Brudny świat
Cena: 39,99 zł 33,99 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
JEDEN Z NAJPOPULARNIEJSZYCH FAN FICTION, w 2010 roku wydany w USA pod tytułem Dirty World doczekał się polskiej premiery! Wstrząsająca opowieść o miłości, demonach przeszłości i głęboko skrywanych tajemnicach. Wichrowe wzgórza miały swoich Cathy i Heathcliffa, Brudny świat pokazuje zagmatwane i tragiczne losy Kati i Tommy’ego.
„Pozostań przy mnie na zawsze – przybierz, jaką chcesz, postać – doprowadź mnie do obłędu, tylko nie zostawiaj mnie samego w tej otchłani, gdzie nie mogę cię znaleźć! Nie mogę żyć bez mojego życia. Nie mogę żyć bez mojej duszy!”
Kiedy stykają się ze sobą dwa tak różne światy, jak Kathriny Russell i Tommy’ego Cordella, niemożliwe jest, aby nie doszło do wybuchu. Praktycznie więcej ich dzieli, niż łączy. Jedynym wspólnym ogniwem jest praca nad najnowszą płytą Semtexu. W dodatku każde z tych dwojga dźwiga na barkach dramat swojej własnej przeszłości. Czy będą w stanie pokonać wzajemną niechęć? Jak poradzą sobie z uczuciem, którego do tej pory żadne z nich nie znało, a które nagle eksploduje niczym Etna?
Agnes A. Rose
http://wkrainieczytania.blogspot.com
Lingas-Łoniewska jak zawsze mistrzowsko operuje słowem. Buduje napięcie, pięknie przedstawia chwile namiętności, jest romantycznie, interesująco, ale i brutalnie momentami. Zaskakuje, wzrusza, doprowadza do łez, wyprowadza totalnie z równowagi. I robi to z premedytacją! Po przeczytaniu tej historii będziecie potrzebowali sporo czasu, by dojść do siebie i ochłonąć, choć jednocześnie będziecie przekonani, że nie mogło być inaczej, że tylko takie zakończenie wchodziło w grę, że jest idealne.
Anna Grzyb
Autorce znakomicie wychodzi połączenie wątków romansowego z kryminalnym. Przekonałam się już o tym po raz kolejny. Poza tym, w zaskakującym zakończeniu odnaleźć można odniesienia do moich ukochanych „Wichrowych Wzgórz” Emily Bronte. Mam nadzieję, że kiedyś książka ukaże się także na polskim rynku wydawniczym. Warto!
www.slowemmalowane.blogspot.com
Agnieszka Lingas-Łoniewska - wrocławianka, pisząca książki łączące sensację z romansem, kochająca zwierzaki, Within Temptation i jeszcze kilka ostrzejszych dźwięków.
Autorka książek:
„Bez przebaczenia",
„Zakręty losu",
„Zakład o miłość”,
„Szósty”,
„W zapomnieniu”,
„W szpilkach od Manolo”,
„Łatwopalni”,
„Obrońca nocy”.
Laureatka konkursu na kryminalne opowiadanie z Dolnym Śląskiem w tle.
Ma także na swoim koncie udział w antologiach literackich: „Książki Moja Miłość” i „31.10 Halloween po polsku” oraz „Zatrute pióra”
Tworzy w internecie stronę Czytajmy Polskich Autorów, która ma na celu propagowanie polskiej prozy, prowadzi bloga z recenzjami, organizuje cykliczne konkursy, w których można wygrać książki polskich autorów.
Strona autorki: www.agnesscorpio.pl
Blog autorki: www.agnesscorpio.blogspot.com
„Pozostań przy mnie na zawsze – przybierz, jaką chcesz, postać – doprowadź mnie do obłędu, tylko nie zostawiaj mnie samego w tej otchłani, gdzie nie mogę cię znaleźć! Nie mogę żyć bez mojego życia. Nie mogę żyć bez mojej duszy!”
Kiedy stykają się ze sobą dwa tak różne światy, jak Kathriny Russell i Tommy’ego Cordella, niemożliwe jest, aby nie doszło do wybuchu. Praktycznie więcej ich dzieli, niż łączy. Jedynym wspólnym ogniwem jest praca nad najnowszą płytą Semtexu. W dodatku każde z tych dwojga dźwiga na barkach dramat swojej własnej przeszłości. Czy będą w stanie pokonać wzajemną niechęć? Jak poradzą sobie z uczuciem, którego do tej pory żadne z nich nie znało, a które nagle eksploduje niczym Etna?
Agnes A. Rose
http://wkrainieczytania.blogspot.com
Lingas-Łoniewska jak zawsze mistrzowsko operuje słowem. Buduje napięcie, pięknie przedstawia chwile namiętności, jest romantycznie, interesująco, ale i brutalnie momentami. Zaskakuje, wzrusza, doprowadza do łez, wyprowadza totalnie z równowagi. I robi to z premedytacją! Po przeczytaniu tej historii będziecie potrzebowali sporo czasu, by dojść do siebie i ochłonąć, choć jednocześnie będziecie przekonani, że nie mogło być inaczej, że tylko takie zakończenie wchodziło w grę, że jest idealne.
Anna Grzyb
Autorce znakomicie wychodzi połączenie wątków romansowego z kryminalnym. Przekonałam się już o tym po raz kolejny. Poza tym, w zaskakującym zakończeniu odnaleźć można odniesienia do moich ukochanych „Wichrowych Wzgórz” Emily Bronte. Mam nadzieję, że kiedyś książka ukaże się także na polskim rynku wydawniczym. Warto!
www.slowemmalowane.blogspot.com
Agnieszka Lingas-Łoniewska - wrocławianka, pisząca książki łączące sensację z romansem, kochająca zwierzaki, Within Temptation i jeszcze kilka ostrzejszych dźwięków.
Autorka książek:
„Bez przebaczenia",
„Zakręty losu",
„Zakład o miłość”,
„Szósty”,
„W zapomnieniu”,
„W szpilkach od Manolo”,
„Łatwopalni”,
„Obrońca nocy”.
Laureatka konkursu na kryminalne opowiadanie z Dolnym Śląskiem w tle.
Ma także na swoim koncie udział w antologiach literackich: „Książki Moja Miłość” i „31.10 Halloween po polsku” oraz „Zatrute pióra”
Tworzy w internecie stronę Czytajmy Polskich Autorów, która ma na celu propagowanie polskiej prozy, prowadzi bloga z recenzjami, organizuje cykliczne konkursy, w których można wygrać książki polskich autorów.
Strona autorki: www.agnesscorpio.pl
Blog autorki: www.agnesscorpio.blogspot.com
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura kobieca
- Wydawca: Novae Res, 2014
- Format: 135x207mm, oprawa miękka ze skrzydełkami
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 296
- ISBN: 978-83-7942-073-5
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 11 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Anna Lee | (15.01.2014) |
Agnieszka Lingas-Łoniewska znana miedzy innymi z ''Łatwopalnych'' i tym razem nas nie zawiodła. Pełna niespodziewanych zwrotów akcji romantyczna opowieść o Kathrinie i Tommym sprawi, że nie sposób będzie odejść od książki bez przeczytania zakończenia. Z łatwością możemy wczuć się w w wykreowany przez Lingas świat - świat pieniędzy, muzyki, narkotyków. To niezaprzeczalnie najlepsza z dotychczasowych osiągnięć tej autorki. Czy jej następna książka ''Szukaj mnie wśród lawendy'' dorówna tak wysokiemu poziomowi jaki postawiła sobie autorka ''Brudnym światem''? Pozostaje nam tylko czekać i trzymać kciuki.
Anna Grzyb | (15.01.2014) |
Lingas-Łoniewska jak zawsze mistrzowsko operuje słowem. Buduje napięcie, pięknie przedstawia chwile namiętności, jest romantycznie, interesująco, ale i brutalnie momentami. Zaskakuje, wzrusza, doprowadza do łez, wyprowadza totalnie z równowagi. I robi to z premedytacją! Po przeczytaniu tej historii będziecie potrzebowali sporo czasu, by dojść do siebie i ochłonąć, choć jednocześnie będziecie przekonani, że nie mogło być inaczej, że tylko takie zakończenie wchodziło w grę, że jest idealne.
Książka napisana rewelacyjnie, postaci doskonale dobrane, świetnie wykreowane. Szybko przenosimy się w realia stworzonego przez pisarkę świata, ciekawi nas on i intryguje. Emocje jak zawsze u Łoniewskiej ciężko utrzymać pod kontrolą, nie daje nam ni chwili wytchnienia, spokoju, nie pozwala się nudzić! Aż się boję tego, co szykuje dla swoich czytelników przy następnej historii!
