Francuz
Cena: 44,99 zł 38,24 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Najtrudniej wytłumaczyć… niewinność.
Francja, dziesięć lat po upadku powstania styczniowego. Anna Dworzak, córka polskich patriotów, podejmuje ważną decyzję – wyjdzie za mąż z miłości albo wstąpi do zakonu. Serce podpowiada jej drugą opcję, tym bardziej że mężczyzna, z którym chcą ją zeswatać, jest nieczuły i wyrachowany. Na jej wybór wpływa jeden wieczór.
Na wystawnym balu Anna poznaje Sebastiana Antoine'a, przystojnego Francuza pechowo zaręczonego ze znaną miejscową kokietką, i tym samym zostaje wciągnięta w niebezpieczną intrygę. Anonimowe listy miłosne, kradzieże oraz pogróżki to teraz codzienność panny Dworzak. Kobieta już wkrótce przekona się, jak naprawdę smakuje miłość, a także… do czego zdolni są ludzie żądni zemsty.
Francja, dziesięć lat po upadku powstania styczniowego. Anna Dworzak, córka polskich patriotów, podejmuje ważną decyzję – wyjdzie za mąż z miłości albo wstąpi do zakonu. Serce podpowiada jej drugą opcję, tym bardziej że mężczyzna, z którym chcą ją zeswatać, jest nieczuły i wyrachowany. Na jej wybór wpływa jeden wieczór.
Na wystawnym balu Anna poznaje Sebastiana Antoine'a, przystojnego Francuza pechowo zaręczonego ze znaną miejscową kokietką, i tym samym zostaje wciągnięta w niebezpieczną intrygę. Anonimowe listy miłosne, kradzieże oraz pogróżki to teraz codzienność panny Dworzak. Kobieta już wkrótce przekona się, jak naprawdę smakuje miłość, a także… do czego zdolni są ludzie żądni zemsty.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2023
- Format: 130x210
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 358
- ISBN: 978-83-8313-757-5
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 5 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Małgorzata Habicht | (10.12.2023) |
Cześć.
Czy byliście kiedyś we Francji?
Ja taką podróż odbyłam w ramach wymiany uczni, bardzo dobrze wspominam ten czas.
„Francuz” Anna K. Bandurska, wydawnictwo Novae Res.
Autorka zabrała mnie swoim debiutem do czasów gdzie króluje etykieta, na salony wkraczają Panie w pięknych strojach i dystyngowani Panowie. Ukradkowe spojrzenia, przypadkowe dotknięcie, rumieńce na policzkach, skradzione przelotne pocałunki, gdy nikt nie widzi. Spotkania tylko w obecności przyzwoitki, bo inaczej nie wypada. Tak to debiut, piękna książka, która mnie porwała i oczarowała.
Poznajemy Annę Dworzak, córkę patriotów, którzy osadzili się we Francji. Anna podejmuje ważną decyzję pragnie wyjść za mąż tylko i wyłącznie z miłości albo wstąpić do zakonu. Bardzo mocno rozważa druga opcję, gdyż kandydat, z którym rodzina chce wyswatać kobietę jest nieczuły i wyrachowany. Podczas jednego z bali Anna poznaje przystojnego Francuza Sebastiana, do którego zaczyna mocniej bić jej serce.
Czy Anna pozna smak miłości?
Podczas czytania otrzymałam piękna historię osadzoną w dziewiętnastowiecznej Francji pełną emocji, intryg, sekretów z wątkiem kryminalnym. Autorka świetnie oddała klimat tamtych czasów, czytając dosłownie czułam, że tam jestem i przeżywam wszystkie wydarzenia razem z nimi.
Mamy tu bohaterów pozytywnych, których polubiłam od razu, a takież takich co knują, wbijają szpilkę z każdej strony i powiem wam, że świetnie się uzupełniają. Fabuła pełna zwrotów akcji, dzieje się bardzo dużo co powoduje, że książkę bardzo ciężko odłożyć i pewnie jakbym nie szła do pracy to bym ją przeczytała w jeden wieczór.
Miłość, intryga, zemsta to wszystko w powieści „Francuz”, która Wam polecam z całego serca.
Pani Anni gratulację pięknego debiutu, który zabrał mnie we wspaniałą podróż czytelniczą i życzę jeszcze wielu tak pięknych historii.
Czy byliście kiedyś we Francji?
