Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Dolina jezior — Aneta Maśluk
Dolina jezior — Aneta Maśluk

Dolina jezior

Cena: 42,99 zł 36,54 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Czasem trzeba stracić wszystko, by zrozumieć, czym jest prawdziwe szczęście

Życie Natalie Braun, młodej bizneswoman z Zurychu, przypomina statek, który obrał ślepy kurs na karierę i miłość bez happy endu. Zraniona i oszukana przez byłego partnera, marzy o tym, by w końcu rozwinąć żagle i ruszyć w rejs do miejsca, gdzie mogłaby odzyskać upragniony spokój. Wybiera się więc w podróż do rodzinnej miejscowości u podnóża szwajcarskich gór. W otoczeniu przyjaciół – kochającej malarstwo Anny, jej męża Edda Evansa oraz ich synka Benna – powoli powraca do wewnętrznej równowagi, uświadamiając sobie znaczenie wartości, o których niemal zapomniała.
Ale ta równowaga wkrótce zostanie zaburzona, a to za sprawą tajemniczego Mathew Schmidta, poznanego w mało sprzyjających okolicznościach. Namiętność, sekrety i miłość przeplatane łzami, rozczarowaniem oraz tęsknotą za niespełnionymi marzeniami powodują, że wszystko, co do tej pory wydawało się oczywiste, staje pod wielkim znakiem zapytania....

Deszcz padał coraz mocniej, stopniowo hartując ich zimnymi kroplami, aż w końcu płynął rytmicznie po ich ciałach. […]
Kiedy wbiegli na żwirową drogę, spojrzała na Mathew. Był równie przemoknięty jak ona. Lniana koszula kleiła się do jego klatki piersiowej, zaznaczając każdy mięsień, na który Natalie od razu zwróciła uwagę. Patrzył na nią, na jej ciało. Mokra była jeszcze piękniejsza, emanowały od niej erotyzm i dzikość. Pociągnął ją za sobą, byle szybciej stamtąd uciec, czym prędzej uchronić swoją boginię. Ściekająca z nich woda utworzyła tuż przy drzwiach niewielką kałużę. Natalie dygotała z zimna, a po jej skórze spływały ostatnie krople, opadając na deski tarasu.
– Boże, jakaś ty piękna – szeptał, wpatrując się w nią pożądliwie, a ona stała, bezbronna i kusząca, wręcz zjawiskowa.



Aneta Maśluk

Urodziła się w 1979 roku, pochodzi z maleńkiej miejscowości na Lubelszczyźnie, a obecnie mieszka w Niemczech. Jej wykształcenie nie ma nic wspólnego z wykonywanym zawodem. Jej pragmatyczny umysł mierzy się na co dzień z duszą romantyczki. Uwielbia góry, pachnące bryzą morze, rowerowe wycieczki i burzliwą pogodę. Najchętniej wszystkie zimy spędzałaby w gorących tropikach, a lata w bajecznej Hiszpanii.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2021
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: pierwsze
  • Liczba stron: 468
  • ISBN: 978-83-8219-624-5

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 7 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Beata Moskwa  (7.01.2022)
O życiowych rozterkach i złamanym sercu w obliczu pięknych widoków. Aneta Maśluk zabiera nas w sam środek historii, w której wszystko może się wydarzyć a wyobraźnia czytelnika działa na wysokich obrotach.

Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona, ponieważ pierwsze wrażenie sugerowało, że będzie to powieść podobna do tej, którą czytałam już wcześniej, innej, zagranicznej autorki. Podobna okładka, opis również sugerujący wykorzystany już wcześniej motyw, jednak już pierwsze strony rozwiały moje wątpliwości, ponieważ to zupełnie inna, odrębna, niezależna historia, która opowiada o losach sympatycznej bohaterki.