Książka napisana rewelacyjnie, postaci doskonale dobrane, świetnie wykreowane. Szybko przenosimy się w realia stworzonego przez pisarkę świata, ciekawi nas on i intryguje. Emocje jak zawsze u Łoniewskiej ciężko utrzymać pod kontrolą, nie daje nam ni chwili wytchnienia, spokoju, nie pozwala się nudzić! Aż się boję tego, co szykuje dla swoich czytelników przy następnej historii!
Aleksandra Kowalewska | (16.02.2014) |
Brudny świat pokazuje jaki brudny może okazać się świat. To książka pełna emocji wylewających się z każdej strony, przystojnych bohaterów, szybkiej akcji, wielu wrażeń, dobrych i złych decyzji. Mnie osobiście historia opisana na kartach tej publikacji poruszyła, wstrząsnęła, zachwyciła i rozkochała do szaleństwa. Szkoda, że to tak szybko minęło. Jedno jest pewne – wrócę do losów Tommego, Kati, Jimmego, Amelie, Trevora i reszty bohaterów nie jeden raz.
Więcej na everydayxbook.blgospot.com
Więcej na everydayxbook.blgospot.com
Marek Bachorski-Rudnicki | (18.02.2014) |
„Brudny Świat”, czyli romans dla mężczyzn i sensacja dla kobiet[Recenzja]
Ten, co, powiedział, że romanse przeznaczone są tylko dla kobiet a książki sensacyjne tylko dla mężczyzn nigdy nie miał w rękach powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. To doskonałe połączenie z pewnością zmiękczy niejedno męskie serce i złamie wiele damskich.
Pochodząca z Wrocławia autorka jest autorką wielu znanych czytelnikom powieści. Wśród nich znajdziemy „Be przebaczenia”, „Zakręty losu”, „Zakład o miłość”, „Szósty”, czy „Brudny Świat”, który w 2010 roku doczekał się amerykańskiego wydania pod tytułem „Dirty World”.
Ta ostatnia pozycja opowiada o miłości Kati i Tommy’ego. Ale nie tylko. On to młody, uznany już gwiazdor rocka, który wraz ze swoim zespołem „Semtex” podbija wszystkie listy przebojów i oczywiście niejako przy okazji damskie serca. Jego dość frywolny sposób życia pozwala mu utrzymywać się na pierwszych stronach gazet, oraz brylować w rubryce-skandale. Alkohol, narkotyki, dobra zabawa, szybkie samochody i kobiety to jego codzienność. Tak zwany brudny świat. W tym wszystkim oczywiście króluje ukochana muzyka, dla której jest w stanie podejmować nawet największe wyzwania.
Ona jest dziewczyną z przedmieść, skrytą, troszkę zamkniętą w sobie, która szuka swojego miejsca w życiu podejmując się różnych prac. Pracowała w sklepie, barze, w punkcie foto, w supermarkecie i przez ten cały czas oddawała się swojemu hobby, czyli pisaniu tekstów do piosenek. Niestety, chociaż wysyłała swoje zgłoszenia zarówno do konkursów, jak i do firm fonograficznych nigdy, nikt się do niej nie odezwał. Aż do chwili, gdy udało jej się wygrać wejście do garderoby „Semtexu”. Gdy tam weszła nie rzuciła się na szyję wokaliście, nie było pisków ani krzyków. Po prostu odczytała Tommy’emu jeden ze swoich tekstów. Tekst spodobał się do tego stopnia, że natychmiast dostała pracę w zespole przy pisaniu słów do ich piosenek.
Tak rozpoczyna się jedna z najciekawszych książek z serii romans & sensacja w jednym, którą miałem przyjemność przeczytać. Przyznaję, że historia tej pary jest niezwykle zajmująca. Autorka bardzo ciekawie zestawiła tu postać, jakby mogło się wydawać „pustego” rockmana, pozbawionego emocji i traktującego kobiety przedmiotowo z wrażliwą autorką tekstów, która ma za sobą traumatyczną przeszłość związaną z jej pięcioletnim synkiem i nieudanym małżeństwem.
Oboje zakochują się w sobie i od tej pory już nic nie będzie takie samo w ich życiu. Ale ten związek nie jest ani łatwy, ani prosty. Oboje muszą umieć dostosować się do nowych sytuacji i nieoczekiwanych kłopotów, które piętrzą się przed nimi z dnia na dzień. Oboje starają się w Los Angeles, mieście bardzo niespokojnym uciec od przeszłości, żyć teraźniejszością i budować wspólnie przyszłość. Lecz, czy w tej sytuacji Tom nie wróci z powrotem do swojego dawnego życia a Kati nie dojdzie do wniosku, że ten związek nie jest jej pisany?
„Brudny Świat” nie jest książką łatwą. Opowiada o miłości, głęboko skrywanych sekretach, mediach, które potrafią skrzywdzić każdego w poszukiwaniu sensacji. W tym wszystkim autorka mówi o ludziach, którzy próbują uwolnić się od złych życiowych doświadczeń, ukazując ich losy przez pryzmat, jak się okaże tragicznych i zagmatwanych zdarzeń. Dodatkowo jest w niej wiele odniesień do „Wichrowych Wzgórz” Emily Bronte, co dla wielu czytelników, czy bardziej czytelniczek stanowić może wisienkę na tym doskonałym torcie.
Przyznaję, że nie spodziewałem się jedynie tak tragicznego zakończenia. Jednak po zastanowieniu myślę, że w tym przypadku nie mogło być ono inne. Połączenie romansu i sensacji musiało zakończyć się dramatem. I tak też się tutaj stało. Książka Agnieszki Lingas-Łoniewskiej warta jest przewertowania. Zostawia w pamięci głęboki ślad po sobie, skłania do refleksji i powoduje, że sięga się po nią chętnie i czyta, czyta, czyta…
http://bachorski.wordpress.com/
Ten, co, powiedział, że romanse przeznaczone są tylko dla kobiet a książki sensacyjne tylko dla mężczyzn nigdy nie miał w rękach powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. To doskonałe połączenie z pewnością zmiękczy niejedno męskie serce i złamie wiele damskich.
Pochodząca z Wrocławia autorka jest autorką wielu znanych czytelnikom powieści. Wśród nich znajdziemy „Be przebaczenia”, „Zakręty losu”, „Zakład o miłość”, „Szósty”, czy „Brudny Świat”, który w 2010 roku doczekał się amerykańskiego wydania pod tytułem „Dirty World”.
Ta ostatnia pozycja opowiada o miłości Kati i Tommy’ego. Ale nie tylko. On to młody, uznany już gwiazdor rocka, który wraz ze swoim zespołem „Semtex” podbija wszystkie listy przebojów i oczywiście niejako przy okazji damskie serca. Jego dość frywolny sposób życia pozwala mu utrzymywać się na pierwszych stronach gazet, oraz brylować w rubryce-skandale. Alkohol, narkotyki, dobra zabawa, szybkie samochody i kobiety to jego codzienność. Tak zwany brudny świat. W tym wszystkim oczywiście króluje ukochana muzyka, dla której jest w stanie podejmować nawet największe wyzwania.
Ona jest dziewczyną z przedmieść, skrytą, troszkę zamkniętą w sobie, która szuka swojego miejsca w życiu podejmując się różnych prac. Pracowała w sklepie, barze, w punkcie foto, w supermarkecie i przez ten cały czas oddawała się swojemu hobby, czyli pisaniu tekstów do piosenek. Niestety, chociaż wysyłała swoje zgłoszenia zarówno do konkursów, jak i do firm fonograficznych nigdy, nikt się do niej nie odezwał. Aż do chwili, gdy udało jej się wygrać wejście do garderoby „Semtexu”. Gdy tam weszła nie rzuciła się na szyję wokaliście, nie było pisków ani krzyków. Po prostu odczytała Tommy’emu jeden ze swoich tekstów. Tekst spodobał się do tego stopnia, że natychmiast dostała pracę w zespole przy pisaniu słów do ich piosenek.
Tak rozpoczyna się jedna z najciekawszych książek z serii romans & sensacja w jednym, którą miałem przyjemność przeczytać. Przyznaję, że historia tej pary jest niezwykle zajmująca. Autorka bardzo ciekawie zestawiła tu postać, jakby mogło się wydawać „pustego” rockmana, pozbawionego emocji i traktującego kobiety przedmiotowo z wrażliwą autorką tekstów, która ma za sobą traumatyczną przeszłość związaną z jej pięcioletnim synkiem i nieudanym małżeństwem.
