiała sobie odpowiedzieć Joanna, która przez przypadek znalazła się w samym środku przestępczego świata. To nie jest kolejna historia z mafijnymi porachunkami w tle i facetem, który w imię miłości porzuca wszystko co zna i staje się aniołem. To opowieść o zwykłej dziewczynie, która stara się stać w życiu o własnych siłach i mężczyźnie, który wraz z kolegami, zachłyśnięty łatwymi pieniędzmi i rządzą zemsty, igra ze śmiercią. Jesteśmy na polskim podwórku, chłopaki stoją pod blokiem i tam zapada najwięcej decyzji. Są późne powroty, zdawkowe rozmowy telefoniczne, nerwowa atmosfera. I dzięki temu Autorka stworzyła nam bardzo rzeczywistą opowieść, która mogłaby mówić o kimkolwiek, kogo mijamy na ulicy. A to sprawia, że historia jest jeszcze bardziej emocjonalna i mocniej uderza w czytelnika.
Aśka to dziewczyna z głową na karku, pomimo młodego wieku i tego, że czasem zwyczajnie "nie ogarnia". Spodobała mi się jej zadziorność i potrzeba bycia niezależną. Jej emocjonalność i niezdecydowanie może denerwować, jednak tak naprawdę to jedyne logiczne reakcje na sytuację w jakiej się znajduje. Odkąd poznała Krzyśka jej życie to nieustanna walka między sercem a rozumem i wszelkie huśtawki nastrojów nadają jej postaci ludzkie kształty ;-)
Krzysztof to mężczyzna skomplikowany, skryty i umówmy się-nie jest stworzony do związków. Bywa chamski, wulgarny, gburowaty i trudno mu się zmusić do przeprosin. Już go nie lubicie, co? ;-) A jednak ma w sobie coś, ten chłopięcy urok kiedy próbuje być lepszy, kiedy chce się nauczyć jak zadbać o drugiego człowieka bez wykrzykiwania rozkazów w jego kierunku. Można bez problemu dostrzec w nim tę delikatniejszą stronę, zagubioną, schowaną za maską zimnego drania, której on sam boi się najbardziej. I mimo, że denerwuje czytelnika swoją porywczością i zaborczością to trudno sobie wyobrazić aby był inaczej przedstawiony.
Ten związek jest pełen sprzeczności. Troska i namiętność mieszają się z kłótniami i mijaniem się. Zderzenie dwóch silnych charakterów zostało w tej historii doskonale zobrazowane. Będziecie cieszyć się wraz z bohaterami by zaraz zadawać sobie pytanie co znowu poszło nie tak. Jednak pomimo wszystkich wyborów naszych bohaterów- tych dobrych i złych, pomimo wylanych łez, raniących słów ja ani na moment nie zwątpiłam w ich uczucie. I myślę, że nie dałoby się lepiej opisać całej historii Aśki i Krzyśka. Podczas czytania kompletnie nie odczuwałam tego, że to jest debiut. Płynęłam przez kolejne strony i na chwilę po prostu chodziłam ulicami Płocka wraz z postaciami. Jeśli lubicie realne postaci, dobrze opisane emocje i trudne wybory- polecam Wam tę opowieść. Ze swojej strony z niecierpliwością czekam na kolejny tom, choć obawiam się, że Autorka wystawi moje nerwy na wiele prób ;-)
Aśka to dziewczyna z głową na karku, pomimo młodego wieku i tego, że czasem zwyczajnie "nie ogarnia". Spodobała mi się jej zadziorność i potrzeba bycia niezależną. Jej emocjonalność i niezdecydowanie może denerwować, jednak tak naprawdę to jedyne logiczne reakcje na sytuację w jakiej się znajduje. Odkąd poznała Krzyśka jej życie to nieustanna walka między sercem a rozumem i wszelkie huśtawki nastrojów nadają jej postaci ludzkie kształty ;-)
Krzysztof to mężczyzna skomplikowany, skryty i umówmy się-nie jest stworzony do związków. Bywa chamski, wulgarny, gburowaty i trudno mu się zmusić do przeprosin. Już go nie lubicie, co? ;-) A jednak ma w sobie coś, ten chłopięcy urok kiedy próbuje być lepszy, kiedy chce się nauczyć jak zadbać o drugiego człowieka bez wykrzykiwania rozkazów w jego kierunku. Można bez problemu dostrzec w nim tę delikatniejszą stronę, zagubioną, schowaną za maską zimnego drania, której on sam boi się najbardziej. I mimo, że denerwuje czytelnika swoją porywczością i zaborczością to trudno sobie wyobrazić aby był inaczej przedstawiony.
Ten związek jest pełen sprzeczności. Troska i namiętność mieszają się z kłótniami i mijaniem się. Zderzenie dwóch silnych charakterów zostało w tej historii doskonale zobrazowane. Będziecie cieszyć się wraz z bohaterami by zaraz zadawać sobie pytanie co znowu poszło nie tak. Jednak pomimo wszystkich wyborów naszych bohaterów- tych dobrych i złych, pomimo wylanych łez, raniących słów ja ani na moment nie zwątpiłam w ich uczucie. I myślę, że nie dałoby się lepiej opisać całej historii Aśki i Krzyśka. Podczas czytania kompletnie nie odczuwałam tego, że to jest debiut. Płynęłam przez kolejne strony i na chwilę po prostu chodziłam ulicami Płocka wraz z postaciami. Jeśli lubicie realne postaci, dobrze opisane emocje i trudne wybory- polecam Wam tę opowieść. Ze swojej strony z niecierpliwością czekam na kolejny tom, choć obawiam się, że Autorka wystawi moje nerwy na wiele prób ;-)
Martyna Jaroszewska | (7.08.2021) |
RECENZJA
Dzień dobry moje Moliki :) Jak dobrze, że to już weekend. Jakie macie weekendowe plany? U mnie jak zwykle obowiązki domowe, ale chwila dla książki być musi.
Dzisiaj mam dla Was recenzję książki „Moment życia” Joanny Zawadzkiej. Bardzo dziękuję wydawnictwu Novae Res za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki.
„Moment życia” to pierwszy tom historii miłosnej otwierający serię o tym samym tytule. W tym miesiącu pojawił się drugi tom z tej serii. Jest to historia dwudziestotrzyletniej Joanny, która wiedzie spokojne i uporządkowane życie singielki. Pracuje w firmie zajmującej się inwestowaniem. Pewnego dnia, przez jeden głupi incydent, życie Joanny się zmienia. Poznaje Krzysztofa, chorobliwie zazdrosnego, władczego, a także nieziemsko przystojnego mężczyznę. Zaczyna ją osaczać i kontrolować na każdym kroku. Niechęć, którA do niego czuje szybko przeradza się w uczucie z bajki. Wszytko ładnie, pięknie do momentu, kiedy Joanna dowiaduje się o gangsterskim świecie Krzysztofa. Zawziętość i chorobliwa zazdrość Krzysztofa oraz nieustępliwość i własne zdanie Joanny powodują, że ich spotkania są pełne pasji, erotyzmu, a także wiecznych kłótni, rozstań i powrotów. Jak potoczą się ich dalsze losy? Czy będzie im dane być razem? A może rozstaną się w nieprzyjemnych okolicznościach? Ja już wiem i zachęcam Was do przeczytania ich historii.
