Kobieto! Spokojnie, to tylko wiek średni
Cena: 34,99 zł 30,00 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Tak, starzeję się! I co z tego?
Główny Urząd Statystyczny określa 45. rok życia jako wiek średni, a społeczeństwo nie ustaje w podsuwaniu kobietom rad, jak „powinny” wyglądać i zachowywać się na tym etapie. Menopauza, zmarszczki, siwe włosy – według stereotypów to właśnie one mają nas definiować. Czy naprawdę funkcjonowanie po czterdziestce sprowadza się już tylko do odsysania tłuszczu i naciągania skóry?
Autorka tej książki, uzbrojona w poczucie humoru oraz zdrowy dystans, opowiada o wyzwaniach, które niesie ze sobą dojrzałość. Nie unika trudnych tematów – takich jak śmierć rodziców, redefinicja swojego miejsca w świecie czy pogodzenie się ze zmianami w ciele – ale robi to z lekkością, która pozwala spojrzeć na codzienność z nowej perspektywy.
Bo życie po czterdziestce, choć pełne wyzwań, wciąż może zaskakiwać – i to w najlepszy możliwy sposób. Trzeba tylko… wziąć je na klatę.
Główny Urząd Statystyczny określa 45. rok życia jako wiek średni, a społeczeństwo nie ustaje w podsuwaniu kobietom rad, jak „powinny” wyglądać i zachowywać się na tym etapie. Menopauza, zmarszczki, siwe włosy – według stereotypów to właśnie one mają nas definiować. Czy naprawdę funkcjonowanie po czterdziestce sprowadza się już tylko do odsysania tłuszczu i naciągania skóry?
Autorka tej książki, uzbrojona w poczucie humoru oraz zdrowy dystans, opowiada o wyzwaniach, które niesie ze sobą dojrzałość. Nie unika trudnych tematów – takich jak śmierć rodziców, redefinicja swojego miejsca w świecie czy pogodzenie się ze zmianami w ciele – ale robi to z lekkością, która pozwala spojrzeć na codzienność z nowej perspektywy.
Bo życie po czterdziestce, choć pełne wyzwań, wciąż może zaskakiwać – i to w najlepszy możliwy sposób. Trzeba tylko… wziąć je na klatę.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2025
- Format: 130x210
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 236
- ISBN: 978-83-8373-636-5
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 1 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Ewa Kaziród | (27.06.2025) |
Chociaż ta pozycja jest skierowana głównie do kobiet po czterdziestce, to myślę, że niejedna dwudziestolatka, pochłonięta wieloetapową pielęgnacją, stosowaniem botoksu, naciąganiem, ostrzykiwaniem, dietami cud, medytacją, jogą i całym tym zamieszaniem wokół „positive vibes” — też znajdzie tu coś ważnego. Bo niezależnie od tego, jak bardzo próbujemy zatrzymać czas, każda z nas się kiedyś zestarzeje. I tylko od nas będzie zależało, w jakim stylu wejdziemy w ten znienawidzony przez wielu wiek średni.
Autorka, z lekkością i humorem, a momentami z celną ironią, opisuje zmagania czterdziestopięciolatki nie tylko z ciałem, które przestaje być posłuszne, ale przede wszystkim z myślami — tymi natrętnymi, które podważają naszą wartość, wygląd, rolę społeczną.
Zderza nasze współczesne doświadczenia z czasami PRL-u — pokazując, że choć dziś mamy większą wolność, dostęp do wiedzy, kosmetyków, terapii, to presja bycia „idealną” wciąż potrafi nas przytłoczyć. I, paradoksalnie, tamte kobiety, choć miały mniej, czasem miały lepiej — bo nikt nie oczekiwał, że będą jednocześnie piękne, młode, zadbane, spełnione, eko i zen.
Książka krok po kroku obnaża kolejne etapy wchodzenia w dojrzałość — tę prawdziwą, nie instagramową. Bez filtra. Bez „glow-upu”. Z bliska. Ze zmarszczkami i z duszą. Z obawami przed starością, przed chorobami rodziców, samotnością, utratą tożsamości.
Z troską o dorosłe dzieci, które już nie potrzebują nas tak bardzo, ale wciąż chcą, żebyśmy były.
