Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Droga na koniec świata — Marcin Kretkiewicz
Droga na koniec świata — Marcin Kretkiewicz

Droga na koniec świata

Cena: 34,99 zł 29,74 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Wszyscy marzymy i mamy pragnienia, lecz tylko nieliczni znajdują w sobie odwagę, by podążać ich śladem i odmieniać swe życie.

Pawłowi przez całe życie brakowało ojca. Trudne dzieciństwo, jak również późniejsze lata pełne rozczarowań i przykrości, odcisnęły swe bezlitosne piętno na jego dorosłym życiu. Choć na zewnątrz sprawiał wrażenie inteligentnego i towarzyskiego młodego mężczyzny, to w głębi duszy był poranionym i zagubionym chłopcem.

Gdy wyrusza na samotną, pieszą pielgrzymkę do Santiago de Compostela, nie zdaje sobie nawet sprawy, dokąd ta podróż go zaprowadzi. Podczas wędrówki zmaga się z własnymi słabościami, zakochuje się, a także otwiera na potrzeby innych ludzi i doświadcza ich bezinteresowności. Zagląda również w głąb własnej duszy i rozprawia się z bolesną przeszłością.

– Tak to już z nami jest, przyjacielu… Chętnie stajemy jedynie do tych walk, które z góry wiemy, iż jesteśmy w stanie wygrać. Tymi, których wyniku nie potrafimy przewidzieć, nie jesteśmy zainteresowani. Takie boje zostawiamy do stoczenia innym. Właśnie dlatego tak wiele osób nie otrzymuje od życia zbyt wiele. Nie ryzykują, ale też nic nadzwyczajnego nie są w stanie osiągnąć. Być może słyszeli lub przeczuwają, że gdzieś indziej znajduje się coś piękniejszego. Nie są jednak w stanie wykrzesać z siebie wystarczająco dużo odwagi i wiary, by przebiwszy się przez swą przezorność, osobiście to sprawdzić. Ty jednak zrobiłeś już pierwszy krok i nigdy o tym nie zapominaj!

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2017
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka ze skrzydełkami
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 264
  • ISBN: 978-83-8083-524-5

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 4 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Katarzyna Tuszyńska-Jąkalska  (11.04.2017)
Droga na koniec świata to powieść, którą dosłownie pochłonęłam w zaledwie jeden wieczór. Nie mogłam, a nawet nie chciałam się oderwać od jej lektury. Zostałam zabrana w piękną, choć niebywale trudną podróż. Wraz z Pawłem pokonywałam poszczególne etapy do wyznaczonego celu, przeżywałam targające nim emocje, radziłam sobie z bólem, wzruszałam się słysząc brzmienie skrzypiec w jednym z kościołów, zwiedzałam ciekawe miejsca, zachwycałam się mijanymi krajobrazami, delektowałam się cudownymi widokami dodającymi sił i umilającymi pieszą wędrówkę, wyraźnie odczuwałam niepowtarzalny klimat tamtejszych uliczek, czułam promienie słońca i powiew lekkiego wiatru na swej skórze, prowadziłam wartościowe rozmowy z napotkanymi ludźmi, a przede wszystkim popadałam w zadumę nie tylko w trakcie pokonywanej drogi, ale także po ukończeniu każdego kolejnego jej odcinka. Autorowi doskonale udało się oddać emocje głównego bohatera, a za sprawą plastycznych i jakże pięknych opisów pozwolić stworzyć obraz wszystkich widzianych pejzaży, kościołów, dróg. Ponadto zgrabnie połączył wątek realny z metafizycznym, co niewątpliwie również wpłynęło na przyjemniejszy odbiór książki, a także wielokrotnie skłoniło do refleksji i przemyśleń na temat życia. Nie ukrywam, że kilka fragmentów wywołało też łzy w mych oczach. Książka jest bogata w mnóstwo przepięknych i jakże wartościowych cytatów - wynotowałam ich wiele (cztery kartki), ale tylko kilka mogłam zawrzeć w owej recenzji. Urozmaiceniem owej publikacji są również czarno-białe, ale jakże urokliwe i ujmujące rysunki, a na początku pojawia się też niewielkich rozmiarów mapka wyznaczająca trasę pielgrzymki.

Co prawda, książka zawiera parę niedoskonałości i błędów oraz wymaga lekkiego dopracowania (fakt, iż otrzymałam egzemplarz przed korektą), jednak to w żadnym stopniu nie umniejszyło przyjemności z lektury owego utworu. Zdecydowanie bardziej skupiłam się na przesłaniu i przekazie, jakie niesie ukazana w powieści historia, która bez wątpienia pełna jest bólu, niepewności, determinacji, a jednocześnie ciepła i miłości. Na pewno każdy czytelnik wyniesie z niej coś cennego dla siebie... Ja zapewne jeszcze nie raz do niej powrócę...