Ja taką podróż odbyłam w ramach wymiany uczni, bardzo dobrze wspominam ten czas.
„Francuz” Anna K. Bandurska, wydawnictwo Novae Res.
Autorka zabrała mnie swoim debiutem do czasów gdzie króluje etykieta, na salony wkraczają Panie w pięknych strojach i dystyngowani Panowie. Ukradkowe spojrzenia, przypadkowe dotknięcie, rumieńce na policzkach, skradzione przelotne pocałunki, gdy nikt nie widzi. Spotkania tylko w obecności przyzwoitki, bo inaczej nie wypada. Tak to debiut, piękna książka, która mnie porwała i oczarowała.
Poznajemy Annę Dworzak, córkę patriotów, którzy osadzili się we Francji. Anna podejmuje ważną decyzję pragnie wyjść za mąż tylko i wyłącznie z miłości albo wstąpić do zakonu. Bardzo mocno rozważa druga opcję, gdyż kandydat, z którym rodzina chce wyswatać kobietę jest nieczuły i wyrachowany. Podczas jednego z bali Anna poznaje przystojnego Francuza Sebastiana, do którego zaczyna mocniej bić jej serce.
Czy Anna pozna smak miłości?
Podczas czytania otrzymałam piękna historię osadzoną w dziewiętnastowiecznej Francji pełną emocji, intryg, sekretów z wątkiem kryminalnym. Autorka świetnie oddała klimat tamtych czasów, czytając dosłownie czułam, że tam jestem i przeżywam wszystkie wydarzenia razem z nimi.
Mamy tu bohaterów pozytywnych, których polubiłam od razu, a takież takich co knują, wbijają szpilkę z każdej strony i powiem wam, że świetnie się uzupełniają. Fabuła pełna zwrotów akcji, dzieje się bardzo dużo co powoduje, że książkę bardzo ciężko odłożyć i pewnie jakbym nie szła do pracy to bym ją przeczytała w jeden wieczór.
Miłość, intryga, zemsta to wszystko w powieści „Francuz”, która Wam polecam z całego serca.
Pani Anni gratulację pięknego debiutu, który zabrał mnie we wspaniałą podróż czytelniczą i życzę jeszcze wielu tak pięknych historii.
Małgosia Brzeska | (13.12.2023) |
Anna Bandurska zaskoczyła nas swoim udanym debiutem. Ciekawe tło obyczajowo-historyczne, intrygująca fabuła i mocno zróżnicowani bohaterowie. Czy czegoś jeszcze zabrakło? Jak dla mnie wystarczająco, aby być usatysfakcjonowaną …
Autorka umieściła historię we Francji, w wieku XIX. Anna Dworzak, po opuszczeniu rodzinnego domu przez siostrę, która wraz z rodziną zamieszkała w posiadłości męża, nie może się odnaleźć. Po tym, jak przeżyła zawód miłosny, podejmuje decyzję, że albo wyjdzie za mąż tylko i wyłącznie z miłości, albo wstąpi do zakonu. Ojciec w roli zięcia widziałby Polaka, wielkiego patriotę, oddanego krajowi. Siostra nie marnuje czasu i postanawia wyswatać Annę z mężczyzną, który nie jest szczery, od samego początku oszukuje wybrankę. I trzeba przyznać, że nie jest on w gronie zainteresowania siostry. Na wielkim balu Anna poznaje Sebastiana Antoine'a, przystojnego Francuza. Jednak on jest zaręczony z intrygantką, Emilii Girard, która się doskonale nim zabawia. Młodzi są sobą zauroczeni od pierwszego wejrzenia. Czy będzie im dane, aby ich fascynacja miała miłe zwieńczenie? Czy jest możliwe, aby majętny Francuz zakochał się w młodej niewinnej trzpiotce? Czy taki związek ma rację bytu i szansę na powodzenie? Nie będzie to łatwe, tym bardziej, że są osoby, które nie wyobrażają ich razem i za wszelką cenę, knując intrygę za intrygą, dążą do unicestwienia ich zamiarów. Anonimowe listy, przypadkowe kradzieże i otrzymywane pogróżki to codzienność Anny. Czy będzie w stanie udźwignąć te niepowodzenia i być szczęśliwą?
