ASSA
Cena: 33,00 zł 28,05 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Firma Art Company kieruje się tylko jedną zasadą: „pełna dyskrecja”. Gdy niemiecki marchand prosi o zrobienie kopii zaginionego podczas wojny obrazu, nikt nie zadaje zbędnych pytań. Zadanie zostaje powierzone utalentowanemu artyście Danielowi Asmanowi.
Kilka dni później w Rumii umiera biedna emerytka. Listonosz twierdzi, że słyszał strzały, ale w ciele kobiety nie ma śladu po kulach. W domu wszystko jest na swoim miejscu. Dwie brudne filiżanki leżą w zlewie, łóżko jest zasłane, a nad nim wisi niewielki obraz.
Śledztwem kieruje Malena Marklund, żona Daniela. Wkrótce okazuje się, że sprawa tajemniczych zleceń, niewyjaśnionej śmierci staruszki i przybycia do Trójmiasta pięknej holenderskiej jubilerki Anastazji mają ze sobą więcej wspólnego, niż ktokolwiek jest w stanie podejrzewać…
Kilka dni później w Rumii umiera biedna emerytka. Listonosz twierdzi, że słyszał strzały, ale w ciele kobiety nie ma śladu po kulach. W domu wszystko jest na swoim miejscu. Dwie brudne filiżanki leżą w zlewie, łóżko jest zasłane, a nad nim wisi niewielki obraz.
Śledztwem kieruje Malena Marklund, żona Daniela. Wkrótce okazuje się, że sprawa tajemniczych zleceń, niewyjaśnionej śmierci staruszki i przybycia do Trójmiasta pięknej holenderskiej jubilerki Anastazji mają ze sobą więcej wspólnego, niż ktokolwiek jest w stanie podejrzewać…
Szczegóły
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 25 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Półki z Książkami polkizksiazkami.pl | (9.06.2016) |
Książka „ASSA” to nic innego jak kryminał osadzony w polskich realiach na wybrzeżu, z przerwami w Warszawie, w Szwecji i Holandii.
Tak naprawdę wszystko „kręci się” wokół firmy Art Company znajdującej się w Gdańsku, zatrudniająca artystów malarzy i kierująca się zasadą: „pełna dyskrecja”. Klient wymaga, więc nikt nie zadaje pytań jeżeli mu życie miłe. Pewnego dnia niemiecki klient prosi o zrobienie kopii zaginionego podczas wojny obrazu.
Od tego momentu dochodzi do serii niespodziewanych wydarzeń: ginie biedna emerytka i jej wnuczek, do tego policja znajduje w wodzie ciało właściciela sklepu, który zajmował się wyceną dzieł sztuki. Jak wiadomo nie wszystko dzieje się przez przypadek i jest niestety powiązane a wszystko za sprawą obrazu i to nie byle jakiego.
Andrzej Kowalski: ASSA. Przednia część okładki - PolkizKsiazkami.pl
Andrzej Kowalski: ASSA. Przednia część okładki - PolkizKsiazkami.pl
W książce ujęte też są również fragmenty z życia podczas wojny, ale ma to swoje uzasadnienie w późniejszych losach bohaterów tej książki.
Pomimo wątków kryminalnych jak to w kryminale, autor pokazuje dokładnie życie jednego z pracowników Art Company - Daniela Asmana uzdolnionego malarza, który ma żonę policjantkę Malenę – szwedkę, która dziwnym trafem prowadzi sprawę zamordowanej emerytki.
Jak to w małżeństwie bywa są chwile dobre i te złe. Ona długo pracuje, a jemu nie uśmiecha się wracać do pustego mieszkania. Malena za wszelką cenę chce dziecka, ale nie może zajść w ciążę. Ta jej natrętna chęć zajścia w ciążę, trochę denerwuje Daniela i przed to dochodzi do kłótni. Nie zmienia to faktu, że Daniel chce dziecka, ale nie w taki sposób. Jednak takie zachowanie Maleny ma swoje uzasadnienie w jej przeszłości a dokładnie dzieciństwie.
Pewnego deszczowego wieczora Daniel spotyka na ulicy dziewczynę Klaudię, która za „działkę” skłonna jest się z nim przespać. Daniel załatwia sprawę inaczej i dzięki niemu dziewczyna zmienia diametralnie swoje życie przede wszystkim ratuje jej życie. Jak się okazuje świetnie maluje i z czasem zostaje jego koleżanką w pracy.
Przełomem w życiu Daniela było poznanie na plaży podczas malowania obrazu na zlecenia szefa, tajemniczej kobiety o imieniu Anastazja w której się zakochuje, później w wyniku czego na świat przychodzi ich córka Assa. Jak się okazuje pojawienie się tajemniczej kobiety w życiu Daniela nie było przypadkowe o czym nie wiedział i on a tym samym ona.
