Artystka
Cena: 31,99 zł 27,19 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę
Opis i recenzje
Tylko miłość wyzwoli cię od mroku, który w sobie nosisz.
Znane powiedzenie głosi, że „co cię nie zabije, to cię wzmocni”. Jednak mieszkający w słonecznej Maladze Raul nie potrafi uwierzyć w te słowa. Młody mężczyzna wciąż boryka się z nawiedzającymi go wspomnieniami koszmarnego, wypełnionego przemocą dzieciństwa. Próbuje odnaleźć się w dorosłym życiu, w czym pomaga mu Alice, sąsiadka, z którą łączy go coś znacznie więcej niż przyjaźń. Wkrótce jednak dziewczyna postanawia rozpocząć nowy etap w swoim życiu i wyjeżdża na stałe do Tajlandii, zostawiając za sobą całą przeszłość, a Raul ponownie musi stawić czoła samotności. Czy uda mu się dostrzec, jak wiele stracił? Czy będzie miał drugą szansę na spełnienie marzeń o prawdziwej miłości?
Znane powiedzenie głosi, że „co cię nie zabije, to cię wzmocni”. Jednak mieszkający w słonecznej Maladze Raul nie potrafi uwierzyć w te słowa. Młody mężczyzna wciąż boryka się z nawiedzającymi go wspomnieniami koszmarnego, wypełnionego przemocą dzieciństwa. Próbuje odnaleźć się w dorosłym życiu, w czym pomaga mu Alice, sąsiadka, z którą łączy go coś znacznie więcej niż przyjaźń. Wkrótce jednak dziewczyna postanawia rozpocząć nowy etap w swoim życiu i wyjeżdża na stałe do Tajlandii, zostawiając za sobą całą przeszłość, a Raul ponownie musi stawić czoła samotności. Czy uda mu się dostrzec, jak wiele stracił? Czy będzie miał drugą szansę na spełnienie marzeń o prawdziwej miłości?
Szczegóły
- Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
- Wydawca: Novae Res, 2020
- Format: 121x195
- Wydanie: Pierwsze
- Liczba stron: 284
- ISBN: 978-83-8147-791-8
Recenzje czytelników
Średnia ocena: | z 6 recenzji. | Dodaj własną recenzję |
Karolina Łata | (21.04.2020) |
"Jakie są dwie najważniejsze cechy w życiu? Cierpliwość i miłość. Żeby znaleźć miłość , musisz być cierpliwy. Kiedy odnajdziesz tę miłość, to uczy cię ona jeszcze większej cierpliwości"
Przyjaźń z bonusem.
Możliwe? Chyba wszystko zależy, od naszego punktu widzenia.
Raula i Alice to właśnie łączyło. Przyjaźń połączona z seksem.
Tylko czy na pewno?
Czy kobieta jest w stanie, tak naprawdę oddzielić rozum od serca?
Mieli jasny układ.
Niestety do czasu..
Gdy Alice przyznaje przed samą sobą, że jednak coś do Raula czuje, wyjeżdża, bo zdaje sobie sprawę, że Raul nie odwzajemnia jej uczuć.
Mężczyzna choć na pozór wygadany i pewny siebie, tak naprawdę dusi w sobie przeżycia z dzieciństwa, w których był maltretowany przez ojca.
To wszystko odcisnęło na nim piętno, nie pozwalając na normalne życie.
Mówią, że czasami trzeba coś stracić, by to docenić, jednak wtedy już może być na to za późno..
Czy tych dwoje ponownie się odnajdą?
Czy może życie szykuje dla nich zupełnie inny scenariusz?
Jaką rolę w życiu Raula odegra nowa szefowa chłopaka Victoria?
Tego musicie, dowiedzieć się sami :)
Swoją opinię zacznę od tego, że przeczytanie tej książki, było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. Narracja w tej książce prowadzona jest jedynie z męskiego punktu widzenia, tak jak i autor tej książki jest mężczyzną.