Autorka przede wszystkim przekonuje do siebie czytelnika miejscami jakie opisuje. Natalie Braun młoda bizneswoman z Zurychu porzuca dotychczasowe życie, które nie przyniosło jej szczęścia i przenosi się do rodzinnej miejscowości u podnóża szwajcarskich gór, by odnaleźć w życiu sens i równowagę. Dzięki temu czytelnik wraz z Natalie może spędzić wspaniałe chwile w bardzo malowniczej (i trafnie przedstawionej) miejscowości, która ma mnóstwo uroku. I tak jak zamierzała Natalie, odzyskuje utracone piękno, spędza czas z przyjaciółmi i uczy się tego co najważniejsze, chociaż oczywiście nie obejdzie się bez problemów i potyczek z podstępnym losem, ale o tym już przeczytacie w lekturze, która nadaje się idealnie jako wybór po ciężkim dniu.

Przyjemna w odbiorze, z sympatycznymi bohaterami na każdym planie, typowo obyczajowa, ale sięgająca również po wątki romantyczne powieść Anety Maśluk to bardzo przyjemne literackie zaskoczenie. Wraz z bohaterką poznawałam prawdę o życiu, uczyłam się chwytać chwilę, doceniać to co ma się pod ręką oraz poznałam wspaniałych przyjaciół a to wszystko przyprawione zostało skrajnymi emocjami, gdy do historii wdarł się tajemniczy mężczyzna i namieszał w życiu Natalie. Ale właśnie to było potrzebne! Takie tupnięcie nogą, udowodnienie, że to co przychodzi nieplanowane, czasami zostaje na dłużej i jest dla nas najlepszym rozwiązaniem.

"Dolina jezior" to propozycja dla wszystkich fanów powieści obyczajowych, które porywają od pierwszej do ostatniej strony. Napisana lekkim i bardzo plastycznym, obrazowym stylem, pozwala czytelnikowi w pełni skupić się na rozgrywanych wydarzeniach, oderwać myśli od codziennych problemów i poznać przygody bardzo sympatycznej bohaterki. Spędziłam miłe chwile w towarzystwie książki Anety Maśluk dlatego myślę, że wielu z Was również ją doceni.


  Edyta Osińska  (16.01.2022)
Tęsknocie za podróżami? Za związanymi z nimi emocjami??

Książka, którą chciałam Wam polecić przeniosła mnie w przepiękne okolice Jeziora Czterech Kantonów. To „Dolina jezior” @_anette.ma od @wydawnictwo_novaeres. Opisy jakie serwuje nam autorka są nieziemskie. Należę do osób, które opisy przyrody w szkole pomijali, ale tych się nie da!

Bohaterowie: ✨✨✨✨
Emocje:✨✨✨✨✨
Tempo akcji:✨✨✨
Ogólna ocena:✨✨✨✨✨

Natalie, to kobieta, która posiada firmę i współprowadzi ją z Aleksem - mężczyzną, z którym jak się okazuje wcale nie jest szczęśliwa. Wyjeżdża do swojego domku w Dolinie jezior, aby zastanowić się nad swoją przyszłością oraz odwiedzić przyjaciółkę Annę i jej rodzinę. Los jednak nie da jej odpocząć, bo Natalię pozna przystojnego przyjaciela rodziny Evansów, z którym spędzi cały urlop. Uczucie, które między nimi powstanie jest piękne, pełne pożądania i namiętności. Czy Natalie odnajdzie w końcu swoje szczęście? Nic nie jest pewne. Możecie się przekonać czytając ten wspaniały debiut.

„Dolina jezior” To powieść obyczajowa ale z wątkiem erotycznym, ale w żaden sposób odpychającym. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, bardzo zżyłam się z Natalie. Książkę na prawdę warto przeczytać dla tych opisów przyrody, dla przeżyć, które serwują nam bohaterowie. Zapewniam Was, że nie będziecie się nudzić, a książkę zapamiętacie na długo.

„Czasem trzeba stracić wszystko, by zrozumieć, czym jest prawdziwe szczęście”.


  Mirosława Dudko  (10.02.2022)
„Dolina jezior” to niezwykle wnikliwe studium pewnego uczucia, które obciążone jest bagażem przeszłości, podkreślające, jak ważna jest szczerość w związku, gdyż wówczas nic nie może nas zaskoczyć. Jest to też opowieść o pokonywaniu własnych ograniczeń, przyzwyczajeń, lęku przed zmianami i zaufaniu temu, co niesie życie. W tle dzieją się ważne wydarzenia i biegną poboczne wątki obok głównego motywu, razem tworząc ciekawą opowieść o relacjach damsko-męskich. Bardzo chętnie poznałabym historie miłości przyjaciółki Natalie Anny, gdyż jest ona bardzo interesującą, miłą i sympatyczną osobą, podobnie jak jej mąż. Namawiam zatem panią Anetę Maślu do podjęcia tego tematu.