Andrzej Kowalski: ASSA. Tylna część okładki - PolkizKsiazkami.pl
Andrzej Kowalski: ASSA. Tylna część okładki - PolkizKsiazkami.pl
Nie będę Wam pisać co się stało, bo to jeden z niezłych „kąsków” w całej tej historii. Później wszystko zaczyna się wyjaśniać. Począwszy od dziwnego wypadku samochodowego rodziców Maleny, którzy giną, a nie był to zwykły wypadek, po historię dzieciństwa Anastazji, która tak naprawdę nią nie była. Wyjaśnia się też sprawa bogatego niemieckiego klienta, który chciał kopię zaginionego obrazu. Okazuje się, że tak naprawdę był on powiązany z rodziną... tego dowiecie się z książki.
Muszę przyznać autor świetnie ukazuje nam realia świata sztuki jakiej jest malarstwo i to nie zawsze od tej dobrej strony - poprzez fałszowanie dzieł sztuki w wiadomym celu. Co za tym idzie, ogromne pieniądze potrafią zmienić człowieka, ale nie każdego … takim niewątpliwe był Daniel, który za wszelką cenę chciał zakończyć ten proceder oczywiście na swój sposób z pomocą przyjaciół.
Czy mu się udało i jak potoczyło się dalsze życie Daniela musicie przeczytać sami, bo warto.
Polecam książkę – świetny polski kryminał.
Tak naprawdę wszystko „kręci się” wokół firmy Art Company znajdującej się w Gdańsku, zatrudniająca artystów malarzy i kierująca się zasadą: „pełna dyskrecja”. Klient wymaga, więc nikt nie zadaje pytań jeżeli mu życie miłe. Pewnego dnia niemiecki klient prosi o zrobienie kopii zaginionego podczas wojny obrazu.
Od tego momentu dochodzi do serii niespodziewanych wydarzeń: ginie biedna emerytka i jej wnuczek, do tego policja znajduje w wodzie ciało właściciela sklepu, który zajmował się wyceną dzieł sztuki. Jak wiadomo nie wszystko dzieje się przez przypadek i jest niestety powiązane a wszystko za sprawą obrazu i to nie byle jakiego.
Andrzej Kowalski: ASSA. Przednia część okładki - PolkizKsiazkami.pl
Andrzej Kowalski: ASSA. Przednia część okładki - PolkizKsiazkami.pl
W książce ujęte też są również fragmenty z życia podczas wojny, ale ma to swoje uzasadnienie w późniejszych losach bohaterów tej książki.
Pomimo wątków kryminalnych jak to w kryminale, autor pokazuje dokładnie życie jednego z pracowników Art Company - Daniela Asmana uzdolnionego malarza, który ma żonę policjantkę Malenę – szwedkę, która dziwnym trafem prowadzi sprawę zamordowanej emerytki.
Jak to w małżeństwie bywa są chwile dobre i te złe. Ona długo pracuje, a jemu nie uśmiecha się wracać do pustego mieszkania. Malena za wszelką cenę chce dziecka, ale nie może zajść w ciążę. Ta jej natrętna chęć zajścia w ciążę, trochę denerwuje Daniela i przed to dochodzi do kłótni. Nie zmienia to faktu, że Daniel chce dziecka, ale nie w taki sposób. Jednak takie zachowanie Maleny ma swoje uzasadnienie w jej przeszłości a dokładnie dzieciństwie.
Pewnego deszczowego wieczora Daniel spotyka na ulicy dziewczynę Klaudię, która za „działkę” skłonna jest się z nim przespać. Daniel załatwia sprawę inaczej i dzięki niemu dziewczyna zmienia diametralnie swoje życie przede wszystkim ratuje jej życie. Jak się okazuje świetnie maluje i z czasem zostaje jego koleżanką w pracy.
Przełomem w życiu Daniela było poznanie na plaży podczas malowania obrazu na zlecenia szefa, tajemniczej kobiety o imieniu Anastazja w której się zakochuje, później w wyniku czego na świat przychodzi ich córka Assa. Jak się okazuje pojawienie się tajemniczej kobiety w życiu Daniela nie było przypadkowe o czym nie wiedział i on a tym samym ona.
Andrzej Kowalski: ASSA. Tylna część okładki - PolkizKsiazkami.pl
Andrzej Kowalski: ASSA. Tylna część okładki - PolkizKsiazkami.pl
Nie będę Wam pisać co się stało, bo to jeden z niezłych „kąsków” w całej tej historii. Później wszystko zaczyna się wyjaśniać. Począwszy od dziwnego wypadku samochodowego rodziców Maleny, którzy giną, a nie był to zwykły wypadek, po historię dzieciństwa Anastazji, która tak naprawdę nią nie była. Wyjaśnia się też sprawa bogatego niemieckiego klienta, który chciał kopię zaginionego obrazu. Okazuje się, że tak naprawdę był on powiązany z rodziną... tego dowiecie się z książki.
