Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Thriller -> Demon żądzy — Dominika Szałomska
Demon żądzy — Dominika Szałomska

Demon żądzy

Cena: 32,00 zł 27,20 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Na pozór zwykła dziewczyna, Emily, odkrywa nagle swoją drugą tożsamość i niezwykły dar przemieniania się w feniksa. W jej życiu zaczynają się krzyżować dwa światy: ludzki oraz demoniczny, który z zaskoczenia wkrada się w jej codzienność. Demon Żądzy (Asmodeusz) i Obłąkany Anioł (Lukas) toczą walkę o jej ciało i duszę.

Niepogodzona z faktem, że ma być zwykłą kochanką Lucyfera, zstępuje do piekieł i z największym z demonów toczy walkę o swoją niezależność, miłość do ukochanego mężczyzny i o swoje kobiece wartości.

„Demon żądzy” to niezwykła opowieść o odkrywaniu kobiecej tożsamości, własnej wartości oraz darów natury, w które nie zawsze łatwo jest uwierzyć.

Książka zawiera treści o charakterze erotycznym.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Thriller
  • Wydawca: Novae Res, 2014
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 304
  • ISBN: 978-83-7942-375-0

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 2 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Recenzje Mystic  (18.09.2014)
„Demon Żądzy”. Książka, wokół której jest bardzo wiele szumu. Jest to jedna z tych lektur, która jest bardzo kontrowersyjna. Za nim została wydana miała już swoich zwolenników, a także przeciwników. Jedni mówią, że to marnowanie papieru, inni nie mogą się doczekać kiedy ją przeczytają. Sama nie wiedziałam, do której grupy będę należeć. Podeszłam do książki z dystansem, spojrzałam na nią trzeźwym okiem i już wiem, do której frakcji należę…

Emily przechodzi gehennę ze swoim ojcem alkoholikiem. Po kolejnej awanturze z ojcem, ucieka z domu. Zmęczona wałęsaniem się po parku, zmarznięta, zasypia na ławce, a bynajmniej tak się jej wydaje. Sen który jest bardzo realistyczny. Pocałunek, który rozpalił jej ciało. I nagły powrót do rzeczywistości. Głosy, które pojawiają się w głowie. Chłód, który ją ogarnie, przeganiany jest przez ciepło. I wiadomość o śmierci ojca. Wszystko to wywraca jej życie do góry nogami. A to dopiero początek tego, co jest dla niej przygotowane…
Kim jest Emily i co się wokół niej dzieje? Kto ją pocałował? I jaka będzie tego cena?


Od pierwszej strony, którą zaczęłam czytać, zostałam wciągnięta w wir wydarzeń. Książka rozpoczyna się mocnym wejściem, bez słowa wyjaśnienia zostajemy wrzuceni do świata stworzonego przez autorkę. Już od pierwszych stron można zapomnieć, że oderwiemy się od czytania. Każda kolejna strona jest jak kolejna dawka narkotyku, uzależnia nas od siebie, przez co możemy zapomnieć o chwili wytchnienia i zapomnienia. Autorka pisze w sposób taki, który nie pozwala na zamknięcie jej lektury.

Emily, to niespełna dwudziestojednoletnia dziewczyna, która ma zadziorny charakter. Jest nieprzewidywalna, zazdrosna i bardzo nieokiełznana. Wszystko to uwalnia się podczas jej bliższego poznawania. Odkrywa się jak karty, powoli, ale za każdym razem ma asa w rękawie. Nie słucha się innych, zawsze robi po swojemu, choć nie zawsze wychodzi jej to na dobre. Jednak nie jest jedyną postacią, która jest tak dobrze opisana. Poznajemy innych bohaterów, którzy także posiadają ten atut. Jedną z bohaterek sama miałam chęć udusić. Kosztowało mnie to wiele nerwów.

Głównym wątkiem oczywiście jest miłość. Nie obędzie się bez komplikacji. Nic nie jest proste. Same wątki erotyczne są bardzo delikatne, opisane w sposób taktowny, ale bez żadnego skrępowania. Opisane sceny rozpalają także czytelnika i to nie tylko jego wyobraźnię. Trzeba zaznaczyć, że wcale nie jest ich tak dużo, ale jeśli już się pojawią, to nie da się przejść koło nich obojętnie. Jednak tam gdzie jest miłość, także jest walka. I to walka nie tylko o siebie, ale o swoich przyjaciół.