„Czasami drobiazgi, a czasami wielkie rzeczy decydują o naszym życiu. Ale to my trzymamy stery, to od nas samych zależy, czy podążamy z wiatrem, czy pod wiatr.”

Powieść - momentami zbyt szczegółowa, momentami naiwna, niektóre sytuacje zbyt wyidealizowane i klasyczne, ale ogólnie historia jest ujmująca, wciągająca i ekscytująca, którą czytało mi się dosyć płynnie. Nasycona szczególnym klimatem, łączy w sobie elementy obyczajowe, z delikatnymi niuansami erotycznymi oraz psychologicznymi. Dużo w niej przemyśleń, rozważań, rozkładania uczuć na części, trochę tajemnic, nieporozumień i miłosnych uniesień otoczonych pięknymi górskimi krajobrazami w niezwykle urokliwych zakątkach Szwajcarii, które autorka roztacza przed naszymi oczami obrazowymi opisami, działającymi na wyobraźnię.

Wraz z tą powieścią niesie przekaz, który podkreśla, że każdy z nas ma za sobą jakąś przeszłość, ale nie powinna ona rzutować na teraźniejszość. W życiu już tak jest, że popełniamy błędy, spotykamy niewłaściwych ludzi i nie zawsze wszystko układa się tak, jakbyśmy chcieli, dlatego powinniśmy wyciągać wnioski z dotychczasowych doświadczeń i iść do przodu, nie oglądając się za siebie. Autorka zwraca uwagę na te chwile, których nie dostrzegamy, namawia do celebrowania piękna natury, szukania spokoju z dala od miejskiego zgiełku, zwolnienia tempa, gdyż wówczas nie ominie nas to, czego szukamy. Możemy tylko mieć wpływ na to, co przed nami a to, co za nami to tylko lekcje dane nam przez los, byśmy umieli docenić to, co mamy obecnie.

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/02/1002-dolina-jezior.html


  Urszula Zachariasz  (30.12.2021)
Faktem jest, że czasami trzeba stracić cokolwiek, by cokolwiek zyskać.

Natalie jest kobietą sukcesu. Ma własną firmę, piękny apartament, narzeczonego.
No dobra, narzeczonego nie ma, bo jak sama twierdzi, w związku Aleksem, czuje się bardzo samotna. Poza tym mężczyzna wielokrotnie ją oszukał i zdradził...

Natalie postanawia wyjechać do Doliny jezior, by tam się wyciszyć i przewartościować swoje życie, by zastanowić się nad swoją przeszłością i nad tym co dalej...
W Dolinie, w dość nieprzyjemny sposób poznaje Matta - przystojnego mężczyznę, jednak też dość aroganckiego i bezczelnego. Natalie ma nadzieję, że nigdy więcej go nie spotka.
Los jednak postanawia z niej zadrwić. Okazuje się, że Matt jest bliskim znajomym jej przyjaciół - Anny i Edda, a co za tym idzie - będą często na siebie wpadać.
Oczywiście te częste spotkania kończą się tym, że między Natalie i Mattem, rodzi się gorące i namiętne uczucie. Oboje zatracają się w sobie i nie wyobrażają bez siebie życia.

"(...)Sprawiasz, że mój świat wypełnił się kolorami. Jesteś pierwszą myślą, liedy wstaję rano, i ostatnią, kiedy zasypiam, pierwszym promieniem słońca i pierwszą gwiazdą. Chcę zasypiać i budzić się przy tobie. Śmiać się i z tobą płakać. Chcę, żebyś po prostu była."

Niestety demony przeszłości dadzą o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie, a usnuta intryga zachwieje mocno ich związkiem.
Czy wyjdą cało z opresji?
Czy ich miłość jest na tyle silna, że przetrwa ten najgorszg czas?
Przekonajcie się sami!