Muszę przyznać autor świetnie ukazuje nam realia świata sztuki jakiej jest malarstwo i to nie zawsze od tej dobrej strony - poprzez fałszowanie dzieł sztuki w wiadomym celu. Co za tym idzie, ogromne pieniądze potrafią zmienić człowieka, ale nie każdego … takim niewątpliwe był Daniel, który za wszelką cenę chciał zakończyć ten proceder oczywiście na swój sposób z pomocą przyjaciół.
Czy mu się udało i jak potoczyło się dalsze życie Daniela musicie przeczytać sami, bo warto.
Polecam książkę – świetny polski kryminał.
Paulina Myśków | (4.07.2016) |
To było moje pierwsze spotkanie z kryminałem. Uważam, że wypadło bardzo pozytywnie. Autor ciekawie poprowadził całą akcję i skutecznie zbudował napięcie już od pierwszych stron. Nie ukrywam, że na początku byłam nieco zdezorientowana, nie mogłam się połapać w tych wszystkich wydarzeniach, ale gdy już udało mi się poskładać to w całość, to byłam zaintrygowana jak Pan Andrzej to wszystko dalej poprowadzi.
Porywająca akcja nie dała mi odejść od książki. Wszystko było tak zagmatwane, że nie mogłam tego zostawić póki nie dowiedziałam się o co tu chodzi. Z tej ciekawości nie mogłam nawet zasnąć, bo najchętniej to bym czytała całą noc, ale niestety na to nie mogłam sobie pozwolić.
Autor poprowadził to tak, aby nic nie dało się przewidzieć. Gdy już myślałam, że mi się to udało, akcja poszła w zupełnie inną stronę. I to jest fajne, bo większość osób nie lubi jak coś jest przewidywalne.
Co do postaci - nie ma tu denerwujących osób. Jedna bohaterka jest nieco irytująca, ale później było mi jej nawet szkoda.
Podsumowując: "Assa" to kryminał z masą zagadek, wciągającą akcją i tajemniczymi zbrodniami. Przy okazji autor przedstawia nam możliwą ciemną stronę pracy w branży malarskiej. Usatysfakcjonowani będą również zwolennicy Skandynawii, a dokładnie - Szwecji. Ja byłam zachwycona ❤
Jedno jest pewne. Tę pozycję mogę zaliczyć do jednej z moich ulubionych książek.
Porywająca akcja nie dała mi odejść od książki. Wszystko było tak zagmatwane, że nie mogłam tego zostawić póki nie dowiedziałam się o co tu chodzi. Z tej ciekawości nie mogłam nawet zasnąć, bo najchętniej to bym czytała całą noc, ale niestety na to nie mogłam sobie pozwolić.
Autor poprowadził to tak, aby nic nie dało się przewidzieć. Gdy już myślałam, że mi się to udało, akcja poszła w zupełnie inną stronę. I to jest fajne, bo większość osób nie lubi jak coś jest przewidywalne.
Co do postaci - nie ma tu denerwujących osób. Jedna bohaterka jest nieco irytująca, ale później było mi jej nawet szkoda.
Podsumowując: "Assa" to kryminał z masą zagadek, wciągającą akcją i tajemniczymi zbrodniami. Przy okazji autor przedstawia nam możliwą ciemną stronę pracy w branży malarskiej. Usatysfakcjonowani będą również zwolennicy Skandynawii, a dokładnie - Szwecji. Ja byłam zachwycona ❤
Jedno jest pewne. Tę pozycję mogę zaliczyć do jednej z moich ulubionych książek.
Justyna Lenk | (14.07.2016) |
Paweł Siemiradzki namalował „Sprzedaż amuletów’ w roku 1875, na zamówienie sekretarza petersburskiej Akademii Sztuk Pięknych, Pawła Isiejewa. Kilka lat przed wybuchem drugiej wojny światowej warszawski cukrownik Mieczysław Broniewski odkupił dzieło od Leopolda Kronenberga. Aż do wybuchu Powstania Warszawskiego obraz zdobił ściany pałacyku przy Mokotowskiej 25, gdzie obecnie znajduje się Instytut Adama Mickiewicza. Dalsze losy obrazu nie są znane. Przypuszcza się, że dzieło ocalało i nadal można je odnaleźć.
