Bliżej niż dalej
Cena: 29,99 zł 25,49 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Senne uliczki małego miasteczka kryją w sobie historie, o których mówić można tylko szeptem
W małej wiosce, która znajduje się zarazem wszędzie i nigdzie, dzień płynie za dniem obwieszczany jedynie biciem dzwonów. W zamkniętej społeczności plotki rozchodzą się po wąskich uliczkach niczym trucizna w żyłach. Las zbliża się do wioski zamiast oddalać, cmentarz wypełniają niedokończone opowieści. Mimo pozornego spokoju nad głowami mieszkańców zbierają się burzowe chmury.
Splatające się losy wyrzutka Nathaniela, dziedziczki Liliany, bliźniaków chodzących swoimi drogami, starego lekarza Miguela i nieszczęśliwej wdowy układają się w intrygującą mozaikę ludzkich przeżyć. Każdy z bohaterów pielęgnuje w sobie zatajone przed światem tajemnice, które rosną i z każdym dniem bolą coraz bardziej. Co się stanie, gdy w końcu wydostaną się na zewnątrz?
Nikt nie zapuszcza się w wysoką trawę bez potrzeby. Nie wiadomo, co czai się w zaroślach – one od zawsze napawają mieszkańców niepokojem. Z tego powodu nie wykorzystują potencjału kilometrów kwadratowych ziemi i poprzestają na dobrze znanych polach, już zagospodarowanych. Dlatego drewniana huśtawka jest niepojętym zjawiskiem. Wisi na najniższej gałęzi drzewa, kołysana porywistymi podmuchami wiatru błąkającego się po prerii. Pojawiła się pewnego dnia znikąd i tak została. Straszy swym widokiem mieszkańców.
D.A.R. Lightmind
Urodzona w 2005 roku. Uczennica I Liceum Ogólnokształcącego Dwujęzycznego im. E. Dembowskiego w Gliwicach. Laureatka XVIII Powiatowego Konkursu „Na Skrzydłach Wyobraźni” oraz Wojewódzkiego Konkursu „Auschwitz nie spadło z nieba, nie bądźcie obojętni”. Wyróżniona w Gliwickiej Gali Młodych Talentów „Zwiastuny 2021” i „Zwiastuny 2022”. Interesuje się lingwistyką stosowaną, kulturą wschodnioazjatycką i mitologiami świata.
W małej wiosce, która znajduje się zarazem wszędzie i nigdzie, dzień płynie za dniem obwieszczany jedynie biciem dzwonów. W zamkniętej społeczności plotki rozchodzą się po wąskich uliczkach niczym trucizna w żyłach. Las zbliża się do wioski zamiast oddalać, cmentarz wypełniają niedokończone opowieści. Mimo pozornego spokoju nad głowami mieszkańców zbierają się burzowe chmury.
Splatające się losy wyrzutka Nathaniela, dziedziczki Liliany, bliźniaków chodzących swoimi drogami, starego lekarza Miguela i nieszczęśliwej wdowy układają się w intrygującą mozaikę ludzkich przeżyć. Każdy z bohaterów pielęgnuje w sobie zatajone przed światem tajemnice, które rosną i z każdym dniem bolą coraz bardziej. Co się stanie, gdy w końcu wydostaną się na zewnątrz?
Nikt nie zapuszcza się w wysoką trawę bez potrzeby. Nie wiadomo, co czai się w zaroślach – one od zawsze napawają mieszkańców niepokojem. Z tego powodu nie wykorzystują potencjału kilometrów kwadratowych ziemi i poprzestają na dobrze znanych polach, już zagospodarowanych. Dlatego drewniana huśtawka jest niepojętym zjawiskiem. Wisi na najniższej gałęzi drzewa, kołysana porywistymi podmuchami wiatru błąkającego się po prerii. Pojawiła się pewnego dnia znikąd i tak została. Straszy swym widokiem mieszkańców.