Nie umniejszając nikomu, od razu można zauważyć, że przemyślenia bohatera są bardziej płytkie i proste. Kobiety dużo bardziej wszystko analizują, więc ich myśli są dużo bardziej złożone.
Czy to wada tej książki? Raczej nie, choć ja po prostu nie jestem do tego przyzwyczajona..
Książka sama sobie jest dość ciekawa, o ile nie przeszkadzają wam sceny seksu, które zdecydowanie górują w tej powieści, a zahaczają o BDMS.
Czyta się ją bardzo szybko, mi zajęło to niecałe 3 godziny.
To jedna z takich książek, idealnych na jeden wieczór, by się odstresować. Mimo, że zahacza o trudne tematy, to czyta się ją dość lekko i przyjemnie.
Myślę, że książkę mogę polecić, właśnie jako taką lekką lekturę.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Novea Res.
https://www.facebook.com/Zakochana-w-Romansach-115133196562951
Przyjaźń z bonusem.
Możliwe? Chyba wszystko zależy, od naszego punktu widzenia.
Raula i Alice to właśnie łączyło. Przyjaźń połączona z seksem.
Tylko czy na pewno?
Czy kobieta jest w stanie, tak naprawdę oddzielić rozum od serca?
Mieli jasny układ.
Niestety do czasu..
Gdy Alice przyznaje przed samą sobą, że jednak coś do Raula czuje, wyjeżdża, bo zdaje sobie sprawę, że Raul nie odwzajemnia jej uczuć.
Mężczyzna choć na pozór wygadany i pewny siebie, tak naprawdę dusi w sobie przeżycia z dzieciństwa, w których był maltretowany przez ojca.
To wszystko odcisnęło na nim piętno, nie pozwalając na normalne życie.
Mówią, że czasami trzeba coś stracić, by to docenić, jednak wtedy już może być na to za późno..
Czy tych dwoje ponownie się odnajdą?
Czy może życie szykuje dla nich zupełnie inny scenariusz?
Jaką rolę w życiu Raula odegra nowa szefowa chłopaka Victoria?
Tego musicie, dowiedzieć się sami :)
Swoją opinię zacznę od tego, że przeczytanie tej książki, było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem. Narracja w tej książce prowadzona jest jedynie z męskiego punktu widzenia, tak jak i autor tej książki jest mężczyzną.
Nie umniejszając nikomu, od razu można zauważyć, że przemyślenia bohatera są bardziej płytkie i proste. Kobiety dużo bardziej wszystko analizują, więc ich myśli są dużo bardziej złożone.
Czy to wada tej książki? Raczej nie, choć ja po prostu nie jestem do tego przyzwyczajona..
Książka sama sobie jest dość ciekawa, o ile nie przeszkadzają wam sceny seksu, które zdecydowanie górują w tej powieści, a zahaczają o BDMS.
Czyta się ją bardzo szybko, mi zajęło to niecałe 3 godziny.
To jedna z takich książek, idealnych na jeden wieczór, by się odstresować. Mimo, że zahacza o trudne tematy, to czyta się ją dość lekko i przyjemnie.
Myślę, że książkę mogę polecić, właśnie jako taką lekką lekturę.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Novea Res.
https://www.facebook.com/Zakochana-w-Romansach-115133196562951
Anna Kaczor | (17.05.2020) |
Raul ma za sobą trudne dzieciństwo, o którym nie może zapomnieć, co nie ułatwia mu wkraczania w świat dorosłych. Mieszka wraz z bratem i mamą w Maladze, szuka pracy. Ma mocne wsparcie od najbliższych, a także od Alice – sąsiadki, z którą łączy go przyjaźni i seks. Wszystko zaczyna się układać dobrze, jednak los postanawia sobie z niego zakpić. Alice wyjeżdża, na stałe, daleko, bo aż do Tajlandii. Raul odkrywa ile, dla niego tak naprawdę znaczyła dziewczyna, dopiero po jej wyjeździe. Czy ją stracił na zawsze? Kim tak naprawdę jest dla niego Alice? Dlaczego dziewczyna tak nagle postanawia wyjechać?