Czerwona plama na okładce sugeruje, że autor zaserwuje czytelnikowi mrożące krew w żyłach wydarzenia. I tak jest. Jeden z najlepszych trójmiejskich malarzy dostaje od przełożonego propozycję nie do odrzucenia: musi wykonać kopię pewnego obrazu. Targanego moralnymi dylematami Daniela Asmana na skraj rozpaczy wiodą narastające problemy małżeńskie. Dwie przypadkowo poznane kobiety z impetem wkraczają w jego życie, a w kręgach posiadaczy dzieł sztuki zaczynają ginąć ludzie. Sięgająca czasów wojny intryga zaciska pętlę na szyi malarza. Jaką drogę wybierze Daniel? Czy zdoła wyplątać się z kryminalnej pajęczyny?
Zdarza mi się doceniać polskich pisarzy, to fakt. Rzadko wychodzę poza trójcę moich ulubieńców- Miłoszewskiego, Bondę i Puzyńską. Wiem, że to błąd, więc od pewnego czasu staram się przekraczać swoją czytelniczą strefę komfortu. W poszukiwaniu nowych doświadczeń trafiam na książki lepsze i gorsze, ze sporą przewagą tych pierwszych. Tym razem trafiłam na powieść, jakiej nie powstydziłaby się nawet Camilla Läckberg, tym bardziej, że dostrzegam pewne analogie, między utworem Andrzeja Kowalskiego, a książkami słynnej Skandynawki.
Jedną z nich jest miejsce akcji, czyli kraje położone nad basenem Morza Bałtyckiego. Z wiadomych względów, u Kowalskiego większa cześć wydarzeń rozgrywa się w Polsce, jednak autor śmiało wypuszcza bohaterów w zamorskie podróże. Tak jak u Skandynawki, w powieści Kowalskiego tło historycznego wykorzystane jest do zbudowania bieżącej intrygi. Przeszłość jest punktem zapalnym wydarzeń rozgrywających się współcześnie, a bohaterowie stopniowo odkrywają tajemnice przez nią skrywane. Postaci w „Assie” mają niejedno na sumieniu, posiadają swoje sekrety, czasem również nie są do końca pewni swego pochodzenia. Warto wspomnieć, że u Kowalskiego to żona Daniela, Malena, pracuje w policji, zaś Asman prowadzi śledztwo na własną rękę, tak jak Erika Falk w powieściach Szwedki.
Kwestią łączącą oboje pisarzy jest również położenie dużego nacisku na życie rodzinne bohaterów. Sfera obyczajowa jest tu rozbudowana, a postaci dzielą się swymi bolączkami przy kawie i ciastku z Ikei.
Wymieniając podobieństwa między twórczością Andrzeja Kowalskiego, a książkami pani Camilli nie zamierzam absolutnie „Assy” krytykować. Uważam, że jest to znakomita powieść. Poruszana problematyka wyróżnia „Assę” spośród innych utworów jej gatunku. Jest również bardzo mocną stroną powieści. Kowalski poszczycić się może lekkim piórem oraz głęboką wiedzą na temat konstruowania wciągających historii. „Assa” jest utworem, w którym gra idzie o wysoką stawkę, przez co czytelnik utrzymywany jest w stanie ciągłego napięcia. Bohaterowie ryzykują wiele, a zakończenie powieści nie jest łatwe do przewidzenia. Jest to niewątpliwie powieść, którą czyta się jednym tchem, tym bardziej, że język, jakim została napisana jest prosty i klarowny, co umożliwia zrozumienie wszystkich wątków (a jest ich sporo).
Nie będę tego ukrywać:„Assa” po prostu wbiła mnie w fotel. Cieszę się, że w ramach Bookathonu, miałam okazję przeczytać powieść tak dynamiczną. Tego było mi trzeba. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zarekomendować ją miłośnikom kryminałów- nie tylko tych utrzymanych w klimacie skandynawskim.
Czerwona plama na okładce sugeruje, że autor zaserwuje czytelnikowi mrożące krew w żyłach wydarzenia. I tak jest. Jeden z najlepszych trójmiejskich malarzy dostaje od przełożonego propozycję nie do odrzucenia: musi wykonać kopię pewnego obrazu. Targanego moralnymi dylematami Daniela Asmana na skraj rozpaczy wiodą narastające problemy małżeńskie. Dwie przypadkowo poznane kobiety z impetem wkraczają w jego życie, a w kręgach posiadaczy dzieł sztuki zaczynają ginąć ludzie. Sięgająca czasów wojny intryga zaciska pętlę na szyi malarza. Jaką drogę wybierze Daniel? Czy zdoła wyplątać się z kryminalnej pajęczyny?
Zdarza mi się doceniać polskich pisarzy, to fakt. Rzadko wychodzę poza trójcę moich ulubieńców- Miłoszewskiego, Bondę i Puzyńską. Wiem, że to błąd, więc od pewnego czasu staram się przekraczać swoją czytelniczą strefę komfortu. W poszukiwaniu nowych doświadczeń trafiam na książki lepsze i gorsze, ze sporą przewagą tych pierwszych. Tym razem trafiłam na powieść, jakiej nie powstydziłaby się nawet Camilla Läckberg, tym bardziej, że dostrzegam pewne analogie, między utworem Andrzeja Kowalskiego, a książkami słynnej Skandynawki.