Opowieść ta zachęciła mnie do odbycia wędrówki szlakiem świętego Jakuba i mam nadzieję, że kiedyś będę mogła zrealizować ten plan. W tym miejscu muszę nadmienić, iż przed napisaniem mojej opinii dowiedziałam się od autora, iż prowadzi on własną stronę internetową, na której zamieszcza relacje z podróży, udziela niezbędnych wskazówek oraz praktycznych informacji. Oczywiście odwiedziłam ową stronę i prawdę mówiąc straciłam poczucie czasu - nie tylko bowiem zaczytałam się w postach, ale głównie przeglądałam i podziwiałam piękne zdjęcia - również obrazujące drogę Camino de Santiago - i nabrałam jeszcze większej ochoty na wyprawę w tymże kierunku. Serdecznie zapraszam: http:www.nasze-drogi.pl

Podsumowując, Droga na koniec świata to niezwykła wędrówka młodego człowieka szlakiem świętego Jakuba wiodącym do Santiago de Compostela, pełnym cudownych widoków, urokliwych kościołów i klimatycznych uliczek, pięknych krajobrazów, przypadkowych spotkań oraz cennych przemyśleń na temat sensu życia. To prawdziwa, wzruszająca, refleksyjna i niewątpliwie wartościowa opowieść o walce ze swymi słabościami, poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące pytania i znaczenia pewnych symboli, przeznaczeniu, docenianiu wyjątkowych chwil i obrazów, rozpoznawaniu własnych uczuć i dostrzeganiu tego, co najważniejsze w życiu, zdobywaniu ciekawych doświadczeń, rozliczaniu się z przeszłością, a przede wszystkim o zaglądaniu w głąb własnej duszy i odkrywaniu siebie na nowo. To piękna historia, która zapada w pamięć i pozostaje głęboko w sercu. Gorąco polecam.


  Monika Hetz  (11.04.2017)
„Droga na koniec świata” Marcina Kretkiewicza to niezwykle mądra i wciągająca powieść napisana przez samo życie. To opowieść o wielkiej sile, odwadze, determinacji, o pokonywaniu własnych słabości i wielu przeciwności losu. O poszukiwaniu sensu życia i podążaniu za własnymi marzeniami i pragnieniami. To historia o drodze trudnej, wyboistej, na której końcu znajduje się już tylko przebaczenie.

Książka przedstawia losy Pawła, który od dzieciństwa cierpiał z powodu braku miłości ze strony ojca. Niełatwe dzieciństwo oraz problemy w późniejszym czasie odciskają piętno na jego życiu. Z pozoru poukładany, młody, inteligentny mężczyzna, w środku czuje się małym, zagubionym chłopcem. Pod wpływem impulsu postanawia zmienić swoje życie i wyrusza na pieszą pielgrzymkę do Santiego de Compostella. W jej trakcie zakochuje się, zmaga się ze swoimi słabościami i kłodami rzucanymi mu pod nogi przez los. Poznaje ludzi i stara się na zawsze rozprawić z okrutną przeszłością.

To niezwykła historia o poszukiwaniu sensu życia, odkrywaniu własnej tożsamości i wewnętrznej przemianie. Determinacja głównego bohatera oraz chęć dotarcia do celu i upór zasługują na uznanie. Pomimo bólu, choroby, on ciągle podąża naprzód. Podróż, w jaką się zdecydował wybrać jest dla niego ważną lekcją życia. Na swojej drodze spotyka on wielu dobrych i bezinteresownych ludzi. Stara się zrozumieć siebie i swoje myśli. Opowieść ta przepełniona jest mistycyzmem miejsc świętych. Ciekawą postacią jest tutaj Jakub- towarzysz wędrówki Pawła.

Prosty i plastyczny styl autora sprawiły, że książkę czytałam z wielką przyjemnością. Ciekawa fabuła oraz mądre, przepełnione emocjami dialogi przykuwają uwagę czytelnika. Można tutaj również znaleźć wiele interesujących słów na temat życia.

Podsumowując „Droga na koniec świata” to niezwykle poruszająca historia, która uświadamia nam, że zawsze warto podążać za własnymi marzeniami oraz pragnieniami. To ciekawa relacja opisująca przeżycia i emocje towarzyszące bohaterowi w trakcie wędrówki.