Oboje zakochują się w sobie i od tej pory już nic nie będzie takie samo w ich życiu. Ale ten związek nie jest ani łatwy, ani prosty. Oboje muszą umieć dostosować się do nowych sytuacji i nieoczekiwanych kłopotów, które piętrzą się przed nimi z dnia na dzień. Oboje starają się w Los Angeles, mieście bardzo niespokojnym uciec od przeszłości, żyć teraźniejszością i budować wspólnie przyszłość. Lecz, czy w tej sytuacji Tom nie wróci z powrotem do swojego dawnego życia a Kati nie dojdzie do wniosku, że ten związek nie jest jej pisany?
„Brudny Świat” nie jest książką łatwą. Opowiada o miłości, głęboko skrywanych sekretach, mediach, które potrafią skrzywdzić każdego w poszukiwaniu sensacji. W tym wszystkim autorka mówi o ludziach, którzy próbują uwolnić się od złych życiowych doświadczeń, ukazując ich losy przez pryzmat, jak się okaże tragicznych i zagmatwanych zdarzeń. Dodatkowo jest w niej wiele odniesień do „Wichrowych Wzgórz” Emily Bronte, co dla wielu czytelników, czy bardziej czytelniczek stanowić może wisienkę na tym doskonałym torcie.
Przyznaję, że nie spodziewałem się jedynie tak tragicznego zakończenia. Jednak po zastanowieniu myślę, że w tym przypadku nie mogło być ono inne. Połączenie romansu i sensacji musiało zakończyć się dramatem. I tak też się tutaj stało. Książka Agnieszki Lingas-Łoniewskiej warta jest przewertowania. Zostawia w pamięci głęboki ślad po sobie, skłania do refleksji i powoduje, że sięga się po nią chętnie i czyta, czyta, czyta…
http://bachorski.wordpress.com/
Agnieszka Nowak | (19.02.2014) |
Gorąco polecam. Niesamowita ... Zaskakująca .... wzruszająca.
Sylwia Szymkiewicz | (13.03.2014) |
Na krawędzi
„Brudny świat” Agnieszka Lingas-Łoniewska
wyd. Novae Res
rok: 2014
str. 296
Ocena: 6/6
W Brudnym świecie Agnieszka Lingas-Łoniewska prowadzi czytelnika oraz wykreowanych przez siebie bohaterów przez kalejdoskop różnorodnych uczuć i emocji. Od niechęci - do uwielbienia. Od niepewności do pełnego zaufania. Od błogiego spokoju, po mrożący krew w żyłach strach. Od epickiej wprost miłości, po rozdzierający wnętrzności dramat. Nic nie jest proste. Nic nie jest sprawiedliwe. Nic nie jest takie, jakim być powinno. Jedno jest pewne - życie jest do kitu i... nic, ani nikt tego nie zmieni. Ale zawsze można próbować...
Nie od dziś wiadomo, że Los Angeles to nie tylko miasto aniołów, ale i siedlisko najznamienitszych amerykańskich gwiazd. Jedną z nich, będącą teraz na szczycie, jest wokalista rockowej grupy Semtex - Tommy Cordell. Na jego widok fanki mdleją z wrażenia, a faceci dostają piany na ustach, gdy ten mężczyzna znajduje się w pobliżu ich kobiet. Wystarczy jedno spojrzenie, jedno skinienie palca - i dziewczyny są w stanie zrobić dla Tommy'ego to, o co tylko poprosi. W zasadzie mężczyzna nie musi nawet prosić... Gdy do jego życia delikatnie wkracza piękna i odrobinę tajemnicza Kathrina Russell, nie jest pewien, co ma o niej myśleć. Przede wszystkim kobieta strasznie go denerwuje. Wtrąca się. Ma swoje zdanie. No i ewidentnie nie reaguje na niego tak, jak inne dziewczyny. No i jest zdecydowanie za stara, musi być... jakoś w jego wieku. Nie zmienia to jednak faktu, że Kati niemal od początku mocno oddziałuje na Cordella, a to może się skończyć tylko w jeden sposób. Tylko, co może wyjść z romansu boskiej gwiazdy rocka z dziewczyną piszącą niesamowite teksty piosenek? By się tego dowiedzieć, koniecznie musicie sięgnąć po najnowszą powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, zatytułowaną Brudny świat.
Wszystkie powieści Lingas-Łoniewskiej, jak jeden mąż, przypadały mi do gustu. Książki tej autorki oddziałują na mnie w niebywały wręcz sposób. Budzą we mnie to, co głęboko ukryte. Odsłaniają fragmenty mnie samej, o których nie miałam pojęcia. Wydobywają na wierzch emocje. Rozrywają na strzępy serce. Podgrzewają mózg do czerwoności. Powodują eksplozję, po której ciężko się podnieść. Aż do kolejnej książki. I kolejnej. Dla mnie Brudny świat był pierwszy. Do dziś, bardzo wyraźnie pamiętam uczucia, które towarzyszyły mi podczas jego lektury. Pamiętam w jakich okolicznościach czytałam poszczególne odsłony. Nie mam problemu z przypomnieniem sobie, kiedy się śmiałam, a kiedy płakałam... szczególnie kiedy zalewałam się łzami. Może więc nie jestem bezstronna, ale czy jakikolwiek czytelnik jest? Nie da się lubić i czytać wszystkiego, każdy ma jakieś kryteria wyboru powieści, które trafiają do jego biblioteczki. Ja wybieram książki niejednoznaczne, takie, które zapadają w pamięć, takie, których nie da się jednoznacznie przypisać do jednej kategorii. Uwielbiam powieści pełne pasji i emocji, które tematyką dotykają więcej niż jednego gatunku literackiego. Romans i dramat, dramat i sensacja, sensacja i romans, kryminał i fantastyka... a najlepiej, jak te wszystkie gatunki spotykają się w jednej powieści. Literatura, którą tworzy Agnieszka Lingas-Łoniewska znajduje się zdecydowanie najbliżej mojego ideału. Dlatego sięgam po nią w ciemno, bez zastanowienia i zawahania. I nigdy nie żałuję.
Nie żałowałam również teraz, czytając Brudny świat po raz kolejny w moim życiu. Obawiałam się, że nie będę czuła tego, co przed laty. Bałam się, że książka mnie tym razem zawiedzie. Że nie wzbudzi emocji, że nie spowoduje radości, a potem ogromnej rozpaczy. Jak się okazuje, niepotrzebnie się martwiłam. Brudny świat nie uległ zmianie, wciąż jest wspaniały, ekscytujący i miejscami upiorny. Dla mnie idealny.
Autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie. Czytelnik zwiedza świat zarówno Tommy'ego jak i Kati. Dowiaduje się o nich wszystkiego, czuje wraz z nimi, z nimi się śmieje i płacze. Tak poprowadzona akcja pozwala utożsamić się z bohaterem i stąpać po świecie ich nogami. Czujemy to co bohaterowie. Jesteśmy nimi. To właśnie najbardziej uwielbiam w książkach Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Zgłębiając ich treść poznaję alternatywne wersje własnego życia. Nie mogę nie polecać czegoś, co kocham. To byłoby wbrew wszelkim wyznawanym przeze mnie zasadom. Z czystym sumieniem polecam Wam więc Brudny świat. Zgłębcie go. Poznajcie od środka. Rozpadnijcie się wraz z nim. Bo warto.
„Brudny świat” Agnieszka Lingas-Łoniewska
wyd. Novae Res
rok: 2014
str. 296
Ocena: 6/6
W Brudnym świecie Agnieszka Lingas-Łoniewska prowadzi czytelnika oraz wykreowanych przez siebie bohaterów przez kalejdoskop różnorodnych uczuć i emocji. Od niechęci - do uwielbienia. Od niepewności do pełnego zaufania. Od błogiego spokoju, po mrożący krew w żyłach strach. Od epickiej wprost miłości, po rozdzierający wnętrzności dramat. Nic nie jest proste. Nic nie jest sprawiedliwe. Nic nie jest takie, jakim być powinno. Jedno jest pewne - życie jest do kitu i... nic, ani nikt tego nie zmieni. Ale zawsze można próbować...
Nie od dziś wiadomo, że Los Angeles to nie tylko miasto aniołów, ale i siedlisko najznamienitszych amerykańskich gwiazd. Jedną z nich, będącą teraz na szczycie, jest wokalista rockowej grupy Semtex - Tommy Cordell. Na jego widok fanki mdleją z wrażenia, a faceci dostają piany na ustach, gdy ten mężczyzna znajduje się w pobliżu ich kobiet. Wystarczy jedno spojrzenie, jedno skinienie palca - i dziewczyny są w stanie zrobić dla Tommy'ego to, o co tylko poprosi. W zasadzie mężczyzna nie musi nawet prosić... Gdy do jego życia delikatnie wkracza piękna i odrobinę tajemnicza Kathrina Russell, nie jest pewien, co ma o niej myśleć. Przede wszystkim kobieta strasznie go denerwuje. Wtrąca się. Ma swoje zdanie. No i ewidentnie nie reaguje na niego tak, jak inne dziewczyny. No i jest zdecydowanie za stara, musi być... jakoś w jego wieku. Nie zmienia to jednak faktu, że Kati niemal od początku mocno oddziałuje na Cordella, a to może się skończyć tylko w jeden sposób. Tylko, co może wyjść z romansu boskiej gwiazdy rocka z dziewczyną piszącą niesamowite teksty piosenek? By się tego dowiedzieć, koniecznie musicie sięgnąć po najnowszą powieść Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, zatytułowaną Brudny świat.