Francuz to pełna miłości i skrywanej namiętności opowieść, mająca miejsce w czasach, gdy na salonach odbywały się wystawne bale, gdzie swatki kojarzyły młodych, a słowo „miłość” wywoływało pąsy na twarzy. To czasy niewinnych i ukradkowych spojrzeń, delikatnych muśnięć i potajemnie kradzionych pocałunków. Czasy delektowania się swoją obecnością przez zakochanych i smakowania pierwszych miłosnych uniesień. W takiej atmosferze rodzi się piękne uczucie, czyste i nieskazitelne, ale celowo niszczone przez zazdrosnych i mających niecne zamiary. Z każdej stronicy przebija smak miłości, nadziei i radości, czas oczekiwania na spełnienie pragnień o kochaniu i byciu kochanym. Ale nie tylko piękno bije z tej lektury, jest też zazdrość, nienawiść i złość. Są intrygi i zachowania mające na celu zniesławienie, upokorzenie i sprawienia, aby inni cierpieli i czuli się lekceważeni. Cóż, to wszystko sprawia, że powieść czyta się szybko, z zaciekawieniem i nutką nostalgii. Autorka rozpryskuje atmosferę oczekiwania na coś, co przyniesie ukojenie i spełnienie marzeń. I miejmy nadzieję, że los będzie miły i łaskawy i sprawi nam czytelniczą satysfakcję …
Szeroki wachlarz charakternych bohaterów, tych dobrych i złych, miłych i butnych, urozmaica fabułę, dodaje jej pikanterii i smaczku. Nie sposób się nudzić, wręcz przeciwnie, emocje są ogromne i cały czas w nad grają na strunach naszych uczuć …
Polecam gorąco, ciepła i przyjemna, rozgrzewa emocje i wzrusza, niejedna łezka uroniła się na karty tej uroczej powieści ...
Autorka umieściła historię we Francji, w wieku XIX. Anna Dworzak, po opuszczeniu rodzinnego domu przez siostrę, która wraz z rodziną zamieszkała w posiadłości męża, nie może się odnaleźć. Po tym, jak przeżyła zawód miłosny, podejmuje decyzję, że albo wyjdzie za mąż tylko i wyłącznie z miłości, albo wstąpi do zakonu. Ojciec w roli zięcia widziałby Polaka, wielkiego patriotę, oddanego krajowi. Siostra nie marnuje czasu i postanawia wyswatać Annę z mężczyzną, który nie jest szczery, od samego początku oszukuje wybrankę. I trzeba przyznać, że nie jest on w gronie zainteresowania siostry. Na wielkim balu Anna poznaje Sebastiana Antoine'a, przystojnego Francuza. Jednak on jest zaręczony z intrygantką, Emilii Girard, która się doskonale nim zabawia. Młodzi są sobą zauroczeni od pierwszego wejrzenia. Czy będzie im dane, aby ich fascynacja miała miłe zwieńczenie? Czy jest możliwe, aby majętny Francuz zakochał się w młodej niewinnej trzpiotce? Czy taki związek ma rację bytu i szansę na powodzenie? Nie będzie to łatwe, tym bardziej, że są osoby, które nie wyobrażają ich razem i za wszelką cenę, knując intrygę za intrygą, dążą do unicestwienia ich zamiarów. Anonimowe listy, przypadkowe kradzieże i otrzymywane pogróżki to codzienność Anny. Czy będzie w stanie udźwignąć te niepowodzenia i być szczęśliwą?
Francuz to pełna miłości i skrywanej namiętności opowieść, mająca miejsce w czasach, gdy na salonach odbywały się wystawne bale, gdzie swatki kojarzyły młodych, a słowo „miłość” wywoływało pąsy na twarzy. To czasy niewinnych i ukradkowych spojrzeń, delikatnych muśnięć i potajemnie kradzionych pocałunków. Czasy delektowania się swoją obecnością przez zakochanych i smakowania pierwszych miłosnych uniesień. W takiej atmosferze rodzi się piękne uczucie, czyste i nieskazitelne, ale celowo niszczone przez zazdrosnych i mających niecne zamiary. Z każdej stronicy przebija smak miłości, nadziei i radości, czas oczekiwania na spełnienie pragnień o kochaniu i byciu kochanym. Ale nie tylko piękno bije z tej lektury, jest też zazdrość, nienawiść i złość. Są intrygi i zachowania mające na celu zniesławienie, upokorzenie i sprawienia, aby inni cierpieli i czuli się lekceważeni. Cóż, to wszystko sprawia, że powieść czyta się szybko, z zaciekawieniem i nutką nostalgii. Autorka rozpryskuje atmosferę oczekiwania na coś, co przyniesie ukojenie i spełnienie marzeń. I miejmy nadzieję, że los będzie miły i łaskawy i sprawi nam czytelniczą satysfakcję …
Szeroki wachlarz charakternych bohaterów, tych dobrych i złych, miłych i butnych, urozmaica fabułę, dodaje jej pikanterii i smaczku. Nie sposób się nudzić, wręcz przeciwnie, emocje są ogromne i cały czas w nad grają na strunach naszych uczuć …
Polecam gorąco, ciepła i przyjemna, rozgrzewa emocje i wzrusza, niejedna łezka uroniła się na karty tej uroczej powieści ...