„Moment życia” to historia prawdziwej, trudnej i wytrwałej ponad wszystko miłości, dla której warto poświęcić życie. Historia pełna rozstań i powrotów a bohaterowie mówią o swoich uczuciach nie słowami a gestami i czynami. To opowieść o miłości, w której dobro ukochanej osoby przekłada się nad siebie i swoje bezpieczeństwo tym samym skazując się na niewyobrażalne cierpienie i strach. Ta opowieść jest nie tylko o miłości. Znajdziemy tutaj również elementy mafijne: wyrównywanie rachunków z przeszłości, rozlew krwi itp. Zakończenie wbiło mnie w fotel. Ucięte w takim momencie, że nie sposób nie sięgnąć po kolejną część. Ostatnio trafiam na bardzo dobre książki i tą mogę do nich zaliczyć. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, które zaliczam do udanych. Styl pisania i język są proste i przyjemne w odbiorze. Książkę czyta się lekko jednym tchem. Warta jest przeczytania i polecam. Tymczasem ja zabieram się za kolejną część. Nie ukrywam, że bardzo ciekawią mnie dalsze losy bohaterów.
Dzień dobry moje Moliki :) Jak dobrze, że to już weekend. Jakie macie weekendowe plany? U mnie jak zwykle obowiązki domowe, ale chwila dla książki być musi.
Dzisiaj mam dla Was recenzję książki „Moment życia” Joanny Zawadzkiej. Bardzo dziękuję wydawnictwu Novae Res za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki.
„Moment życia” to pierwszy tom historii miłosnej otwierający serię o tym samym tytule. W tym miesiącu pojawił się drugi tom z tej serii. Jest to historia dwudziestotrzyletniej Joanny, która wiedzie spokojne i uporządkowane życie singielki. Pracuje w firmie zajmującej się inwestowaniem. Pewnego dnia, przez jeden głupi incydent, życie Joanny się zmienia. Poznaje Krzysztofa, chorobliwie zazdrosnego, władczego, a także nieziemsko przystojnego mężczyznę. Zaczyna ją osaczać i kontrolować na każdym kroku. Niechęć, którA do niego czuje szybko przeradza się w uczucie z bajki. Wszytko ładnie, pięknie do momentu, kiedy Joanna dowiaduje się o gangsterskim świecie Krzysztofa. Zawziętość i chorobliwa zazdrość Krzysztofa oraz nieustępliwość i własne zdanie Joanny powodują, że ich spotkania są pełne pasji, erotyzmu, a także wiecznych kłótni, rozstań i powrotów. Jak potoczą się ich dalsze losy? Czy będzie im dane być razem? A może rozstaną się w nieprzyjemnych okolicznościach? Ja już wiem i zachęcam Was do przeczytania ich historii.
„Moment życia” to historia prawdziwej, trudnej i wytrwałej ponad wszystko miłości, dla której warto poświęcić życie. Historia pełna rozstań i powrotów a bohaterowie mówią o swoich uczuciach nie słowami a gestami i czynami. To opowieść o miłości, w której dobro ukochanej osoby przekłada się nad siebie i swoje bezpieczeństwo tym samym skazując się na niewyobrażalne cierpienie i strach. Ta opowieść jest nie tylko o miłości. Znajdziemy tutaj również elementy mafijne: wyrównywanie rachunków z przeszłości, rozlew krwi itp. Zakończenie wbiło mnie w fotel. Ucięte w takim momencie, że nie sposób nie sięgnąć po kolejną część. Ostatnio trafiam na bardzo dobre książki i tą mogę do nich zaliczyć. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, które zaliczam do udanych. Styl pisania i język są proste i przyjemne w odbiorze. Książkę czyta się lekko jednym tchem. Warta jest przeczytania i polecam. Tymczasem ja zabieram się za kolejną część. Nie ukrywam, że bardzo ciekawią mnie dalsze losy bohaterów.
Karolina Kokoszka. Ksiazka_w_sercu | (23.08.2021) |
Joanna kobieta spełniająca się w pracy i równocześnie studentka, która lubi swoje poukładane życie. Kiedy na jej drodze staje Krzysztof wszystko wywraca się do góry nogami. Krzysztof biznesmen, prowadzący nielegalne interesy, niebezpieczny ale intrygujący. Joanna jest zafascynowana Krzysztofem, ale jego władczość i nadopiekuńczość wobec niej coraz bardziej ją przeraża i ma wrażanie, że Krzysiek chce ją zamknąć w złotej klatce. Na światło dzienne zaczynają wychodzić tajemnice Krzysztofa i jego przeszłość, ale Joanna postanowiła mimo wszystko zawalczyć o ten związek. Pragnie uratować ukochanego i zrobi wszystko żeby skończył z przeszłością i nielegalnym życiem. Joanna robi coś co jest niewybaczalne.
Czy Krzysztof jej wybaczy i jak na to zareaguje ?
Dlaczego Joanna odważyła się na taki krok?
Żeby dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów musicie koniecznie przeczytać i gwarantuje, że będziecie usatysfakcjonowani. Tak jak mówi tytuł "moment życia" nigdy nie wiemy jak się potoczą nasze losy i czy za moment nie będziemy żałować podjętych decyzji. Podobne dylematy ma główna bohaterka, ona również nie wie jakie konsekwencje poniosą jej decyzje. Zakończenie zwaliło mnie z nóg i jestem bardzo ciekawa kontynuacji. Książkę czyta się płynnie, szybko i nie zabrakło tu humoru i fajnych dialogów między bohaterami. Styl autorki bardzo mi odpowiada i na pewno sięgnę po drugi tom. Relacja bohaterów to typowy hate - love i bardzo dobrze została tu przedstawiona ta relacja.
Czy Krzysztof jej wybaczy i jak na to zareaguje ?
Dlaczego Joanna odważyła się na taki krok?
Żeby dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów musicie koniecznie przeczytać i gwarantuje, że będziecie usatysfakcjonowani. Tak jak mówi tytuł "moment życia" nigdy nie wiemy jak się potoczą nasze losy i czy za moment nie będziemy żałować podjętych decyzji. Podobne dylematy ma główna bohaterka, ona również nie wie jakie konsekwencje poniosą jej decyzje. Zakończenie zwaliło mnie z nóg i jestem bardzo ciekawa kontynuacji. Książkę czyta się płynnie, szybko i nie zabrakło tu humoru i fajnych dialogów między bohaterami. Styl autorki bardzo mi odpowiada i na pewno sięgnę po drugi tom. Relacja bohaterów to typowy hate - love i bardzo dobrze została tu przedstawiona ta relacja.
Dominika Pieniążek | (24.08.2021) |
Joanna jest studentką, która właśnie przeprowadziła się do Płocka. Wiedzie ona spokojne i poukładane życie do momentu w którym nie poznaje Krzysztofa. Jej życie diametralnie się zmieni. Mężczyzna jest w stanie sprawić, że wszystko w jej dotychczasowym życiu obróci się do góry nogami. Dziewczyna zaczyna spotykać go w każdym miejscu do którego się udaje. Kontroluje ją, jest bardzo zaborczy oraz zazdrosny pod każdym względem. Kobieta mimo niemiłych sytuacji zaczyna coś do niego czuć. Joanna również nie jest obojętna Krzysztofowi. Okazuje się jednak, że Krzysztof jest tak naprawdę gangsterem, o czym Joanna dowiaduje się przypadkiem. Ona jest kobietą nieustępliwą i pewną siebie, a on zawziętym i bardzo zazdrosnym mężczyzną. Czy z tego połączenia może powstać zdrowy związek? Czy mimo trudów jakie napotkają czego ich szczęśliwe zakończenie?