Jedną z nich jest miejsce akcji, czyli kraje położone nad basenem Morza Bałtyckiego. Z wiadomych względów, u Kowalskiego większa cześć wydarzeń rozgrywa się w Polsce, jednak autor śmiało wypuszcza bohaterów w zamorskie podróże. Tak jak u Skandynawki, w powieści Kowalskiego tło historycznego wykorzystane jest do zbudowania bieżącej intrygi. Przeszłość jest punktem zapalnym wydarzeń rozgrywających się współcześnie, a bohaterowie stopniowo odkrywają tajemnice przez nią skrywane. Postaci w „Assie” mają niejedno na sumieniu, posiadają swoje sekrety, czasem również nie są do końca pewni swego pochodzenia. Warto wspomnieć, że u Kowalskiego to żona Daniela, Malena, pracuje w policji, zaś Asman prowadzi śledztwo na własną rękę, tak jak Erika Falk w powieściach Szwedki.
Kwestią łączącą oboje pisarzy jest również położenie dużego nacisku na życie rodzinne bohaterów. Sfera obyczajowa jest tu rozbudowana, a postaci dzielą się swymi bolączkami przy kawie i ciastku z Ikei.
Wymieniając podobieństwa między twórczością Andrzeja Kowalskiego, a książkami pani Camilli nie zamierzam absolutnie „Assy” krytykować. Uważam, że jest to znakomita powieść. Poruszana problematyka wyróżnia „Assę” spośród innych utworów jej gatunku. Jest również bardzo mocną stroną powieści. Kowalski poszczycić się może lekkim piórem oraz głęboką wiedzą na temat konstruowania wciągających historii. „Assa” jest utworem, w którym gra idzie o wysoką stawkę, przez co czytelnik utrzymywany jest w stanie ciągłego napięcia. Bohaterowie ryzykują wiele, a zakończenie powieści nie jest łatwe do przewidzenia. Jest to niewątpliwie powieść, którą czyta się jednym tchem, tym bardziej, że język, jakim została napisana jest prosty i klarowny, co umożliwia zrozumienie wszystkich wątków (a jest ich sporo).
Nie będę tego ukrywać:„Assa” po prostu wbiła mnie w fotel. Cieszę się, że w ramach Bookathonu, miałam okazję przeczytać powieść tak dynamiczną. Tego było mi trzeba. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zarekomendować ją miłośnikom kryminałów- nie tylko tych utrzymanych w klimacie skandynawskim.
Kasia Szmidt | (25.07.2016) |
Super powieść. Fajna, bardzo oryginalna fabuła. Najlepszy wątek to ten z małą dziewczynką, córką glównego bohatera no i oczywiście bardzo dobre zakończenie. Ciekawa jest również historia dotycząca handlu zaginionymi dziełami sztuki. Książka dla każdego. Polecam.
Aneta Bilska | (27.07.2016) |
Moja recenzja będzie bardzo krótka i treściwa. Bardzo lubię kryminały i przeczytałam ich ostatnimi czasy całkiem sporo. ASSA nie zawiodła mnie. Książkę czytałam z ogromną przyjemnością. Autor trzyma czytelnika w ciągłym napięciu, kończąc rozdział nie mogłam doczekać się tego, co będzie w następnym i ciężko było mi przerywać czytanie. Rzeczywiście trzeba być cały czas bardzo uważnym, żeby nie pogubić się w tych wszystkich wydarzeniach i ich kolejności, ale mi osobiście bardzo to odpowiadało. Podsumowując: książka jest świetna i naprawdę warto ją przeczytać.
Kamil Stokowski | (28.07.2016) |
Najlepsza książka, jaką czytałem w tym roku. Odpowiedź na "Bezcennego" Miłoszewskiego. Nie wiedziałem, że historie o zaginionych obrazach mogą być aż tak ciekawe. Fajne jest też to, że akcja rozgrywa się w wielu miejscach, które autor opisuje z pełnym realizmem. Trzeba się skupić na czytaniu zwłaszcza na początku, ponieważ jest kilka wątków ale potem wszystko się wyjaśnia w bardzo zaskakujący sposób. Polecam!!!
Klaudia Kiceci | (28.07.2016) |
Fajne czytadlo. Przyjemnie i lekko sie czyta choc trzyma w napieciu a akcja nie pozwala sie oderwac. Goraco polecam co polskie jest dobre i cieszę sie ze wpadla mi w rece ksiazka polskiego autora. Okazuje sie ze my tez potrafimy pisac dobre kryminaly.