D.A.R. Lightmind
Urodzona w 2005 roku. Uczennica I Liceum Ogólnokształcącego Dwujęzycznego im. E. Dembowskiego w Gliwicach. Laureatka XVIII Powiatowego Konkursu „Na Skrzydłach Wyobraźni” oraz Wojewódzkiego Konkursu „Auschwitz nie spadło z nieba, nie bądźcie obojętni”. Wyróżniona w Gliwickiej Gali Młodych Talentów „Zwiastuny 2021” i „Zwiastuny 2022”. Interesuje się lingwistyką stosowaną, kulturą wschodnioazjatycką i mitologiami świata.
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
- Wydawca: Novae Res, 2022
- Format: 121x195, skrzydełka
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 188
- ISBN: 978-83-8313-103-0
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 8 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Kamila Zając | (18.10.2022) |
Dziś spędziłam kilka przyjemnych godzin z książką D.A.R Lihtmind "Bliżej niż dalej".
Przyznam szczerze nie bardzo wiedziałam czego spodziewać się po nastoletniej autorce, w zasadzie mogło być albo dobrze, albo źle.
Książka opowiada historię małej społeczności w wiosce zawieszonej nie wiadomo, gdzie jakby wyłaniała się z mgły.
Klimat tej krótkiej historii sprawia wrażenie nierealnego , wręcz magicznego, zdaje się ,że nic nie zakłóca spokoju hermetycznego świata mieszkańców, których, życie toczy się ustalonym rytmem wyznaczanym biciem kościelnych dzwonów.
W tak małej grupie ludzi wszyscy się znają ,choć odwracają oczy od cudzych nieszczęść ,podczas gdy sami skrzętnie ukrywają wstydliwe sekrety, które nie powinny ujrzeć światła dziennego.
Ta historia jest opowiadana z perspektywy sześciu osób. Miejscowego lekarza-Miguela, który przejął schedę po ojcu ,a którego większość miała początkowo za czarownika, Nathaniela -miejscowego wyrzutka, który stroniąc od towarzystwa ma opinię lenia i człowieka, który nie pasuje do reszty.
Liliany -Dziedziczki pokaźnego majątku, która próbuje rozstrzygnąć, czego naprawdę chce,poddawana presji ze strony ekscentrycznego wuja,
Dwójki bliźniaków, którzy włóczą się po małej osadzie byle tylko zejść z oczu agresywnemu ojcu
Oraz księdza który przybył ma miejscową plebanię mimo dość strasznej historii związanej z tym przybytkiem.
Tę opowieść czyta się szybko , nie jest zbyt obszerna i pozwala się na chwilę oderwać od codziennych problemów.
Warto dodać,że "Bliżej niż dalej " jest debiutancką powieścią D.A.R. Lightmind. Siedemnastoletnia autorka jest niewątpliwie osobą bardzo utalentowaną, a jej pióro jest lekkie. Język powieści jest przystępny.
Oczywiście, jak to przy debiutach bywa zdarzyły się drobne błędy czy niedociągnięcia, a epilog wydaje się niedokończony i niewiele wyjaśnia, lecz nie zaburza to odbioru fabuły ani nie psuje ogólnego dobrego wrażenia po lekturze.
Mogę śmiało ją polecić.
Przyznam szczerze nie bardzo wiedziałam czego spodziewać się po nastoletniej autorce, w zasadzie mogło być albo dobrze, albo źle.
Książka opowiada historię małej społeczności w wiosce zawieszonej nie wiadomo, gdzie jakby wyłaniała się z mgły.
Klimat tej krótkiej historii sprawia wrażenie nierealnego , wręcz magicznego, zdaje się ,że nic nie zakłóca spokoju hermetycznego świata mieszkańców, których, życie toczy się ustalonym rytmem wyznaczanym biciem kościelnych dzwonów.
W tak małej grupie ludzi wszyscy się znają ,choć odwracają oczy od cudzych nieszczęść ,podczas gdy sami skrzętnie ukrywają wstydliwe sekrety, które nie powinny ujrzeć światła dziennego.