„Moment życia” jest książką pełna intryg, kłamstw a przede wszystkim, ciągle rosnącej namiętności, między głównymi bohaterami. Mafijny romans Joanny Zawadzkiej pełen mrocznych intryg i pikanterii całkowicie skradł moje serce. Wielkim plusem tej książki było na pewno trafne dobranie bohaterów. Krzysztof był człowiekiem pełnym zaborczości i uparcia. Uważał że wszystko musi być tak jak powie. Nie za bardzo spodobała mi się jego postać, gdyż można było wyczuć, iż czuje się on lepszy od innych. Trafił on sobie jednak na godną przeciwniczkę. Joanna mimo iż jest osobą przyjacielską i wesołą nie dało sobą rządzić co bardzo mi się spodobało. Historia tej dwójki jest pełna rozstań i powrotów. Ich relacja jest skomplikowana co podsyca cała fabułę. Cały czas pojawiały się nowe zmartwienia i problemy, którym musieli stawić czoła bohaterowie. Dzięki ciągłej akcji nie miałam czasu się nudzić, oraz odpocząć gdyż nie mogłam oderwać się od czytania. Przed rozpoczęciem czytania liczyłam jednak, iż napotkam więcej humoru i luźniej relacji między bohaterami. Przez cały okres czytania będą nam towarzyszyły kłótnie i ciągłe dramaty.
„Moment życia” jest książką pełną namiętności i intryg z wątkiem mafijnym w tle. Podczas czytanie nie byłam ani razu znudzona, gdyż co chwilkę wychodziły nowe dramaty. Mimo wszystko mam dylemat co do tej książki. Z jednej strony historia przypadła mi do gustu, natomiast z drugiej czuje, że czegoś jej brakuje. Podsumowując cała historia to mocne cztery na pięć, mamy namiętność oraz ogień, wątek mafijny i silne postacie. Uważam, że to książka zdecydowanie na plus, DLATEGO mogę ją polecić wam z czystym sumieniem.
„Moment życia” jest książką pełna intryg, kłamstw a przede wszystkim, ciągle rosnącej namiętności, między głównymi bohaterami. Mafijny romans Joanny Zawadzkiej pełen mrocznych intryg i pikanterii całkowicie skradł moje serce. Wielkim plusem tej książki było na pewno trafne dobranie bohaterów. Krzysztof był człowiekiem pełnym zaborczości i uparcia. Uważał że wszystko musi być tak jak powie. Nie za bardzo spodobała mi się jego postać, gdyż można było wyczuć, iż czuje się on lepszy od innych. Trafił on sobie jednak na godną przeciwniczkę. Joanna mimo iż jest osobą przyjacielską i wesołą nie dało sobą rządzić co bardzo mi się spodobało. Historia tej dwójki jest pełna rozstań i powrotów. Ich relacja jest skomplikowana co podsyca cała fabułę. Cały czas pojawiały się nowe zmartwienia i problemy, którym musieli stawić czoła bohaterowie. Dzięki ciągłej akcji nie miałam czasu się nudzić, oraz odpocząć gdyż nie mogłam oderwać się od czytania. Przed rozpoczęciem czytania liczyłam jednak, iż napotkam więcej humoru i luźniej relacji między bohaterami. Przez cały okres czytania będą nam towarzyszyły kłótnie i ciągłe dramaty.
„Moment życia” jest książką pełną namiętności i intryg z wątkiem mafijnym w tle. Podczas czytanie nie byłam ani razu znudzona, gdyż co chwilkę wychodziły nowe dramaty. Mimo wszystko mam dylemat co do tej książki. Z jednej strony historia przypadła mi do gustu, natomiast z drugiej czuje, że czegoś jej brakuje. Podsumowując cała historia to mocne cztery na pięć, mamy namiętność oraz ogień, wątek mafijny i silne postacie. Uważam, że to książka zdecydowanie na plus, DLATEGO mogę ją polecić wam z czystym sumieniem.
Anna Kaczor | (4.09.2021) |
Joanna jest studentką, pracuje, ma własne mieszkanie i przyjaciół, z którymi lubi spędzać czas. Nic nie zapowiada wielkich zmian w jej życiu, do czasu aż nie wpada na pewnego mężczyznę. Krzysztof zmienia jej życie, wchodzi, do niego z „butami” wcale nie pytając, czy aby na pewni może. Kobieta początkowo czuje się bardzo osaczona, on albo jakiś jego znajomy ciągle się gdzieś obok niej kręci. Joannie wcale się to nie podoba, tym bardziej że nie są żadną parą. Mężczyźnie to jednak wcale nieprzeszkadzań, jest uparty i w końcu osiąga swój cel. Wkracza do życia kobiety i ani myśli z niego odchodzić. Początkowa niechęć do Krzysztofa znika, a Joanna zaczyna, do niego czuć coś więcej niż sama by chciała. Niestety życie lubi mieszać, a ona odkrywa, że mężczyzna nie jest zwykłym obywatelem, a stoi na szczycie grópy przestępczej. Wcale jej się to niepodoba, jednak nie tylko to spędza sen z powiek kobiety. Niebawem ma się coś stać, a ona musi podjąć decyzję, która zawarzy na przyszłości nie tylko jej, ale również Krzysztofa oraz jego „przyjaciół”. Co ma się stać? Jaką decyzję podejmie kobieta? Czy rodzące się między nimi uczucie ma szansę na szczęśliwy finał?
Nie mam, pojęcia jak to się stało, że ja tej książki nie czytałam wcześniej. To był duży błąd, bo historia Joanny i Krzysztofa zdecydowanie mi się podobała. To, co się działo między nimi, te skrajne emocje od złości do namiętności, od nienawiści do miłości, te ich potyczki słowne, to wszystko sprawiało, że od książki nie mogłam się oderwać. To historia o miłości, jednak nie tylko. To również decyzja o trudnych decyzjach, o przeszłości, o której się nie potrafi zapomnieć, o zemście która nas niszczy od środka, zamiast pomagać uciszyć wyrzuty. Książkę czytało się bardzo szybko, momentami było zabawnie, momentami kręciła się łezka w oku. Ta książka wywołała we mnie wiele różnych emocji.
Bohaterowie według mnie byli ciekawi, dobrze wykreowani.
Joanna jest kobietą z charakterkiem i to dość ostrym. Ma własne zdanie i zdecydowanie nie pozwala sobą rządzić. To bohaterka, która potrafi być miła i przyjacielska, jednaka, kiedy ktoś jej naciśnie na odcisk, lepiej, żeby od razu uciekał. Osobiście ją bardzo lubiłam, a to, co zrobiła, pod koniec książki sprawiło, że również podziwiałam.
Krzysztof stoi na czele grupy przestępczej, żyje zemstą, ma zamiar pomścić brata. To mężczyzna władczy, nieznoszący sprzeciwu, momentami nadopiekuńczy, liczący się tylko z własnym zdaniem. Nie będę ukrywać, że nie za bardzo go polubiłam, jednak nie wyobrażam sobie kogoś innego w tej historii.