Mirosława Dudko | (18.01.2024) |
„Każda chwila bez ciebie jest jak wieczność.”
Urocza okładka książki „Francuz” nasuwa na myśl opowieść w stylu romantycznej historii o miłości, prostej i przewidywalnej. Jednak to tylko pozory, gdyż okazała się całkowicie zaskakująca w swojej formie powieścią o miłości, która musi przebić się przez przeszkody pojawiające się na drodze zakochanych. Fabuła osadzona została w czasach, gdy panowały odpowiednie etykiety zachowania, zwłaszcza kobiety były pod ostrym okiem krytyki i uwagi.
Bohaterka książki to panna Anna Dworzak, którą wszyscy nazywają Andżeliką. Jej ojciec, Antoni brał czynny udział w powstaniu styczniowym, a po klęsce wyemigrował z rodziną do Francji, gdzie podjął pracę w fabryce tytoniu należącej do państwa Lebretonów w miejscowości Lesantes.. Gdy zaczynamy poznawać tę historię, rodzina Dworzaków mieszka we Francji od 10 lat, a Anna marzy o prawdziwej miłości. Obiecała sobie, że jeżeli takiej nie znajdzie, poświeci się pracy w sierocińcu dla porzuconych dzieci lub wstąpi do zakonu.
Jej starsza o 5 lat siostra, Marysia, wyszła kilka lat temu szczęśliwie za mąż za Michała Wesołowskiego i razem z nim mieszka w niedalekim La Fleur. Siostry widują się rzadko, gdyż Andżelika odwiedza Marysię niechętnie. Powodem są częste odwiedziny w domu państwa Wesołowskich Emilii Girard, a towarzystwa tej pani Anna nie może znieść spokojnie. Emilia reprezentuje kobiety, które w tamtym czasie były postrzegane przez społeczeństwo niezbyt przychylnie, gdyż nie poddawały się sztywnym normom zachowania, jakie narzucały normy panujące w XIX wieku. Jednak we Francji nie były sztywno przestrzegane, więc niezależne kobiety pokroju Emilii potrafiły odpowiednio pokierować swoim losem. Niechęć Andżeliki do przyjaciółki siostry wynika z powodu wydarzeń, jaki miały miejsce w przeszłości panny Dworzak.
Wiek XIX to taki czas, gdy kobiety miały jeden cel - wyjść dobrze za mąż jak najszybciej, dlatego jest to jeden z motywów fabuły. Tym samym widocznym jest, jak błędnym było takie społeczne podejście, gdyż ówcześnie małżeństwa to rodzaj loterii, albo trafi się dobrze, albo źle. Siostra Anny miała szczęście, gdyż jej mąż, Michał Wesołowski to kochający ją mężczyzna i oddany, troskliwy ojciec. Panna Dworzak obiecała sobie, że nie wyjdzie za mąż bez miłości. Woli pójść do zakonu, niż żyć w z kimś, kto nie kocha jej z wzajemnością.
Jej starsza o 5 lat siostra, Marysia mieszka ze swoją rodziną w niedalekim La Fleur. Siostry widują się rzadko, gdyż Andżelika odwiedza Marysię niechętnie. Powodem są częste odwiedziny w domu państwa Wesołowskich Emilii Girard, a towarzystwa tej pani Anna nie może znieść spokojnie. Emilia reprezentuje kobiety, które w tamtym czasie były postrzegane przez społeczeństwo niezbyt przychylnie, gdyż nie poddawały się sztywnym normom zachowania, jakie narzucały normy panujące w XIX wieku. Jednak we Francji nie były sztywno przestrzegane, więc niezależne kobiety pokroju Emilii potrafiły odpowiednio pokierować swoim losem. Niechęć Andżeliki do przyjaciółki siostry wynika z powodu wydarzeń, jaki miały miejsce w przeszłości panny Dworzak.