Ta historia jest opowiadana z perspektywy sześciu osób. Miejscowego lekarza-Miguela, który przejął schedę po ojcu ,a którego większość miała początkowo za czarownika, Nathaniela -miejscowego wyrzutka, który stroniąc od towarzystwa ma opinię lenia i człowieka, który nie pasuje do reszty.
Liliany -Dziedziczki pokaźnego majątku, która próbuje rozstrzygnąć, czego naprawdę chce,poddawana presji ze strony ekscentrycznego wuja,
Dwójki bliźniaków, którzy włóczą się po małej osadzie byle tylko zejść z oczu agresywnemu ojcu
Oraz księdza który przybył ma miejscową plebanię mimo dość strasznej historii związanej z tym przybytkiem.
Tę opowieść czyta się szybko , nie jest zbyt obszerna i pozwala się na chwilę oderwać od codziennych problemów.
Warto dodać,że "Bliżej niż dalej " jest debiutancką powieścią D.A.R. Lightmind. Siedemnastoletnia autorka jest niewątpliwie osobą bardzo utalentowaną, a jej pióro jest lekkie. Język powieści jest przystępny.
Oczywiście, jak to przy debiutach bywa zdarzyły się drobne błędy czy niedociągnięcia, a epilog wydaje się niedokończony i niewiele wyjaśnia, lecz nie zaburza to odbioru fabuły ani nie psuje ogólnego dobrego wrażenia po lekturze.
Mogę śmiało ją polecić.
Beata Moskwa | (24.08.2022) |
Krótka, ale za to niezwykle przyjemna lektura "Bliżej niż dalej" okazała się idealnym wyborem, by poczytać do poduszki - pobudza wyobraźnię, buduje ciekawy klimat i opowiada historię, która kryje subtelne przesłanie.
Ta minimalistyczna, klimatyczna okładka skrywa w sobie sympatyczne opowiadanie rozbudowane fabularnie i prezentujące kilku ciekawych bohaterów. Zabiera czytelnika w podróż do małej, sennej wsi, która może znajdować się wszędzie a w której odnajdzie się każdy z nas, ponieważ życie płynie tam powoli i w spokojnym rytmie. Autorka bardzo umiejętnie uchwyciła kameralną atmosferę miejsca, jednocześnie pokazując, że na tak małej przestrzeni ludzie zbyt mocno interesują się sąsiadami a plotki i własne poglądy rozchodzą się z prędkością światła.
W takim otoczeniu przyszło żyć kilku bohaterom występującym na pierwszym planie. Autorka przywołała sylwetki różnych postaci, by zaznaczyć ich indywidualność i pokazać jednocześnie, że każdy z nas walczy z własnymi demonami. Mimo krótkiej fabuły obserwujemy zatem spore grono tajemnic otaczających nasze postacie i wraz z nimi próbujemy rozeznać się w sytuacji, która wcale nie należy do najłatwiejszych. Wydaje się, że tyle ile jest bohaterów tyle jest motywów przewodnich dla fabuły, ale im więcej stron przeczytamy tym łatwiej zrozumiemy, że wszystko prowadzi do połączenia wydarzeń w jedną spójną całość. Fabuła jest zbyt krótka, by streszczać ją nawet w kilku słowach, bo popsuję Wam całą przyjemność z poznawania treści, ale jeśli lubicie historie osadzone w klimatycznych wsiach, gdzie rządzą ludzkie opowieści i plotka ma wielką siłę przebicia - oto propozycja dla Was.
Lubię książki, które mogę przeczytać w jeden wieczór, bo łatwo jest mi wtedy skupić się na bohaterach i ich przeżyciach. D.A.R. Lightmind pozwoliła mi więc przeżyć przygodę, która wpłynęła na moją wyobraźnię a dodatkowe sekrety wiszące w powietrzu tylko mocniej skupiły moją uwagę na losach postaci. To historia obyczajowa, której celem jest pokazanie czytelnikowi, że każdy z nas mierzy się z jakimiś problemami, więc "Bliżej niż dalej" na pewno znajdzie uznanie wśród tych, którzy szukają powieści z którą będą mogli się utożsamić.
