"Jeśli tylko chcesz" to udany debiut literacki autorki. Akcja powieści toczy się nad morzem, co możemy się domyśleć już po okładce. Nasza bohaterka, Wiktoria, po kilku latach spędzonych w Warszawie, powraca do miasta swojego dzieciństwa, do Ustronia Morskiego, by w zastępstwie rodziców, którzy wyjechali na kontrakt do Stanów Zjednoczonych, zarządzać rodzinnym pensjonatem.

Powrót nad morze to także powrót do dawnych znajomych, to także spotkanie z Maksem, z którym kiedyś była związana.

Autorka stworzyła interesującą historię, z dobrym zakończeniem. Razem z bohaterami mamy okazję spędzić kilka chwil w uroczym Ustroniu i Kołobrzegu. Książkę bardzo dobrze i szybko się czyta - to tylko 235 stron.

Zapraszam do nadmorskich miejscowości, poznajcie historię znajomości Wiktorii i Maksa!

Przedstawiam Wam recenzję wspaniałego debiutu „Jeśli tylko chcesz” @alicja_gorzynska @wydawnictwo_novaeres

☘️To opowieść i dwójce ludzi, którzy się Rozeszli, jednak los postanowił ponownie ich połączyć.

☘️Wiktoria wraca do Ustronia aby zarządzać pensjonatem prowadzonym przez rodziców. Wcześniej była menadżerem w Warszawskim hotelu, skąd wróciła wypalona i zmeczona. Ustronie to też powrót w miejsce, które przypomina jej Maksa. Ogromna miłość, która nie wytrzymała ze względu na prace Wiktorii.
Po niespodziewanym spotkaniu z Maksem dziewczyna ma mętlik w głowie. Rozum podpowiada jedno a serce - drugie.
Serdecznie Was zapraszam do zapoznania się z tą historią.

☘️Powieść czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Idealna powieść na deszczowy weekend, dzięki niej można przenieść się chociaż na chwilę nad morze :)

Autorka pokazuje siłę wielkiej miłości ale i przyjaźni.
Nie jest to typowy romans chociaż wydaje się być przewidywalna - no właśnie - wydaje się :)

Z ogromną przyjemnością sięgam po debiuty polskich autorek, dlatego bardzo chętnie zabrałam się za czytanie książki Jeśli tylko chcesz autorstwa Alicji Górzyńskiej. Z tego miejsca chciałam ślicznie podziękować za egzemplarz książki cudownej autorce oraz wydawnictwu Novae Res.
Do sięgnięcia po tę książkę przede wszystkim zachęcił mnie intrygujący opis oraz okładka, która z pewnością przyciąga oko. Wydawać by się mogło, że Jeśli tylko chcesz to lekka książka, idealna do przeczytania wieczorem przed snem. Czy jednak na pewno tak jest? Główna bohaterka - Wiktoria po kilku latach wraca w rodzinne strony, aby pomóc w prowadzeniu pensjonatu. Szybko spotyka swoją dawną i największą miłość - Maksa. Ich związek był przed laty namiętny, ale także niezwykle wybuchowy. W końcu okazało się, że Wiktoria i Maks pragną od życia czego innego i ich drogi rozeszły się. Gdy jednak dochodzi do spotkania po latach zapomniane uczucia ożywają na nowo, tym razem ze zdwojoną siłą. Jak w tej sytuacji postąpi dwójka głównych bohaterów. Czy są oni w stanie zaufać sobie na nowo i stworzyć związek oparty na szczerości? Tego dowiecie się sięgając po debiutancką powieść Alicji Górzyńskiej :).
Na pewno debiut tej autorki możemy zaliczyć do baardzo udanych. Książkę Jeśli tylko chcesz pochłonęłam w kilka godzin i nadal jestem pod jej ogromnym wrażeniem. Autorka stworzyła niepowtarzalną historię, która aż zaskakuje swoją realnością. Nie jest ona ani trochę przesłodzona i pokazuje dzisiejsze realia. Jak wiele związków rozpadło się z powodu dążenia do zdobycia jak najwyższego stanowiska w pracy, naszej nieustającej ambicji? Myślę, że mnóstwo. Jednak historia Wiktorii i Maksa jest także magiczna. Pokazuje, że czasami potrzebny jest czas, abyśmy zrozumieli czego naprawdę pragniemy od życia, c jest dla nas najważniejsze. Tak stało się właśnie w przypadku głównej bohaterki, która przez lata dojrzała i zrozumiała, że najważniejsza jest dla niej miłość i druga osoba u boku. Musiała jednak do tej decyzji dojrzeć, nie dało się tego przeskoczyć. Autorka w świetny sposób pokazała, że każdy z nas zasługuje na drugą szansę oraz, że wszystko jest możliwe do odbudowania, jeśli tylko tego pragniemy.
Książka, choć nie długa niesie przekaz, tak potrzebny nam we współczesnych czasach. I choć wydawało mi się, że to kolejna niezobowiązująca lektura, ogromnie się myliłam i z tego miejsca się do tego przyznaję.
Myślę, że kolejnym plusem powieści jest to, że przypomina nam ona ciepłe, letnie dni, które niestety już odeszły. Nie wiem jak u Was, ale u mnie jest szaroburo i pada deszcz, więc podczas czytania książki chętnie przeniosłam się do słonecznych nadmorskich miejscowości.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, serdecznie zachęcam Was do sięgnięcia po powieść Jeśli tylko chcesz i podzielenia się swoimi spostrzeżeniami na jej temat. Ja tylko powtórzę, że to książka naprawdę warta przeczytania. Powinna się ona znaleźć na półce każdego książkoholika :).