„Moment życia” to książka, z którą nie dało się nudzić. Ciekawa, wciągająca historia wywołująca wiele emocji. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/09/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-moment.html
Nie mam, pojęcia jak to się stało, że ja tej książki nie czytałam wcześniej. To był duży błąd, bo historia Joanny i Krzysztofa zdecydowanie mi się podobała. To, co się działo między nimi, te skrajne emocje od złości do namiętności, od nienawiści do miłości, te ich potyczki słowne, to wszystko sprawiało, że od książki nie mogłam się oderwać. To historia o miłości, jednak nie tylko. To również decyzja o trudnych decyzjach, o przeszłości, o której się nie potrafi zapomnieć, o zemście która nas niszczy od środka, zamiast pomagać uciszyć wyrzuty. Książkę czytało się bardzo szybko, momentami było zabawnie, momentami kręciła się łezka w oku. Ta książka wywołała we mnie wiele różnych emocji.
Bohaterowie według mnie byli ciekawi, dobrze wykreowani.
Joanna jest kobietą z charakterkiem i to dość ostrym. Ma własne zdanie i zdecydowanie nie pozwala sobą rządzić. To bohaterka, która potrafi być miła i przyjacielska, jednaka, kiedy ktoś jej naciśnie na odcisk, lepiej, żeby od razu uciekał. Osobiście ją bardzo lubiłam, a to, co zrobiła, pod koniec książki sprawiło, że również podziwiałam.
Krzysztof stoi na czele grupy przestępczej, żyje zemstą, ma zamiar pomścić brata. To mężczyzna władczy, nieznoszący sprzeciwu, momentami nadopiekuńczy, liczący się tylko z własnym zdaniem. Nie będę ukrywać, że nie za bardzo go polubiłam, jednak nie wyobrażam sobie kogoś innego w tej historii.
„Moment życia” to książka, z którą nie dało się nudzić. Ciekawa, wciągająca historia wywołująca wiele emocji. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/09/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-moment.html
Magdalena S. | (8.08.2015) |
Gdy tylko otrzymałam książeczkę, praktycznie paliła mi się w dłoniach. Niecierpliwie czekałam do końca mojej zmiany, by pobiec do domu i oddać się czytaniu. A może pochłanianiu każdej kolejnej strony – byłoby bardziej adekwatne do tego, co faktycznie przeżyłam podczas czytania. Oglądałam i gładziłam okładkę, która przypadła mi do gustu, choć zdjęcie z tylnej oprawy spodobało mi się o wiele bardziej. Przejdźmy jednak do najważniejszego - czyli samej treści.
Poznajemy Joannę, młodą dziewczynę po dziwnych przejściach z facetami. Niby wygadana i odważna, a mimo to niesamowicie niekiedy naiwna, innym razem delikatna jak kwiatek, czasem tylko pokazując kolce. Poznaje przypadkiem mężczyznę, który staje się wręcz jej prześladowcą. On sam jednak jest dość dziwną postacią w tej powieści. Skomplikowany. Czytając o tym wszystkim, nie potrafiłam go rozgryźć. Jego zachowanie było skrajne. Po części rozumiałam, że nauczony przeszłością, wychowaniem w takiej rodzinie, a nie innej – postępuje zgodnie ze swoim kodeksem, swoim przeczuciem. Jednak Asia okazuje się kobietą, która z pewnością nie będzie na każde jego skinienie, do czego pewnie się przyzwyczaił. Ich wzajemne kłótnie, godzenie, i znów kłótnie, sprzeczki… totalna huśtawka, której niekiedy miałam wręcz dosyć. Mimo to nie chciałam, by przestali. Kibicowałam im. Aż do samego końca. Czy Asia postąpiła słusznie? To wymagało niesamowicie dużo odwagi, by podjąć taką decyzję, a tym bardziej żyć z jej konsekwencjami podejrzewając, co ją czeka za parę lat. Czy ktoś przemówi Krzysztofowi do rozsądku? Uwierzy jej? Mam cichą nadzieję, że jednak zrozumieją, dlaczego tak postąpiła. I bardzo chcę poznać ciąg dalszy ich historii. Chcę poznać ich dalsze losy, spotkanie po latach. Muszę wręcz wiedzieć, jak się to wszystko potoczy. I jak bardzo okoliczności zmieniły Krzysztofa. Jedyne, co mi przeszkadzało, to fakt, że każdy mężczyzna, z którym przyszło się zadawać głównej bohaterce, jest super przystojny. Nieco mało realne to było, ale czyż nie taka powinna być powieść? Ktoś, kto chce prawdziwych historii, niech sięgnie po reportaż, literaturę faktu, a nie powieść kobiecą, która ma za zadanie oderwać czytelnika od rzeczywistości, dać mu chwilę przyjemności.
Podsumowując: Powieść ma niesamowity potencjał. Wyzwala w czytelniku cały ogrom niekiedy sprzecznych emocji. Choć początek nie zapowiadał takiej przygody. Podeszłam do niej z radością, ale i dystansem, nie oczekując rewelacji. Nie zawiodłam się na niej, bo w gruncie rzeczy mnie uwiodła. Wciągająca. Spełniająca swoje najważniejsze zadanie – trafia do czytelnika, umila mu czas, a sceny erotyczne nie stają się nagle jedynym wątkiem, są jedynie przerywnikiem, całkiem dobrze opisanym. Przyjemna w odbiorze, choć i nie raz łezka się zakręci w oku. Polecam.
Poznajemy Joannę, młodą dziewczynę po dziwnych przejściach z facetami. Niby wygadana i odważna, a mimo to niesamowicie niekiedy naiwna, innym razem delikatna jak kwiatek, czasem tylko pokazując kolce. Poznaje przypadkiem mężczyznę, który staje się wręcz jej prześladowcą. On sam jednak jest dość dziwną postacią w tej powieści. Skomplikowany. Czytając o tym wszystkim, nie potrafiłam go rozgryźć. Jego zachowanie było skrajne. Po części rozumiałam, że nauczony przeszłością, wychowaniem w takiej rodzinie, a nie innej – postępuje zgodnie ze swoim kodeksem, swoim przeczuciem. Jednak Asia okazuje się kobietą, która z pewnością nie będzie na każde jego skinienie, do czego pewnie się przyzwyczaił. Ich wzajemne kłótnie, godzenie, i znów kłótnie, sprzeczki… totalna huśtawka, której niekiedy miałam wręcz dosyć. Mimo to nie chciałam, by przestali. Kibicowałam im. Aż do samego końca. Czy Asia postąpiła słusznie? To wymagało niesamowicie dużo odwagi, by podjąć taką decyzję, a tym bardziej żyć z jej konsekwencjami podejrzewając, co ją czeka za parę lat. Czy ktoś przemówi Krzysztofowi do rozsądku? Uwierzy jej? Mam cichą nadzieję, że jednak zrozumieją, dlaczego tak postąpiła. I bardzo chcę poznać ciąg dalszy ich historii. Chcę poznać ich dalsze losy, spotkanie po latach. Muszę wręcz wiedzieć, jak się to wszystko potoczy. I jak bardzo okoliczności zmieniły Krzysztofa. Jedyne, co mi przeszkadzało, to fakt, że każdy mężczyzna, z którym przyszło się zadawać głównej bohaterce, jest super przystojny. Nieco mało realne to było, ale czyż nie taka powinna być powieść? Ktoś, kto chce prawdziwych historii, niech sięgnie po reportaż, literaturę faktu, a nie powieść kobiecą, która ma za zadanie oderwać czytelnika od rzeczywistości, dać mu chwilę przyjemności.
