Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura kobieca -> Cena wolności. Spin off Konsorcjum Część Pierws... — A.S. Sivar
Cena wolności. Spin off Konsorcjum Część Pierwsza — A.S. Sivar

Cena wolności. Spin off Konsorcjum Część Pierwsza

Cena: 49,99 zł 42,49 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Mówią, że wolność jest warta każdej ceny… A co, jeśli ceną będzie własne serce?

Bezwzględny, porywczy, arogancki…

Zander ma wszystko, czego jego zdeprawowana dusza zapragnie. Wszystko oprócz jednego: poczucia niekwestionowanej wolności. Od zawsze związany z Konsorcjum, postawiony przed ultimatum, otrzymuje niepowtarzalną szansę na zerwanie uciążliwych więzów z przeszłości – na ostateczne uwolnienie się spod jarzma organizacji. Jedyne, co musi zrobić: ochronić jedną z najbliższych osób samej królowej. Tym razem zadanie wydaje się proste, a jemu nic nie stanie na przeszkodzie. Uzyska to, o co latami bezskutecznie zabiegał u samego Iwana Dimitrescu.

Lecz co się stanie, gdy ostatnie zlecenie okaże się także jego słabością? Komplikacją, której nigdy się nie spodziewał. Co, jeżeli to właśnie Ona zagłuszy trawiącą go latami nicość i wypełni przerażającą pustkę? Cena wolności może okazać się wyższa, niż kiedykolwiek mógł przewidzieć.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura kobieca
  • Wydawca: Amare, 2025
  • Format: 130x210, skrzydełka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 464
  • ISBN: 978-83-8373-642-6

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 6 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Izabela Wyszomirska  (7.03.2025)
Konsorcjum ponownie daje o sobie znać. A.S. Sivar powraca ze spin-offem w postaci "Ceny wolności". Jednakże można czytać tę część niezależnie od wcześniejszej trylogii. Fajne było także to, że mogłam ponownie spotkać się ze znanymi mi wcześniej bohaterami.

Iga i Zander stanowią parę, która rozgrzeje Was do czerwoności. Ich słowne potyczki powodują wybuchy śmiechu i ciekawość, dokąd zaprowadzi ich ta pełna ognia relacja. Jest pożądanie, namiętność i pikanteria silniejsze niż rozsądek i wszelkie zasady. Nie mogło zabraknąć trudnych wyborów, czego wynikiem są liczne rozterki i wewnętrzne dylematy. Iga popełnia kilka błędów, ale ważne jest, że potrafi je naprawić. Z kolei Zander... oj ten facet niejednokrotnie napsuje człowiekowi krwi. To mężczyzna bezwzględny, porywczy i arogancki. Raz go lubimy, by za chwilę ciosać mu kołki na głowie. Świetnie została tu ukazana jego wewnętrzna walka i uczucia, których nie da się kontrolować. Z organizacji się nie odchodzi, a przecież Zander tak pragnie i marzy o wolności... Ale czymże ona jest?

Autorka utrzymała poziom serii. Napięcie i emocje towarzyszą nam na każdej stronie. Zostajemy wciągnięci do niebezpiecznego, a zarazem tak bardzo pociągającego i intrygującego świata. Bohaterowie będą musieli zmierzyć się z demonami przeszłości, ale również z problemami tego co tu i teraz. Jeśli myślicie, że będzie przewidywalnie, to nic z tego. Pojawią się kolejne tajemnice...

To owiany mrokiem, intrygami romans o niebezpiecznych układach, próbie zerwania z przeszłością. Z Konsorcjum nie jest łatwo odejść, co i autorka udowadnia nam tą historią. A jaka będzie za to wszystko "Cena wolności"? Czy wolność jest warta każdej ceny? Przekonajcie się sami.

https://sza-terazczytam.blogspot.com/


  @fascynacja. ksiazkami  (14.03.2025)


  Kamila Peplińska  (19.03.2025)
A.S. Sivar to autorka, której książki mogę brać w ciemno i ,, Cena wolności "jest tego kolejnym dowodem. Każda jej historia to mieszanka emocji, mroku i napięcia, które wciągają od pierwszej do ostatniej strony. Tym razem autorka zabiera nas do świata gdzie nie ma miejsca na sentymenty, a wolność ma swoją cenę czasem o wiele wyższą, niż można by się spodziewać.

