Ulubiony cytat : Czuł się jak żeglarz, który kocha swój rodzinny port, ale nie może żyć bez obcych lądów, gdzie wszystko jest nieznane, ale nieodmiennie pociągające.


Ogromne zaskoczenie ! Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, aż tak dobrej rozrywki. Wszystko co jest związane z mitami w literaturze niebywale mnie interesuje. Powstawało już sporo książek, w których świat mityczny miesza się z rzeczywistym - chociażby moja ukochana seria Percy Jackson. Autor miał wysoko postawioną poprzeczkę, jednak spisał się na medal. Pomysł to powiew świeżości w tego typu dziełach, a wykonanie zdecydowanie na bardzo dobrym poziomie.


Poznajemy historię Arystofanesa, wybitnego greckiego komediopisarza, który przez przypadek przenosi się do Polski w 2019 roku. Czy poradzi sobie w naszym kraju ? Czy wpłynie na jego losy ? Oraz czy stworzy nowe dzieło zainspirowane aktualną sytuacją ?

Gwarantowane liczne zwroty akcji.


Dodatkowo zżyłam się z bohaterami. Śledziłam ich poczynania i kibicowałam.


Nie jesteś fanem takich klimatów ? Zaufaj mi, to książka również dla Ciebie. Mity to tło, a główna wartość książki to aktualna sytuacja polityczna w Polsce oprawiona w dużą dawkę humoru. Kilkukrotnie wybuchłam śmiechem podczas czytania. Książka również daje nadzieję

Z badań ośrodka TNS OBOP wynika, że prawdziwych facetów jest coraz mniej. Chciałoby się więc zapytać, gdzie ci mężczyźni? Gdzie te chłopy? My znamy odpowiedź. Co więcej przedstawimy Wam dzisiaj prawdziwego mężczyznę. Oto on. Arystofanes. Dla przyjaciół : Aristo - grecki komediopisarz, atrakcyjny brodacz, hołdujący mądrości kobiet i uznający ich prawa. Ma tylko jeden mankament: nie można mu przeszkadzać, gdy tworzy swoje dzieła. Ale na to jesteśmy w stanie przymknąć oko

Aristo
Michał Tyszkowski
Novaeres

Bardzo cenię sobie współpracę recenzencką z wydawanictwem @wydawnictwo_novaeres . Książki, które od nich otrzymuję do przeczytania i zrecenzowania mają w sobie to "coś" - o czym już kiedyś wspominałam. Nie idą na ilość, ale na jakość. Mało popularna fabuła, tematyka poruszająca ważne wydarzenia historyczne, polityczne, psychologiczne, ludzkie dramaty. Książki zarówno historyczne, psychologiczne, thrillery, kryminały, horrory czy obyczajowe. Praktycznie wszystkie z nich to przynajmniej dla mnie bestsellery.

Z niecierpliwością oczekiwałam na Aristo bo takiej książki jeszcze w swojej domowej biblioteczce nie mam.

Wyobraźcie sobie, że na waszej drodze stanie człowiek z przeszłości, ze starożytnej Grecji. Do tego komediopisarz, którego dzieła przetrwały do czasów współczesnych. Nie wie jak znalazł się w Polsce w 2019 roki i ile tu zostanie. Jest młody, przystojny, piekielnie inteligentny i zdolny. Szybko zdaje sobie sprawę, że sytuacja polityczna naszego kraju przypomina tą, w której żył w starożytności. Nieudolne rządy, tyran którego decyzje dzielą społeczeństwo, obietnice bez pokrycia i piekło kobiet. Przy wsparciu Ireny - dziewczyny do której zaczyna czuć miętę przez rumianek, zwolenniczce Strajku Kobiet, zaczyna pisać dzieło życia dla Zeusa oraz postulaty dla płci pięknej, która postanawia pokazać mężczyznom gdzie ich miejsce i zrobić coś, co pomoże zmienić sytuację w kraju...

Polecam serdecznie. Oceniam 5/5

To wcale nie jest lekka ani przyjemna lektura, mimo że czyta się ją błyskawicznie. Porusza bardzo poważne tematy : brak tolerancji, nienawiść do osób LGTB, patologię władzy, przedmiotowe traktowanie kobiet i wiele innych ważnych kwestii. Przykre jest to, że w XXI wieku boimy się być sobą, z obawy, że "łysy kibol" w imię chorych ideii będzie usiłował nas skrzywdzić, a nasza macica to inkubator. Autor ma bardzo lekkie pióro. Książka nie zawiera w sobie wulgaryzmów, scen przemocy czy wyuzdanego sexu. Bardzo "smacznie" napisana. Dla mnie sztos

Czasem trzeba odpocząć i przeczytać coś lekkiego dla odstresowania. Dlatego też, jako że opis zapowiadał dobrą komedię, wybrałam "Aristo" z Wydawnictwo Novae Res . Bardzo dziękuję za egzemplarz.
Arystofanes był pisarzem komediowym w czasach starożytnej Grecji. Młody, ambitny, szybko zaczął odnosić sukcesy i zgarniać nagrody. Pisał głównie zaangażowane komedie polityczne, śledząc to co działo się wówczas w Atenach. A tematów do śmiechu nie brakowało. I nagle tragedia! Główny polityk i bohater Jego sztuk, z powodu zbliżających się wyborów przestał dostarczać powodów do śmiechu, więc biedny Arystofanes traci temat i wenę. Ale od czego mamy bogów? Zeus, będący fanem pisarza, chcąc mu pomóc wysyła Go przy pomocy maszyny czasu na okres po wyborach, gdy polityk znowu zacznie zachowywać się jak poprzednio. Niestety, nie znając zasad działania maszyny, przenosi nieszczęśnika nie tylko prawie dwa tysiące lat do przodu, ale jeszcze wiele kilometrów od Aten. Tak oto pisarz trafia do roku 2019 do Polski. O dziwo, chłopak świetnie odnajduje się w nowej rzeczywistości. Dzięki znajomości z filologami klasycznymi nie ma problemu z porozumiewaniem się, a dzięki fenomenalnej pamięci szybko uczy się polskiego. Do tego, okazuje się, że nasza rodzima sytuacja polityczna niewiele odbiega od tej w starożytnej Grecji. Aristo zaczyna pisać nową komedię, a przy okazji wpada na pomysł jak spowodować, by panująca u nas Partia Mniej Demokratyczna poniosła fiasko w najbliższych wyborach.
No i powiem szczerze, że mam trochę mieszane uczucia co do tej książki i ciężko mi ją ocenić. Pomysł bardzo oryginalny, wiele tekstów do śmiechu, poruszone ważne tematy o nacjonaliźmie i braku tolerancji. Ale mimo że moje sympatie polityczne są zbieżne z tymi prezentowanymi w książce, to uważam że było tego trochę za dużo. Miejscami miałam wrażenie że czytam manifest polityczny, a nie lekką komedię o przygodach zaplątanego w czasie pisarza. Ale jeśli chcecie poznać sposób Greka na to, by przyszłe wybory przyniosły zmianę, przeczytajcie sami.