Podsumowując: Powieść ma niesamowity potencjał. Wyzwala w czytelniku cały ogrom niekiedy sprzecznych emocji. Choć początek nie zapowiadał takiej przygody. Podeszłam do niej z radością, ale i dystansem, nie oczekując rewelacji. Nie zawiodłam się na niej, bo w gruncie rzeczy mnie uwiodła. Wciągająca. Spełniająca swoje najważniejsze zadanie – trafia do czytelnika, umila mu czas, a sceny erotyczne nie stają się nagle jedynym wątkiem, są jedynie przerywnikiem, całkiem dobrze opisanym. Przyjemna w odbiorze, choć i nie raz łezka się zakręci w oku. Polecam.
Złotowłosa i książki Agnieszka | (13.06.2021) |
Joanna Wicher jest dwudziestokilkuletnią studentką, która z małej miejscowości przeprowadziła się do Płocka. To właśnie tutaj staje się obiektem zainteresowania pewnego przystojniaka, który z dnia na dzień ją osacza. Relacja nabiera ekspresowego tempa. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie mały szczegół - Krzysztof Minier jest gangsterem...
Czy Asia zaakceptuje ciemniejszą stronę życia swego partnera? Czy jest bezpieczna?
O tej książce dowiedziałam się przypadkiem. Dostałam propozycję recenzji kontynuacji, której premiera już niedługo. Postanowiłam się skusić. I prawie od samego początku autorka pokazuje głównego bohatera w samych "superlatywach". No jak mnie mógł drażnić i irytować. Chorobliwie zazdrosny, jeszcze bardziej zawzięty i uparty. Idealna postać do gangsterki, tylko do życia z kobietą niekoniecznie. Ale mi napsuł krwi. Tak się rządził, jakby był królem. Wydawał rozkazy i Asia musiała się go słuchać. Bezczelny i arogancki. Cały Krzysztof. Co on wywijał to głowa mała. W miarę czytania zaakceptowałam jego trudny charakter ale to ciężki przypadek. I musiała na niego wpaść właśnie ona. Joanna to ciepłą i przyjacielska osóbka. Wesołą, radosna, mająca własne zdanie, którego nie boi się wyrazić. Jej zawziętość zaskakuje. Bardzo dobrze sobie autorka wszystko przemyślała. Dobierając do siebie dwie tak charakterne i uparte postacie leciały iskry. Relacja głównych bohaterów jest gwałtowna i pikantna. to istna huśtawka ich kłótni, rozstań i powrotów. Co za uparciuchy! Zamiast dać sobie szczerość to tak tańczą wokół siebie przepełnieni pożądaniem i złością. Sceny uniesień są takie jak bohaterowie. Gwałtowne i spalające. Widać czystą chemię i pożądanie tak gęste, że można je siekać tasakiem. Autorka nie pozwalała im na nudę. Dokładała im co rusz kolejnych kłopotów i zmartwień. Mąciła spokój i nie pozwalała na zbyt długi odpoczynek. Na dłuższe lenistwo. Finalne wydarzenia i zalążek przeszłości głównego bohatera zostawiły mnie w niedosycie. I w tym momencie bardzo się cieszę, ze mam pod ręką kontynuację. Dzięki temu tuż po zakończeniu tej historii przeszłam bezpośrednio do kontynuacji. Ale o niej w osobnym poście.
Mafijny romans w wykonaniu autorki wyszedł mroczny i pikantny. Została zachowana równowaga a emocje szalały niczym spuszczone z łańcucha bestie. Co prawda na początku miałam problemy z wczuciem się w historię. Winien był główny bohater, który dość mocno mnie irytował. Może dlatego, że spodziewałam się odrobinę jakiegoś humoru, takiej normalności, takiej równowagi a nie tylko ciągłej jego złości i notorycznego podminowania. Nerwowości i zaborczości. Ale za to jak złapałam bakcyla, to potem było już z górki. Jedno jeszcze na co muszę zwrócić uwagę - przy tak sztywnych kartkach tak wąską powieść czytało mi się dość ciężko. Książka się składała i musiałam cały czas skupiać się na tym, by ją kontrolować i używać siły do utrzymania jej otwartej. To także trochę mnie drażniło, bo nie pozwalało mi się w stu procentach skupić na czytanej powieści. Jak widać, format książki także ma znaczenie, bo on wpływa na jakość czytania. Ale powracając do treści. Jeśli szukacie powieści o miłości, o intrygach, kłamstwach i tajemnicach z mafijnym tłem, to jest to powieść dla Was.
____
Czy Asia zaakceptuje ciemniejszą stronę życia swego partnera? Czy jest bezpieczna?
O tej książce dowiedziałam się przypadkiem. Dostałam propozycję recenzji kontynuacji, której premiera już niedługo. Postanowiłam się skusić. I prawie od samego początku autorka pokazuje głównego bohatera w samych "superlatywach". No jak mnie mógł drażnić i irytować. Chorobliwie zazdrosny, jeszcze bardziej zawzięty i uparty. Idealna postać do gangsterki, tylko do życia z kobietą niekoniecznie. Ale mi napsuł krwi. Tak się rządził, jakby był królem. Wydawał rozkazy i Asia musiała się go słuchać. Bezczelny i arogancki. Cały Krzysztof. Co on wywijał to głowa mała. W miarę czytania zaakceptowałam jego trudny charakter ale to ciężki przypadek. I musiała na niego wpaść właśnie ona. Joanna to ciepłą i przyjacielska osóbka. Wesołą, radosna, mająca własne zdanie, którego nie boi się wyrazić. Jej zawziętość zaskakuje. Bardzo dobrze sobie autorka wszystko przemyślała. Dobierając do siebie dwie tak charakterne i uparte postacie leciały iskry. Relacja głównych bohaterów jest gwałtowna i pikantna. to istna huśtawka ich kłótni, rozstań i powrotów. Co za uparciuchy! Zamiast dać sobie szczerość to tak tańczą wokół siebie przepełnieni pożądaniem i złością. Sceny uniesień są takie jak bohaterowie. Gwałtowne i spalające. Widać czystą chemię i pożądanie tak gęste, że można je siekać tasakiem. Autorka nie pozwalała im na nudę. Dokładała im co rusz kolejnych kłopotów i zmartwień. Mąciła spokój i nie pozwalała na zbyt długi odpoczynek. Na dłuższe lenistwo. Finalne wydarzenia i zalążek przeszłości głównego bohatera zostawiły mnie w niedosycie. I w tym momencie bardzo się cieszę, ze mam pod ręką kontynuację. Dzięki temu tuż po zakończeniu tej historii przeszłam bezpośrednio do kontynuacji. Ale o niej w osobnym poście.
Mafijny romans w wykonaniu autorki wyszedł mroczny i pikantny. Została zachowana równowaga a emocje szalały niczym spuszczone z łańcucha bestie. Co prawda na początku miałam problemy z wczuciem się w historię. Winien był główny bohater, który dość mocno mnie irytował. Może dlatego, że spodziewałam się odrobinę jakiegoś humoru, takiej normalności, takiej równowagi a nie tylko ciągłej jego złości i notorycznego podminowania. Nerwowości i zaborczości. Ale za to jak złapałam bakcyla, to potem było już z górki. Jedno jeszcze na co muszę zwrócić uwagę - przy tak sztywnych kartkach tak wąską powieść czytało mi się dość ciężko. Książka się składała i musiałam cały czas skupiać się na tym, by ją kontrolować i używać siły do utrzymania jej otwartej. To także trochę mnie drażniło, bo nie pozwalało mi się w stu procentach skupić na czytanej powieści. Jak widać, format książki także ma znaczenie, bo on wpływa na jakość czytania. Ale powracając do treści. Jeśli szukacie powieści o miłości, o intrygach, kłamstwach i tajemnicach z mafijnym tłem, to jest to powieść dla Was.