Czasem Tak jest | (2.08.2016) |
Powieść „ASSA” to kryminał osadzony w polskich realiach, a akcja dzieje się głównie na wybrzeżu, a od czasu do czasu w Warszawie, w Szwecji i Holandii.
Jest to ciekawa opowieść, w zrównoważonym stylu, bardzo wciągająca w swoją fabułę, która od samego początku buduje w nas spore napięcie. Znajdziemy tu sporo osób i wiele wydarzeń i mimo początkowych trudności, z czasem udało mi się je zapamiętać, ale wyjątkowo nie pasowały mi przeskoki dat. Każdy rozdział inna data. Raz teraźniejszość, innym razem przeszłość i znów teraźniejszość, jak dla mnie trochę to skomplikowane i można się pogubić. Lubię książki, które się czyta, a nie zastanawia co kilka kartek w jakich latach obecnie dzieje się historia.
Czytając kryminały, jesteśmy przyzwyczajeni, że najpierw jest zbrodnia, a potem przez całą książkę zastanawiamy się kto ją popełnił. Tutaj mamy odwrócenie sytuacji, bo najpierw opisane są sytuacje, które doprowadziły do punktu kulminacyjnego, a na końcu sam punkt kulminacyjny, czyli przez całą książkę czekamy, na to, co się wydarzy.
Wszystkie postacie są niezwykle intrygujące i każda ma w sobie jakąś tajemnicę, coś zostaje niedopowiedziane... Nie można tu kogoś lubić, lub nie, bo nie znając osoby do końca, nie można też darzyć jej jakimkolwiek uczuciem. Dlatego też wszystkich bohaterów obdarzyłam... ciekawością.
Wśród wszystkich postaci na czele plasuje się świetny malarz Daniel, borykający się z problemami małżeńskimi. To jemu szef firmy Art Company przydzielił rolę wykonania kopii pewnego obrazu, która nie do końca jest rolą legalną. Dylemat Daniela dotyczący obrazu nie jest jego jedynym problemem, bo wokół niego krążą jeszcze dwie kobiety (nie licząc żony), a do tego zaczynają ginąć ludzie mający w swoich kolekcjach dzieła sztuki. I tu zaczyna się jego kryminalna historia, której początek sięga do bardzo odległych czasów. Czy Daniel Asman poradzi sobie w takiej sytuacji?
Podsumowując - "Assa" to świetny kryminał, który dodatkowo ukazuje nam ciemną stronę malarstwa, czyli nielegalne kopie itd. Mamy też wątek miłosny, może nie taki, jak w erotykach, które czytam, ale za to świetnie wkomponowany w fabułę. Polecam książkę wszystkim, którzy cenią sobie kawał dobrej i ambitnej literatury.http://czasemtakjestczasemtakjest.blogspot.com/
Jest to ciekawa opowieść, w zrównoważonym stylu, bardzo wciągająca w swoją fabułę, która od samego początku buduje w nas spore napięcie. Znajdziemy tu sporo osób i wiele wydarzeń i mimo początkowych trudności, z czasem udało mi się je zapamiętać, ale wyjątkowo nie pasowały mi przeskoki dat. Każdy rozdział inna data. Raz teraźniejszość, innym razem przeszłość i znów teraźniejszość, jak dla mnie trochę to skomplikowane i można się pogubić. Lubię książki, które się czyta, a nie zastanawia co kilka kartek w jakich latach obecnie dzieje się historia.
Czytając kryminały, jesteśmy przyzwyczajeni, że najpierw jest zbrodnia, a potem przez całą książkę zastanawiamy się kto ją popełnił. Tutaj mamy odwrócenie sytuacji, bo najpierw opisane są sytuacje, które doprowadziły do punktu kulminacyjnego, a na końcu sam punkt kulminacyjny, czyli przez całą książkę czekamy, na to, co się wydarzy.
Wszystkie postacie są niezwykle intrygujące i każda ma w sobie jakąś tajemnicę, coś zostaje niedopowiedziane... Nie można tu kogoś lubić, lub nie, bo nie znając osoby do końca, nie można też darzyć jej jakimkolwiek uczuciem. Dlatego też wszystkich bohaterów obdarzyłam... ciekawością.
Wśród wszystkich postaci na czele plasuje się świetny malarz Daniel, borykający się z problemami małżeńskimi. To jemu szef firmy Art Company przydzielił rolę wykonania kopii pewnego obrazu, która nie do końca jest rolą legalną. Dylemat Daniela dotyczący obrazu nie jest jego jedynym problemem, bo wokół niego krążą jeszcze dwie kobiety (nie licząc żony), a do tego zaczynają ginąć ludzie mający w swoich kolekcjach dzieła sztuki. I tu zaczyna się jego kryminalna historia, której początek sięga do bardzo odległych czasów. Czy Daniel Asman poradzi sobie w takiej sytuacji?
