Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Jesteś — Piotr K. Pintowski
Jesteś — Piotr K. Pintowski

Jesteś

Cena: 39,99 zł 33,99 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

On jeden, one trzy. Co z tego wyniknie?

Marcin, młody i zdolny inżynier, w życiu zawodowym idzie jak burza, ale jego relacje z kobietami przypominają zamki budowane na piasku. I choć nie może narzekać na brak powodzenia u płci przeciwnej, w żaden związek nie potrafi zaangażować się na dłużej. Obiecująca znajomość z Kasią, dyrektorką departamentu w jednym z ministerstw, wkrótce staje się dla Marcina kulą u nogi. Wtedy na horyzoncie pojawia się Ewa, z którą wiele lat temu połączył go płomienny romans. I choć tym razem serce podpowiada mu, że to właśnie „ta jedyna”, nieszczęśliwy wypadek niweczy jego marzenie o wspólnym szczęściu. Ile będzie musiał czekać, nim pojawi się ktoś, kto ponownie przywróci mu wiarę w miłość?

Marcin był kawalerem do wzięcia, ale jakoś żadna z jego dziewczyn nie potrafiła go usidlić. Miał wysokie wymagania względem życiowej partnerki i na razie nie udało mu się znaleźć takiej, która by je spełniła. Kobiety lgnęły do niego, bo nie tylko był miły i przystojny, ale też zawsze był duszą towarzystwa, bardzo dowcipnym i fajnym kompanem. Wyróżniał się inteligencją i był oczytany, mówił perfekcyjnie w dwóch językach – hiszpańskim i angielskim – których nauczył się właściwie sam. Z Grzegorzem Malcem, z którym założył firmę, stanowili doskonały zespół.

Piotr K. Pintowski
Ma wykształcenie techniczne. Swoją pracę zaczynał w stoczni, a później pływał jako oficer marynarki handlowej. Kocha kobiety, żeglarstwo i taternictwo. Jest pasjonatem historii, który przygotował dwie poważne monografie. Odskocznią od badań archiwów, zasobów bibliotek i internetu stało się tworzenie romansów.
Jesteś jest jego debiutem literackim.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2022
  • Format: 121x195, skrzydełka
  • Wydanie: pierwsze
  • Liczba stron: 386
  • ISBN: 978-83-8219-742-6

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 9 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Paulina Kwiatkowska  (8.03.2022)
Marcin Kubiak razem ze swoim kolegą Grzegorzem Malcem stworzyli świetnie prosperującą firmę w branży. Nie ma się więc czemu dziwić, że chętnie przystępowali do przetargów organizowanych przez ministerstwo. Z ramienia urzędu dyrektorem departamentu była Katarzyna Stec, która od pierwszej chwili wydała się Marcinowi oziębła i pamiętliwa. W czasie podróży do Barcelony ich ścieżki stykają się na drodze prywatnej, w wyniku której ich znajomość przeradza się w romans. Kasia ma jednak jedną zasadę - firma kochanka nie może przystąpić do żadnego organizowanego przez nich przetargu. Czy Kubiak spełni swoją obietnicę?

Mimo, że ,,Jesteś" ma blisko 400 stron zupełnie nie widziałam upływających stron, ponieważ niesamowicie szybko wciągnęłam się w przedstawianą historię i nie chciałam zostawić siebie bez poznania ostatniego zdania. Piotr K. Pintowski stworzył ciekawą powieść, nie spodziewałabym się, że to dopiero debiut, gdyby nie informacja na skrzydełku. Marcin miota się między Katarzyną, pomiędzy przypomina sobie swoją pierwszą miłość, którą poznał na Mazurach. Zastanawia się, czy związek i przyszłość z Kasią są z pewnością tym, czego chce. Firma coraz lepiej prosperuje, jednak jak wiadomo, w życiu nie zawsze świeci tylko słońce.

Choć głównego bohatera spotykają niespotykane i nieprzewidziane koleje losu, to jednak jest to powieść pokrzepiająca. Przystępny język, ciekawie wykreowani bohaterowie sprawiają, że bez większego problemu możemy się z nimi utożsamić. Odwieczny dylemat, praca czy rodzina, nabiera w tej powieści zupełnie innego znaczenia. Mam nadzieję, że autor po niewątpliwym sukcesie, jaki odniesie ,,Jesteś" nie zarzuci swojej pisarskiej twórczości i na kolejną książkę nie przyjdzie nam czekać zbyt długo. Byłaby to wielka szkoda.