"Dolina jezior" to książka bez szalonych zwrotów akcji, ale uwierzcie, że te są zbędne.
Jak dla mnie, zbyt dużo w niej erotyki, ale ogólnie powieść odebrałam pozytywnie


  Martyna Mikołajczyk  (17.01.2022)
„Coś w niej pękło i jakby odrodziła się na nowo – zrównoważona wewnętrznie, jeszcze bardziej dowartościowana i silniejsza. Tamten dzień zapisał nowy rozdział jej historii, a właściwie otworzył kolejny tom z niezapisanymi kartami- początek czegoś nowego i koniec tego, co było”.

Życie Natalie Braun, młodej bizneswoman z Zurychu, przypomina statek, który obrał ślepy kurs na karierę i miłość bez happy endu. Zraniona i oszukana przez byłego partnera, marzy o tym, by w końcu rozwinąć żagle i ruszyć w rejs do miejsca, gdzie mogłaby odzyskać upragniony spokój. Wybiera się więc w podróż do rodzinnej miejscowości u podnóża szwajcarskich gór. W otoczeniu przyjaciół – kochającej malarstwo Anny, jej męża Edda Evansa oraz ich synka Benna – powoli powraca do wewnętrznej równowagi, uświadamiając sobie znaczenie wartości, o których niemal zapomniała.

„Dolina jezior” autorstwa Anety Maśluk to książka napisana bardzo ładnym językiem i przystępnym stylem. Jest dopracowana, co widać po dokładnych, ale nie przesadzonych opisach. Sama historia jest lekka, a w momencie jej zakończenia w głowie pojawia się jedno słowo, życie.

Bo o tym właśnie jest ta pozycja. O trudnościach życia i walce o swoje szczęście. Pokazuje nam, iż każdy w swoim życiu przechodzi przez etap pełen niepowodzeń i porażek i to od nas zależy, czy znajdziemy w sobie siłę, by to przezwyciężyć.

Natalie nasza główna bohaterka jest kobietą taką samą jak każda inne. Nie ma super mocy, a ze swoimi problemami radzi sobie najlepiej jak może.

Jest to krzepiące i motywujące.

Ta naturalność w fabule i w bohaterach podobała mi się najbardziej.

Po odłożeniu tej książki czuję się zrelaksowana i odprężona. Naprawdę uważam, że była to dość dobra lektura z dobrym przekazem i przyjemnym wątkiem romantycznym. Jestem pewna, że wielu osobą przypadnie ona do gustu.

Pozostaje wam tylko przekonać się osobiście. Polecam.


  Anna Kaczor  (23.01.2022)
Kiedy firma, w której pracuje Natalia, ma zostać zamknięta, a ona zwolniona, wpada na pewien pomysł. Przedstawia go szefowej i za jej zgodą staje się jej właścicielką. Nie poddaje się, kiedy inni twierdzą, że się nie uda, kiedy twierdzą, że źle zrobiła. Upartość, a także ciężka praca sprawiają, że kobieta odnosi sukces i to niemały. Po pewnym czasie na jej drodze staje pewien mężczyzna, któremu udaje się zawrócić jej w głowie. Zostają partnerami i to nie tylko w życiu prywatnym, ale również zawodowym.
Mija kilka lat, a Natalia ma wszystkiego dość. Jej związek nie jest taki, jak powinien, a mężczyzna, z którym wiązała swoją przyszłość, okazał się kimś zupełnie innym, niż myślała. Zraniona, rozczarowana, postanawia wziąć urlop od wszystkiego i wyjechać do Doliny Jezior gdzie ma przyjaciół. Miała zamiar odpocząć, zastanowić się co dalej, spędzić czas z przyjaciółmi. Jednak na jej drodze stanął Matt Schmidt i wiele zaczęło się zmieniać. Kim jest mężczyzna? Co ich połączy? Jakie decyzje podejmie Natalia?

W książce znalazłam historię o kobiecie, która osiągnęła sukces w pracy tylko dzięki własnej pracy, o związku, który miał być tym na zawsze, o zdradzie, tajemnicach, sekretach, ale też o niełatwych zmianach, nowej znajomości, która, chociaż nie miała łatwego początku, dość szybko się rozwijała i wiele zaczęła znaczyć. Mnie się podobała. Akcja dość szybka z wieloma ciekawymi i często zaskakującymi zwrotami. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji.