Ta minimalistyczna, klimatyczna okładka skrywa w sobie sympatyczne opowiadanie rozbudowane fabularnie i prezentujące kilku ciekawych bohaterów. Zabiera czytelnika w podróż do małej, sennej wsi, która może znajdować się wszędzie a w której odnajdzie się każdy z nas, ponieważ życie płynie tam powoli i w spokojnym rytmie. Autorka bardzo umiejętnie uchwyciła kameralną atmosferę miejsca, jednocześnie pokazując, że na tak małej przestrzeni ludzie zbyt mocno interesują się sąsiadami a plotki i własne poglądy rozchodzą się z prędkością światła.
W takim otoczeniu przyszło żyć kilku bohaterom występującym na pierwszym planie. Autorka przywołała sylwetki różnych postaci, by zaznaczyć ich indywidualność i pokazać jednocześnie, że każdy z nas walczy z własnymi demonami. Mimo krótkiej fabuły obserwujemy zatem spore grono tajemnic otaczających nasze postacie i wraz z nimi próbujemy rozeznać się w sytuacji, która wcale nie należy do najłatwiejszych. Wydaje się, że tyle ile jest bohaterów tyle jest motywów przewodnich dla fabuły, ale im więcej stron przeczytamy tym łatwiej zrozumiemy, że wszystko prowadzi do połączenia wydarzeń w jedną spójną całość. Fabuła jest zbyt krótka, by streszczać ją nawet w kilku słowach, bo popsuję Wam całą przyjemność z poznawania treści, ale jeśli lubicie historie osadzone w klimatycznych wsiach, gdzie rządzą ludzkie opowieści i plotka ma wielką siłę przebicia - oto propozycja dla Was.
Lubię książki, które mogę przeczytać w jeden wieczór, bo łatwo jest mi wtedy skupić się na bohaterach i ich przeżyciach. D.A.R. Lightmind pozwoliła mi więc przeżyć przygodę, która wpłynęła na moją wyobraźnię a dodatkowe sekrety wiszące w powietrzu tylko mocniej skupiły moją uwagę na losach postaci. To historia obyczajowa, której celem jest pokazanie czytelnikowi, że każdy z nas mierzy się z jakimiś problemami, więc "Bliżej niż dalej" na pewno znajdzie uznanie wśród tych, którzy szukają powieści z którą będą mogli się utożsamić.
Paulina Kwiatkowska | (25.08.2022) |
Zapoznawanie się z historiami, które są różnorodne gatunkowo za każdym razem dostarcza sporo emocji. Nie przepadam za fabularną nudą, więc z tego powodu co jakiś czas kuszę się na nowe tytuły, które pojawiają się na polskim rynku. ,,Bliżej niż dalej" D.A.R. Lightmind to szybka lektura, na którą można się skusić w wolnej chwili. Nie jest ona zbyt obszerna, więc może sprawdzić się w roli wieczornego relaksu.
Wydanie oparte na tajemnicach z przeszłości zawsze jest ciekawym rozwiązaniem. Tak jak w życiu codziennym, tak i ujawnienie tajemnic w życiu książkowych bohaterów niekoniecznie myli wiązać się z pozytywnym wydźwiękiem. Jak to będzie wyglądało w tym przypadku? Czy dobrze jest gdy tajemnice ujrzą światło dzienne czy może o wiele lepiej byłoby gdyby wciąż były sekretami?
,,Bliżej niż dalej" D.A.R. Lightmind to króciutkie wydanie, z którym można się sprawnie zapoznać w jeden wieczór. 17-letnia autorka jest uczennicą liceum w Gliwicach oraz laureatką powiatowych konkursów. Bardzo cieszy mnie fakt, że na polskim rynku coraz częściej zaczynają pojawiać się literackie wydania również nastoletnich twórców, uczęszczających jeszcze do szkół średnich.