Wszystkie powieści Lingas-Łoniewskiej, jak jeden mąż, przypadały mi do gustu. Książki tej autorki oddziałują na mnie w niebywały wręcz sposób. Budzą we mnie to, co głęboko ukryte. Odsłaniają fragmenty mnie samej, o których nie miałam pojęcia. Wydobywają na wierzch emocje. Rozrywają na strzępy serce. Podgrzewają mózg do czerwoności. Powodują eksplozję, po której ciężko się podnieść. Aż do kolejnej książki. I kolejnej. Dla mnie Brudny świat był pierwszy. Do dziś, bardzo wyraźnie pamiętam uczucia, które towarzyszyły mi podczas jego lektury. Pamiętam w jakich okolicznościach czytałam poszczególne odsłony. Nie mam problemu z przypomnieniem sobie, kiedy się śmiałam, a kiedy płakałam... szczególnie kiedy zalewałam się łzami. Może więc nie jestem bezstronna, ale czy jakikolwiek czytelnik jest? Nie da się lubić i czytać wszystkiego, każdy ma jakieś kryteria wyboru powieści, które trafiają do jego biblioteczki. Ja wybieram książki niejednoznaczne, takie, które zapadają w pamięć, takie, których nie da się jednoznacznie przypisać do jednej kategorii. Uwielbiam powieści pełne pasji i emocji, które tematyką dotykają więcej niż jednego gatunku literackiego. Romans i dramat, dramat i sensacja, sensacja i romans, kryminał i fantastyka... a najlepiej, jak te wszystkie gatunki spotykają się w jednej powieści. Literatura, którą tworzy Agnieszka Lingas-Łoniewska znajduje się zdecydowanie najbliżej mojego ideału. Dlatego sięgam po nią w ciemno, bez zastanowienia i zawahania. I nigdy nie żałuję.
Nie żałowałam również teraz, czytając Brudny świat po raz kolejny w moim życiu. Obawiałam się, że nie będę czuła tego, co przed laty. Bałam się, że książka mnie tym razem zawiedzie. Że nie wzbudzi emocji, że nie spowoduje radości, a potem ogromnej rozpaczy. Jak się okazuje, niepotrzebnie się martwiłam. Brudny świat nie uległ zmianie, wciąż jest wspaniały, ekscytujący i miejscami upiorny. Dla mnie idealny.
Autorka prowadzi narrację w pierwszej osobie. Czytelnik zwiedza świat zarówno Tommy'ego jak i Kati. Dowiaduje się o nich wszystkiego, czuje wraz z nimi, z nimi się śmieje i płacze. Tak poprowadzona akcja pozwala utożsamić się z bohaterem i stąpać po świecie ich nogami. Czujemy to co bohaterowie. Jesteśmy nimi. To właśnie najbardziej uwielbiam w książkach Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Zgłębiając ich treść poznaję alternatywne wersje własnego życia. Nie mogę nie polecać czegoś, co kocham. To byłoby wbrew wszelkim wyznawanym przeze mnie zasadom. Z czystym sumieniem polecam Wam więc Brudny świat. Zgłębcie go. Poznajcie od środka. Rozpadnijcie się wraz z nim. Bo warto.
Joanna Jagieła | (30.04.2014) |
BEZWZGLĘDNOŚĆ I ZNIECZULICA W "BRUDNYM ŚWIECIE" AGNIESZKI LINGAS-ŁONIEWSKIEJ
Wyobraź sobie świat, w którym trwa nieustanna zabawa. Przebijająca zewsząd głośna klubowa muzyka, alkohol lejący się sowicie strumieniami, szybkie sportowe samochody czy ekskluzywne apartamenty. Prawdziwa i odurzająca jazda bez trzymanki. Nietrudno się w tym świecie szybko zatracić Z jednej strony: sława, blichtr, pożądanie i stos złotych kart kredytowych w zanadrzu, z drugiej: puste i bezcelowe życie, przepełnione fałszem i obłudą, gdzie pojęcie przyjaźni mierzone jest ewentualnym zyskiem. Świat zepsuty i brudny. Bezwzględny wobec niewystarczająco silnych i odpornych. Świat rządzący się prawami dżungli. Przetrwa tylko najsilniejszy! Czy to ponura wizja podupadającego świata w najbliższej przyszłości? Nie. To show-biznes w swojej prawdziwej postaci!
Tommy Cordell – dwudziestokilkuletni idol nastolatek, wokalista słynnego i rozchwytywanego zespołu rockowego Semtex. Niesamowicie przystojny, obrzydliwie bogaty, pełen obezwładniającej nonszalancji i swobody, słowem – ideał! Ideał niedostępny i mroczny. Bowiem pod maską boskiego i urzekającego uśmiechu, Tommy skrywa twarz skrzywdzonego chłopca – niekochanego i odrzuconego, napiętnowanego bolesną przeszłością, która kładzie się tragicznym cieniem po dziś dzień na jego życiu. Chłopak żyje w ferworze ciągłej zabawy. Alkohol, przygodny sex, używki – wszystko to u Thommego zdaje się być na porządku dziennym. Niewątpliwie poprzez ciągłą rozrywkę, chłopak pragnie zapomnieć, odgrodzić się szczelnym murem od tragicznej przeszłości, uciszyć drzemiące w nim demony przeszłości. Tymczasem nagle, w jego zepsutym życiu, pojawia się Kati Russell – autorka doskonałych tekstów piosenek. Piękna i czysta, delikatna i spokojna, tak daleka od fałszywego świata, w którym żyje chłopak. Dziewczyna o nieskalanym charakterze, mimo bagażu niemałych doświadczeń. Swoją naturalnością i dziewczęcym urokiem szybko zdobywa serce Tommego. Jednakże, czy związek dwojga doświadczonych przez los ludzi ma rację bytu w tym brudnym i zepsutym świecie? Czy chłopak ujarzmi swój wybuchowy temperament i zastąpi imprezowy styl życia spokojnym i ustabilizowanym związkiem?
„Brudny świat” Agnieszki Lingas- Łoniewskiej to historia, która nie razi czytelnika oryginalnością.: dość schematyczna i przewidywalna historia, która powiela się w wielu innych książkach. Pytam: i co z tego? Ja jestem zachwycona! Odkąd książka trafiła w moje ręce, wprost zaginęłam na kilka godzin w brudnym i bezwzględnym światku zepsutych gwiazd i gwiazdek. Pokochałam Tommego, jego urzekający uśmiech i porywczy charakter, który z każdą przeczytaną stroną, stopniowo się temperował. Byłam urzeczona, jak chłopak, pod wpływem mocy prawdziwej miłości, z aroganckiego i zepsutego chłopaka wyrasta na prawdziwego mężczyznę. Mężczyznę, który jak kocha, to całym sobą, zdolny, w obliczu miłości,do czynów wielkich i nader romantycznych. Autorka skrupulatnie i z niesamowitą dbałością o szczegóły przedstawiła siłę, rodzącego się w sercach głównych bohaterów, uczucia Niejednokrotnie, obraz przepełniony romantyzmem, przeplatał się ze scenami erotycznymi, które w żaden sposób nie raziły czytelnika swoją wulgarnością, wprost przeciwnie, autorka jak mało kto, umiejętnie opisała akt prawdziwej miłości pomiędzy kochającą się parą ludzi. Początkowo, irytowała mnie nadmierna ilość scen, które autorka poświęciła na przedstawienie budującego się uczucia pomiędzy postaciami, ale po przeczytaniu powieści wiem, że był to zabieg zamierzony i jak najbardziej niezbędny.
„Brudny świat” oprócz wątku miłosnego, który niewątpliwie dominuje w powieści, przedstawia również bezwzględny światek show-biznesu, tak daleki od wyobrażeń, które zwykł posiadać przeciętny człowiek. Książka umożliwia wejście „od kulis” w środowisko sławy i bogactwa, ale i również ciągłej nagonki i obecnych na każdym kroku paparazzi. Środowisko, w którym nie sposób być uczciwym i prawym, pozostaje tylko żyć według zasad dyktowanych przez ogół. Nie ma miejsca na prawdziwe uczucia, bo te zostają niszczone w zarodku, nie mając realnej szansy na prawdziwy rozkwit!