Z lękiem przed staniem się niewidzialną — bo przecież po czterdziestce „już nie wypada” być w centrum.
Z pytaniem: czy na pewno już za późno na nowe życie? Na zmianę? Na marzenia?
To nie jest typowy poradnik. To raczej zbiór szczerych, głębokich przemyśleń kobiety, która przeżyła wystarczająco dużo, by zrozumieć, co jest ważne — i wystarczająco mało, by wciąż chcieć więcej.
To historia dojrzewania do akceptacji. Do wdzięczności. Do życia po swojemu.
To zapis kobiecej siły, która nie boi się powiedzieć: „tak, boję się. Ale idę dalej”.
To książka, która wzrusza, daje do myślenia i czasem nawet bawi. Zostawiła mnie mimo wszystko z poczuciem, że to dopiero początek. Że czterdziestka, pięćdziesiątka, a nawet sześćdziesiątka - to nie koniec kobiecości, tylko jej inna forma. Może wolniejsza, ale mądrzejsza. Może mniej efektowna, ale głębsza. Przyznam szczerze, że się wzruszyłam, bo zobaczyłam wreszcie siebie za parę lat i pomyślałam sobie, że jeśli wejdę za te parę lat w ten wiek z taką mądrością, siłą i uśmiechem, jak bohaterka tej książki- to wszystko będzie dobrze. A może nawet pięknie. Z całego serca dziękuję wydawnictwu Novae Res za możliwość współpracy.To była dla mnie nie tylko czytelnicza przyjemność, ale też ważna kobieca lekcja.
Autorka, z lekkością i humorem, a momentami z celną ironią, opisuje zmagania czterdziestopięciolatki nie tylko z ciałem, które przestaje być posłuszne, ale przede wszystkim z myślami — tymi natrętnymi, które podważają naszą wartość, wygląd, rolę społeczną.
Zderza nasze współczesne doświadczenia z czasami PRL-u — pokazując, że choć dziś mamy większą wolność, dostęp do wiedzy, kosmetyków, terapii, to presja bycia „idealną” wciąż potrafi nas przytłoczyć. I, paradoksalnie, tamte kobiety, choć miały mniej, czasem miały lepiej — bo nikt nie oczekiwał, że będą jednocześnie piękne, młode, zadbane, spełnione, eko i zen.
Książka krok po kroku obnaża kolejne etapy wchodzenia w dojrzałość — tę prawdziwą, nie instagramową. Bez filtra. Bez „glow-upu”. Z bliska. Ze zmarszczkami i z duszą. Z obawami przed starością, przed chorobami rodziców, samotnością, utratą tożsamości.
Z troską o dorosłe dzieci, które już nie potrzebują nas tak bardzo, ale wciąż chcą, żebyśmy były.
Z lękiem przed staniem się niewidzialną — bo przecież po czterdziestce „już nie wypada” być w centrum.
Z pytaniem: czy na pewno już za późno na nowe życie? Na zmianę? Na marzenia?
To nie jest typowy poradnik. To raczej zbiór szczerych, głębokich przemyśleń kobiety, która przeżyła wystarczająco dużo, by zrozumieć, co jest ważne — i wystarczająco mało, by wciąż chcieć więcej.
To historia dojrzewania do akceptacji. Do wdzięczności. Do życia po swojemu.
To zapis kobiecej siły, która nie boi się powiedzieć: „tak, boję się. Ale idę dalej”.
To książka, która wzrusza, daje do myślenia i czasem nawet bawi. Zostawiła mnie mimo wszystko z poczuciem, że to dopiero początek. Że czterdziestka, pięćdziesiątka, a nawet sześćdziesiątka - to nie koniec kobiecości, tylko jej inna forma. Może wolniejsza, ale mądrzejsza. Może mniej efektowna, ale głębsza. Przyznam szczerze, że się wzruszyłam, bo zobaczyłam wreszcie siebie za parę lat i pomyślałam sobie, że jeśli wejdę za te parę lat w ten wiek z taką mądrością, siłą i uśmiechem, jak bohaterka tej książki- to wszystko będzie dobrze. A może nawet pięknie. Z całego serca dziękuję wydawnictwu Novae Res za możliwość współpracy.To była dla mnie nie tylko czytelnicza przyjemność, ale też ważna kobieca lekcja.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res