____
Paulina Powalska | (21.07.2021) |
Asia mieszka w Płocku, ma dobrą pracę i poukładane życie. Wszystko zmienia się kiedy na swojej drodze spotyka Krzysztofa, bohaterowie ciągle na siebie wpadają. Początkowa niechęć Asi przeradza się w pożądanie i sympatię. Kobieta przypadkiem odkrywa, że Krzysiek robi nielegalne interesy, nie jest z tego faktu zadowolona, dodatkowo mężczyzna jest bardzo zaborczy i zazdrosny w stosunku do kobiety. Czy Asia wytrwa w tym dziwnym związku? Czym dokładnie zajmuje się Krzysztof?
Historia Asi i Krzyśka bardzo mi się podobała. Świat, który otacza bohaterów jak i sami bohaterowie, jest niezwykle realny. To ludzie, których możemy bez problemu spotkać na ulicy. Kłótnie, sprzeczki oraz utarczki słowne między Joanna i Krzyśkiem, a następnie momenty namiętności i pożądania, również nadają zwyczajności, w dobrym tego słowa znaczeniu, tej historii. Między wieloma kochankami z pewnością dochodzi do podobnych sytuacji i wielu z nas mogłoby się w tym aspekcie utożsamić z bohaterami.
Kiedy Joanna dowiaduje się czym zajmuje się Krzysiek, stara się go chronić przed popełnianiem innych, kolejnych błędów, które mogą kosztować go wolność i życie. Oboje są postawieni w trudnej sytuacji. Jedna decyzja może zaważyć na związku oraz uczuciach bohaterów. Kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia i jestem zachwycona tym jak autorka poprowadziła losy Asi i Krzysztofa. Zeby dowiedzieć się co i w taki sposób kobieta poświęciła jak Krzyśka koniecznie przeczytajcie tą intrygująca i wciągająca historię. Ja już zacieram ręce na kolejny tom, nie mogę się doczekać jak poznam dalsze losy bohaterów.
Historia Asi i Krzyśka bardzo mi się podobała. Świat, który otacza bohaterów jak i sami bohaterowie, jest niezwykle realny. To ludzie, których możemy bez problemu spotkać na ulicy. Kłótnie, sprzeczki oraz utarczki słowne między Joanna i Krzyśkiem, a następnie momenty namiętności i pożądania, również nadają zwyczajności, w dobrym tego słowa znaczeniu, tej historii. Między wieloma kochankami z pewnością dochodzi do podobnych sytuacji i wielu z nas mogłoby się w tym aspekcie utożsamić z bohaterami.
Kiedy Joanna dowiaduje się czym zajmuje się Krzysiek, stara się go chronić przed popełnianiem innych, kolejnych błędów, które mogą kosztować go wolność i życie. Oboje są postawieni w trudnej sytuacji. Jedna decyzja może zaważyć na związku oraz uczuciach bohaterów. Kompletnie nie spodziewałam się takiego zakończenia i jestem zachwycona tym jak autorka poprowadziła losy Asi i Krzysztofa. Zeby dowiedzieć się co i w taki sposób kobieta poświęciła jak Krzyśka koniecznie przeczytajcie tą intrygująca i wciągająca historię. Ja już zacieram ręce na kolejny tom, nie mogę się doczekać jak poznam dalsze losy bohaterów.
Urszula Zachariasz | (9.08.2021) |
Moment życia" to książka, która udowadnie, że przeciwieństwa się przyciqgają i, że kobiety uwielbiają niegrzecznych mężczyzn
Anita pasjonatka.czytania | (8.09.2021) |
Bardzo często przewrotny Los sprawia, że życie staje na głowie i nagle wszystko przybiera zupełnie nowy obrót. Nie inaczej było w wypadku Joanny. Przypadkowe spotkanie odcisnęło piętno na dalszym jej życiu. Tajemniczy mężczyzna niespodziewanie pojawił się w nim i zaczął osaczać ją swoją osobą. Początkowo dawało jej to do myślenia lecz z każdym kolejnym spotkaniem stawało się coraz bardziej intrygujące. Momentem kulminacyjnym staje się impreza wspólnych znajomych. Od niej sprawy nabierają tempa, a tajemniczy Krzysztof niepostrzeżenie wkrada się w życie Joanny powodując uzależnienie zmysłów; niewoli urokiem, mami słowami ale za każdym razem następuje gwałtowny powrót do rzeczywistości - zaborczość oraz gwałtowność charakteru mężczyzny stanowią spory problem dla Joanny.
Ich relację trudno nazwać kolorową. Cechuje ją niezwykła wybuchowość, a częste kłótnie wypalają kobietę, jednak rodzące się uczucie potrafi wiele znieść oraz wybaczyć. Kolejne szanse oraz niekończące się obietnice są wyznacznikiem ich związku, jednak nadal trwają przy sobie - razem jest trudno, jednak bez siebie jeszcze gorzej. Dodatkowy problem stanowi przeszłość mężczyzny, a raczej próba rozliczenia się z nią. Nienawiść potrafi zaślepić, a braz chłodnej kalkulacji sprowadza nieuniknione rozwiązania. W tym wypadku Joanna zostanie postawiona przed trudnym wyborem, a jej decyzja może wywołać emocje, jakich sama nie była w stanie przewidzieć...
Muszę przyznać, że początkowo miałam problem z poczuciem tej historii. Przez pierwsze strony odniosłam wrażenie, że fabuła cechuje się zbyt dużą różnorodnością - akcja w moim odczuciu gwałtownie przeskakiwała z wątku na wątek. Jednak z biegiem akcji ten problem zanika.
Czytając tą książkę można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z niezwykle destrukcyjnym bohaterem. Krzysztof jest skomplikowaną osobowością. Ze względu na swój fach przyzwyczajony jest do podporządkowania sobie ludzi. Nie przywykł do odmowy, czy też nie liczenia się z jego zdaniem. Joanna wywołuje w im skrajne emocje, z którymi mężczyzna nie potrafi poradzić sobie. W większości wypadków stają się one zapalnikiem do kłótni tej dwójki. Jednak chemia panującą między nimi jest zdecydowanie silniejsza, aniżeli wybuchowe charaktery.
Ta książka oprócz zawiłych relacji głównych bohaterów obrazuje również to, jak trudne bywają ludzkie wybory. Czasami w trosce o najważniejszą osobę należy podjąć decyzję za nią i wybrać mniejsze zło, co nie oznacza że będzie to wybór nie niosący konsekwencji. Zdarza się, że jest ona jedyną słuszną, jednak wynikowa może okazać się trudna do zaakceptowania...
Ich relację trudno nazwać kolorową. Cechuje ją niezwykła wybuchowość, a częste kłótnie wypalają kobietę, jednak rodzące się uczucie potrafi wiele znieść oraz wybaczyć. Kolejne szanse oraz niekończące się obietnice są wyznacznikiem ich związku, jednak nadal trwają przy sobie - razem jest trudno, jednak bez siebie jeszcze gorzej. Dodatkowy problem stanowi przeszłość mężczyzny, a raczej próba rozliczenia się z nią. Nienawiść potrafi zaślepić, a braz chłodnej kalkulacji sprowadza nieuniknione rozwiązania. W tym wypadku Joanna zostanie postawiona przed trudnym wyborem, a jej decyzja może wywołać emocje, jakich sama nie była w stanie przewidzieć...