Wydanie oparte na tajemnicach z przeszłości zawsze jest ciekawym rozwiązaniem. Tak jak w życiu codziennym, tak i ujawnienie tajemnic w życiu książkowych bohaterów niekoniecznie myli wiązać się z pozytywnym wydźwiękiem. Jak to będzie wyglądało w tym przypadku? Czy dobrze jest gdy tajemnice ujrzą światło dzienne czy może o wiele lepiej byłoby gdyby wciąż były sekretami?
,,Bliżej niż dalej" D.A.R. Lightmind to króciutkie wydanie, z którym można się sprawnie zapoznać w jeden wieczór. 17-letnia autorka jest uczennicą liceum w Gliwicach oraz laureatką powiatowych konkursów. Bardzo cieszy mnie fakt, że na polskim rynku coraz częściej zaczynają pojawiać się literackie wydania również nastoletnich twórców, uczęszczających jeszcze do szkół średnich.
ewela_ czyta | (29.08.2022) |
„Bliżej niż dalej" to bardzo przyjemna w odbiorze powieść obyczajowa. Historia ludzi z małej miejscowości, która może być tu lub tam. Takich małych wiosek są setki, gdzie dzień płynie za dniem. Każdy z każdym się zna, a plotki rozchodzą się po wąskich ulicach w szybkim tempie. Mimo spokoju, zawsze zbiorą się burzowe chmury.
Ludzie potrafią oceniać innych, a sami siebie nie widzą. Potrafią rzucić kody pod nogi i cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia. A jak już ktoś jest za bardzo szczęśliwy, lub komuś się wiedzie, to wtykają nos w nie swoje sprawy. Autorka w takiej miejscowości splotła losy kilku postaci. Każdy z bohaterów ma jakieś tajemnice, które są coraz większe i mogą być bolesne, ale jak już ujrzą światło dzienne to jest temat do plotkowania.
Książka jaką stworzyła autorka ma bardzo lekki oraz przyjemny styl i zaledwie dwieście stron, przy których można miło spędzić czas. Autorka ukazała życie, które przepływa przez palce. Nie wiemy co może nas spotkać w danym momencie, co szykuje dla nas los i jaki przewrotny potrafi być. Bohaterowie to zwyczajni ludzie z problemami jak każdy.
Przeczytajcie, przekonajcie się sami czy senne uliczki kryją w sobie historię, a do prawdy jest „Bliżej niż dalej”.
Ludzie potrafią oceniać innych, a sami siebie nie widzą. Potrafią rzucić kody pod nogi i cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia. A jak już ktoś jest za bardzo szczęśliwy, lub komuś się wiedzie, to wtykają nos w nie swoje sprawy. Autorka w takiej miejscowości splotła losy kilku postaci. Każdy z bohaterów ma jakieś tajemnice, które są coraz większe i mogą być bolesne, ale jak już ujrzą światło dzienne to jest temat do plotkowania.
Książka jaką stworzyła autorka ma bardzo lekki oraz przyjemny styl i zaledwie dwieście stron, przy których można miło spędzić czas. Autorka ukazała życie, które przepływa przez palce. Nie wiemy co może nas spotkać w danym momencie, co szykuje dla nas los i jaki przewrotny potrafi być. Bohaterowie to zwyczajni ludzie z problemami jak każdy.
Przeczytajcie, przekonajcie się sami czy senne uliczki kryją w sobie historię, a do prawdy jest „Bliżej niż dalej”.
ania bex | (31.08.2022) |
„Senne uliczki małego miasteczka kryją w sobie historie, o których mówić można tylko szeptem”.
Zgubiliście się kiedyś w lesie? Albo w supermarkecie?
Jeśli tak, to wiecie jak to jest, błądzić, kluczyć, mylić drogę, snuć się, szwendać.. Kręcić się w kółko. Mijać wciąż te same miejsca, ale za każdym razem zauważać nowe szczegóły.
