Agnieszka Krzon zabiera nas w podróż pełną intryg i uniesień serca, która pobudzi pytania kto jest bohaterem a kto jedynie oprawcą. U boku autorki obserwować będziemy historię ciekawych bohaterów oraz trzymać kciuki za ich potencjalnie szczęśliwe zakończenie.

"Intryga" to kontynuacja losów Kai i Marcusa, którzy mają swój początek w powieści "Event". Jeśli jednak bardzo zależy Wam na opuszczeniu chronologii, myślę że i tak odnajdziecie się w fabule. Co prawda pojawia się kilka konkretnych faktów związanych z wcześniejszymi wydarzeniami, ale nowa lektura autorki odnosi się do kolejnych przygód tej oryginalnej pary, która wciąż stoi w obliczu wielkiego wyzwania.

Kaja zdobyła tytuł mistrza polski w boksie, który od lat był jej pasją. Walka była ciężka i wyczerpująca, ale udało się osiągnąć wyznaczony cel. Teraz czas na wyjazd do Grecji i wyznaczanie kolejnych osiągnięć. Niestety problemem jest Marcus, szef greckiej mafii, który na pewno nie pozwoli o sobie zapomnieć. Pojawi się szereg tajemnic oraz zaskakujących zwrotów akcji, które nadadzą bieg wydarzeniom i pozwolą wierzyć, że losy tej dwójki są ze sobą powiązane na podstawie prawdziwej tragedii.

To historia prosta i nieskomplikowana, która podąża znanym schematem. Polska dziewczyna i zagraniczny mafioso stojący na wysokim szczeblu to historia, którą znamy z niejednej powieści. Nie mniej o przygodach Kai i Marcusa czyta się z przyjemnością, ponieważ mimo dość przewidywalnej akcji oni sami pochwalić się mogą intrygującymi charakterami. Autorka ładnie zaznaczyła pasję będącą wyznacznikiem życia dla dziewczyny i udowodniła, że w życiu liczy się coś więcej a że połączyła to z niebezpiecznym związkiem to już inna bajka: potrzebowaliśmy przecież trochę intensywniejszych emocji.

"Intryga" nie jest lekturą wybitną, ale na pewno umila czas i sprawdzi się wśród tych, którym nie przejadły się jeszcze mafijne romanse. Dość przewidywalna akcja pochwalić się może ciekawą kreacją bohaterów oraz nawiązaniem do umykających nam w pędzie życia wartości. Poza miłością i podejmowaniem trudnych decyzji Agnieszka Krzon pisze o pasji, walce z własnymi słabościami oraz determinacją, która jest w stanie zburzyć wszelkie mury.

"Intryga" jest kolejną częścią nowej serii Agnieszki Krzon i chociaż nie czytałam pierwszego tomu, udało mi się odnaleźć w świecie Kaji i Marcusa.

Nie trudno zauważyć, że większość bohaterów jest bipolarna

Kaja po ciężkiej i wyczerpującej pracy osiąga sukces, zostaje mistrzynią Polski w boksie. Bardzo się z tego cieszy, to spełnienie jej marzeń. Teraz pora na kolejny krok, kobieta wyjeżdża do Grecji, gdzie będzie pracować. Jednocześnie to tam jest jej córeczka, a ona liczy, że uda jej się do niej zbliżyć, a były partner jej na to pozwoli. Jest jeszcze Marcus - mężczyzna, który wiele dla niej znaczy, a jednocześnie to, kim jest i jak się zachowuje, nie do końca jej odpowiada.
Plany było dość obiecujące, jednak życie mocno je zweryfikowało. Marcus pokazuje swoją prawdziwą twarz, nie toleruje sprzeciwu, w końcu bycie szefem greckiej mafii zobowiązuje. Na dodatek w otoczeniu Kaji są ludzie, którzy chcą jej zaszkodzić i tak naprawdę nie wiadomo kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Jak potoczy się jej znajomość z Marcusem? Jakie okaże się życie w Grecji? Jakie intrygi odkryje Kaja? Czy uda jej się zbliżyć do swojej córeczki?

Zacznę od tego, że nie czytałam tomu pierwszego i przyznam szczerze, że dowiedziałam się o nim, jak już przeczytałam książkę. Brak znajomości tego, co w nim było, ani trochę mi nie przeszkadzał, aby zrozumieć, co się dzieje w tomie drugim. Książka mnie się podobała, uważam, że była ciekawa, wciągająca, pełna tajemnic, intryg, namiętności, trudnych decyzji, niebezpieczeństwa. Czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Akcja dość sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami.

Główną bohaterką jest Kaja, kobieta, która osiągnęła niemały sukces w boksie, jednak jej życie osobiste pozostaje wiele do życzenia. To kobieta z jednej strony uparta, zdeterminować, aby dotrzeć do zaplanowanego celu, z drugiej momentami trochę naiwna. Osobiście ją polubiłam.

„Intryga” to książka, która mnie się podobała i spędziłam z nią ciekawy czas. Polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/07/intrygawydawnictwonovaeres.html

Bardzo często zdarza się tak, że kolejne tomy nie są w ogóle oznaczane i tak było też w tym przypadku. W chwili gdy postanowiłam zapoznać się z ,,Intrygą" Agnieszki Krzon w ogóle nie miałam pojęcia o tym,że jest to kontynuacja ,,Eventu". Pewnie o wiele lepiej zapoznawałoby mi się z tą historią, gdybym była po lekturze części pierwszej. Od razu zaczęłam jednak od tego wydania i w sumie odnoszę wrażenie, że niewiele straciłam, więc dobrze wyszło, że natrafiłam na tę lekturę. Już od samego początku można zorientować się w fabule. Na pewno jest to jedno z tych wydań, które zaskoczy swoim zakończeniem.

Kaja brała udział w walkach bokserskich. Nie miała jednak przez długi czas pojęcia na temat tego, ze jej partner, Marcus nie jest tak kryształowy jak jej się wydawało. Dość późno okazało się, że jest on powiązany ze światkiem przestępczym. Kobiecie nie do końca takie rozwiązanie odpowiadało. Mężczyzna jednak nie do końca przejmował się jej zdaniem. Do tego dochodził jeszcze niezważający na nic brat Marcusa, która nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć to na czym najbardziej mu zależało.

Agnieszka Krzon stworzyła typowo gangsterską historię, w której bohaterowie nie są czarno-biali. Są to bardzo wyraziste sylwetki, które wiedzą w jaki sposób osiągnąć to, na czym najbardziej im zależy o niekoniecznie zrobić to zgodnie z prawem. ,,Intryga" Agnieszki Krzon to drugi tom serii, którzy kończy się w dość kluczowym momencie. W przygotowaniu na pewno jest także kolejna część, o czym dobitnie świadczą ostatnie sceny tego wydania. Myślę, że lektura mogłaby wywoływać u odbiorcy większe emocje, jednak pod względem treści jest przemyślana i na pewno można liczyć na niejedną fabularną niespodziankę.