Bolszewicy i skarb templariuszy
Cena: 49,99 zł 42,49 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Kto pierwszy złamie szyfr i odnajdzie zaginiony skarb templariuszy?
Dolny Śląsk, lata pięćdziesiąte XX wieku. Nad Polską unosi się duch stalinizmu. Trzech towarzyszy z bolesławieckiego komitetu zostaje wezwanych do Urzędu Bezpieczeństwa we Wrocławiu. Otrzymują niebagatelne zadanie: mają odnaleźć legendarny skarb templariuszy, potajemnie przewieziony w XIV wieku na tereny należące obecnie do Polski Ludowej. Sytuację komplikuje fakt, że bezcennego ładunku szukają także bezwzględni bolszewicy z GRU. Kluczem ma być rzekomo zastępca sekretarza UB powiatowych struktur, Franciszek Trol, potomek słynnego admirała. On sam, nieświadomy czyhających na niego zagrożeń, prowadzi beztroskie życie bawidamka i utracjusza. Gdy dociera do niego, o co toczy się gra, postanawia rozpocząć prywatne poszukiwania i na własny rachunek włączyć się do wyścigu…
– Pytanie zasadnicze jest takie – wtrącił się Antoni – co robimy dalej? A ty musisz nam powiedzieć, co wiesz – zwrócił się do swojego zastępcy. – Dlaczego stałeś się tak cenny dla tajnych służb, naszej i sowieckiej? Dlaczego my staliśmy się zakładnikami tego, czego od ciebie oczekują?
– Nie wiem, ale wydaje mi się, że ma to związek z Chwarszczanami, czyli miejscem mojego urodzenia. Może chodzi o moją rodzinę, jej pochodzenie… – Zamyślił się. – Chwarszczany były siedzibą templariuszy.
– Jaki związek może być między tobą a templariuszami, by tak zainteresował komunistów i ich zbrojne ramię? Ba, dwa ramiona!
Trol pokiwał głową w geście wyrażającym ni to bezradność, ni to zadumę.
– Muszę się tam dostać. Może z waszą pomocą znajdę odpowiedź.
Dolny Śląsk, lata pięćdziesiąte XX wieku. Nad Polską unosi się duch stalinizmu. Trzech towarzyszy z bolesławieckiego komitetu zostaje wezwanych do Urzędu Bezpieczeństwa we Wrocławiu. Otrzymują niebagatelne zadanie: mają odnaleźć legendarny skarb templariuszy, potajemnie przewieziony w XIV wieku na tereny należące obecnie do Polski Ludowej. Sytuację komplikuje fakt, że bezcennego ładunku szukają także bezwzględni bolszewicy z GRU. Kluczem ma być rzekomo zastępca sekretarza UB powiatowych struktur, Franciszek Trol, potomek słynnego admirała. On sam, nieświadomy czyhających na niego zagrożeń, prowadzi beztroskie życie bawidamka i utracjusza. Gdy dociera do niego, o co toczy się gra, postanawia rozpocząć prywatne poszukiwania i na własny rachunek włączyć się do wyścigu…
– Pytanie zasadnicze jest takie – wtrącił się Antoni – co robimy dalej? A ty musisz nam powiedzieć, co wiesz – zwrócił się do swojego zastępcy. – Dlaczego stałeś się tak cenny dla tajnych służb, naszej i sowieckiej? Dlaczego my staliśmy się zakładnikami tego, czego od ciebie oczekują?
– Nie wiem, ale wydaje mi się, że ma to związek z Chwarszczanami, czyli miejscem mojego urodzenia. Może chodzi o moją rodzinę, jej pochodzenie… – Zamyślił się. – Chwarszczany były siedzibą templariuszy.
– Jaki związek może być między tobą a templariuszami, by tak zainteresował komunistów i ich zbrojne ramię? Ba, dwa ramiona!
Trol pokiwał głową w geście wyrażającym ni to bezradność, ni to zadumę.