Bohaterowie według mnie są ciekawi, dość dobrze wykreowani.
Natalie poznajemy, kiedy traci pracę i zaczyna tworzyć własną firmę. Jest kobietą upartą, konsekwentną, sprawiedliwą dla podwładnych, a przez to dość lubianą. Jednocześnie jest odważna, ma własne zdanie i potrafi pokazać pazurki. Osobiście ją polubiłam.
Jeśli chodzi o Matta, nie zdradzę wam zbyt dużo, ponieważ musiałabym zdradzić zbyt wiele z książki. Powiem tylko tyle, że jest tajemniczy, ma własne zdanie i jest uparty (czasem nawet za bardzo).

Muszę jeszcze wspomnieć o opisach krajobrazu, które w tej pozycji bardzo mi się podobały. Czytając, oczami wyobraźni przenosiłam się w te piękne rejony.

„Dolina jezior” to książka, która mnie się podobała i polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/01/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt-dolina.html


  Angelika Frąckowiak  (2.08.2023)
Czasem trzeba stracić wszystko, by zrozumieć, czym jest prawdziwe szczęście. Wydaje mi się, że te słowa są po części prawdziwe. Prawdziwość tego zdania próbuje przedstawić również Aneta Maśluk w swojej debiutanckiej książce „Dolina jezior”.
Autorka opisała historię młodej i ambitniej bizneswoman Natalie Braun. Dziewczyna wraz ze swoim chłopakiem przeprowadziła się do Zurychu, jednak nie wszystko układało się tak, jak miało. Po zerwaniu z partnerem postanowiła wyjechać do swojej przyjaciółki, do niewielkiej miejscowości – Doliny jezior. W niezbyt sprzyjających okolicznościach spotkała tam tajemniczego Matta. Co wyniknie z tego spotkania, musicie sami się przekonać, sięgając po tę książkę.
Czytając tę powieść, miałam mieszane uczucia. Aneta Maśluk w swojej książce przedstawiła bardzo dużo opisów przyrody, krajobrazów. Zazwyczaj nie przepadam za tak obszernymi opisami, tak tu aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Autorka umiejętnie pokazała nam niesamowite malownicze widoki Szwajcarii.
Niestety powieść nie wciągała mnie od pierwszych stron. Na początku fabuła toczyła się bardzo powolnie i ospale, nic ciekawego się nie działo. Dopiero gdzieś po dobrej połowie książki coś zaczęło się dziać. Ostatnie 100 stron naprawdę szybko i ciekawie się czytało i żałuję, że poprzednie strony nie upływały mi w takim tempie.
Autorka dobrze przedstawiła głównych bohaterów. Czytając tę książkę, miałam wrażenie iż Natalie i Matt są osobami z krwi i kości. Polubiłam tych bohaterów, chociaż jeśli miałabym wybierać to główna bohaterka bardziej przypadła mi do gustu. Natalie to mądra i rozważna kobieta, która wiedziała, czego chciała. Natomiast Matt czasami mnie wkurzał swoimi wyborami. Na pierwszy rzut oka mądry i uważny facet, jednak gdy nastawały problemy, to nie potrafił sobie z nimi radzić.
Trochę brakowało mi rozwinięcia wątków bohaterów drugoplanowych. Gdzieś tam się przejawiali, byli wspomniani, ale tak naprawdę nie mogliśmy ich dokładnie poznać.
Chociaż fabuła nie do końca przypadła mi do gustu, to nie uważam, że straciłam czas, czytając tę książkę. Powieść ta zmusiła mnie trochę do przemyśleń nad życiem i tym, co ważne. Mogłam pozaznaczać kilka fajnych i mądrych cytatów.
Czy polecam tę książkę? Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli lubicie powieści pisane w trzecioosobowej narracji, zawierające dość dużo malowniczych opisów, ale też pobudzającej nasze mózgi do zastanowienia się nad swoim życiem, to warto ją przeczytać.

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.