Podsumowując - "Assa" to świetny kryminał, który dodatkowo ukazuje nam ciemną stronę malarstwa, czyli nielegalne kopie itd. Mamy też wątek miłosny, może nie taki, jak w erotykach, które czytam, ale za to świetnie wkomponowany w fabułę. Polecam książkę wszystkim, którzy cenią sobie kawał dobrej i ambitnej literatury.http://czasemtakjestczasemtakjest.blogspot.com/
Tomasz Mudant | (9.08.2016) |
Książka która dosłownie "wciąga" od pierwszej do ostatniej strony. Autor zabiera nas w fantastyczną przygodę, która zostaje w pamięci długo po jej zakończeniu. Polska książka na światowym poziomie, ciekawa fabuła, niebanalni bohaterowie i zaskakujące zakończenie czego można chcieć więcej?! Wielkie brawa dla autora, z niecierpliwością czekam na kolejne książki A.Kowalskiego!
Justyna Sidor | (10.08.2016) |
Książkę bardzo lekko się czyta, nie można się od niej oderwać. Zakończenie zaskakuje, również kilka razy zaskoczyła mnie w trakcie.
Do tego mega wygodne wydanie które mieści się do małej damskiej torebki ;)
Polecam każdemu miłośnikowi kryminałów.
Do tego mega wygodne wydanie które mieści się do małej damskiej torebki ;)
Polecam każdemu miłośnikowi kryminałów.
Bartłomiej Mocarski | (19.08.2016) |
Choć na co dzień zaczytuję sie w prozie Johna Irvinga, czy Jeffreya Archera, dalekiej od kryminału, to mimo wszystko książka Andrzeja Kowalskiego przypadła mi do gustu. W typowym kryminale śledztwo toczy się niemalże przez całą książkę. Tutaj wątek kryminalny pojawia się dopiero w środku fabuły, co absolutnie nie umniejsza atrakcyjności całej powieści. Częste zmiany miejsca akcji, interesująca tematyka historyczna i wielowątkowość książki sprawiają, że ciężko od niej oderwać wzrok. Pozycja niewątpliwie godna polecenia.
jan burski | (22.11.2016) |
Fajna książka. Jak komuś się podobał "Bezcenny" Miłoszewskiego to "Assa" też powinna. Ciekawy, niebanalny temat, kilka pozornie niepowiązanych ze sobą wątków no i zakończenie. Absolutnie nieprzeraklamowane! Czekam na następną.
marek piekarczyk | (22.11.2016) |
Gratuluję autorowi przede wszystkim kreacji głównego bohatera, Daniela Asmana. Rzadko się zdarza, że w książce występuje postać, która może być uznana zarówno za skrajnie negatywnego jak i bardzo pozytywnego bohatera. Świetny wątek dotyczący Getta Warszawskiego znamionujący dużą wiedzę historyczną autora. Ciekawie się to wszystko czyta, chociaż muszę przyznać, że trzeba się mocno skupić. Zwłaszcza na początku.
Joanna Goliat | (23.11.2016) |
Kolejna książka tego autora, która wciąga od samego początku. Trzyma w napięciu co nie pozwala jej odłożyć. W pewnym momencie można się zagubić ale wszystko układa się w nieoczekiwana całość. Gorąco polecam.
Jolanta Dawidowska | (24.11.2016) |
Szybko czyta się książkę, wielowątkowość wciąga od pierwszej strony. Ciekawa akcja oraz zaskakujące zakończenie. Czekam na kolejny kryminał Andrzeja Kowalskiego!
Konrad Zieliński | (7.12.2016) |
Świetny kryminał - intrygująca, nietuzinkowa historia. Nie mogłem się oderwać od tej książki. Gorąco POLECAM !!!
Agnieszka Mudant | (9.12.2016) |
Do przeczytania "Assy" namówił mnie mąż, opowiadał,że książka jest świetnie napisana,akcja dzieje się szybko, bohaterowie niebanalni. Potwierdzam tą opinię, polecam książkę dla wszystkich którzy szukają ciekawej lektury na długie zimowe wieczory! Z niecierpliwością czekamy z mężem na kolejne książki Pana Andrzeja!
Teddy Bear | (9.12.2016) |
Książka wpadła mi w ręce przez przypadek na targach książki. Inaczej bym pewnie się nie dowiedział a byłoby szkoda bo jest naprawdę dobra.Mistrzowsko powiązane wątki sensacyjne i obyczajowe a do tego ciekawa tematyka. Czekam na kolejną...
Piotr Kowalski | (9.12.2016) |
Ciekawa książka. Ciężko się od niej oderwać. Polecam wszystkim fanom kryminałów.
