Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Anamnesis — Mat Sidal
Anamnesis — Mat Sidal

Anamnesis

Cena: 29,00 zł 24,65 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Jak zlikwidować niewygodnego pisarza godzącego w system?

Początkujący prozaik Max Moriel zostaje zaproszony na światową konferencję twórców literatury. Nie przypuszcza, że ktoś przygotował na niego diabelską zasadzkę. Dzięki pomocy tajemniczej Cristiny i rosyjskiego pracownika służb specjalnych – Aleksandra – Moriel wydostaje się ze śmiertelnej pułapki. Ścigany przez zbrodnicze reżimy ukrywa się na Maderze, gdzie poznaje niezwykły koloryt i obyczajowość wyspy. Nie wie jednak, że zdarzenia najbardziej niesamowite i niebezpieczne dopiero na niego czekają.

Czyżby wartościowa twórczość miała zginąć niczym mityczna Atlantyda? Czy pisarzowi uda się dociec prawdy i wrócić do dawnego życia?

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2014
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 260
  • ISBN: 978-83-7942-143-5

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 6 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Katarzyna Malicka  (6.04.2014)
Trudno wygospodarować czas na dodawanie recenzji książek. Tą przeczytałam na jednym oddechu. Jest tu i mądrość, humor, erotyzm. Polecam ją zwłaszcza dla amatorów Portugalii, filozofii. Świetnie ukazuje kondycje naszego społeczeństwa i naszej utykającej kultury. I to połączenie prozy z pięknymi wierszami. Dzieki Ci Jurku za polecenie;)Wracam do drugiego czytania. Dla mnie rewelacja, ale książka jest wymagająca i nie jest na pewno tania przystępną sensacją jak mogłoby się wydawać z jej opisu.


  Jarosław Morawski  (10.04.2014)
Niezwykła historia, nieprawdopodobne zwroty akcji. Wiele wątków wcześniej wydających się za odrębne historie (jak choćby ostatnie dni Platona, akcja w Moskwie, biblioteka)z upływem akcji wiążą się w jedną bryłę. Mnie urzekły przede wszystkim inteligentne obserwacje i parafrazy dzieł literackich oraz rozległa symbolika, której pewnie w całości jeszcze nie wyłowiłem. Jako wieloletni bibliofil mogę stwierdzić, że jest to proza z najwyższej półki. Brakuje mi tylko informacji o autorze.


  Dawid Wincek  (14.04.2014)
Bardzo dobra książka, która pokazuję złożoność tego jak i starego świata. Dobitnie podkreślone, że nie jest oczywistym to, że nasze wybitne osiągnięcia, odkrycia będą ocalone od zapomnienia. Tak jak na początku rozkwitu kultury, tak współcześnie liczy się tylko władza, kontakty oraz otaczająca nas rzeczywistość dla jednych łaskawa, a dla innych jest labiryntem, w którym zagubieni tracimy prawdziwy sens naszego istnienia. Dla mnie osobiście lektura miała dodatkowy smak, autor przemycił wiele wątków autobiograficznych, które bombardowały mój umysł pociskami wspomnień najlepszych lat. Mam tylko jedną uwagę, ale to przekaże osobiście. Dzięki synek i nie widziałeś mnie.


  Piotr Maliński  (5.06.2014)
Na powieść Anamnesis trafiłem przypadkiem szukając źródeł na tematy związane z Heraklitem. Czytając kolejne strony zagłębiałem się w ich treści z przyjemnością, z rozbawieniem, zagubieniem i zdumieniem. Sidal potrafi bawić się językiem wypowiedzi. Raz jest on prosty, innym razem antyczny, literacki, grubiański. Cieszy mnie ta synteza odważnego mieszania sacrum z profanum. Obecnie pisze się albo przesadnie sterylnie czysto literacko albo w sposób nie wymagający żadnego kunsztu. Pewnie też dostanie się autorowi jeszcze nieraz za przytyki w kierunku blogersów, portali literackich, praktyk wydawniczych, dominujących trendów, czy jak to ujęto w powieści za : zwodzenie czytelników. Dużo można byłoby pisać na temat wątków książki. Osobiście cieszę się, że osoba Heraklita jako ojca zamaskowanego słowa, nie była tutaj przytoczona przypadkowo. Autor przebiegle buduje ukrytą treść używając bogatej symboliki, w której dominuje tarot z jego wymownymi znakami, przez co z pozoru jednodrożna powieść staje się wielowymiarowym majstersztykiem. Polecam zwłaszcza wszystkim obdarzonym sporą wyobraźnią.


  Katarzyna Hoffmann  (16.06.2014)
Wybrałam tę książkę jak to ja – trochę po okładce, trochę po opisie… Nawet nie przeszło mi przez myśl sprawdzenie ocen lub opinii czytelników na jakimkolwiek portalu. Gdy dostałam książkę i chciałam oznaczyć ją jako właśnie czytaną, przeraziłam się niską oceną. Muszę jednak przyznać, że to kolejny raz, kiedy przychodzi mi nie zgodzić się z opiniami innych czytelników.