Powieść, pomimo swojej szablonowości, pobudza w człowieku zastane struny, które pod wpływem poznawanej historii, stopniowo wyzwalają skrajne uczucia: od radości i zawstydzenie, po niepewność i ból. Autorka doskonale operuje słowem, tworząc historię, która na długo pozostaje w pamięci! Czy polecam? Zdecydowanie tak! Nawet, jeśli nie jesteś zwolennikiem obrazów potężnego uczucia, to jestem przekonana że bezlitosny świat show-biznesu i Ciebie wciągnie w swoje bagno!
Wyobraź sobie świat, w którym trwa nieustanna zabawa. Przebijająca zewsząd głośna klubowa muzyka, alkohol lejący się sowicie strumieniami, szybkie sportowe samochody czy ekskluzywne apartamenty. Prawdziwa i odurzająca jazda bez trzymanki. Nietrudno się w tym świecie szybko zatracić Z jednej strony: sława, blichtr, pożądanie i stos złotych kart kredytowych w zanadrzu, z drugiej: puste i bezcelowe życie, przepełnione fałszem i obłudą, gdzie pojęcie przyjaźni mierzone jest ewentualnym zyskiem. Świat zepsuty i brudny. Bezwzględny wobec niewystarczająco silnych i odpornych. Świat rządzący się prawami dżungli. Przetrwa tylko najsilniejszy! Czy to ponura wizja podupadającego świata w najbliższej przyszłości? Nie. To show-biznes w swojej prawdziwej postaci!
Tommy Cordell – dwudziestokilkuletni idol nastolatek, wokalista słynnego i rozchwytywanego zespołu rockowego Semtex. Niesamowicie przystojny, obrzydliwie bogaty, pełen obezwładniającej nonszalancji i swobody, słowem – ideał! Ideał niedostępny i mroczny. Bowiem pod maską boskiego i urzekającego uśmiechu, Tommy skrywa twarz skrzywdzonego chłopca – niekochanego i odrzuconego, napiętnowanego bolesną przeszłością, która kładzie się tragicznym cieniem po dziś dzień na jego życiu. Chłopak żyje w ferworze ciągłej zabawy. Alkohol, przygodny sex, używki – wszystko to u Thommego zdaje się być na porządku dziennym. Niewątpliwie poprzez ciągłą rozrywkę, chłopak pragnie zapomnieć, odgrodzić się szczelnym murem od tragicznej przeszłości, uciszyć drzemiące w nim demony przeszłości. Tymczasem nagle, w jego zepsutym życiu, pojawia się Kati Russell – autorka doskonałych tekstów piosenek. Piękna i czysta, delikatna i spokojna, tak daleka od fałszywego świata, w którym żyje chłopak. Dziewczyna o nieskalanym charakterze, mimo bagażu niemałych doświadczeń. Swoją naturalnością i dziewczęcym urokiem szybko zdobywa serce Tommego. Jednakże, czy związek dwojga doświadczonych przez los ludzi ma rację bytu w tym brudnym i zepsutym świecie? Czy chłopak ujarzmi swój wybuchowy temperament i zastąpi imprezowy styl życia spokojnym i ustabilizowanym związkiem?
„Brudny świat” Agnieszki Lingas- Łoniewskiej to historia, która nie razi czytelnika oryginalnością.: dość schematyczna i przewidywalna historia, która powiela się w wielu innych książkach. Pytam: i co z tego? Ja jestem zachwycona! Odkąd książka trafiła w moje ręce, wprost zaginęłam na kilka godzin w brudnym i bezwzględnym światku zepsutych gwiazd i gwiazdek. Pokochałam Tommego, jego urzekający uśmiech i porywczy charakter, który z każdą przeczytaną stroną, stopniowo się temperował. Byłam urzeczona, jak chłopak, pod wpływem mocy prawdziwej miłości, z aroganckiego i zepsutego chłopaka wyrasta na prawdziwego mężczyznę. Mężczyznę, który jak kocha, to całym sobą, zdolny, w obliczu miłości,do czynów wielkich i nader romantycznych. Autorka skrupulatnie i z niesamowitą dbałością o szczegóły przedstawiła siłę, rodzącego się w sercach głównych bohaterów, uczucia Niejednokrotnie, obraz przepełniony romantyzmem, przeplatał się ze scenami erotycznymi, które w żaden sposób nie raziły czytelnika swoją wulgarnością, wprost przeciwnie, autorka jak mało kto, umiejętnie opisała akt prawdziwej miłości pomiędzy kochającą się parą ludzi. Początkowo, irytowała mnie nadmierna ilość scen, które autorka poświęciła na przedstawienie budującego się uczucia pomiędzy postaciami, ale po przeczytaniu powieści wiem, że był to zabieg zamierzony i jak najbardziej niezbędny.
„Brudny świat” oprócz wątku miłosnego, który niewątpliwie dominuje w powieści, przedstawia również bezwzględny światek show-biznesu, tak daleki od wyobrażeń, które zwykł posiadać przeciętny człowiek. Książka umożliwia wejście „od kulis” w środowisko sławy i bogactwa, ale i również ciągłej nagonki i obecnych na każdym kroku paparazzi. Środowisko, w którym nie sposób być uczciwym i prawym, pozostaje tylko żyć według zasad dyktowanych przez ogół. Nie ma miejsca na prawdziwe uczucia, bo te zostają niszczone w zarodku, nie mając realnej szansy na prawdziwy rozkwit!
Powieść, pomimo swojej szablonowości, pobudza w człowieku zastane struny, które pod wpływem poznawanej historii, stopniowo wyzwalają skrajne uczucia: od radości i zawstydzenie, po niepewność i ból. Autorka doskonale operuje słowem, tworząc historię, która na długo pozostaje w pamięci! Czy polecam? Zdecydowanie tak! Nawet, jeśli nie jesteś zwolennikiem obrazów potężnego uczucia, to jestem przekonana że bezlitosny świat show-biznesu i Ciebie wciągnie w swoje bagno!
Marcelina Pomper | (24.06.2014) |
„…bo kocham Cię bardziej, niż cokolwiek na tym brudnym świecie…”
Tommy Cordell ma wszystko - pieniądze, sławę, urodę, popularność, a co najważniejsze kobiety lgną do niego jak metale przyciągane przez magnes. Wszystko to zawdzięcza zespołowi Semtex, w którym jest wokalistą i jednocześnie liderem team'u. Można by rzec - typowy rockmen, którego poza imprezowaniem i od czasu do czasu zaśpiewaniem czegoś na scenie, nic nie interesuje. Lecz w jego zepsutym i brudnym świecie nagle pojawia się ona - Kathrina Russell - kobieta, która ma w nosie, to czy jest sławny, czy też ma kupę kasy, ją interesowała nowa praca - pisanie tekstów dla tego rozkapryszonego wokalisty...
Osoba, która wchodzi do brudu, już raczej nie wyjdzie z niego czysta... A co jeśli ten dopadł ją już wcześniej? Jakie tajemnice skrywa brudny świat życia ludzkiego?
Po przeczytaniu „Obrońcy Nocy” tylko czekałam, by przeczytać kolejne z dzieł Pani Agnieszki. A śledząc facebooka dowiedziałam się o premierze nowej książki spod pióra autorki. I wiedziałam, co stanie się moim kolejnym "must" do przeczytania, zwłaszcza gdy historia zapowiadała się tak pikantnie... i ta śliczna okładka! Po wielu trudach (tu dziękuję K.) w końcu udało mi się przeczytać tę pozycję (nie powiem jak się cieszyłam, gdy tylko ją dostałam do rąk...)
Wyklinam i jednocześnie kocham tę powieść - i to dosłownie. Historia, jaka zostaje opowiedziana w tych kilkuset stronach, jest przepiękna - ale jak piękna jest róża, ma też i swoje ciernie. Ten kwiat idealnie oddaje tę książkę, jest cudowna, lecz przepełniona cierpieniem.
Już po raz drugi, nie zawiodłam się na kunszcie pisarskim autorki - w stylu widać już doświadczenie i wprawę, jak i również lekkość pisania. Opisy i przedstawienie akcji to naprawdę kawał dobrej roboty! Nie ma ani krztyny czegoś, do czego można się przyczepić.
Wydawać by się mogło, że fabuła, jak i pomysł powieści jest już oklepany - w końcu mamy przystojnego i upragnionego przez wszystkie kobiety rockmena oraz kobietę, która jakoś zbliża się do wokalisty i omamia go... Ten fragment może i był wielokrotnie wykorzystywany, ale Pani Agnieszka tylko oparła na nim swoją dalszą koncepcję, dodając wątki, tajemnice, nierozwiązane sprawy i dramaturgię... bardzo dużo dramaturgii... Nie jest to więc powieść, którą możecie porównać do innych nasuwających się Wam na myśl książek.