Czy prawdziwa miłość istnieje? Czy związek, który rozpadł się kilka lat wcześniej, ma szansę się odrodzić? Czy dwoje ludzi, którzy się kochali, nadal coś do siebie mogą poczuć?
.

Maksyma autorki: "Marzenia się spełniają, ale nigdy tym, którzy tylko marzą."
Zgadzam się w stu procentach. 


Debiutancka książka Alicji Górzyńskiej pod skrzydłami wydawnictwa Novae Res. Książka w wakacyjnym klimacie. Okładka przyciągająca czytelnika morzem i piaskiem. Chciałoby się wrócić w nadmorskie rejony. Zobaczyć kolejny zachód słońca. Książka z tych lekkich i przyjemnych. Czy tak było? 

Wiktoria wyjechała na wymarzone studia do stolicy, znalazła pracę, i tak po kilku latach praca zaczyna ją już męczyć i nudzić. Korzystając z możliwości rocznego objęcia stanowiska menadżera w pensjonacie jej rodziców, którzy chcą odpocząć. Wraca do rodzinnego miasta-Ustronia Morskiego. Do miasta, który przypomina o dzieciństwie, młodych latach i miłości, z której nie wyleczyła się do końca. Serce dalej kocha, ale jak to będzie, kiedy spotka swojego byłego? Serce by chciało a czy rozum pozwoli?
Maks były chłopak Wiktorii prowadzi swoją firmę w Kołobrzegu. Do ich rozstania doprowadziła praca. Czy chłopak będzie chciał spróbować kolejny raz po pięciu latach?

Książka jest bardzo fajna. Świetnie wykreowana fabuła, która sama się prosi o poszerzenie niektórych wątków. Bardzo ciekawi mnie wątek przyjaciółki Maksa-Natalii. Bohaterowie ukazani przez autorkę jako młodzi ludzie z dużym bagażem doświadczeń. Wiktoria i Maks to bohaterowie, którzy mają wielkie grono przyjaciół, do których zawsze mogą się zwrócić o pomoc. Są lubiani. Brakło mi w tej historii opisów miejsc, bo podniosłoby to klimat książki. Kołobrzeg i Ustronie Morskie to dwa piękne miejsca. Szum fal, uspokoi by każdego, pozwolił zatracić się w książce. A czy pomogą naszej bohaterce w życiowych rozterkach? Książka nie jest typowy romansem, bardziej bym powiedziała, że to obyczajówka z przewidywalnym, ale przyjemnym zakończeniem. Do połowy sielanka a po połowie grzmot.