Muszę przyznać, że początkowo miałam problem z poczuciem tej historii. Przez pierwsze strony odniosłam wrażenie, że fabuła cechuje się zbyt dużą różnorodnością - akcja w moim odczuciu gwałtownie przeskakiwała z wątku na wątek. Jednak z biegiem akcji ten problem zanika.
Czytając tą książkę można odnieść wrażenie, że mamy do czynienia z niezwykle destrukcyjnym bohaterem. Krzysztof jest skomplikowaną osobowością. Ze względu na swój fach przyzwyczajony jest do podporządkowania sobie ludzi. Nie przywykł do odmowy, czy też nie liczenia się z jego zdaniem. Joanna wywołuje w im skrajne emocje, z którymi mężczyzna nie potrafi poradzić sobie. W większości wypadków stają się one zapalnikiem do kłótni tej dwójki. Jednak chemia panującą między nimi jest zdecydowanie silniejsza, aniżeli wybuchowe charaktery.
Ta książka oprócz zawiłych relacji głównych bohaterów obrazuje również to, jak trudne bywają ludzkie wybory. Czasami w trosce o najważniejszą osobę należy podjąć decyzję za nią i wybrać mniejsze zło, co nie oznacza że będzie to wybór nie niosący konsekwencji. Zdarza się, że jest ona jedyną słuszną, jednak wynikowa może okazać się trudna do zaakceptowania...
Sylwia Surowska | (19.09.2021) |
To pierwsze spotkanie z tą autorką. Książka bardzo ciekawa, choć sama historia początków nudnawa. Joanna, prowadzi dość zwykłe życie, ma prace , mieszkanie i przyjaciółki, z którym spędza czasem czas. Przypadkowe spotkanie sprawi, że na jej drodze staje Krzysztof. Początkowo czuje się osaczona. Potem łączy ich specyficzna relacja, zwłaszcza że Krzysztof zajmuje się przestępczością. Joanna staje przed dylematem uciekać, czy zostać u boku .
Bohaterowie są od początku wyraźni, dobrze wykreowani choć sama fabuła ciężka do przetrawienia. Punktem kulminacyjnym jest impreza, w której omawiana jest akcja. Dopiero wtedy całość nabiera rumieńców, a książkę czyta się z wypiekami. Dodatkowo wątek kryminalny, miesza się z erotycznym a niedopowiedzenia i tajemnicę układają w całość.
Joanna jest osób z charakterem, nie dała się ułożyć, a sama relacja między bohaterami jest dość wybuchowa. Od miłości do nienawiści i na odwrót. Rozstania i powroty. Jest miła, towarzyska ale jak ktoś jej nadepnie na odcisk, potrafi być ostra.
Krzysztof to taki czarny charakter. Szef organizacji, choć mało tu mamy opisanej tej strony mafijnej . Strasznie irytujący gość, którego początkowo nie polubiłam. W zasadzie tuż przed końcem książki jego obraz się zmienił ale nie potrafiłam go do końca przetrawić.
Jeśli chodzi o zakończenie. Nie spodziewałam się takiego. Autorka świetnie ukryła przed nami fakty. Planowana akcja nie doszła do skutku, a Krzysztof z chłopakami trafił do aresztu. Ktoś zdradził. I matko jedyna to był totalny szok, gdy autorka nam ujawniła prawdę.... Epilog zaciekawił także aż się ciesze, że tom II czytałam tuż po odłożeniu pierwszego.
Bohaterowie są od początku wyraźni, dobrze wykreowani choć sama fabuła ciężka do przetrawienia. Punktem kulminacyjnym jest impreza, w której omawiana jest akcja. Dopiero wtedy całość nabiera rumieńców, a książkę czyta się z wypiekami. Dodatkowo wątek kryminalny, miesza się z erotycznym a niedopowiedzenia i tajemnicę układają w całość.
Joanna jest osób z charakterem, nie dała się ułożyć, a sama relacja między bohaterami jest dość wybuchowa. Od miłości do nienawiści i na odwrót. Rozstania i powroty. Jest miła, towarzyska ale jak ktoś jej nadepnie na odcisk, potrafi być ostra.
Krzysztof to taki czarny charakter. Szef organizacji, choć mało tu mamy opisanej tej strony mafijnej . Strasznie irytujący gość, którego początkowo nie polubiłam. W zasadzie tuż przed końcem książki jego obraz się zmienił ale nie potrafiłam go do końca przetrawić.
Jeśli chodzi o zakończenie. Nie spodziewałam się takiego. Autorka świetnie ukryła przed nami fakty. Planowana akcja nie doszła do skutku, a Krzysztof z chłopakami trafił do aresztu. Ktoś zdradził. I matko jedyna to był totalny szok, gdy autorka nam ujawniła prawdę.... Epilog zaciekawił także aż się ciesze, że tom II czytałam tuż po odłożeniu pierwszego.
Ewa Zuzia | (18.11.2021) |
Musieliście kiedyś w życiu podjąć decyzję, która zaważy na czyimś losie. Wybrać mniejsze zło. A jednocześnie czuliście, że drugi raz postąpilibyście dokładnie tak samo, nawet jeśli ta decyzja miałaby kogoś skrzywdzić.
,,Wtedy zrozumiałam, że powinnam zrobić wszystko, co tylko będzie możliwe, żeby on wyszedł z tego cało. Musiałam, bez względu na konsekwencje, jakie mogą z tego wyniknąć. Kochałam go i to nie była zdrowa, czysta miłość.’’
Z taką decyzją musiała się zmierzyć bohaterka książki ,,Moment życia” autorstwa Joanny Zawadzkiej.
Asia to dwudziestoparoletnia studentka, która przeprowadziła się do Płocka. Świetnie sobie radzi, ma własne mieszkanie i pracę. Wiedzie spokojne życie do dnia, kiedy wpada w oko przystojnemu Krzyśkowi. Mężczyzna łatwo nie odpuszcza, jest zaborczy i uparty. Początkowa niechęć Aśki do nieustępliwego adoratora przeradza się w uczucie i fascynację.
Krzysztof to tajemniczy mężczyzna, wszystko komplikuje się, kiedy wychodzi na jaw, kim jest i czym się zajmuje.
,,Każdego dnia mam nadzieję, że obudzę się bez tego bólu, jednak tak się nie dzieje. Każdego dnia budzę się przepełniona nim i wiem, że to nauczka za tamten moment życia.’’
,,Moment życia” to cienka, ale przesycona emocjami książka, które sprawiły, że nie mogłam oderwać się od niej nawet na chwilę. Początkowo akcja biegnie spokojnie, towarzyszymy głównej bohaterce w jej codziennym życiu. Z biegiem fabuły, nabiera tempa, napięcie tylko narastało, a ja drżałam o to, jak potoczy się ich relacja, której naprawdę bardzo kibicowałam.
Aśka i Krzysiek to fantastycznie wykreowani bohaterowie. W ich przypadku świetnie sprawdza się powiedzenie, że od nienawiści do miłości jeden krok.
Miłości trudnej, ale prawdziwej, pełnej pasji, erotyzmu.
Rozumiem i popieram decyzje Joanny i chyba postąpiłabym dokładnie tak samo, jak ona.