  Beata Moskwa  (10.03.2022)
Zawsze intryguje mnie męskie postrzeganie romantycznej odsłony świata. Dlatego im częściej panowie zabierają się za ten gatunek literacki, tym chętniej testuję ich talent oraz oceniam wyobraźnię. Czy zatem Piotr K. Pintowski spełnił moje oczekiwania i znalazł się na liście dobrze rokujących autorów?

Autor stawia przed czytelnikiem bohatera otoczonego masą stereotypów: młody, piękny i przyciągający tabuny kobiet, nie potrafiący zaangażować się w żaden konkretny związek. I chociaż jest to aż nazbyt klasyczne podejście do tematu to z drugiej strony doceniam fakt, że bez problemu postać Marcina można przełożyć na realne życie, ponieważ znajdzie on odzwierciedlenie w codzienności, podobnie z resztą jak jego działania czy dalsze konsekwencje czynów, choć przyznaję, że niektóre wypadki balansowały na granicy wiarygodności, ale to już kwestia motywów w samej fabule.

Marcin chce się zakochać, ale nie potrafi. A może tak naprawdę nie chce, tylko snuje marzenia o wielkim związku i konkretnej przyszłości? Trudno to ocenić, bo chociaż na temat bohatera dowiadujemy się sporo to wciąż wydaje się zamknięty w sobie pod kątem prawdziwych emocji i niechętnie wyjawia czytelnikowi czego tak naprawdę potrzebuje. W jego życiu pojawiają się kobiety mniej lub bardziej pasujące do mężczyzny, ale przyznam, że żadna nie pasowała mi pod kątem jego drugiej połówki - może to za sprawą lepiej kreowanych przez autora męskich postaci aniżeli występujących w tekście pań, a może po prostu Marcin to taki wieczny chłopczyk, który nigdy nie dorośnie do prawdziwego związku.

Fabuła jest ciekawa, subtelnie romantyczna, napisałabym, że zdecydowanie bardziej życiowa, z kilkoma intrygującymi momentami. Niespieszna, skupiająca się na losach bohatera, niestety pozbawiona głębszych emocji. Autor bardziej skupił się na samych sercowych sprawach Marcina a pominął zaangażowanie w detale sprawiające, że powieść wypadłaby dużo realniej, przez co nie zaangażowałam się jakoś mocno w to co czytałam a i sama historia zyskałaby bardziej gdyby wpleść do niej więcej wątków pobocznych. Rozumiem jednak, że to debiut autora, więc oceniam go mniej krytycznym okiem i na pewno nie żałuję swojego wyboru.

"Jesteś" poleciłabym raczej mniej wymagającym czytelnikom. Nie jest to historia, która zmienia wartości romantyczne, nie wpłynęła też jakoś mocno na moje emocje, ale to tylko moje wrażenia, które w przypadku kogoś innego mogą prezentować się zupełnie inaczej. Cieszę się, że poznałam losy Marcina chociaż jestem pewna, że w prawdziwym życiu wolałabym nie spotkać go na swojej drodze a wybór czy zdecydować się na lekturę pozostawiam Wam.


  Justyna Sapritonow  (21.03.2022)
Tym razem mogłam przeczytać historię miłosną widzianą przez mężczyznę. Autor pokazuje nam bardzo realny i rzeczywisty świat. Książkę przeczytałam w jeden wieczór.
Dla mnie główny bohater Marcin to typowy narcyz skaczący z kwiatka na kwiatek. Wraz z przyjacielem założył firmę, która bardzo dobrze prosperuje. Przy okazji przetargu poznaje Kasię. Przypadkowy wspólny lot do Barcelony sprawia, że się zakochują. Jednak, gdy emocje opadają zaczyna dochodzić między nimi do kłótni.
Niewyjaśnione sprawy sprawiają, że Marcin szuka ukojenia w barze. Nieświadomy poznaje przyjaciółkę Kasi Martę i gdyby nie ilość wypitego alkoholu skończyliby w łóżku. Zbieg okoliczności sprawia, że pojawia się Igor jego przyjaciel. To on odprowadza Martę do domu.
Ta drugoplanowa historia Marty i Igora bardzo przypadła mi do gustu