Tym razem nie dało się uniknąć spotkania z nią, gdyż zbliżają się urodziny Marii, które mają być celebrowane na przyjęciu w posiadłości państwa Wesołowskich, więc Anna z ojcem przyjeżdżają na kilka dni do La Fleur. Na balu czeka niespodzianka, gdyż Emilia przybywa na tę uroczystość ze swoim narzeczonym, Sebastianem Antoinem, do którego od razu zabiło serce młodej panny Dworzak. On także nie potrafi o niej zapomnieć, ale problemem jest Emilia, z którą planuje w przyszłości ślub.
Fabuła książki zabiera nas na arystokratyczne salony, eleganckie bale, na których panie błyszczą w swoich pięknych sukniach, a panowie prezentują się w dystyngowanych strojach. Pani Bandurska ujmuje to wszystko barwnymi opisami, tworząc w naszej wyobraźni obrazy stylowo urządzonych wnętrz, oddając klimat dworskiego życia towarzyskiego, otaczającej przyrody, smakowitych potraw i panujących nastrojów, a przede wszystkim ujmująco opowiada o uczuciach różnego rodzaju. Skutecznie tworzy nastrój napięcia, niepokoju, ale też subtelnych uniesień i wewnętrznych dialogów.
Przede wszystkim autorka zgrabnie i w ujmujący sposób pokazała piękno miłości, a właściwie to, co sprawia, że się w kimś zakochujemy. Opowiada o miłości, która zagląda w serce drugiego człowieka, zwraca uwagę nie tylko na wygląd, ale też na osobowość. Czasami jest to szczególny gest, spojrzenie, uśmiech, określona sytuacja, by dostrzec, że dana osoba nie jest nam obojętna, że ma coś w sobie, co nas do siebie pociąga. I tak stało się w przypadku panny Dworzak i Sebastiana. W ten sposób możemy obserwować proces zakochania się, który stopniowo obejmuje dwa serca. Zwraca uwagę na uczucia, opowiadając tę historię z różnych perspektyw w ujęciu trzecioosobowym.
„Francuz” to bardzo udany debiut powieści, która świetnie wpisuje się w romans historyczny, ale nie w formie, którą można by się spodziewać. Pani Anna Bandurska urozmaiciła ten wątek o intrygę opierającą się o kryminalną zagadkę, trzymając niemal do końca w napięciu, co do sprawcy groźnego zdarzenia. Zaskoczyła mnie takim obrotem sprawy, a dzięki temu fabuła nabiera bardziej drapieżnego i tajemniczego charakteru, a całość czytałam z coraz bardziej rosnącym zainteresowaniem.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res
Urocza okładka książki „Francuz” nasuwa na myśl opowieść w stylu romantycznej historii o miłości, prostej i przewidywalnej. Jednak to tylko pozory, gdyż okazała się całkowicie zaskakująca w swojej formie powieścią o miłości, która musi przebić się przez przeszkody pojawiające się na drodze zakochanych. Fabuła osadzona została w czasach, gdy panowały odpowiednie etykiety zachowania, zwłaszcza kobiety były pod ostrym okiem krytyki i uwagi.
Bohaterka książki to panna Anna Dworzak, którą wszyscy nazywają Andżeliką. Jej ojciec, Antoni brał czynny udział w powstaniu styczniowym, a po klęsce wyemigrował z rodziną do Francji, gdzie podjął pracę w fabryce tytoniu należącej do państwa Lebretonów w miejscowości Lesantes.. Gdy zaczynamy poznawać tę historię, rodzina Dworzaków mieszka we Francji od 10 lat, a Anna marzy o prawdziwej miłości. Obiecała sobie, że jeżeli takiej nie znajdzie, poświeci się pracy w sierocińcu dla porzuconych dzieci lub wstąpi do zakonu.