Co do bohaterów, to niejednokrotnie można na nich powrzeszczeć za głupotę, jednak od pierwszych kart czujemy z nimi więź. Autorka ciekawie dobrała ze sobą charaktery głównych bohaterów, Tommy - rockmen, którego tak pochłonęła sława, że aż go zepsuła oraz Kati - kobieta w ciężkiej sytuacji, z wieloma problemami i kłopotami, ale jednak niezłomna i stanowcza w decyzjach. Na uwagę zasługują też Amie oraz Trevor, bo byli i słodcy i na tyle mądrzy, by nie komplikować sobie sprawy...
Przyznam szczerze, że powieść zdecydowanie podwyższyła poprzeczkę po „Obrońcy Nocy” i jeszcze bardziej nasiliła moją chęć na poznanie kolejnych opowieści spod pióra tej utalentowanej autorki.
Nie mam pojęcia jak Pani Agnieszka to robi, ale po raz kolejny wstrząsnęła mną dogłębnie. Tyle emocji ile przy jej książkach nie doznałam nigdzie indziej. Choć następnym razem muszę bardziej na poważnie brać słowa na okładce, jak: "Dramat, który złamie niejedno serce". Z tym szczegółem, że mnie to serce zostało brutalnie wyrwane z klatki piersiowej (nadal wysyłam listy gończe za nim...) Te ostatnie strony... Tego się opisać nie da.
I naprawdę współczuję ludziom, którzy musieli ze mną wytrzymać po przeczytaniu tej pozycji (byłam na kolonii). To że łzy lały się strumieniem to nic, przy nastroju na dzień kolejnym, gdy każdy szedł kilometr ode mnie, bo wolał nie narażać się mojej osobie.
Nie będę wam mówiła jak genialna jest ta książka, ja po prostu oznajmiam wam - bierzcie i czytajcie, bo jest warta każdego czasu i każdego złamanego (skradzionego) serca po jej przeczytaniu! Szczególnie warta uwagi dla płci pięknej, bo jednak zaliczyłabym ją do literatury kobiecej, ale i panowie mogą spróbować stracić swój bijący i dający życie narząd.
Ahhh i pamiętajcie - zapas chusteczek i zamknięte drzwi!
http://mirror-of--soul.blogspot.com/2014/06/brudny-swiat-agnieszka-lingas-oniewska.html
Tommy Cordell ma wszystko - pieniądze, sławę, urodę, popularność, a co najważniejsze kobiety lgną do niego jak metale przyciągane przez magnes. Wszystko to zawdzięcza zespołowi Semtex, w którym jest wokalistą i jednocześnie liderem team'u. Można by rzec - typowy rockmen, którego poza imprezowaniem i od czasu do czasu zaśpiewaniem czegoś na scenie, nic nie interesuje. Lecz w jego zepsutym i brudnym świecie nagle pojawia się ona - Kathrina Russell - kobieta, która ma w nosie, to czy jest sławny, czy też ma kupę kasy, ją interesowała nowa praca - pisanie tekstów dla tego rozkapryszonego wokalisty...
Osoba, która wchodzi do brudu, już raczej nie wyjdzie z niego czysta... A co jeśli ten dopadł ją już wcześniej? Jakie tajemnice skrywa brudny świat życia ludzkiego?
Po przeczytaniu „Obrońcy Nocy” tylko czekałam, by przeczytać kolejne z dzieł Pani Agnieszki. A śledząc facebooka dowiedziałam się o premierze nowej książki spod pióra autorki. I wiedziałam, co stanie się moim kolejnym "must" do przeczytania, zwłaszcza gdy historia zapowiadała się tak pikantnie... i ta śliczna okładka! Po wielu trudach (tu dziękuję K.) w końcu udało mi się przeczytać tę pozycję (nie powiem jak się cieszyłam, gdy tylko ją dostałam do rąk...)
Wyklinam i jednocześnie kocham tę powieść - i to dosłownie. Historia, jaka zostaje opowiedziana w tych kilkuset stronach, jest przepiękna - ale jak piękna jest róża, ma też i swoje ciernie. Ten kwiat idealnie oddaje tę książkę, jest cudowna, lecz przepełniona cierpieniem.
Już po raz drugi, nie zawiodłam się na kunszcie pisarskim autorki - w stylu widać już doświadczenie i wprawę, jak i również lekkość pisania. Opisy i przedstawienie akcji to naprawdę kawał dobrej roboty! Nie ma ani krztyny czegoś, do czego można się przyczepić.
Wydawać by się mogło, że fabuła, jak i pomysł powieści jest już oklepany - w końcu mamy przystojnego i upragnionego przez wszystkie kobiety rockmena oraz kobietę, która jakoś zbliża się do wokalisty i omamia go... Ten fragment może i był wielokrotnie wykorzystywany, ale Pani Agnieszka tylko oparła na nim swoją dalszą koncepcję, dodając wątki, tajemnice, nierozwiązane sprawy i dramaturgię... bardzo dużo dramaturgii... Nie jest to więc powieść, którą możecie porównać do innych nasuwających się Wam na myśl książek.
Co do bohaterów, to niejednokrotnie można na nich powrzeszczeć za głupotę, jednak od pierwszych kart czujemy z nimi więź. Autorka ciekawie dobrała ze sobą charaktery głównych bohaterów, Tommy - rockmen, którego tak pochłonęła sława, że aż go zepsuła oraz Kati - kobieta w ciężkiej sytuacji, z wieloma problemami i kłopotami, ale jednak niezłomna i stanowcza w decyzjach. Na uwagę zasługują też Amie oraz Trevor, bo byli i słodcy i na tyle mądrzy, by nie komplikować sobie sprawy...
Przyznam szczerze, że powieść zdecydowanie podwyższyła poprzeczkę po „Obrońcy Nocy” i jeszcze bardziej nasiliła moją chęć na poznanie kolejnych opowieści spod pióra tej utalentowanej autorki.
Nie mam pojęcia jak Pani Agnieszka to robi, ale po raz kolejny wstrząsnęła mną dogłębnie. Tyle emocji ile przy jej książkach nie doznałam nigdzie indziej. Choć następnym razem muszę bardziej na poważnie brać słowa na okładce, jak: "Dramat, który złamie niejedno serce". Z tym szczegółem, że mnie to serce zostało brutalnie wyrwane z klatki piersiowej (nadal wysyłam listy gończe za nim...) Te ostatnie strony... Tego się opisać nie da.
I naprawdę współczuję ludziom, którzy musieli ze mną wytrzymać po przeczytaniu tej pozycji (byłam na kolonii). To że łzy lały się strumieniem to nic, przy nastroju na dzień kolejnym, gdy każdy szedł kilometr ode mnie, bo wolał nie narażać się mojej osobie.
Nie będę wam mówiła jak genialna jest ta książka, ja po prostu oznajmiam wam - bierzcie i czytajcie, bo jest warta każdego czasu i każdego złamanego (skradzionego) serca po jej przeczytaniu! Szczególnie warta uwagi dla płci pięknej, bo jednak zaliczyłabym ją do literatury kobiecej, ale i panowie mogą spróbować stracić swój bijący i dający życie narząd.
Ahhh i pamiętajcie - zapas chusteczek i zamknięte drzwi!
http://mirror-of--soul.blogspot.com/2014/06/brudny-swiat-agnieszka-lingas-oniewska.html
Grażyna Wróbel | (22.05.2016) |
Tommy Cordell, gitarzysta oraz wokalista w swoim zespole Semtex to zabójczo przystojny mężczyzna, do którego kleją się wszystkie dziewczyny, wprost nie może się od nich odpędzić. Zawsze dostaje to co chce.
Kathrina Russell to kobieta z trudną przeszłością, która zawsze marzyła by móc pisać teksty dla Semtex. Jest drobna, niezwykle piękna i inteligentna. Nie należy jednak do tej grupki napalonych dziewczyn, które lecą na Tommy'ego.
"I tak się zaczęło. Dostałam pracę. Pisałam teksty dla najbardziej popularnego zespołu na świecie i współpracowałam z najbardziej pożądanym facetem na świecie, z obiektem westchnień nastolatek, dojrzałych kobiet, modelek, aktorek i pewnie niektórych facetów także."
Mimo sprzeczności, między tą dwójką rodzi się uczucie. Czy ich trudna miłość będzie miała szansę przetrwać? Czy tajemnice, które skrywają między sobą, będą miały wpływ na ich przyszłość?
Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz wtórny dostarczyła mi kolejną dawkę narkotyków, jakimi w jej wydaniu są emocje. Zaczęłam czytać rano i nie odłożyłam książki, dopóki nie dobrnęłam do ostatniej strony. Nie byłam w stanie odłożyć jej na półkę.