  Anna Kaczor  (28.03.2022)
Pierwsze spotkanie Marcina i Kasi nie należało do udanych. On startował w przetargu, ona go prowadziła. Nie była miła, a wręcz przeciwnie wydawała się kobietą niesympatyczną. Spotykają się ponownie w samolocie do Barcelony, a ten wyjazd bardzo dużo zmienia. Poznają się bliżej, spędzają wspólnie czas, zaczyna łączyć ich romans. Marcin od dawna pragnął się zakochać, jednak pewne zdarzenia z przeszłości sprawiły, że nie potrafił się zaangażować. Związek z Kasią sprawił, że to zrobił. W Barcelonie spędzili cudowny czas, jednak w końcu musieli wrócić.
Powrót do kraju wiele zmienił. Zaczęło się od nieporozumienia związanego z przetargiem i chociaż Marcin nie zawinił, Kasia zareagowała dość mocno. Na dodatek w żuciu mężczyzny pojawiła się pewna kobieta sprzed lat, kobieta, z którą spędził cudowny czas, którą mocno pokochał. Niestety ona zniknęła z jego życia tak samo szybko i niespodziewanie jak się w nim pojawiła. Kim jest? Co stało się przed laty? Czy związek Marcina i Kasi ma szansę na szczęśliwe zakończenie?

Historia Marcina mnie przypadła do gustu. Uważam, że była dość realistyczna. To historia o miłości, ale również o codziennych problemach, o nieudanych związkach, o tęsknocie. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Akcja dość „sprawna”, z ciekawymi zwrotami, a zakończenie mocno szokujące (a przynajmniej dla mnie).

Marcin jest mężczyzną, który sporo osiągnął w życiu zawodowym. Założył własną firmę, która świetnie prosperuje. Gorzej, jeśli chodzi o życie prywatne. Chociaż bardzo by chciał, ma problem z zaangażowaniem się w związek, z zakochaniem się. Do czasu aż poznaje Kasię, a przynajmniej tak myśli, czując do niej dużo więcej niż do innych kobiet od lat. To mężczyzna, który kiedyś mocno kochał i o swojej miłości nie potrafi zapomnieć. Czy go polubiłam? Tak i nie. Pewne zachowania mnie denerwowały i miałam ochotę nim mocno potrząsnąć (jednak nie mogę wam zdradzić, jakie jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z książki).

„Jesteś” to książka, z którą spędziłam miło czas i z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/03/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-jestes.html


  Paula Ciulak  (20.02.2022)
On jeden, one trzy, co z tego wyniknie?"
Okładka jest dość romantyczna, taka delikatna i urocza, przystojy pan przyciaga uwagę, a za to napis na okładce zastanasia nasuwać myśli że wcale nie będzie to taka grzeczna, zwyczajna historia. Aby się przekonać jaka jest musicie ją przeczytać.

Nasz główny bohater, Marcin, jest młodym i zdolnym inżynierem. Gdy chodzi o karierę bez problemu wspina się na szczyt i osiąga sukcesy, lecz gdy chodzi o kobiety... ciężko mu zrobić chociaż krok. Nie można we wszystkim być dobrym.

W jego życiu pojawia się Kasia, dyrektorka z departamentu w jednym z ministrerstw. Znajomość choć zapowda się obiecująco, szybko staje się kulą u nogi.

Ewa, kobieta z którą wiele lat temu połączył go płomienny romans także pojasja się niespodziewanie w jego życiu i choć marzenia i nadzieję są wielkie, zdarza się wypadek i wszytko się zmienia.

Mamy tu dla odmiany mężczyznę, który nie jest playboyem, a nieukładna mu się w miłości. To nieco inne od tego co popularne, ale właśnie dzięki temu ciekawe, wydaje się bardziej prawdzie, bo przecież nie każdy mężczyzna to mistrz flirtu. Właśnie dzięki temu to taka rzeczywista, codzienna książka z realnymi bohaterami i codziennymi problemami. Przy tym miło i szybko się czyta, daje też duży plus za okładkę, bo naprawdę mi się podoba.


