XIX-wieczna Anglia. Jednych więzią społeczne konwenanse, innych… mury Bethlem.

Rok 1863. Gdy ojciec bliźniąt, Mirki i Witka, wyrusza walczyć w powstaniu styczniowym, rodzeństwo zostaje oddane pod opiekę ciotce mieszkającej w Londynie. Mirka, dziewczyna o bystrym umyśle i niepokornym sercu, szybko staje się wyrzutkiem w konserwatywnym domu.

Jej niezależność jest solą w oku rodziny i prowadzi do podjęcia dramatycznej w skutkach decyzji. Dziewczyna zostaje odesłana do Bethlem Royal Hospital – szpitala psychiatrycznego, gdzie w imię nauki i społecznego porządku drastycznymi metodami łamie się ludzkie istnienia.

Witek nie zamierza jednak porzucić siostry. Gdy odkrywa, gdzie została umieszczona, wraz z Suzan, młodą arystokratką, zaczyna szukać sposobu na jej uwolnienie. Ale jak pokonać system, który od lat bezkarnie niszczy niewinnych?

„Cena niezłomności” to opowieść o walce z niesprawiedliwością, sile ducha, której nie sposób stłamsić, oraz dążeniu do wolności w czasach, gdy honor znaczył więcej niż życie.

• Rodzaj literatury: Dramat
• Wydawca: Novae Res, 2025
• Format: 121x195
• Wydanie: Pierwsze
• Liczba stron: 332
• ISBN: 978-83-8373-851-2

Średnia ocena:

z 2 recenzji.

Dodaj własną recenzję

Krzysztof Marciak

(31.05.2025)

Niesamowita książka szesnastoletniej pisarki serwująca przygody młodych ludzi kierujących się wiernością swoim zasadom i przekonaniom. Autorka wyraźnie przykłada ogromną wagę do wartości patriotycznych, które często są siłą napędową działań jej bohaterów, a także porusza i piętnuje problemy społeczne jednej z bogatszych warstw społecznych XIX- wiecznej Anglii.
Dodatkowo książka jest też lekcją historii podaną w przystępny i niebanalny sposób. Wisienką na torcie jest rzadko spotykana ówcześnie forma książki - dramat, co wbrew (moim osobistym) wcześniejszym oczekiwaniom pozwala łatwiej i przyjemniej śledzić losy bliźniaków Mirki i Witka i kibicować im oraz ich przyjaciołom w drodze do uwolnienia się z klatki konwenansów tak, by mogli żyć w zgodzie z własnym kodeksem moralnym. Czekam na dalsze losy bohaterów, może tym razem akcja przeniesie się do Polski pod zaborami

Magdalena Zakrzewska

(31.05.2025)

Pochłonęłam jednego wieczora, ponad 300 stron! Wciągająca i trzymająca w napięciu. Aż trudno uwierzyć, że autorką jest nastolatka. Będziemy przyglądać się temu talentowi!
Osobom niezdecydowanym polecam, warto!

Dodaj własną recenzję