Zaopatrzcie się od razu w oba tomy tej dylogii, bo zakończenie pierwszej części sprawi, że będziecie pragnęli poznać natychmiast dalszy ciąg tej historii. Gorąco polecam!!!
,,Wtedy zrozumiałam, że powinnam zrobić wszystko, co tylko będzie możliwe, żeby on wyszedł z tego cało. Musiałam, bez względu na konsekwencje, jakie mogą z tego wyniknąć. Kochałam go i to nie była zdrowa, czysta miłość.’’
Z taką decyzją musiała się zmierzyć bohaterka książki ,,Moment życia” autorstwa Joanny Zawadzkiej.
Asia to dwudziestoparoletnia studentka, która przeprowadziła się do Płocka. Świetnie sobie radzi, ma własne mieszkanie i pracę. Wiedzie spokojne życie do dnia, kiedy wpada w oko przystojnemu Krzyśkowi. Mężczyzna łatwo nie odpuszcza, jest zaborczy i uparty. Początkowa niechęć Aśki do nieustępliwego adoratora przeradza się w uczucie i fascynację.
Krzysztof to tajemniczy mężczyzna, wszystko komplikuje się, kiedy wychodzi na jaw, kim jest i czym się zajmuje.
,,Każdego dnia mam nadzieję, że obudzę się bez tego bólu, jednak tak się nie dzieje. Każdego dnia budzę się przepełniona nim i wiem, że to nauczka za tamten moment życia.’’
,,Moment życia” to cienka, ale przesycona emocjami książka, które sprawiły, że nie mogłam oderwać się od niej nawet na chwilę. Początkowo akcja biegnie spokojnie, towarzyszymy głównej bohaterce w jej codziennym życiu. Z biegiem fabuły, nabiera tempa, napięcie tylko narastało, a ja drżałam o to, jak potoczy się ich relacja, której naprawdę bardzo kibicowałam.
Aśka i Krzysiek to fantastycznie wykreowani bohaterowie. W ich przypadku świetnie sprawdza się powiedzenie, że od nienawiści do miłości jeden krok.
Miłości trudnej, ale prawdziwej, pełnej pasji, erotyzmu.
Rozumiem i popieram decyzje Joanny i chyba postąpiłabym dokładnie tak samo, jak ona.
Zaopatrzcie się od razu w oba tomy tej dylogii, bo zakończenie pierwszej części sprawi, że będziecie pragnęli poznać natychmiast dalszy ciąg tej historii. Gorąco polecam!!!
Justyna Gułaj | (11.10.2021) |
Jest tyle możliwości spędzania wolnego czasu! Im dłużej czytałam "Moment życia", tym więcej pomysłów przychodziło mi do głowy. Mogłabym coś ugotować, pójść na zakupy albo dla przykładu... poszukać lepszej książki.
Joanna jest studentką mieszkającą w Płocku, ma znajomych, własne mieszkanie i dobrą pracę. Jej w miarę spokojne życie zmienia się wraz ze spotkaniem Krzysztofa, tj. przystojnego, tajemniczego i bardzo irytującego gangstera. Próżno się dziewczyna zapiera, że nic do niego poczuje. W końcu facet jest PRZYSTOJNY i jeszcze patrząc jej prosto w oczy powiedział, że będzie ją miał, także nie masz co walczyć z przeznaczeniem, Asiulo! Lepiej szybko się rozbieraj i rób, co ci Krzysiu mówi!
Czy czuję, że zmarnowałam czas? Tak, i to bardzo. Już przy pierwszych stronach w mojej głowie rozległ się alarm. Starałam się jak mogłam nie zwracać uwagi na błędy, ale niektóre zdania były tak koślawo złożone, że musiałam je czytać po kilka razy, żeby odnaleźć sens. Powtórzenia, często dziwna składnia, taka że musiałam się zastanawiać, o kogo chodzi albo gdzie nagle przeniosła się akcja, mowa potoczna i używanie wulgaryzmów bez potrzeby - nie tego oczekuję od literatury. W taki sposób to znajoma na szybko może mi opowiedzieć, co się u niej ostatnio działo.
Już tylko fabuła miała szansę podwyższyć odrobinę ocenę, ale dla mnie jest kompletnie niewiarygodna. Nie wierzę w prawdziwość ani jednej postaci. Nie rozumiem reakcji głównej bohaterki i jej błyskawicznych zmian nastroju. Najpierw powtarza, jaki z Krzysztofa jest palant, a potem robi wszystko, o co ten poprosi, zamiast wyrzucić go z domu. I odwrotnie, kłóci się z nim, kiedy nie ma ku temu powodu! Inna sytuacja - szef Joanny w jej dzień wolny bez uprzedzenia wchodzi do jej mieszkania i jeszcze się z niej śmieje, bo ta jest ubrana w piżamę. Ratunku, gdzie tu logika?
Niestety nie znalazłam w tej powieści żadnych plusów. Prawdę powiedziawszy nawet okładka jest kiczowata i odpychająca. Tyle w tym doświadczeniu dobrego, że chociaż szybko o nim zapomnę.
Joanna jest studentką mieszkającą w Płocku, ma znajomych, własne mieszkanie i dobrą pracę. Jej w miarę spokojne życie zmienia się wraz ze spotkaniem Krzysztofa, tj. przystojnego, tajemniczego i bardzo irytującego gangstera. Próżno się dziewczyna zapiera, że nic do niego poczuje. W końcu facet jest PRZYSTOJNY i jeszcze patrząc jej prosto w oczy powiedział, że będzie ją miał, także nie masz co walczyć z przeznaczeniem, Asiulo! Lepiej szybko się rozbieraj i rób, co ci Krzysiu mówi!
Czy czuję, że zmarnowałam czas? Tak, i to bardzo. Już przy pierwszych stronach w mojej głowie rozległ się alarm. Starałam się jak mogłam nie zwracać uwagi na błędy, ale niektóre zdania były tak koślawo złożone, że musiałam je czytać po kilka razy, żeby odnaleźć sens. Powtórzenia, często dziwna składnia, taka że musiałam się zastanawiać, o kogo chodzi albo gdzie nagle przeniosła się akcja, mowa potoczna i używanie wulgaryzmów bez potrzeby - nie tego oczekuję od literatury. W taki sposób to znajoma na szybko może mi opowiedzieć, co się u niej ostatnio działo.
Już tylko fabuła miała szansę podwyższyć odrobinę ocenę, ale dla mnie jest kompletnie niewiarygodna. Nie wierzę w prawdziwość ani jednej postaci. Nie rozumiem reakcji głównej bohaterki i jej błyskawicznych zmian nastroju. Najpierw powtarza, jaki z Krzysztofa jest palant, a potem robi wszystko, o co ten poprosi, zamiast wyrzucić go z domu. I odwrotnie, kłóci się z nim, kiedy nie ma ku temu powodu! Inna sytuacja - szef Joanny w jej dzień wolny bez uprzedzenia wchodzi do jej mieszkania i jeszcze się z niej śmieje, bo ta jest ubrana w piżamę. Ratunku, gdzie tu logika?
Niestety nie znalazłam w tej powieści żadnych plusów. Prawdę powiedziawszy nawet okładka jest kiczowata i odpychająca. Tyle w tym doświadczeniu dobrego, że chociaż szybko o nim zapomnę.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Spełnienie — Marion Magic Magdalena to kobieta sukcesu. Atrakcyjna, zadbana, świadoma własnej wartości. Prowadzi wraz ze wspólnikami świetnie prosperującą firmę, którą stworzyła od po...
|
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res