  Joanna bookaholic.in.me  (25.02.2022)
Miłość można znaleźć wszędzie. Ale czy każda kobieta, która rzuca cię na kolana to już miłość? Marcin ma z tym ewidentnie problem. Szarżuje słowem 'kocham', rzuca się na głęboką wodę, ulega instynktom i kolejne kobiety traktuje jako te jedyne. Czy w tym szaleństwie jest metoda? Obiecywanie złotych gór i wspólnej przyszłości, gdy nie wie się o drugiej osobie właściwie nic? Ale tak naprawdę to ile czasu potrzeba, by zdiagnozować, że to właśnie miłość? Barcelona, Kreta, Jamajka i Warszawa- Marcin zabierze nas w ciekawą podróż, odkryjemy z nim interesujące zakątki, a nieodłączną towarzyszką wypraw będzie miłość. Co z tego, że do innych kobiet.. ? ;-)
Marcin to poważany biznesmen, inżynier, który dzięki swojej ciężkiej pracy z kolegą osiągnął sukces. Zaangażowany w to, co robi, nie znajduje zbyt wiele czasu na ułożenie sobie życia prywatnego. Jego wiernym towarzyszem jest uroczy pies oraz paczka przyjaciół. Marcin jednak marzy o takiej silnej, jedynej w swoim rodzaju miłości i rozgląda się za nią przy każdej wręcz okazji. Nie można mu odmówić, że jest dobrym człowiekiem, starającym się uchylić nieba swoim dziewczynom. Jednak ma problem z podejmowaniem bardzo pochopnych decyzji, jest kochliwy i działa pod wpływem emocji. To przepis na katastrofę czy znalezienie miłości życia?
Kasia pracuje w ministerstwie i w ten sposób poznaje Marcina. Jednak zwracają na siebie uwagę podczas podróży służbowej. Choć w grę wchodzi konflikt interesów postanawiają rzucić się na głęboką wodę i poddać uczuciom, które ich ogarnęły. Mówią, że to miłość, a może jednak tylko pożądanie?
Ewa to stara miłość Marcina, o której nigdy nie zapomniał. Podobnie jak on pasjonatka żeglugi, do tego miłośniczka dobrej muzyki i gotowania- idealna kandydatka na życiową partnerkę. Przypadkowe spotkanie po 7 latach sprawia, że wszystkie wspomnienia wracają, podobnie jak tłumione uczucie. Czy z tą teoretycznie idealną partnerką Marcin ułoży sobie życie?
Ania to młoda dziewczyna, która boryka się ze skutkami wypadku komunikacyjnego. Walecznie podchodzi do tematu rehabilitacji, chwilowo mieszka u dziadków i staje się sąsiadką Marcina- właśnie w ten sposób ich drogi się krzyżują. Z czasem wyzwala w Marcinie coraz więcej uczuć, otwiera go ponownie na świat i na miłość. Czy to będzie ta jedyna?
Lubię książki w takiej tematyce pisane przez mężczyzn, pokazują zupełnie inne spojrzenie na temat romansu i miłości, wiele spraw przedstawiają w inny sposób. Odrobinę przeszkadzało mi tempo rozwoju wszystkich kolejnych znajomości głównego bohatera, choć z drugiej strony nie mogę mu odmówić, że w swoich wyznaniach był dość przekonujący. Wszystkie historie z kobietami zostały ciekawie poprowadzone i trochę mnie zaskoczyły, jednakże pozytywnie- nie spodziewałam się po prostu takiego rozwoju zdarzeń. Autor za pomocą tej powieści ukazuje siłę miłości, nie tylko w sensie romantycznym ale też przyjacielskim, rodzicielskim czy między rodzeństwem. Wykreował ciekawe postaci, które jak dla mnie może i nie są wzorem do naśladowania ale z całą pewnością stanowią świetne źródło analizy psychologicznej. Jak na debiut uważam tę książkę za sukces Autora.


  zaczytana_buntowniczka Wioletta  (8.03.2022)
Historia Marcina, który na swojej drodze spotyka piękne kobiety, ale szczęście średnio mu dopisuje. Najpierw Katarzyna, dyrektorka w ministerstwie, która zawładnęła jego sercem w słonecznej Barcelonie. Szybko jednak okazało się, że Marcin nie przepada za stylem, który kobieta reprezentuje.
Przypadkowo trafia na swoją pierwszą miłość. Ewa ponownie staje się najważniejsza osobą w życiu Marcina, wszystko układa się pięknie jak w bajce. Jednak los bywa okrutny.
Czy Marcin jeszcze kiedyś da szansę, aby ktoś wkradł się do jego serca?

Książka o miłości i relacjach damsko-męskich z perspektywy autora - mężczyzny.

Czy przypadła mi do gustu?
Tak.

Piotr K. Pintowski w bardzo przyjemny sposób przedstawił skomplikowane relacje Marcina z kobietami. Pokazał, że nie tylko sfera fizyczna jest ważna dla mężczyzn, ale też ciepło i tworzenie ogniska domowego przez kobiety.
"Jesteś. Przetarg na miłość" to historia obyczajowa, która swoją lekkością przyciąga od pierwszych stron. Życiowa od samego początku. Są chwile szczęścia, ale też cierpienie, która uderza w najmniej spodziewanym momencie.
Książka warta uwagi. Idealna na nadchodzące wiosenne wieczory.