– Muszę się tam dostać. Może z waszą pomocą znajdę odpowiedź.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura młodzieżowa
- Wydawca: Novae Res, 2023
- Format: 130x210, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 398
- ISBN: 978-83-8313-363-8
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 2 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Paulina Kwiatkowska | (24.04.2023) |
,,Bolszewicy i skarb templariuszy" Piotra Papisa to ciekawa propozycja skierowana do osób, które lubią zapoznawać się z historiami opartymi na poszukiwaniu skarbu i walce z czasem. Z tego też względu możliwość zaczytania się w tej lekturze okazała się być w moim przypadku doskonałym wyborem. Już teraz mogę wspomnieć o tym, że nie żałuję tego, iż postanowiłam przeznaczyć na jej poznanie jeden z moich wolnych dni.
Sprawa ma miejsce w latach 50. XX wieku i toczy się na Dolnym Śląsku. Zadaniem konkretnych grup osób jest zatroszczenie się o to, by w pierwszej kolejności udało im się odnaleźć tytułowy skarb templariuszy. Problem jednak polegał na tym, że był on jeden, a chętnych do jego odnalezienia kilku. Komu udało się osiągnąć cel? Czy poszukanie skarbu było łatwym do zrealizowania zadaniem?
Niewątpliwie ,,Bolszewicy i skarb templariuszy" Piotra Papisa to ciekawe wydanie, w którym czytelnik ma szansę przenieść się do przeszłości na Dolnym Śląsku. W moim przypadku było to odbycie ciekawej literackiej podróży i jestem bardzo zadowolona z faktu, że miałam okazję wziąć w niej udział. Publikację polecam każdemu, kto lubi zaczytywać się w tego typu fabułach wydań polskich autorów.
Sprawa ma miejsce w latach 50. XX wieku i toczy się na Dolnym Śląsku. Zadaniem konkretnych grup osób jest zatroszczenie się o to, by w pierwszej kolejności udało im się odnaleźć tytułowy skarb templariuszy. Problem jednak polegał na tym, że był on jeden, a chętnych do jego odnalezienia kilku. Komu udało się osiągnąć cel? Czy poszukanie skarbu było łatwym do zrealizowania zadaniem?
Niewątpliwie ,,Bolszewicy i skarb templariuszy" Piotra Papisa to ciekawe wydanie, w którym czytelnik ma szansę przenieść się do przeszłości na Dolnym Śląsku. W moim przypadku było to odbycie ciekawej literackiej podróży i jestem bardzo zadowolona z faktu, że miałam okazję wziąć w niej udział. Publikację polecam każdemu, kto lubi zaczytywać się w tego typu fabułach wydań polskich autorów.
Michał Machnacki | (21.05.2023) |
Gdy na czwartej stronie okładki przeczytałem, że akcja powieści Piotra Papisa, związana jest z Dolnym Śląskiem, to nie mogło być inaczej. Musiałem ją po prostu przeczytać. Dodatkowo tytuł rozbudził moje oczekiwania, ponieważ powieść związana jest ze skarbem templariuszy. Gdy do tego dodamy wszech „lubianych” bolszewików, wszystko staje się bardzo intrygujące, ciekawe i chce się czytać!
Autorem powieści jest Piotr Papis, który urodził się w Bolesławcu. To tam, gdzie można kupić te sławne „skorupy”, które znalazły miejsce i u mnie w domu. Pan Piotr jest podróżnikiem, odwiedził już ponad siedemdziesiąt państw na sześciu kontynentach. Uwielbia historię, jest jej pasjonatem, co na pewno odczujecie, czytając niniejszą lekturę. Zgłębia wiedzę o zakonach rycerskich, stąd powieść związana z templariuszami. Autor odwiedził m.in. portugalską siedzibę templariuszy w Tomar.
Z okładki, z jej ostatniej strony, dowiedziałem się, że książka została zakwalifikowana przez Wydawnictwo Novae Res jako młodzieżowa. Myślę, że młodzież interesująca się historią, przygodą, templariuszami, będzie zadowolona po przeczytaniu książki. Na okładce możemy zobaczyć, jeśli się nie mylę, znak templariuszy, a w ten znak grafik, Paulina Radomska-Skierowska, umieściła radziecką czerwoną gwiazdę z sierpem i młotem. Ot takie połączenie dawnej średniowiecznej historii z tą nam bliższą, za czasów „panowania” Sowietów w naszym pięknym kraju.