Autorka książki „Bliżej niż dalej” zaprasza nas na „spacer” po małym miasteczku/wsi/osadzie – bez nazwy. Wbrew pozorom łatwo tu się zgubić.. To miejsce może być „wszędzie i nigdzie”, pozornie sielskie anielskie, a skrywa tak wiele tajemnic.. Tu, bicie kościelnego dzwonu wyznacza rytm życia mieszkańców. A idąc niewybrukowaną drogą ma się idealny widok na kościół, cmentarz, dom burmistrza i lekarza, pola uprawne, łąki, sady i las. Można przysiąść w cieniu dębu i delektować się ciszą. Można pokolebać się na huśtawce, zaciągnąć się zapachem kwiatów.. Można spotkać tu ludzi targanych niepewnością i bezsilnością, przepełnionych winą i nadzieją. Osoby, którym ciążą wspomnienia i takie, którym dokucza obawa o przyszłość. Żyje tu „zamknięta” społeczność przesiąknięta przesądami i zabobonami, ale znajdzie się też nie jedna „czarna owca”..
To małe miasteczko, więc łatwo spotkać tych samych ludzi wiele razy. Poznać fragment ich codzienności, ich myśli, marzenia, nadzieje, bolączki..
„Bliżej niż dalej” to pełna nostalgii, klimatyczna proza o życiu i przemijaniu, o czasie i ,,niedoczasie". Nieszablonowa historia podarta na skrawki myśli i przeżyć wielu osób, okraszona ich indywidualną perspektywą. Można z niej zaczerpnąć jak ze studni i posmakować, bardziej przesiąkniętego goryczą, niż słodyczą, życia w miejscu, jakich jeszcze dziś jest wiele..
Polecam.
Zgubiliście się kiedyś w lesie? Albo w supermarkecie?
Jeśli tak, to wiecie jak to jest, błądzić, kluczyć, mylić drogę, snuć się, szwendać.. Kręcić się w kółko. Mijać wciąż te same miejsca, ale za każdym razem zauważać nowe szczegóły.
Autorka książki „Bliżej niż dalej” zaprasza nas na „spacer” po małym miasteczku/wsi/osadzie – bez nazwy. Wbrew pozorom łatwo tu się zgubić.. To miejsce może być „wszędzie i nigdzie”, pozornie sielskie anielskie, a skrywa tak wiele tajemnic.. Tu, bicie kościelnego dzwonu wyznacza rytm życia mieszkańców. A idąc niewybrukowaną drogą ma się idealny widok na kościół, cmentarz, dom burmistrza i lekarza, pola uprawne, łąki, sady i las. Można przysiąść w cieniu dębu i delektować się ciszą. Można pokolebać się na huśtawce, zaciągnąć się zapachem kwiatów.. Można spotkać tu ludzi targanych niepewnością i bezsilnością, przepełnionych winą i nadzieją. Osoby, którym ciążą wspomnienia i takie, którym dokucza obawa o przyszłość. Żyje tu „zamknięta” społeczność przesiąknięta przesądami i zabobonami, ale znajdzie się też nie jedna „czarna owca”..
To małe miasteczko, więc łatwo spotkać tych samych ludzi wiele razy. Poznać fragment ich codzienności, ich myśli, marzenia, nadzieje, bolączki..
„Bliżej niż dalej” to pełna nostalgii, klimatyczna proza o życiu i przemijaniu, o czasie i ,,niedoczasie". Nieszablonowa historia podarta na skrawki myśli i przeżyć wielu osób, okraszona ich indywidualną perspektywą. Można z niej zaczerpnąć jak ze studni i posmakować, bardziej przesiąkniętego goryczą, niż słodyczą, życia w miejscu, jakich jeszcze dziś jest wiele..
Polecam.
Paulina Bartel | (8.09.2022) |
„Bliżej niż dalej”. To krótka bo licząca około 180 stron opowieść o czasie, o jego przemijaniu. O tyle dziwna, że nie wiemy gdzie to wszystko się toczy.