  Elżbieta Sajkowska  (31.03.2022)
Marcin to młody i bardzo zdolny inżynier który niestety w życiu prywatnym nie potrafi zaangażować się w poważny związek z kobietami ale może los się do niego uśmiechnie? KASIA, EWA, ANIA? Trzy kobiety i on jeden czy to skończy się dobrze? Której z kobiet uda się stworzyć prawdziwy związek z Marcinem? A może to jest niemożliwe?

Cóż dawno nie miałam tak mieszanych uczuć co do książki


  Katarzyna Pinkowicz  (3.04.2022)
Marcin pracuje na wymarzonym stanowisku i można by powiedzieć, że ma wszystko to, o czym marzy każdy- jest przystojny, inteligentny, otoczony przez prawdziwych przyjaciół. A jednak życie uczuciowe tego młodego mężczyzny stanęło w martwym punkcie. Co prawda nie narzeka na brak zainteresowania u płci przeciwnej, mimo to nie potrafi odnaleźć "tej jedynej". Gdy na jednym z wyjazdów poznaje Katarzynę, wydaje mu się, że to właśnie ona odnalazła drogę do jego serca. Szybko jednak okazuje się, że kobieta nie potrafi radzić sobie z zazdrością i Marcin marzy już tylko o urwaniu kontaktu. A wtedy na jego drodze ponownie staje kochanka sprzed lat...

Czy mężczyzna odnajdzie w końcu swoje szczęście?

Rzadko sięgam po romanse. I to nie to, że nie lubię- po prostu większość historii, na jakie natrafiłam przez te wszystkie lata, napisane były "na jedno kopyto": powielone schematy, odgrzewane historie. Słowem: nic ciekawego. Co jakiś czas lubię jednak sprawdzić, co w trawie piszczy i jeżeli książka zainteresuje mnie opisem, sięgam. Tak było właśnie w przypadku Jesteś. Wydawało mi się, że opowieść o Marcinie może mieć w sobie coś, co przyciągnie mnie na dłużej. No właśnie, wydawało mi się.

Mam wrażenie, że historia miłosna nie może obejść się bez przystojnego, bogatego i mądrego faceta oraz bez pięknej, acz problematycznej w jakiś sposób kobiety. W tym wypadku jednak to Marcin staje się głównym bohaterem i to z jego perspektywy poznajemy kolejne wydarzenia. Skrupulatnie dzieli się z nami swoimi uczuciami, przemyśleniami. Wydaje się być całkiem pozytywnym bohaterem, ale...

No właśnie, zawsze to magiczne "ale". Patrząc na tempo, w jakim mężczyzna się zakochuje i odkochuje, jestem w szoku. Moim zdaniem powiedzenie komuś "kocham Cię" i określenie go mianem "tej jedynej" czy "tym jedynym" wymaga trochę czasu, bardzo dobrego poznania się. A nasz Marcinek oczywiście nie miał problemu, by po kilku tygodniach, gdy w żołądku szaleją jeszcze motylki, a całkiem udany seks podnosi poziom endorfin, wyznać miłość poznanej niedawno Katarzynie. A później wielkie zdziwienie, że wybranka jednak ma jakieś wady. I co wtedy? Odsuwanie się i szukanie kolejnej wybranki. Rozumiem, jeżeli to byłaby historia o nastolatkach, bo wtedy człowiek nie myśli do końca racjonalnie, inne jest też podejście do życia. Ale osoby, które mają po trzydzieści czy więcej lat? Naprawdę?

Żebyśmy się nie nudzili, żeby nam nie zrobiło się zbyt słodko od tej płomiennej miłości, w życiu bohaterów ciągle coś się psuje. A to Kaśka zrobiła scenę i para się rozstała, a to jej przyjaciółka podrywa Marcina... no cóż, naprawdę, nie narzekajcie na nudę. Szkoda tylko, że te dramaty są po prostu śmieszne. Te, które wymieniłam, to tylko dwa z całej ich gamy- przypominam, że książka ma prawie czterysta stron. Te ich wyimaginowane problemy są nie tylko śmieszne, ale zwyczajnie irytujące. A może inaczej- dorośli bohaterowie, którzy zachowują się jak dzieciaki są irytujący. Infantylne zachowania, szukanie sobie problemów na siłę, obrażanie się o byle co... nie wiem, jak wy, ale ja miałam ogromny problem, by dotrzeć do końca tej historii.

I wiecie, co jest najgorsze? Że może pomysł na fabułę nie był do końca zły- natrafiałam na o wiele gorsze. Ale to, w jaki sposób zostali stworzeni bohaterowie, ich zachowanie, całkowicie dla mnie skreśla tę książkę. Już dawno lektura mnie tak nie wymęczyła.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.