Debiut, który myślę, że wam się spodoba. Polecam wam na zimny wieczór, w którym będziecie mogli powspominać klimaty ciepłych wakacji.

,,Jeśli tylko chcesz" to bardzo udany debiut Alicji Górzyńskiej, z którym zapoznałam się w ostatnim czasie.

Nie da się ukryć, że każdy pisarz kiedyś zaczynał. Jedni od razu wznoszą się na wyżyny, a inni muszą jeszcze nad tym popracować. Debiut Alicji Górzyńskiej został napisany bardzo prostym językiem. Fabuła też nie jest zbytnio skomplikowana, jednak nie wymaga się tego od lekkiej książki obyczajowej. Miło spędziłam czas z tą pozycja i to było dla mnie najważniejsze. Nie jest ona zbyt obszerna, więc z powodzeniem można się z nią zapoznać w wolny wieczór. Takie lektury idealnie sprawdzą się przy jesiennej aurze.

Kilka lat wcześniej w życiu głównej bohaterki wiele się zmieniło. Kobieta przeprowadziła się do innego miasta, musiała całkowicie przeorganizować swoje życie. Teraz jednak Wiktoria wróciła do rodzinnego domu by dalej prowadzić wynajem pokoi. Miała całkiem sporo pomysłów na rozkręcenie biznesu. To właśnie przy tej okazji ponownie spotkała swojego dawnego partnera, z którym rozstała się dość boleśnie. Czy dawne uczucie miało powrócić? Tego nie wiedzieli nawet bohaterowie, a czytelnik wraz z nimi miał odkrywać bieżące wydarzenia z zazdrosną Natalią.

Jak już wspomniałam, fabuła tej książki nie jest zbyt skomplikowana. Już od samego początku bohaterowie muszą borykać się z problemami. Autorka nie oszczędza kluczowych postaci, nie ujawniając wszystkich zawiłości fabularnych. Debiut Alicji Górzyńskiej to pozycja, na którą warto się skusić w wolnym czasie. Miło spędziłam czas z tą historią i uważam, że autorka ma talent, który warto szlifować w kolejnych wydaniach.

„Zdjęcia bardzo jej się podobały. Mogła zobaczyć siebie oczami Maksa. Wyglądała na nich tak subtelnie i dziewczęco. Sama zauważyła w sobie wielką zmianę. Znów promieniała, nie miała ceni pod oczami, a jej oczy błyszczały. Wiedziała, że była to wyłącznie zasługa Maksa. Przywrócił jej radość do życia.”

Wiktoria po kilka latach spędzonych w Warszawie wraca w rodzinne strony, by pomóc mamie w prowadzeniu pensjonatu. Gdy tylko wraca, zaczynają do niej wracać wszystkie wspomnienia związane z nieszczęśliwą miłością do Maksa. Jednak los sprawia, że znów się spotykają. Czy po tak długim czasie, dalej do siebie coś czują? Czy uda im się pokonać przeciwności losu ?

Książa zaciekawiła mnie swoją okładką i opisem. Autorka ma lekkie pióro, a historia mnie wciągnęła. Maks to troskliwy, kochany mężczyzna. Romantyczny i walczy o to co kocha. O nią będzie walczył. Tym razem nie pozwoli jej odejść. Wiktoria to inteligentna, piękna kobieta, która wraca w rodzinne strony. Tam wszystkie wspomnienia wracają. Nie tylko wspomnienia, bo on też się na nowo pojawi w jej życiu. Czy dadzą sobie szanse? „Jeśli tylko chcesz” to miłosna historia o dwóch duszach, które na nowo odnalazły wspólną drogę. Bohaterowie będą musieli zawalczyć o siebie, uczucie. Lekka, przyjemna historia. Ciekawa fabuła. Historia o miłości, nadziei, zaufaniu. Miło spędziłam czas z nią.
Polecam!