Pierwszą, podstawową i największą zaletą tekstu jest nie treść, a język, jakim posługuje się autor. Długie akapity pełne złożonych zdań snują opowieść, która daje niezwykle wiele satysfakcji z lektury. Autor bawi się słowem, snuje dygresje, miesza tematy i tym samym zabiera czytelnika w niezwykłą literacką podróż. Dodatkowo w tekst wplecione są wiersze, w większości stworzone przez samego autora. Nie znam się na poezji, ale ta wyjątkowo przypadła mi do gustu i dodatkowo podniosła wartość tekstu. W zakresie literackim kuleją jedynie dialogi, są sztuczne i zupełnie niedopasowane. Na szczęście autor chyba zdawał sobie sprawę, że nie jest to jego mocna strona, bo dyskusji jest tu niezwykle mało.

Niestety, sam język, chociaż wspaniały, nie odpowiada za wartość książki. Pośród różnorodności obrazów ciężko odnaleźć treść i sens, a także główną oś czasoprzestrzenną. Wiemy, że opowieść dotyczy losów literata Maxa Moriela, który uchodzi z życiem z zamachu, jaki szykują na niego tajne służby. Wiemy też, że ów twórca po ucieczce ukrywa się na Maderze, gdzie czekają na niego jeszcze większe kłopoty. Jednak wszystko to, ukryte w gąszczu dygresji, nie składa się zupełnie w jedną spójną opowieść. Wręcz przeciwnie – choć do pewnego momentu miałam wrażenie, że wiem, o co chodzi, tak naprawdę nawet po skończeniu tekstu nie jestem w stanie tego zweryfikować.

Moja ocena książki wynika z faktu, że tekst naprawdę mi się podobał. Lektura była dla mnie niezwykle miłą odskocznią od przeciętnych językowo tekstów, z którymi stykam się na co dzień, natomiast dygresyjne fragmenty analizujące czytelnictwo, a także napisane przez autora wiersze uważam za prawdziwy literacki majstersztyk. I choć gdzieś podskórnie czułam, że niskie oceny nie biorą się znikąd, a więc treść zapewne nie dąży do satysfakcjonującego końca, losy Maxa wciągnęły mnie i z zapałem śledziłam kolejne zdarzenia na osi czasu. Zdaję sobie jednak sprawę, że „Anamnesis” nie jest książką dla każdego – indywidualnej ocenie pozostawiam fakt, czy dla Ciebie właśnie książka Mata Sidala jest interesująca.


  Radek Hućko  (6.05.2014)
Intrygujący opis i ciekawa okładka nieraz kryły w sobie oryginalną treść. Coraz częściej pod przepięknymi okładkami ukrywa się okropna treść, której nie da się doczytać do końca. Jak było tym razem? Przekonajcie się sami.


Początkujący prozaik Max Moriel zostaje zaproszony na światową konferencję twórców literatury. Nie przypuszcza, że ktoś przygotował na niego diabelską zasadzkę. Dzięki pomocy tajemniczej Cristiny i rosyjskiego pracownika służb specjalnych – Aleksandra – Moriel wydostaje się ze śmiertelnej pułapki. Ścigany przez zbrodnicze reżimy ukrywa się na Maderze, gdzie poznaje niezwykły koloryt i obyczajowość wyspy. Nie wie jednak, że zdarzenia najbardziej niesamowite i niebezpieczne dopiero na niego czekają.



Ciekawy opis, prawda? Tak mi się spodobał, że aż chciałem przeczytać tę książkę. A teraz, po jej przeczytaniu jestem zawiedziony. Spodziewałem się chociaż jednego rozdziału, gdzie dzieje się coś niesamowitego. Sądziłem, iż ucieczka zostanie opisana w dokładny sposób, wywołując wielkie emocje. Teraz mogę powiedzieć, że powieść jest nudna nawet jak na obyczajówkę. Jest to jedyna, ale jakże męcząca wada.

Treść zmusza do refleksji. Autor każe zastanowić się nad dzisiejszym światem. Tym zabieganym, pełnym chorób i nieszczęść. Ale czy tak jest naprawdę? Przenosimy się nad malowniczą wyspę, gdzie na nowo odkrywamy piękno świata. Dobra naturalne i najważniejsze, odkrywamy samych siebie.

Sidal dzieli się swoimi wierszami, które są naprawdę dobre. Niektóre z nich, pokrapiane humorem, mogłoby być nawet obowiązkowymi wierszami w szkole. Autor posiada wielki talent liryczny. Ponadto cała akcja opisana jest lekkim, zrozumiałym językiem. Tylko nie wiem, dlaczego moje myśli ciągle ,,uciekały" od książki i omawiały coś zupełnie z nią niezwiązanego.

Sięganie po książkę odradzam fanom kryminałów, thrillerów i horrorów. Powieść nie jest dla was. No, chyba, że szukacie pozycji, która zmusi was do refleksji

Dodaj własną recenzję