Główny bohater, Zander, jest dokładnie takim typem postaci, jakich uwielbiam  bezwzględny, pewny siebie, ale wewnętrznie rozbity. Od lat uwięziony w układach, których nie sposób zerwać, dostaje szansę na wyzwolenie. Jednak jedno zadanie, jedna kobieta, mogą zmienić wszystko…

Sivar doskonale buduje napięcie i relacje między bohaterami, sprawiając, że emocje kipią na każdej stronie. To nie jest typowy romans, to historia pełna adrenaliny, niebezpieczeństw i wyborów, które mogą zniszczyć lub ocalić.
Styl autorki, jak zawsze, jest dynamiczny i wciągający  raz zaczynasz czytać i nie ma odwrotu.

Jeśli kochasz książki, które wywołują szybsze bicie serca, zmuszają do refleksji i nie pozwalają oderwać się nawet na chwilę, to ,, Cena wolności "jest idealnym wyborem.
A.S. Sivar po raz kolejny udowodniła, że potrafi stworzyć historię, która zostaje w głowie na długo po zamknięciu książki. Polecam z całego serca!


  Katarzyna @historie_budzace_namietnosc  (8.04.2025)
„Ale właśnie przez to stałem się najgorszym możliwym koszmarem tej dziewczyny. Jej pieprzoną zmorą. A co w tym wszystkim jest największym paradoksem – ona, nie wiedzieć czemu, stała się moją…”

Konsorcjum powraca i ukaże nam kolejną emocjonującą historię. Po trzynastu latach trzeba będzie zmierzyć się z przeszłością i czyhającymi w niej demonami oraz z teraźniejszym niebezpieczeństwem. Bo z konsorcjum nie da się tak łatwo odejść ani o nim zapomnieć. A Zander właśnie przekonał się o tym na własnej skórze. Ten bezwzględny, dupkowaty i arogancki mężczyzna ma wszystko, czego może zapragnąć jego zdeprawowana dusza. No może nie wszystko, bo nie ma wolności, o której marzy oraz to by uwolnić się raz na zawsze od Konsorcjum. Tylko czy mu się to uda? Bo w momencie, gdy przyjmie zlecenie od Nadii i będzie musiał zapewnić bezpieczeństwo jej podopiecznej, nie będzie już odwrotu, a on będzie musiał zmierzyć się ze swoimi demonami, uczuciami i emocjami, jakie wywoła w nim Iga. Nie przewidział, że ta misja okaże się tak skomplikowana oraz okaże się osobistą pułapką, która wszystko zmieni. Co takiego się wydarzyło, że Iga potrzebuje ochrony? Co takiego zrobiła, że ktoś pragnął ją zabić? Czy cena wolności okaże się dla Zandera zbyt wysoka?

„A co do sprowadzania i warzyw, o których tak miło wspomniałeś, pozwól, że wpierw ja sprowadzę ciebie, dupku, do parteru, bo jedyne warzywo, jakie widzę obecnie w tym domu, to wyłącznie ty, buraku.”

A.S. Sivar postanowiła zrobić nam niespodziankę już na początku roku i powróciła z moją ukochaną serią „Konsorcjum” i od razu rozbiła bank. Pokazując, że jest mistrzynią w tworzeniu niesamowitych, pełnych napięcia i emocji historii, a to wszystko doprawia ogromną szczyptą pożądania, namiętności i pikanterii. Tak moi drodzy od pierwszej strony zostaniecie wciągnięci do tego niebezpiecznego, ale jak pociągającego świata, w którym iskry i ogień między Igą a Zanderem lecą od pierwszego ich spotkania. Ich potyczki słowne wywołują uśmiech oraz pobudzają. To nie jest zwykły romans czy erotyk. Ta książka sprawi, że zaangażujecie się w 100% w całą fabułę i rozterki bohaterów. Będziecie patrzeć na to, jakie wewnętrzne dylematy mają bohaterowie. Jaka tak naprawdę jest cena wolności, której tak bardzo pragną. Czy będziecie w stanie zapłacić każdą cenę, by ją odzyskać? Bohaterowie będą musieli podejmować trudne decyzje i wybory, a my razem z nimi. Iga popełniła kilka błędów, ale szybko się zreflektowała i je naprawiła, przez co przypłaciła to prawie życiem. Za to Zander on dominuje tutaj i to jego wewnętrzna walka tak przykuwa uwagę. Jedno o nim można powiedzieć to, to, że wywoła w was mieszane uczucia i raz będziecie go lubić, by za chwilę czuć się przez niego sfrustrowani i źli. A.S. Sivar w „Cena wolności” idealnie utrzymała klimat z poprzednich części, sprawiając, że nie jesteście w stanie oderwać się od czytania, a każdą chwilę będziecie przezywać z bohaterami. Spotkanie się z postaciami z poprzednich tomów wywoływało mój uśmiech i ogromną radość. Nawet nie wiedziałam, że tak się za nimi stęskniłam. Zostaniecie pochłonięci przez tę atmosferę i napięcie oraz z czystym zachwytem będziecie się zanurzać w mrok, pełen intryg. Przekroczycie próg Konsorcjum i nie będziecie chcieli już go opuścić. Jeśli jeszcze nie znacie serii „Konsorcjum”, to gorąco polecam wam się z nią zapoznać, bo skradnie ona wasze serce i dostarczy niezapomnianych emocji.