Wiktoria i Maks kiedyś byli razem, jednak ich miłość nie przetrwała, a oni się rozstali. To było jednak kilka lat temu, później się nie widywali. Wiktoria mieszkała w Warszawie, z daleka od domu, z daleka od niego. Teraz jednak wraca, aby poprowadzić rodzinny pensjonat. Wracają również wspomnienia, te dobre i te złe oraz uczucia, o których starała się zapomnieć. Oboje spotykają się po latach, będąc już dojrzalsi, mający inne spojrzenie na pewne sprawy. Czy zaryzykują po raz drugi? Czy odważą się zawalczyć o to, co kiedyś stracili? Jak teraz wygląda życie Maksa?

Książek zaliczyłabym do takich „lżejszych”, dobra na leniwe popołudnie czy wieczór z gorącą herbatą i kocykiem. To historia o miłości, która mimo lat nie wygasła. Może nie była mocno zaskakująca, jednak mnie się podobała. Książka przeniosła mnie w nadmorski klimat (co dla mnie było plusem) i czytało się ją dość szybko.

Wiktoria jest młodą kobietą, która postawiła na karierę, jednak nadeszła chwila, kiedy poczuła się wypalona i postanowiła wrócić w rodzinne strony, aby pracować w rodzinnym pensjonacie. To kobieta, która wie, czego chce, a jednocześnie, kiedy należy odpuścić. To bohaterka sympatyczna, dająca się lubić.

„Jeśli tylko chcesz” to książka, z którą przeniesiemy się nad morze i poznamy historię Wiktorii i Maksa. Polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/12/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-jesli.html

Po kilku latach spędzonych w Wraszawie Wiktoria postanawia wrócić w rodzinne strony, by na nowo odnaleźć równowagę w swoim życiu i pomóc mamie w prowadzeniu pensjonatu. Zmęczona, wypalona z marzeń, zagubiona i niepwena przyszłości, marzy o odzyskaniu spokoju. Nie będzie to jednak łatwe, bo tutaj czeka ją przeszłość, z którą musi się zmienić.
Niedługo po przybyciu Wiktoria spotyka swoją dawną miłość - Maksa. Przez lata oboje próbowali zapomnieć o uczuciu, które ich łączyło, jednak wystarczyło jedno spotkanie, by wszystko odżyło na nowo. I choć z pozoru wydaje się, że oboje poukładali sobie życie, to ciągnie ich do siebie jakaś potężna siłą, której nie potrafią się oprzeć.
Nie spodziewałam się, że ta książka będzie taka emocjonująca. Oczywiście jest tu wiele przewidywalnych wątków i jest tu dużo lukru, ale jest także dużo silnych uczuć, a pod koniec także niespodziewany obrót zdarzeń i wiele emocji. Bardzo polubiłam bohaterów i wraz z nimi wszystko przeżywałam. Książkę pochłonęłam w jeden wieczór, bo jest dosyć cienka i niewymagająca. Zrelaksowałam się przy niej i bardzo miło spędziłam czas.

"Jeśli tylko chcesz" to powieść obyczajowa debiutującej autorki Alicji Górzyńskiej.

Wiktoria po kilku latach spędzonych w Warszawie wraca w rodzinne strony. Głównym powodem jej decyzji jest wypalenie zawodowe w dotychczasowej pracy. Dziewczyna za namową rodziców obejmuje kierownicze stanowisko w rodzinnym pensjonacie na czas ich nieobecności. To dla niej duża szansa, by przy rodzinnym biznesie odpocząć i nabrać siły na nowe pomysły. Jednak wcale nie będzie to takie łatwe, jak sobie to wcześniej założyła, ponieważ na drodze stanie jej ktoś, o kim przez ostatnie lata chciała zapomnieć...

"Jeśli tylko chcesz" to historia miłosna o dwójce dorosłych ludzi, którzy po latach rozłąki ponownie się spotykają. Jak mówi stare powiedzenie drugi raz do tej samej rzeki się nie wchodzi... ale czy na pewno? Przecież nie od dziś wiadomo, że stara miłość nie rdzewieje. Masz tu babo placek.