Doskonale wykreowane postacie, które są jak najbardziej rzeczywiste. Uczucie, które rodzi się między dwójką całkiem odmiennych osób. Choć Kati trzymała się z daleka od uczuć, które kiedyś tak bardzo ją skrzywdziły, w końcu nie mogła się dłużej oszukiwać, w jej sercu rodziło się uczucie, uczucie przed którym starała się bronić, ale jej się nie udało.
"Wiedziałam, że powinnam stamtąd jak najszybciej uciec. Ale on był jak płonąca świeca, a ja jak ćma, która leciała do tego pięknego płomienia."
Ludzie często noszą maski, gdyż nie chcą by świat ujrzał ich prawdziwą twarz, by zajrzał w głąb ich zranionej duszy. Było tak zarówno w przypadku Tommy'ego jak i Kati. Oboje nosili maskę, pod którą skrywali swoją przeszłość, przeszłość, która odciskała piętno na ich doczesnym życiu. Jednak jak długo można udawać kogoś, kim się tak naprawdę nie jest? Czy bycie kimś, kim się tak naprawdę nie jest może wróżyć coś dobrego?
Autorka ukazała nam jak wygląda życie osoby, która jest niezwykle popularna, gdzie każdy dziennikarz czeka tylko na jakąś potyczkę, by móc później wywlec ten brud na światło dzienne. Czy życie sławnej osoby jest aż tak ekscytujące? Czy pragnęlibyście żyć w ciągłym blasku świateł?
Tommy choć zgrywa twardziela, to w głębi duszy jest skrzywdzonym przez los mężczyznom. Traktuje wszystkie kobiety, jak przelotne zabawki, gdyż tak naprawdę nie wie czym jest uczucie. Dopiero, kiedy w jego zespole pojawia się Kathrina, dokonuje się w nim dziwna przemiana, której sam do końca nie może zrozumieć.
"Wiedziałem tylko, że tęsknię za nią w każdej sekundzie. I że kocham ją ponad wszystko. Że chwila, w której ona weszła do mojej garderoby, była najlepszym wydarzeniem w mojej gówno wartej egzystencji. Ale i tak nie potrafiłem tego utrzymać, nie potrafiłem jej dać tego, na co zasługiwała."
Oboje żyją w całkiem innych światach, a mimo wszystko coś ich do siebie przyciąga. Oboje są dla siebie ratunkiem, jedno dla drugiego jest niczym tlen niezbędny do oddychania.
"On i ja - dwie tak odrębne osobowości żyjące w tak różnych światach. Dwa przyciągające się bieguny. A z drugiej strony trochę podobni, naznaczeni jakoś przez przeszłość, przez okrutne wydarzenia, napiętnowani przez zło, które dotknęło nas bezpośrednio."
"Brudny świat" to dramat, który odciśnie się na naszej psychice i na długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. Nauczy nas jednak również, jak radzić sobie z demonami przeszłości, jak nauczyć się kochać od nowa. Uświadomi nas, że nie warto każdemu ufać bezgranicznie, gdyż to może nas zgubić i zaprowadzić do tragedii. Ta książka to emocje od samego początku do samego końca. Zakończenie? Cóż, nie zdradzę Wam, bo nie o to w tym chodzi, powiem tylko tyle - dawno żadna książka nie sprawiła, że płakałam jak małe dziecko, nie mogąc doczytać ostatnich stron.
Gorąco polecam tym kochającym książki, które dostarczają ogrom emocji.
Kathrina Russell to kobieta z trudną przeszłością, która zawsze marzyła by móc pisać teksty dla Semtex. Jest drobna, niezwykle piękna i inteligentna. Nie należy jednak do tej grupki napalonych dziewczyn, które lecą na Tommy'ego.
"I tak się zaczęło. Dostałam pracę. Pisałam teksty dla najbardziej popularnego zespołu na świecie i współpracowałam z najbardziej pożądanym facetem na świecie, z obiektem westchnień nastolatek, dojrzałych kobiet, modelek, aktorek i pewnie niektórych facetów także."
Mimo sprzeczności, między tą dwójką rodzi się uczucie. Czy ich trudna miłość będzie miała szansę przetrwać? Czy tajemnice, które skrywają między sobą, będą miały wpływ na ich przyszłość?
Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz wtórny dostarczyła mi kolejną dawkę narkotyków, jakimi w jej wydaniu są emocje. Zaczęłam czytać rano i nie odłożyłam książki, dopóki nie dobrnęłam do ostatniej strony. Nie byłam w stanie odłożyć jej na półkę.
Doskonale wykreowane postacie, które są jak najbardziej rzeczywiste. Uczucie, które rodzi się między dwójką całkiem odmiennych osób. Choć Kati trzymała się z daleka od uczuć, które kiedyś tak bardzo ją skrzywdziły, w końcu nie mogła się dłużej oszukiwać, w jej sercu rodziło się uczucie, uczucie przed którym starała się bronić, ale jej się nie udało.
"Wiedziałam, że powinnam stamtąd jak najszybciej uciec. Ale on był jak płonąca świeca, a ja jak ćma, która leciała do tego pięknego płomienia."
Ludzie często noszą maski, gdyż nie chcą by świat ujrzał ich prawdziwą twarz, by zajrzał w głąb ich zranionej duszy. Było tak zarówno w przypadku Tommy'ego jak i Kati. Oboje nosili maskę, pod którą skrywali swoją przeszłość, przeszłość, która odciskała piętno na ich doczesnym życiu. Jednak jak długo można udawać kogoś, kim się tak naprawdę nie jest? Czy bycie kimś, kim się tak naprawdę nie jest może wróżyć coś dobrego?
Autorka ukazała nam jak wygląda życie osoby, która jest niezwykle popularna, gdzie każdy dziennikarz czeka tylko na jakąś potyczkę, by móc później wywlec ten brud na światło dzienne. Czy życie sławnej osoby jest aż tak ekscytujące? Czy pragnęlibyście żyć w ciągłym blasku świateł?
Tommy choć zgrywa twardziela, to w głębi duszy jest skrzywdzonym przez los mężczyznom. Traktuje wszystkie kobiety, jak przelotne zabawki, gdyż tak naprawdę nie wie czym jest uczucie. Dopiero, kiedy w jego zespole pojawia się Kathrina, dokonuje się w nim dziwna przemiana, której sam do końca nie może zrozumieć.
"Wiedziałem tylko, że tęsknię za nią w każdej sekundzie. I że kocham ją ponad wszystko. Że chwila, w której ona weszła do mojej garderoby, była najlepszym wydarzeniem w mojej gówno wartej egzystencji. Ale i tak nie potrafiłem tego utrzymać, nie potrafiłem jej dać tego, na co zasługiwała."
Oboje żyją w całkiem innych światach, a mimo wszystko coś ich do siebie przyciąga. Oboje są dla siebie ratunkiem, jedno dla drugiego jest niczym tlen niezbędny do oddychania.
"On i ja - dwie tak odrębne osobowości żyjące w tak różnych światach. Dwa przyciągające się bieguny. A z drugiej strony trochę podobni, naznaczeni jakoś przez przeszłość, przez okrutne wydarzenia, napiętnowani przez zło, które dotknęło nas bezpośrednio."
"Brudny świat" to dramat, który odciśnie się na naszej psychice i na długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. Nauczy nas jednak również, jak radzić sobie z demonami przeszłości, jak nauczyć się kochać od nowa. Uświadomi nas, że nie warto każdemu ufać bezgranicznie, gdyż to może nas zgubić i zaprowadzić do tragedii. Ta książka to emocje od samego początku do samego końca. Zakończenie? Cóż, nie zdradzę Wam, bo nie o to w tym chodzi, powiem tylko tyle - dawno żadna książka nie sprawiła, że płakałam jak małe dziecko, nie mogąc doczytać ostatnich stron.
Gorąco polecam tym kochającym książki, które dostarczają ogrom emocji.
Agnieszka Trzesniewska | (23.02.2014) |
Agnieszka Lingas – Łoniewska, autorka popularnych powieści, m.in.: „Łatwopalni”, „Bez przebaczenia”, „Zakład o miłość”, „W szpilkach od Manolo” oraz trylogii „Zakręty losu”. Propaguje polską prozę i tworzy w internecie stronę „Czytajmy Polskich Autorów”. Miłośniczka zwierząt i ostrych dźwięków. Proces twórczy wspomaga muzyką, a listę utworów towarzyszących jej podczas pisania publikuje na końcu książki w formie playlisty. „Brudny świat” to jeden z najpopularniejszych fan fiction „Zmierzchu” Stephenie Meyer, wydany w USA w 2010 roku pod tytułem "Dirty World". W Polsce premiera książki ma miejsce dopiero cztery lata później.