Wszędzie i nigdzie to bardzo dobre określenie, a rytm każdego dnia wyznacza bicie kościelnych dzwonów. Opisy w książce pozwalają sobie wyobrazić jak to miejsce może wyglądać, jak na każdym kroku możemy natknąć się na wszystkich bohaterów. Towarzyszyć im, patrząc na to jak wygląda ich życie w tak małej społeczności.
Wydawać by się mogło, że tu każdy będzie dla każdego mając świadomość, że jest to mała wioska, a jednak nie do końca tak to wygląda. Określony rytm. Zabobony. Tajemnice, które ma każdy i których każdy pilnuje. Jeśli ujrzą światło dzienne mogą zmienić wiele i nie zawsze wychodzi to na dobre.
Jeśli miałabym określić tylko dwoma słowami to byłyby to:
- ciekawe
- Intrygujące
Jeśli macie chwile wolnego czasu i chcecie się gdzieś zgubić to będzie książka do której polecam Wam zajrzeć :)
Wszędzie i nigdzie to bardzo dobre określenie, a rytm każdego dnia wyznacza bicie kościelnych dzwonów. Opisy w książce pozwalają sobie wyobrazić jak to miejsce może wyglądać, jak na każdym kroku możemy natknąć się na wszystkich bohaterów. Towarzyszyć im, patrząc na to jak wygląda ich życie w tak małej społeczności.
Wydawać by się mogło, że tu każdy będzie dla każdego mając świadomość, że jest to mała wioska, a jednak nie do końca tak to wygląda. Określony rytm. Zabobony. Tajemnice, które ma każdy i których każdy pilnuje. Jeśli ujrzą światło dzienne mogą zmienić wiele i nie zawsze wychodzi to na dobre.
Jeśli miałabym określić tylko dwoma słowami to byłyby to:
- ciekawe
- Intrygujące
Jeśli macie chwile wolnego czasu i chcecie się gdzieś zgubić to będzie książka do której polecam Wam zajrzeć :)
Anna Kaczor | (15.09.2022) |
Udaj się do niewielkiej miejscowości, gdzie wszystko toczy się własnym rytmem, gdzie kościelny dzwon wyznacza pory dnia. Poznaj jej mieszkańców i odkryj ich sekrety. Przypatrz się pracy starszego lekarza, dowiedz się co nieco o pewnych bliźniakach, podąż śladami Nathaniela...
Książka jest zupełnie inna niż te, które zazwyczaj czytam. Praktycznie każdy rozdział jest z innej perspektywy, co mnie nie do końca przypadło do gustu. Książka ma 188 stron, czyta się ją szybko, jednak bez większych emocji. Nie jest to pozycja, z którą się nudziłam, ale również nie jest taką, którą by mnie zachwyciła. Akcja według mnie dość wolna, bez zaskakujących zwrotów.
Bohaterów mamy wielu, każdy jest ważny w tej książce, każdy ma wady i zalety. Niestety nic więcej nie jestem, w stanie o nich zdradzić jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z fabuły.
„Bliżej niż dalej” to dość cienka pozycja, którą osobiście przeczytałam i tego nie żałuję, jednak nie zapadnie mi w pamięci na długi czas.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Książka jest zupełnie inna niż te, które zazwyczaj czytam. Praktycznie każdy rozdział jest z innej perspektywy, co mnie nie do końca przypadło do gustu. Książka ma 188 stron, czyta się ją szybko, jednak bez większych emocji. Nie jest to pozycja, z którą się nudziłam, ale również nie jest taką, którą by mnie zachwyciła. Akcja według mnie dość wolna, bez zaskakujących zwrotów.
Bohaterów mamy wielu, każdy jest ważny w tej książce, każdy ma wady i zalety. Niestety nic więcej nie jestem, w stanie o nich zdradzić jednocześnie nie zdradzając zbyt wiele z fabuły.
„Bliżej niż dalej” to dość cienka pozycja, którą osobiście przeczytałam i tego nie żałuję, jednak nie zapadnie mi w pamięci na długi czas.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Dominika Mąka | (19.09.2022) |
Mocne 3,5⭐️
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res