Justyna Bolicka | (14.12.2016) |
Książkę dostałam w prezencie i zakochałam się od pierwszej strony :-) Bardzo fajnie napisane postacie, zwłaszcza główny bohater. Wątki przemieszane ze sobą, co powoduje, że ciężko zgadnąć zakończenie. Naprawdę warto zarwać noc dla Assy...
EDYTA FELCZAK-GAŁĄZKA | (21.12.2016) |
"Assa" super kryminał do ostatniej strony. Bardzo dużo szczegółów,faktów i wg.mnie niesamowita znajomość poszczególnych miejsc. Bardzo polecam Wszystkim miłośnikom czytania.
Jolanta Kowalska | (26.12.2016) |
Fantastyczny kryminał. Polecam wszystkim, którzy lubią mnóstwo emocji.
Sebastian Gałązka | (18.01.2017) |
Polecam bardzo! Do książki przekonała mnie Żona i nie ukrywam,że bardzo interesująca, teraz czytaniem zaraziłem moją Mamę.
Weronika Rozpondek | (19.07.2016) |
Książka zawiera niezwykle ciekawą historię Daniela Asmana i jego żony Maleny. Pan Asman jest bardzo dobrym i ambitnym malarzem. Pracuje w firmie Art Company, której główną zasadą jest "pełna dyskrecja". Nikt nie zadaje pytań, nikt nie oczekuje odpowiedzi. Ale czy zawsze tak będzie? Czy na pewno powinno tak być? Otóż nie w każdych sytuacjach to się sprawdza. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie te podejrzane zlecenia Daniela. Gdy szef każe mu robić falsyfikaty bardzo mu się to nie podoba i zaczyna się robić dociekliwy...
Malena Marklund jest policjantką i pracuje nad sprawą śmierci emerytowanej pani Flis i zaginięciem jej wnuczka. Nie zapowiadające się interesująco wydarzenie, z początku nawet nudzi kobietę, jednak, gdy pojawiają się kolejne ofiary i wszystko zaczyna się komplikować, Malena wie, że nie może sobie odpuścić tej sprawy. Czy obrazy Daniela Asmana
i firma Art Company jest powiązana ze śledztwem? Tego musicie dowiedzieć się sami...
Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Z jednej strony cała fabuła bardzo mi się podobała
i podziwiam autora za wymyślenie takiej historii i zachowanie w niej porządku. Z drugiej strony, nie odczuwałam takiego podekscytowania podczas czytania i łatwo mi było się oderwać od lektury. Na początku byłam zdezorientowana. Pogubiłam się we wszystkich wątkach, których jest naprawdę bardzo wiele. Autor stosuje coś w rodzaju retrospekcji - każdy rozdział opisuje dzieje z innych lat i żeby połączyć wszystko w jedność trzeba być skupionym i przewidującym.
Tę książkę polecam każdemu, kto lubi rozwiązywać ciężkie zagadki, czytać kryminały i tym co dopiero się z nimi zapoznają.
http://zksiazkawkieszeni.blogspot.com/
Malena Marklund jest policjantką i pracuje nad sprawą śmierci emerytowanej pani Flis i zaginięciem jej wnuczka. Nie zapowiadające się interesująco wydarzenie, z początku nawet nudzi kobietę, jednak, gdy pojawiają się kolejne ofiary i wszystko zaczyna się komplikować, Malena wie, że nie może sobie odpuścić tej sprawy. Czy obrazy Daniela Asmana
i firma Art Company jest powiązana ze śledztwem? Tego musicie dowiedzieć się sami...
Muszę przyznać, że mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Z jednej strony cała fabuła bardzo mi się podobała
i podziwiam autora za wymyślenie takiej historii i zachowanie w niej porządku. Z drugiej strony, nie odczuwałam takiego podekscytowania podczas czytania i łatwo mi było się oderwać od lektury. Na początku byłam zdezorientowana. Pogubiłam się we wszystkich wątkach, których jest naprawdę bardzo wiele. Autor stosuje coś w rodzaju retrospekcji - każdy rozdział opisuje dzieje z innych lat i żeby połączyć wszystko w jedność trzeba być skupionym i przewidującym.
Tę książkę polecam każdemu, kto lubi rozwiązywać ciężkie zagadki, czytać kryminały i tym co dopiero się z nimi zapoznają.
http://zksiazkawkieszeni.blogspot.com/
Dominika Kochańska | (14.03.2018) |
Dobry kryminał. Odejmuję gwiazdkę, gdyż czasem nie mogłam się połapać w kolejności zdarzeń.
Dodaj własną recenzję
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Speculo — Tomasz Sobania Daniel jest bardzo ambitnym młodzieńcem – rozwija się i nie pozwala, by czas przelatywał mu między palcami. Jego plany na przyszłość zupełnie nie dotyczą teg...
|
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res