Jej starsza o 5 lat siostra, Marysia, wyszła kilka lat temu szczęśliwie za mąż za Michała Wesołowskiego i razem z nim mieszka w niedalekim La Fleur. Siostry widują się rzadko, gdyż Andżelika odwiedza Marysię niechętnie. Powodem są częste odwiedziny w domu państwa Wesołowskich Emilii Girard, a towarzystwa tej pani Anna nie może znieść spokojnie. Emilia reprezentuje kobiety, które w tamtym czasie były postrzegane przez społeczeństwo niezbyt przychylnie, gdyż nie poddawały się sztywnym normom zachowania, jakie narzucały normy panujące w XIX wieku. Jednak we Francji nie były sztywno przestrzegane, więc niezależne kobiety pokroju Emilii potrafiły odpowiednio pokierować swoim losem. Niechęć Andżeliki do przyjaciółki siostry wynika z powodu wydarzeń, jaki miały miejsce w przeszłości panny Dworzak.
Wiek XIX to taki czas, gdy kobiety miały jeden cel - wyjść dobrze za mąż jak najszybciej, dlatego jest to jeden z motywów fabuły. Tym samym widocznym jest, jak błędnym było takie społeczne podejście, gdyż ówcześnie małżeństwa to rodzaj loterii, albo trafi się dobrze, albo źle. Siostra Anny miała szczęście, gdyż jej mąż, Michał Wesołowski to kochający ją mężczyzna i oddany, troskliwy ojciec. Panna Dworzak obiecała sobie, że nie wyjdzie za mąż bez miłości. Woli pójść do zakonu, niż żyć w z kimś, kto nie kocha jej z wzajemnością.
Jej starsza o 5 lat siostra, Marysia mieszka ze swoją rodziną w niedalekim La Fleur. Siostry widują się rzadko, gdyż Andżelika odwiedza Marysię niechętnie. Powodem są częste odwiedziny w domu państwa Wesołowskich Emilii Girard, a towarzystwa tej pani Anna nie może znieść spokojnie. Emilia reprezentuje kobiety, które w tamtym czasie były postrzegane przez społeczeństwo niezbyt przychylnie, gdyż nie poddawały się sztywnym normom zachowania, jakie narzucały normy panujące w XIX wieku. Jednak we Francji nie były sztywno przestrzegane, więc niezależne kobiety pokroju Emilii potrafiły odpowiednio pokierować swoim losem. Niechęć Andżeliki do przyjaciółki siostry wynika z powodu wydarzeń, jaki miały miejsce w przeszłości panny Dworzak.
Tym razem nie dało się uniknąć spotkania z nią, gdyż zbliżają się urodziny Marii, które mają być celebrowane na przyjęciu w posiadłości państwa Wesołowskich, więc Anna z ojcem przyjeżdżają na kilka dni do La Fleur. Na balu czeka niespodzianka, gdyż Emilia przybywa na tę uroczystość ze swoim narzeczonym, Sebastianem Antoinem, do którego od razu zabiło serce młodej panny Dworzak. On także nie potrafi o niej zapomnieć, ale problemem jest Emilia, z którą planuje w przyszłości ślub.
Fabuła książki zabiera nas na arystokratyczne salony, eleganckie bale, na których panie błyszczą w swoich pięknych sukniach, a panowie prezentują się w dystyngowanych strojach. Pani Bandurska ujmuje to wszystko barwnymi opisami, tworząc w naszej wyobraźni obrazy stylowo urządzonych wnętrz, oddając klimat dworskiego życia towarzyskiego, otaczającej przyrody, smakowitych potraw i panujących nastrojów, a przede wszystkim ujmująco opowiada o uczuciach różnego rodzaju. Skutecznie tworzy nastrój napięcia, niepokoju, ale też subtelnych uniesień i wewnętrznych dialogów.
Przede wszystkim autorka zgrabnie i w ujmujący sposób pokazała piękno miłości, a właściwie to, co sprawia, że się w kimś zakochujemy. Opowiada o miłości, która zagląda w serce drugiego człowieka, zwraca uwagę nie tylko na wygląd, ale też na osobowość. Czasami jest to szczególny gest, spojrzenie, uśmiech, określona sytuacja, by dostrzec, że dana osoba nie jest nam obojętna, że ma coś w sobie, co nas do siebie pociąga. I tak stało się w przypadku panny Dworzak i Sebastiana. W ten sposób możemy obserwować proces zakochania się, który stopniowo obejmuje dwa serca. Zwraca uwagę na uczucia, opowiadając tę historię z różnych perspektyw w ujęciu trzecioosobowym.