Kathriny Rusell życie nie oszczędzało. Kiedy na jednym z koncertów udaje jej się wygrać wejściówkę do garderoby wokalisty grupy Semtex postanawia wykorzystać tę szansę na zdobycie wymarzonej pracy. Pisanie tekstów piosenek dla zespołu daje jej spełnienie na polu zawodowym, ale w życiu prywatnym każdego dnia zmaga się ze skutkami przeszłości i walczy o syna. Nie szuka miłości, a gwiazda rocka Tommy Cordell jest ostatnią osobą, przed którą mogłaby otworzyć serce. I choć tych dwoje więcej dzieli niż łączy okazuje się, że los postanawia udowodnić im, że od nienawiści do miłości jest jeden krok.
Autorka zabiera czytelnika do brudnego świata show–biznesu, w którym królują „sex, drugs and rock'n'roll". A członkowie zespołu nie stronią od suto zakrapianych imprez, narkotyków, napalonych fanek i ekscesów. Kathrina nie odnajduje się w tej rzeczywistości, ale próbuje jak najlepiej wykonywać swoje zobowiązania zawodowe. Stara się też jak najwięcej czasu spędzać z synkiem, co wcale nie jest łatwe, gdyż Semtex jest bardzo wymagającym pracodawcą.
Dzięki dwutorowej narracji czytelnik śledzi wydarzenia z perspektywy zarówno Kati jak i Tommego. Obserwuje zachodzące w nich zmiany oraz moralne dylematy, które wywołuje zaistniała sytuacja. Żadne z nich nie jest przygotowane na uczucia, którym uległy ich serca. Zdarzenia z przeszłości sprawiają, że kobiecie trudno jest otworzyć się i zaufać mężczyźnie, a Tommy dodatkowo „obciążony” jest arogancją, bezczelnością i wielką sławą. Targają nią wątpliwości, ponieważ ma świadomość wysokiej ceny, jaką może zapłacić za zaangażowanie w ten związek. Sam Cordell też ma problem z poukładaniem nowych dla niego uczuć i choć łatwo się im poddaje, nie wie, czy „duchy przeszłości” nie dadzą o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie.
Powieść nasycona jest namiętnością, mrocznymi sekretami i uczuciami, które budzą się do życia już od pierwszych stron. Nie brakuje też mrożących krew w żyłach akcji, rozlewu krwi i łamania prawa. Emocje towarzyszące bohaterom są tak namacalne, że wylewają się wprost na odbiorcę i nie sposób zachować obojętności. Postacie ulegają różnorodnym odczuciom od miłości, zachwytu przez niepewność, strach po ból. Autorka nie potrzebuje wielu słów, żeby wprowadzić czytelnika w odpowiedni nastrój i wywołać w nim określone reakcje.
„Brudny świat” to powieść obyczajowa z domieszką sensacji, romansu i dramatu, w której wszystkie elementy są bardzo dobrze wyważone i idealnie ze sobą współgrają, tworząc mieszankę bardzo wybuchową. Od samego początku między bohaterami iskrzy, ale pokaźny bagaż doświadczeń i ingerencja osób trzecich powodują, że ich relacja jest burzliwa i nieprzewidywalna. Napięcie rośnie i zmienia się z każdą stroną, gdyż chwile namiętności przeplatają się z intrygami, tajemnicami i skutkami błędnej interpretacji wydarzeń. Bohaterowie udowadniają, że kiedy w grę wchodzą uczucia, trudno jest trzeźwo ocenić sytuację i łatwo wpaść w zastawioną pułapkę.
Agnieszka Lingas - Łoniewska wie jak postępować z czytelnikiem, aby wzbudzić w nim "morze" emocji, wycisnąć łzy i wywołać tachykardię. Zaskakuje, wzrusza, a na koniec pozostawia z mętlikiem w głowie i wyrazem niedowierzania na twarzy. Jeżeli nie boicie się wystawić swojej wrażliwości na ciężką próbę i macie ochotę na ciekawą przygodę w świecie show-biznesu to ta lektura jest dla Was. Polecam.
Kathriny Rusell życie nie oszczędzało. Kiedy na jednym z koncertów udaje jej się wygrać wejściówkę do garderoby wokalisty grupy Semtex postanawia wykorzystać tę szansę na zdobycie wymarzonej pracy. Pisanie tekstów piosenek dla zespołu daje jej spełnienie na polu zawodowym, ale w życiu prywatnym każdego dnia zmaga się ze skutkami przeszłości i walczy o syna. Nie szuka miłości, a gwiazda rocka Tommy Cordell jest ostatnią osobą, przed którą mogłaby otworzyć serce. I choć tych dwoje więcej dzieli niż łączy okazuje się, że los postanawia udowodnić im, że od nienawiści do miłości jest jeden krok.
Autorka zabiera czytelnika do brudnego świata show–biznesu, w którym królują „sex, drugs and rock'n'roll". A członkowie zespołu nie stronią od suto zakrapianych imprez, narkotyków, napalonych fanek i ekscesów. Kathrina nie odnajduje się w tej rzeczywistości, ale próbuje jak najlepiej wykonywać swoje zobowiązania zawodowe. Stara się też jak najwięcej czasu spędzać z synkiem, co wcale nie jest łatwe, gdyż Semtex jest bardzo wymagającym pracodawcą.
Dzięki dwutorowej narracji czytelnik śledzi wydarzenia z perspektywy zarówno Kati jak i Tommego. Obserwuje zachodzące w nich zmiany oraz moralne dylematy, które wywołuje zaistniała sytuacja. Żadne z nich nie jest przygotowane na uczucia, którym uległy ich serca. Zdarzenia z przeszłości sprawiają, że kobiecie trudno jest otworzyć się i zaufać mężczyźnie, a Tommy dodatkowo „obciążony” jest arogancją, bezczelnością i wielką sławą. Targają nią wątpliwości, ponieważ ma świadomość wysokiej ceny, jaką może zapłacić za zaangażowanie w ten związek. Sam Cordell też ma problem z poukładaniem nowych dla niego uczuć i choć łatwo się im poddaje, nie wie, czy „duchy przeszłości” nie dadzą o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie.
Powieść nasycona jest namiętnością, mrocznymi sekretami i uczuciami, które budzą się do życia już od pierwszych stron. Nie brakuje też mrożących krew w żyłach akcji, rozlewu krwi i łamania prawa. Emocje towarzyszące bohaterom są tak namacalne, że wylewają się wprost na odbiorcę i nie sposób zachować obojętności. Postacie ulegają różnorodnym odczuciom od miłości, zachwytu przez niepewność, strach po ból. Autorka nie potrzebuje wielu słów, żeby wprowadzić czytelnika w odpowiedni nastrój i wywołać w nim określone reakcje.
„Brudny świat” to powieść obyczajowa z domieszką sensacji, romansu i dramatu, w której wszystkie elementy są bardzo dobrze wyważone i idealnie ze sobą współgrają, tworząc mieszankę bardzo wybuchową. Od samego początku między bohaterami iskrzy, ale pokaźny bagaż doświadczeń i ingerencja osób trzecich powodują, że ich relacja jest burzliwa i nieprzewidywalna. Napięcie rośnie i zmienia się z każdą stroną, gdyż chwile namiętności przeplatają się z intrygami, tajemnicami i skutkami błędnej interpretacji wydarzeń. Bohaterowie udowadniają, że kiedy w grę wchodzą uczucia, trudno jest trzeźwo ocenić sytuację i łatwo wpaść w zastawioną pułapkę.
Agnieszka Lingas - Łoniewska wie jak postępować z czytelnikiem, aby wzbudzić w nim "morze" emocji, wycisnąć łzy i wywołać tachykardię. Zaskakuje, wzrusza, a na koniec pozostawia z mętlikiem w głowie i wyrazem niedowierzania na twarzy. Jeżeli nie boicie się wystawić swojej wrażliwości na ciężką próbę i macie ochotę na ciekawą przygodę w świecie show-biznesu to ta lektura jest dla Was. Polecam.
Karolina Mazur | (23.02.2015) |
Nie spodobała mi się ta książka już od pierwszej strony. Schematyczna powieść, która odzwierciedlała inne, podobne. Mało oryginalny pomysł połączony z nieciekawym, jak dla mnie językiem. Zawiodłam się na niej też dlatego, że byłam przekonana - po przeczytaniu innych recenzji zachwalających "Brudny świat" - że książka zawładnie moim światem. Tak się nie stało. Wielka szkoda.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Szczęściary — Dorota Krawczyńska Szczęściary to książka dla osób, które przeżywają trudne chwile i poszukują sensownego rozwiązania, czyli… dla każdego z nas.
Siedem kobiet – tytułowych „... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res