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/05/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt_17.html
Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/05/wydawnictwo-novae-res-ksiazka-pt_17.html
Tatiasza i jej książki | (27.05.2020) |
„Tylko miłość wyzwoli cię od mroku, który w sobie nosisz”.
Bolesne i bardzo trudne dzieciństwo kładzie się cieniem na życiu Raula. Jedyną odskocznią i zapomnieniem są chwile spędzone z Alice. Młody chłopak próbuje ruszyć do przodu, skończył szkołę, chce podjąć pracę. Mieszka z matką i młodszym bratem. Jego relacja z Alice bazuje na przyjaźni i ognistym seksie. Raul nie dopuszcza do siebie myśli, że mogłoby łączyć ich coś więcej, prawdziwe uczucie. Gdy w końcu uświadamia sobie, kim dla niego stała się Alice, jest za późno.
Jest szczerze i bardzo mocno. Opisów ostrego seksu, idealnie wkomponowane w całość. Styl autora bardzo lekki, z licznymi wulgaryzmami. Narracja toczy się z perspektywy Raula, doskonale widzimy, czym kieruje się w życiu, z czym nieustannie toczy wewnętrzną walkę. Raul nie jest złym człowiekiem, chociaż nie do końca go polubiłam. Bywa agresywny i wybuchowy. Ma problemy z nawiązywaniem nowych znajomości i z koncentracją. Całość wypada dobrze, chociaż zabrakło mi szerszego spojrzenia na Alice. Dziewczyna odgrywa istotną rolę w życiu Raula.
Autor w swej powieści porusza trudne i bolesne tematy. Raula wkracza w dorosłe życie, próbuje odnaleźć się w świecie wzajemnych zależności i znaleźć w nim swoje miejsce. Jak każdy młody człowiek lubi się zabawić, wypić, poużywać, jednak nie przekracza określonych granic, które sam sobie narzucił. Ma swoje plany, marzenia, pragnie się rozwijać. Pożądanie, spełnianie swoich fascynacji seksualnych. Wewnętrzne rozterki, bezowocne próby wybaczenia. Trudne życie młodego człowieka. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Autor pojechał po całości.
http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=2742
Bolesne i bardzo trudne dzieciństwo kładzie się cieniem na życiu Raula. Jedyną odskocznią i zapomnieniem są chwile spędzone z Alice. Młody chłopak próbuje ruszyć do przodu, skończył szkołę, chce podjąć pracę. Mieszka z matką i młodszym bratem. Jego relacja z Alice bazuje na przyjaźni i ognistym seksie. Raul nie dopuszcza do siebie myśli, że mogłoby łączyć ich coś więcej, prawdziwe uczucie. Gdy w końcu uświadamia sobie, kim dla niego stała się Alice, jest za późno.
Jest szczerze i bardzo mocno. Opisów ostrego seksu, idealnie wkomponowane w całość. Styl autora bardzo lekki, z licznymi wulgaryzmami. Narracja toczy się z perspektywy Raula, doskonale widzimy, czym kieruje się w życiu, z czym nieustannie toczy wewnętrzną walkę. Raul nie jest złym człowiekiem, chociaż nie do końca go polubiłam. Bywa agresywny i wybuchowy. Ma problemy z nawiązywaniem nowych znajomości i z koncentracją. Całość wypada dobrze, chociaż zabrakło mi szerszego spojrzenia na Alice. Dziewczyna odgrywa istotną rolę w życiu Raula.