„Francuz” to bardzo udany debiut powieści, która świetnie wpisuje się w romans historyczny, ale nie w formie, którą można by się spodziewać. Pani Anna Bandurska urozmaiciła ten wątek o intrygę opierającą się o kryminalną zagadkę, trzymając niemal do końca w napięciu, co do sprawcy groźnego zdarzenia. Zaskoczyła mnie takim obrotem sprawy, a dzięki temu fabuła nabiera bardziej drapieżnego i tajemniczego charakteru, a całość czytałam z coraz bardziej rosnącym zainteresowaniem.
Książkę przeczytałam w ramach współpracy z wydawnictwem Novae Res
Anna Niezgódka | (7.03.2024) |
"Przeżywała głęboko tragizm tej chwili, wiedząc w sercu, że zakończenie tej sceny będzie przecież na wskroś prozaiczne i dalekie od romantycznego, zwieńczone ledwo przypadkowym muśnięciem dłoni i obojętnym pożegnaniem."
Czym zachwycił mnie "Francuz"? Urokami XIX-wiecznej Francji, dobrze ukształtowanymi bohaterami i romantycznym uczuciem jakie budzi w sobie panna na wydaniu, Anna Dworzak, zwana też Andżeliką. Obiecała sobie, że wyjdzie za mąż tylko z miłości albo wstąpi do zakonu. Wystarczył jeden bal u siostry, na którym poznała Sebastiana Antoine'a i serce porwało się do galopu! Jak to bywa w takich historiach, znajdą się tacy, którym ten związek nie będzie pasował. Czym będą kierować się przeciwnicy? Zazdrością, miłością, dobrem panienki a może to zwyczajna chęć posiadania? Motywy są różne, osoby też, a wytypowanie kogoś kto "brudzi" tej miłości nie było łatwo i mi się nie udało, stawiałam na kogoś innego.
"Francuz" jest takim romansem historycznym jakie lubię. Dostarczył mi zabawnych momentów, trochę dramatu, intryg, pokazał piękne bale i trochę konwenansów. W tle oczywiście Francja, dworek we wsi, sekrety przeszłości i trudne wybory.
Anna będzie musiała stawić czoła wielu przeciwnościom. Przed nią zmierzenie się z najgorszym - brakiem zaufania i porzuceniu. Zranione serce łatwo nie wybaczy, zakopie uczucia na dnie i wybierze inny cel.
Jak odkryta prawda wpłynie na tych dwoje zakochanych w sobie ponoć bez pamięci? Taka wielka miłość, a tak łatwo można posądzić o coś okropnego. Czy będą mogli żyć szczęśliwie?
Otwierając pierwszą stronę przygotujcie się na to, że przepadniecie w tym świecie ❤️ Porwą was nie tylko opisy uczuć, ale też dialogi, uczucie napięcia, wyczekiwania i ta subtelność. Pod koniec przygotujcie chusteczki.
Czym zachwycił mnie "Francuz"? Urokami XIX-wiecznej Francji, dobrze ukształtowanymi bohaterami i romantycznym uczuciem jakie budzi w sobie panna na wydaniu, Anna Dworzak, zwana też Andżeliką. Obiecała sobie, że wyjdzie za mąż tylko z miłości albo wstąpi do zakonu. Wystarczył jeden bal u siostry, na którym poznała Sebastiana Antoine'a i serce porwało się do galopu! Jak to bywa w takich historiach, znajdą się tacy, którym ten związek nie będzie pasował. Czym będą kierować się przeciwnicy? Zazdrością, miłością, dobrem panienki a może to zwyczajna chęć posiadania? Motywy są różne, osoby też, a wytypowanie kogoś kto "brudzi" tej miłości nie było łatwo i mi się nie udało, stawiałam na kogoś innego.
"Francuz" jest takim romansem historycznym jakie lubię. Dostarczył mi zabawnych momentów, trochę dramatu, intryg, pokazał piękne bale i trochę konwenansów. W tle oczywiście Francja, dworek we wsi, sekrety przeszłości i trudne wybory.
Anna będzie musiała stawić czoła wielu przeciwnościom. Przed nią zmierzenie się z najgorszym - brakiem zaufania i porzuceniu. Zranione serce łatwo nie wybaczy, zakopie uczucia na dnie i wybierze inny cel.
Jak odkryta prawda wpłynie na tych dwoje zakochanych w sobie ponoć bez pamięci? Taka wielka miłość, a tak łatwo można posądzić o coś okropnego. Czy będą mogli żyć szczęśliwie?