  @kd.my_book_now Dziuba  (17.04.2025)
https://www.instagram.com/p/DIdqxPht0v4/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==


  Adrianna Rakowska  (31.03.2025)
Ucieczka, zmiana nazwiska, a może śmierć… jak wiele człowiek poświęci, aby zyskać wolność? Okazuje się, że cena, jaką przychodzi za nią zapłacić, może być bardzo wysoka.

Iga budzi się w obcym miejscu, wśród obcych ludzi i jedyne co pamięta to piękny anioł, który przywołuje ją do życia. Przeżywszy wypadek, zaczyna walkę o wspomnienia, które utonęły w otchłani zapomnienia. Pomóc ma jej w tym Zander, jej osobisty ochroniarz. Iga staje się jego zleceniem, za które stawką jest WOLNOŚĆ.

“Cena Wolności”, choć jest częścią cyklu “Konsorcjum”, uznawana jest za odrębną historię. Uwaga czytelnika zwrócona jest na Igę i Zandera, na których ciążą obowiązki związane z przynależnością do Konsorcjum. Iga potrzebuje ochrony jak nikt inny, bo na szali postawione jest jej życie. Kiedy okazuje się, że jedyną osobą, która jest w stanie zapewnić jej odpowiednią ochronę, jest Zander. Decyzja Organizacji jest oczywista. Jest tylko jeden warunek: po wykonaniu zadania, Zander będzie mógł na zawsze opuścić szeregi Konsorcjum. Nie podejrzewa jednak, że jako doświadczony szef firmy ochroniarskiej będzie miał z Igą twardy orzech do zgryzienia.

Jestem świeżo po lekturze książki i mam mały mętlik w głowie. Książka początkowo mnie nudziła, aby na końcu zaskoczyć i pozostawić ze słowami: “Ciąg dalszy nastąpi”. Z czystym sumieniem mogłabym ją podzielić na dwie części. Pierwsza część to nic innego jak słowna walka głównych bohaterów. Na darmo było tutaj szukać oznak zainteresowania między nimi. Raczej powiedziałabym, że niechęć głównego bohatera była wręcz namacalna. Wszystko się zmieniło w drugiej połowie książki, kiedy to nastawienie Igi i Zandera nabrało rumieńców, a sam zainteresowany nagle zaczyna okazywać nadmierne zainteresowanie. Nadmierne jak na jego początkową bierność.

Choć mam już na swoim czytelniczym koncie kilka przeczytanych książek autorstwa A.S. Sivar, to z tym cyklem dotychczas nie miałam przyjemności się zmierzyć. Tak więc wątek Organizacji, jakim jest Konsorcjum, jest mi nieznany. W związku z tym nie mogłam pozbyć się wrażenia, że znajomość cyklu była mi potrzebna, aby w pełni zrozumieć czytaną obecnie książkę. Być może jest to błędne myślenie, ale przekonam się o tym, dopiero gdy nadrobię zaległości. Na razie skończyłam czytać część pierwszą i pozostawiona w niewiedzy będę czekać na dalsze losy bohaterów. Biorąc pod uwagę zakończenie, liczę, że od teraz pikanterii nie zabraknie już w kolejnym tomie. A Wielbiciel(k)om Konsorcjum życzę udanej lektury.

Papierowy Bluszcz

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Wbrew planom — Emily Anderson Wbrew planom — Emily Anderson
Im bardziej planujesz swoją przyszłość, tym mocniej cię ona zaskoczy

Mia jest uzdolnioną fotografką, która wiąże ze swoją karierą wielkie nadzieje, a nowo...