Przenosimy się zatem do Bolesławca na Dolnym Śląsku, na ziemie, które „dostały” nam się w zamian za Kresy Wschodnie. Są wczesne lata pięćdziesiąte, Trzech bohaterów powieści, których łączy znajomość przez bolesławiecki komitet, zostają wezwani na dywanik do Urzędu Bezpieczeństwa, mieszczącego się w stolicy Dolnego Śląska, we Wrocławiu. Tam dowiadują się, zostaje im powierzona pewna niebezpieczna misja, odnalezienia ukrytego skarbu templariuszy, który został zdeponowany w XIV wieku na ziemiach polskich. Dlaczego misja jest niebezpieczna? Dlatego, że bezcennych skarbów nie będą szukać tylko oni, ale także bezwzględni bolszewicy z Głównego Zarządu Wywiadowczego (GRU), instytucji wywiadu wojskowego ZSRR. Ważnym bohaterem powieści jest Franciszek Trol, zastępca sekretarza UB z powiatowych struktur. Jaki ma on związek ze średniowieczem i templariuszami?
Zaskakująca, z potężną dawką historii, a zarazem z dużym poczuciem humoru. Nie sposób oderwać się od czytania. Wyraziste postaci, czasem wyjęte z odległej historii, czasem bezwzględne, które nie wahają się zabić w myśl, po trupach do celu. Polecam nie tylko młodzieży. Mnie troszkę starszej młodzieży... bardzo się podobała powieść pana Piotra.
Autorem powieści jest Piotr Papis, który urodził się w Bolesławcu. To tam, gdzie można kupić te sławne „skorupy”, które znalazły miejsce i u mnie w domu. Pan Piotr jest podróżnikiem, odwiedził już ponad siedemdziesiąt państw na sześciu kontynentach. Uwielbia historię, jest jej pasjonatem, co na pewno odczujecie, czytając niniejszą lekturę. Zgłębia wiedzę o zakonach rycerskich, stąd powieść związana z templariuszami. Autor odwiedził m.in. portugalską siedzibę templariuszy w Tomar.
Z okładki, z jej ostatniej strony, dowiedziałem się, że książka została zakwalifikowana przez Wydawnictwo Novae Res jako młodzieżowa. Myślę, że młodzież interesująca się historią, przygodą, templariuszami, będzie zadowolona po przeczytaniu książki. Na okładce możemy zobaczyć, jeśli się nie mylę, znak templariuszy, a w ten znak grafik, Paulina Radomska-Skierowska, umieściła radziecką czerwoną gwiazdę z sierpem i młotem. Ot takie połączenie dawnej średniowiecznej historii z tą nam bliższą, za czasów „panowania” Sowietów w naszym pięknym kraju.
Przenosimy się zatem do Bolesławca na Dolnym Śląsku, na ziemie, które „dostały” nam się w zamian za Kresy Wschodnie. Są wczesne lata pięćdziesiąte, Trzech bohaterów powieści, których łączy znajomość przez bolesławiecki komitet, zostają wezwani na dywanik do Urzędu Bezpieczeństwa, mieszczącego się w stolicy Dolnego Śląska, we Wrocławiu. Tam dowiadują się, zostaje im powierzona pewna niebezpieczna misja, odnalezienia ukrytego skarbu templariuszy, który został zdeponowany w XIV wieku na ziemiach polskich. Dlaczego misja jest niebezpieczna? Dlatego, że bezcennych skarbów nie będą szukać tylko oni, ale także bezwzględni bolszewicy z Głównego Zarządu Wywiadowczego (GRU), instytucji wywiadu wojskowego ZSRR. Ważnym bohaterem powieści jest Franciszek Trol, zastępca sekretarza UB z powiatowych struktur. Jaki ma on związek ze średniowieczem i templariuszami?
Zaskakująca, z potężną dawką historii, a zarazem z dużym poczuciem humoru. Nie sposób oderwać się od czytania. Wyraziste postaci, czasem wyjęte z odległej historii, czasem bezwzględne, które nie wahają się zabić w myśl, po trupach do celu. Polecam nie tylko młodzieży. Mnie troszkę starszej młodzieży... bardzo się podobała powieść pana Piotra.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Tajemnica Starych Dunajczysk — Mariusz Jaksa Czoba Łukasz Jaksa – tropiciel śladów przeszłości, przypadkiem dowiaduje się o tajemniczych zdarzeniach rozgrywanych w malowniczym zakątku Dolnego Śląska. Od momen...
|
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res