Otwierając pierwszą stronę przygotujcie się na to, że przepadniecie w tym świecie ❤️ Porwą was nie tylko opisy uczuć, ale też dialogi, uczucie napięcia, wyczekiwania i ta subtelność. Pod koniec przygotujcie chusteczki.
Anna Kaczor | (20.01.2024) |
Anna od dziesięciu lat mieszka we Francji, gdzie wyemigrowała wraz z rodziną zaraz po zakończeniu powstania. Kobieta marzy o małżeństwie z miłości i nie wyobraża sobie innej opcji. Jeśli jej nie znajdzie woli zostać zakonnicą, niż zostać żoną kogoś, kogo nie kocha, a on nie kocha jej. Co prawda jej ojciec widziałby w roli swojego zięcia Polaka, który byłby ogromnym patriotom, jednak kobieta ma to szczęście, że ma coś do powiedzenia.
Zbliżają się urodziny Marii, siostry Anny i choć ta nie lubi jej odwiedzać, tym razem będzie musiała. Z tej okazji ma zostać wydany bal i nie wypada, żeby jej tam zabrakło. Wtedy Anna jeszcze nie wie, jak wiele to wydarzenie zmieni w jej życiu. Kilka spojrzeń, uśmiechów i kobieta się zakochuje. Jej wybrankiem zostaje Francuz Sebastian Antoine. Można by pomyśleć, że spotkało ją szczęście, on również jest nią mocno zainteresowany. Jest tylko jeden, ale bardzo znaczący problem. Mężczyzna jest zaręczony i to z kobietą, której Anna nie darzy sympatią. Jak potoczy się ich znajomość? Czy mają szansę na wspólną przyszłość?
Książka przenosi nas XIX wieku, ukazując, jak wyglądało wtedy życie, zabierając nas na wspaniałe bale. Mnie zarówno świat, do jakiego mnie przeniosła, jak i historia, jaką przeczytałam, to wszystko mnie się podobało. To kolejny w ostatnim czasie naprawdę udany debiut.
Historia ciekawa, wciągająca, pełna intryg. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. To opowieść o miłości, a dokładniej drodze do niej, która ani trochę nie jest łatwa.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Główną bohaterką jest Anna, kobieta silna, odważna, mająca własne zdanie, a jednocześnie pragnąca miłości. Osobiście ją polubiłam.
„Francuz” to książka, która przeniosła mnie w odległe czasy, z którą spędziłam miło czas. Według mnie jest udanym debiutem i polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Zbliżają się urodziny Marii, siostry Anny i choć ta nie lubi jej odwiedzać, tym razem będzie musiała. Z tej okazji ma zostać wydany bal i nie wypada, żeby jej tam zabrakło. Wtedy Anna jeszcze nie wie, jak wiele to wydarzenie zmieni w jej życiu. Kilka spojrzeń, uśmiechów i kobieta się zakochuje. Jej wybrankiem zostaje Francuz Sebastian Antoine. Można by pomyśleć, że spotkało ją szczęście, on również jest nią mocno zainteresowany. Jest tylko jeden, ale bardzo znaczący problem. Mężczyzna jest zaręczony i to z kobietą, której Anna nie darzy sympatią. Jak potoczy się ich znajomość? Czy mają szansę na wspólną przyszłość?
Książka przenosi nas XIX wieku, ukazując, jak wyglądało wtedy życie, zabierając nas na wspaniałe bale. Mnie zarówno świat, do jakiego mnie przeniosła, jak i historia, jaką przeczytałam, to wszystko mnie się podobało. To kolejny w ostatnim czasie naprawdę udany debiut.
Historia ciekawa, wciągająca, pełna intryg. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. To opowieść o miłości, a dokładniej drodze do niej, która ani trochę nie jest łatwa.
Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Główną bohaterką jest Anna, kobieta silna, odważna, mająca własne zdanie, a jednocześnie pragnąca miłości. Osobiście ją polubiłam.
„Francuz” to książka, która przeniosła mnie w odległe czasy, z którą spędziłam miło czas. Według mnie jest udanym debiutem i polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Serce Noelle — Katarzyna Bester Gdy przeszłość odbiera świętom ich magię
Ośnieżony Londyn wygląda bajecznie, zwłaszcza przez przystrojone bożonarodzeniowymi światełkami okna niewielkiej ... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res