Autor w swej powieści porusza trudne i bolesne tematy. Raula wkracza w dorosłe życie, próbuje odnaleźć się w świecie wzajemnych zależności i znaleźć w nim swoje miejsce. Jak każdy młody człowiek lubi się zabawić, wypić, poużywać, jednak nie przekracza określonych granic, które sam sobie narzucił. Ma swoje plany, marzenia, pragnie się rozwijać. Pożądanie, spełnianie swoich fascynacji seksualnych. Wewnętrzne rozterki, bezowocne próby wybaczenia. Trudne życie młodego człowieka. Zakończenie całkowicie mnie zaskoczyło. Autor pojechał po całości.
http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=2742
Urszula Głuch | (1.05.2020) |
Raul to młody mężczyzna, którego męczą wspomnienia z dzieciństwa. Mieszka z matką i młodszym bratem w Maladze. Zawzięcie poszukuje pracy, w czym wspiera go rodzina oraz jego sąsiadka Alice. Oboje mają ze sobą prosty układ - zero związków, tylko przygodny seks. Po tym jak Raul dostaje upragnioną prace, idą wspólnie świętować. Spędzają razem bardzo miły wieczór, jednak dziewczyna nic mu nie mówiąc rano wyjeżdża z miasta. Swoje zachowanie tłumaczy chłopakowi w liście, a on dopiero teraz uświadamia sobie ile Alice dla niego znaczy. Zrozpaczony znowu musi zacząć układać swoje życie.
Książka nie zrobiła na mnie wrażenia. Nie jest to styl pisania jaki lubię. Zbyt dużo wulgaryzmów. Fabuła też miałam wrażenie, że kręci się tylko w okół seksu. Zachowanie głównego bohatera dla mnie było dziwne. Niby chciał być dobrym chłopcem, ale gdy tylko zaczynał dialog, to zaraz miałam o nim zupełnie inne zdanie. Historia od połowy zaczęła mnie trochę ciekawić, niestety zakończenie mnie zawiodła. Ogólnie cała akcja jak to się mówi "leciała na łeb, na szyję". Książka nie jest taką, przy której można się odstresować i uśmiechnąć. Mnie męczyła, ale jeśli ktoś lubi historię z dużą dozą erotyki, to zachęcam do przeczytania.
Książka nie zrobiła na mnie wrażenia. Nie jest to styl pisania jaki lubię. Zbyt dużo wulgaryzmów. Fabuła też miałam wrażenie, że kręci się tylko w okół seksu. Zachowanie głównego bohatera dla mnie było dziwne. Niby chciał być dobrym chłopcem, ale gdy tylko zaczynał dialog, to zaraz miałam o nim zupełnie inne zdanie. Historia od połowy zaczęła mnie trochę ciekawić, niestety zakończenie mnie zawiodła. Ogólnie cała akcja jak to się mówi "leciała na łeb, na szyję". Książka nie jest taką, przy której można się odstresować i uśmiechnąć. Mnie męczyła, ale jeśli ktoś lubi historię z dużą dozą erotyki, to zachęcam do przeczytania.
Kamila Brzózka | (14.05.2020) |
Czytając ten opis ma się wrażenie, że czeka nas obyczajowa historia, gdzie bohaterowie mają naprawdę spory bagaż doświadczeń. Jednak tych, którzy liczą na taką lekturę muszę po prostu ostrzec. Powieść mogłaby się pokusić o miano literatury erotycznej. Nie mówię nie, bo bardzo szybko zmieniłam pryzmat patrzenia na tę powieść, ale do tego wrócę.
Tym razem za piórem usiadł mężczyzna i da się to wyczuć, ale nie jest to coś złego. Wręcz przeciwnie. Rzadko miewam okazję sięgać po tego typu literaturę pisaną przez mężczyzn, a w zasadzie to szkoda. Powiem tak: jest to ciekawe doświadczenie i powiem każdemu, by nawet się nie wahał.