Pomysł na taką fabułę zadziwił mnie. Wszystko kręci się wokół miłości, ale zawsze jest jakieś ale… Za każdym razem kiedy można już myśleć, że będzie już dobrze, coś nas zaskakuje. Wszystko jest bardzo absorbujące. Nie pozwala nam się nudzić. Kaskada zdarzeń uderza w nas jak huragan. I to dzięki temu całość jest taka wciągająca. Nie można zapomnieć o języku, który jest prosty i bardzo przystępny, wzbogacony o zwroty, które są potocznie nazywane przekleństwami. Nie ma ich dużo, ale zawsze są w odpowiednich miejscach i są bardzo łagodnymi wersjami. Przy tej książce można się uśmiać, bo humoru w niej nie brak, można się wzruszyć, bo i takie sytuacje się zdarzą. Gdybym nie wiedziała, że to debiut, nigdy bym się nie zorientowała, że tak jest.

Dominika Szałomska urodziła się w grudniu 1991 roku. Jest młodą dziewczyną, która swoją twórczość prezentuje na blogach. Tak było również w przypadku „Demona Żądzy”. Na co dzień oprócz pisania swoich opowiadań, pisze recenzje literatury oraz wywiady z autorami. Swoją przyszłość, chce związać z pisaniem.
Fanpage autorki: https://www.facebook.com/dominikaszalomskaliterackiesrody?fref=ts

Książka wokół siebie robi wiele szumu. Jest prosta, ale genialna. Ciekawy pomysł na fabułę, dostarcza wielu emocji. Czas, aby „Demon Żądzy” zawitał także w waszych umysłach. Jesteście na to gotowi?



Moja ocena: 8/10


  Monika Szulc  (21.10.2014)
"Demon żądzy" Dominika Szałomska- recenzja


„Demon żądzy” to debiutancka powieść Pani Dominiki Szałomskiej. Emily jest zwykłą dziewczyną a bynajmniej tak jej się wydawało, aż nie spotkała Asmodeusza, pięknego aroganckiego demona żądzy. Mężczyzna pragnie jej duszy, lecz Emily interesuję się również obłąkany anioł Lukas, żądny jej ciała i śmierci. Emily odkrywa dar, który posiada. Jest feniksem i umie budzić w sobie ogień, który pożąda sam Pan Piekła, czyli Lucyfer. Dziewczyna wraz ze swoim wybrankiem serca musi stawić czoła wielkiemu zagrożeniu, by ich miłość mogła trwać.


Emily jest główną bohaterką i gdybym miała ją opisać jednym słowem, to „pyskata” idealnie do niej pasuję. Dziewczyna jest nadpobudliwa, często lekkomyślna, lecz dba o bliskie jej osoby. Asmodeusz natomiast nie jest moim ulubionym męskim bohaterem, choć pod koniec trochę mnie udobruchał. Związek tej pary to niezwykle wybuchowa mieszanka, co po pewnym czasie stało się nudne i denerwujące. Lubię, kiedy iskry lecą a dialogi są uszczypliwe. Ich postępowanie a szczególnie chodzi mi o Asmodeusza jest krzywdzące. Robi rzeczy, które dziewczyna zbyt łatwo mu wybacza i choć jest to wina innej demonicy o mocy wpływania na niego, mnie ten fakt nie uszczęśliwia. Niby jest takim potężnym demonem a nie umie sobie z nią poradzić. Asmodeusz często też używa słów, które ranią bardziej niż czyny i pomimo tego, że Emily puszcza je w niepamięć ja nadal je wspominam. Awnas i Samael z pewnością ich polubiłam momentalnie, są oni podwładnymi i przyjaciółmi Demona żądzy.


Akcja toczy się szybko, bohaterka podróżuję, walczy i ćwiczy jedna częste spięcia z Asmodeuszem sprawiły, że powtórzeń jest sporo. Miłość między nimi nie wzbudziła we mnie jakiś głębszych emocji. Ciągle się kłócili i nawet przemoc się pojawiła, co nie do końca mnie przekonuję. Ostatnie sto stron z pewnością najmocniejsze w całej powieści. Związek między bohaterami wyciszył się, ale nie stracił zadziorności i z pewnością Asmodeusz nadrobił w moich oczach.


„Demon żądzy” ma ogromny potencjał, nie dokończa wykorzystany. Fabuła ciekawi i zachęca do przeczytania książki jednak ma wiele wad. Kreacja niektórych bohaterów jest płytka a rozwiązanie trudnych sytuacji zbyt wyidealizowane. Elementy erotyki urozmaicają lekturę, którą czyta się bardzo lekko. „Demon żądzy” to zwykłe czytadło na wieczór, niewymagające zbędnych przemyśleń.


3-/6

Dodaj własną recenzję