Powieść polecam i zachęcam do lektury.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

ksiazkowyswiatmoniki.blogpot.com


  Kasia Wróbel  (14.04.2017)
Książka " Droga na koniec świata" to wartościowa i refleksyjna opowieść o mężczyźnie, który kierując się chęcią odmiany swojego życia, zwalnia się z pracy i wyrusza na samotną, pieszą wędrówkę przez Hiszpanię do Santiago de Compostela. W tamtej chwili nie zdaje sobie nawet sprawy, dokąd ta podróż go zaprowadzi. Po przedwczesnym zakończeniu pielgrzymki doznaje głębokiego rozczarowania, jednak po pięciu latach wraca na szlak ponownie. Tam poznaje tajemniczego Jakuba, który pomaga mu poznać samego siebie i uporać się ze swą, bolesną przeszłością.
Książka nie jest kolejnym, "suchym" opisem wędrówki do Santiago, lecz niezwykle dynamiczną opowieścią o podróży w głąb siebie. Książka porusza wiele kluczowych, życiowych kwestii tj. relacji rodzinnych, przebaczenia czy wymagającej miłości, skłaniając tym samym do refleksji nad tym, o czym wielu ludzi dzisiaj usilnie stara się zapomnieć. Dodatkowym atutem książki, są znajdujące się w niej piękne rysunki narysowane przez autora.


  Magda Dabek  (11.05.2017)
„Droga na koniec świata” ukazuje losy Pawła, który wyruszył na pieszą pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Już we wstępie możemy przeczytać, że ukazana historia jest prawdziwa, jedynie kolejność zdarzeń została pozmieniana. Już sam fakt, że ktoś rzeczywiście to przeżył zachęca do przeczytania tej książki.

Główny bohater w trakcie drogi musiał walczyć z samym sobą, swoją przeszłością, bólem fizycznym, ale też psychicznym. Paweł miał trudne dzieciństwo, jego ojciec nie poświęcał mu swojej uwagi, czasu. Nie zmieniło się to nawet wtedy, kiedy już dorastał. Nie mógł nawet liczyć na męską rozmowę. I być może właśnie to wpłynęło na fakt, że ciężko mu było podejmować ważniejsze decyzje, często nie wiedział co robić. Jednak udało mu się zdecydować na jedną rzecz – podróż szlakiem świętego Jakuba.

Podczas pierwszej podróży został pokonany przez ból i nie dotarł do celu. Jednak pięć lat później ponownie udał się na pielgrzymkę. Tuż przed tym zachorował i nie zdążył do końca się wykurować. Mimo to nie poddał się już na samym początku i wyruszył w drogę. Ponownie cierpiał fizycznie, ale udało mu się wytrwać i pokonać słabości, chęć pokonania części trasy środkiem transportu, czy też przedwczesną podróż do domu. Według mnie z jednej strony pokazał, że był silny, walczył, jednak z drugiej strony nie powinien się tak nadwyrężać, bo później mógłby ponieść poważne konsekwencje tego.

W trakcie podróży poznał wiele osób, jednak były to tylko chwilowe znajomości. Inna sytuacja była z poznanym Jakubem, którego wielokrotnie spotkał na trasie. Praktycznie każda z ich rozmów zawierała wiele mądrości życiowych, które sprawiały, że Paweł zaczynał rozumieć pewne rzeczy. Jednak niektóre słowa tak dobitnie opisywały to, co robił, że złościł się na Jakuba, który przecież nie chciał go obrazić. Takie zachowanie głównego bohatera pokazało, że ludzie naprawdę nie potrafią dostrzec swoich wad, a jeśli ktoś im je pokaże, to są źli.

Szczerze mówiąc, to po przeczytaniu „Drogi na koniec świata” potrzebowałam taki jeden dzień na ochłonięcie przez postać Jakuba. Nie myślę nawet o jego słowach, radach, ale samym fakcie pokazania jego postaci. Można myśleć, że to po prostu jeden z pielgrzymów, jednak jest inaczej. To sam święty Jakub, którego ścieżkami zmierzał Paweł. Uświadomiłam sobie, że jego postać została ukazana jako prawdziwa, ze względu na walkę myśli głównego bohatera – wchodzeniu głębiej w samego siebie, zrozumienie swojego życia.

Książka jest pełna mądrości życiowych, z których my, czytelnicy, również powinniśmy wiele czerpać. Myślę, że każdy znajdzie w niej coś, co dotyczy też jego życia i może sobie uświadomi, że musi coś zmienić. Na pewno warto przeczytać „Drogę na koniec świata” chociażby ze względu na to. Ponadto sama historia Pawła jest ciekawa i pokazuje walkę z samym sobą, swoimi myślami, którą każdy kiedyś stoczył lub dopiero stoczy

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Moja Islandia — Magdalena Anna Węcławiak Moja Islandia — Magdalena Anna Węcławiak
Islandia – mała wyspa z wielką osobowością, garstka ludzi z ogromnym potencjałem i niegasnącą energią. Znaleźć tu można wszystko, o czym turysta sobie tylko ...