Bohaterowie, oj ci bohaterowie. Raul jest młodym mężczyzną o troszeczkę (dobra, jak byk atakujący toreadora) wybuchowym temperamencie. Lubię takie skomplikowane charaktery, widać było, że autor miał bardzo określony zamysł na tę postać i konsekwentnie w to brnął, jednak zabrakło mi trochę więcej tych jego bolesnych wspomnień. Owszem, one były i dawały sporo do myślenia, ale ja (najchętniej) weszłabym w głowę bohaterowi i tam została. Mamy też Alice, no kurczę polubiłam ją! Świetna babka, ale tak mi jej mało było. Szczerze? Chciałam ją bliżej poznać, a dopiero pod koniec powieści uchylone zostało co nieco.
Historia. Jakby to ugryźć, żeby było dobrze. Początek mknie, jest przyjemnie i lekko. Nieco wulgarnie, ale ma to w sobie coś niezobowiązującego. Druga połowa książki, no tu mamy troszkę więcej. Czuć rozterki i pożądanie, okazało się naprawdę dobrze. I końcówka, jakby zaatakowała nas raptem, gwałtownie, bez słowa wyjaśnienia. I tak człowiek zastanawia się czy coś ominął, czy może jednak nie. A dlaczego tak? Kiedy to się stało?
Historia ma potencjał, jednak odniosłam wrażenie, że gdyby wydarzenia i wątki zostały bardziej rozbudowane, nabrałaby ona mocy.
Jednak nie narzekam. Artystka okazała się dobrą powieścią bardziej dla młodego-dorosłego pokolenia, które wie, jak teraz polega wkraczanie w dorosłość. I jest to fajne, niepodkolorowane, takie prawdziwe. Lektura koniec końców okazała się przyjemna w sam raz na jeden wieczór.
Recenzja pochodzi z bloga: https://getatimewithbooks.blogspot.com/2020/05/burzliwa-modosc-miosc-i.html
Tym razem za piórem usiadł mężczyzna i da się to wyczuć, ale nie jest to coś złego. Wręcz przeciwnie. Rzadko miewam okazję sięgać po tego typu literaturę pisaną przez mężczyzn, a w zasadzie to szkoda. Powiem tak: jest to ciekawe doświadczenie i powiem każdemu, by nawet się nie wahał.
Bohaterowie, oj ci bohaterowie. Raul jest młodym mężczyzną o troszeczkę (dobra, jak byk atakujący toreadora) wybuchowym temperamencie. Lubię takie skomplikowane charaktery, widać było, że autor miał bardzo określony zamysł na tę postać i konsekwentnie w to brnął, jednak zabrakło mi trochę więcej tych jego bolesnych wspomnień. Owszem, one były i dawały sporo do myślenia, ale ja (najchętniej) weszłabym w głowę bohaterowi i tam została. Mamy też Alice, no kurczę polubiłam ją! Świetna babka, ale tak mi jej mało było. Szczerze? Chciałam ją bliżej poznać, a dopiero pod koniec powieści uchylone zostało co nieco.
Historia. Jakby to ugryźć, żeby było dobrze. Początek mknie, jest przyjemnie i lekko. Nieco wulgarnie, ale ma to w sobie coś niezobowiązującego. Druga połowa książki, no tu mamy troszkę więcej. Czuć rozterki i pożądanie, okazało się naprawdę dobrze. I końcówka, jakby zaatakowała nas raptem, gwałtownie, bez słowa wyjaśnienia. I tak człowiek zastanawia się czy coś ominął, czy może jednak nie. A dlaczego tak? Kiedy to się stało?
Historia ma potencjał, jednak odniosłam wrażenie, że gdyby wydarzenia i wątki zostały bardziej rozbudowane, nabrałaby ona mocy.
Jednak nie narzekam. Artystka okazała się dobrą powieścią bardziej dla młodego-dorosłego pokolenia, które wie, jak teraz polega wkraczanie w dorosłość. I jest to fajne, niepodkolorowane, takie prawdziwe. Lektura koniec końców okazała się przyjemna w sam raz na jeden wieczór.
Recenzja pochodzi z bloga: https://getatimewithbooks.blogspot.com/2020/05/burzliwa-modosc-miosc-i.html
Karolina Habernal | (26.04.2020) |
“Uciekałem od miłości. Miałem na wyciągnięcie ręki szczęście, wsparcie, uśmiech i ogólnie cały świat. Lecz przez to, że byłem aspołecznym dupkiem, patrzyłem tylko na siebie”
Raul jest młodym mężczyzną, szukającym pracy. Na co dzień mieszka w słonecznej Maladze. Ciągle boryka się z bolesną przeszłością. Przemoc w jego dzieciństwie była na porządku dziennym. Mimo wszystko próbuje żyć dalej i odnaleźć się w dorosłym życiu. Kibicują mu matka, brat oraz sąsiadka Alice, z którą łączy go nie tylko przyjaźń. Kiedy Raul uświadamia sobie, że czuje do Alice coś więcej niż przyjaźń, dziewczyna nie wiedząc o tym nic wyjeżdża na stałe do Tajlandii. Raul ponownie musi poukładać swoje życie na nowo.
“Artystka” to pierwszy romans napisany przez mężczyznę, jaki czytałam. I było kiepsko. “Artystka” powinna zostać zakwalifikowana jako erotyk, a nie romans. Jest napisana bardzo wulgarnym językiem, który bardzo przeszkadza już od pierwszej strony. Fabuła jak dla mnie też była trochę naciągnięta, część wątków nie została dobrze rozwinięta. Myślałam, że historia będzie oparta na przeszłości Raula, niestety tak nie było. "Artystce" dałam szansę do ostatniej strony i na końcu fabuła zrobiła się troszkę lepsza. Podsumowując pomysł na fabułę był dobry jednak mam wrażenie, że autor trochę pogubił się po drodze.
Raul jest młodym mężczyzną, szukającym pracy. Na co dzień mieszka w słonecznej Maladze. Ciągle boryka się z bolesną przeszłością. Przemoc w jego dzieciństwie była na porządku dziennym. Mimo wszystko próbuje żyć dalej i odnaleźć się w dorosłym życiu. Kibicują mu matka, brat oraz sąsiadka Alice, z którą łączy go nie tylko przyjaźń. Kiedy Raul uświadamia sobie, że czuje do Alice coś więcej niż przyjaźń, dziewczyna nie wiedząc o tym nic wyjeżdża na stałe do Tajlandii. Raul ponownie musi poukładać swoje życie na nowo.
“Artystka” to pierwszy romans napisany przez mężczyznę, jaki czytałam. I było kiepsko. “Artystka” powinna zostać zakwalifikowana jako erotyk, a nie romans. Jest napisana bardzo wulgarnym językiem, który bardzo przeszkadza już od pierwszej strony. Fabuła jak dla mnie też była trochę naciągnięta, część wątków nie została dobrze rozwinięta. Myślałam, że historia będzie oparta na przeszłości Raula, niestety tak nie było. "Artystce" dałam szansę do ostatniej strony i na końcu fabuła zrobiła się troszkę lepsza. Podsumowując pomysł na fabułę był dobry jednak mam wrażenie, że autor trochę pogubił się po drodze.
Dodaj własną recenzję
Polecamy:
Boruta — Marcin Sobieralski Opowieść o miłości będącej jak klątwa, którą może zdjąć tylko śmierć
Boruta, syn Nikogo, wciąż żyje, ale co to za życie… Zaszczuty, obity i pohańbiony sie... |
Oferta książek
Wg wydawnictwa
Najpopularniejsze i polecane
Kategorie książek
Zaloguj się | Twoje zamówienia | Twoje dane | Koszty dostawy | Regulamin zakupów
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res
Reklamacje i zwroty | Bezpieczeństwo | Pomoc | Kontakt | Copyright © 2008 by Novae Res