Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Literatura obyczajowa -> Trzy litery — Przemysław Paruszewski
Trzy litery — Przemysław Paruszewski

Trzy litery

Cena: 24,00 zł 20,40 zł
Nakład wyczerpany
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Akcja powieści rozgrywa się na przełomie XX i XXI wieku, w małym miasteczku położonym w centralnej Polsce.

Główny bohater, Krzysztof Pilicki, jest pielęgniarzem – pracownikiem Oddziału Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych, który jest częścią szpitala psychiatrycznego, znajdującego się w sąsiednim mieście.

Pilicki od wczesnej młodości jest miłośnikiem literatury. Swoją pasją zaraża przyjaciela, który decyduje się podjąć studia filologiczne. Kiedy przychodzi czas pisania pracy magisterskiej, młody mężczyzna nie potrafi o niczym innym mówić. Pilicki, chcąc sobie udowodnić, że też potrafiłby napisać taką pracę, równolegle z lekturą zaczyna analizować pewien głośny debiut literacki... W tym samym czasie przez przypadek wpadają w jego ręce wiersze schizofrenika – pacjenta sąsiedniego oddziału. Pilicki postanawia odwiedzić autora wierszy. Prowokuje to serię zdarzeń, które pochłaniają bohatera bez reszty.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
  • Wydawca: Novae Res, 2014
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 194
  • ISBN: 978-83-7942-121-3

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 3 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Radek Hućko  (19.04.2014)
Zdarzają się w życiu takie chwile, że chcielibyśmy się zamienić z kimś życiem. Co byś powiedział gdyby przyszłoby Ci pracować w oddziale dla uzależnionych od alkoholu? W miejscu, gdzie ludzie robią wiele dziwnych rzeczy. Jestem pewien, iż pozostałbyś przy swoim teraźniejszym życiu.

Pilicki od wczesnej młodości jest miłośnikiem literatury. Swoją pasją zaraża przyjaciela, który decyduje się podjąć studia filologiczne. Kiedy przychodzi czas pisania pracy magisterskiej, młody mężczyzna nie potrafioniczym innym mówić. Pilicki, chcąc sobie udowodnić, że też potrafiłby napisać taką pracę, równolegle z lekturą zaczyna analizować pewien głośny debiut literacki... W tym samym czasie przez przypadek wpadają wjego ręce wiersze schizofrenika - pacjenta sąsiedniego oddziału. Pilicki postanawia odwiedzić autora wierszy. Prowokuje to serię wydarzeń, które pochłaniają bohatera bez reszty.

Na początku chciałbym powiedzieć kilka słów na temat okładki i całego wyglądu książki. Zdjęcie po prostu nie potrafi oddać uroku, jakim przyozdobiona jest ta powieść. Gdy po raz pierwszy wziąłem do rąk „Trzy litery” wpatrywałem się w nie przez bardzo długi czas z zachwyceniem w oczach. Byłem zahipnotyzowany jej prostotą i mocną bielą, która wyraźnie rysuje kontury książki na tle świata. Słowem - genialna wygląd.

Przemysław Paruszewski pokazuje nam świat z innej strony. Z tej złej perspektywy. Mało kto spotyka się na co dzień z uzależnieniami i chorobami psychicznymi. Każdego z nas odstraszają, dlatego omijamy je szerokim łukiem. Pisarz śmiało podchodzi do tematu i próbuje go nam jakoś przybliżyć. Jak najbardziej mu się to udało.

Pisarz należy do osób oczytanych, szczycących się znajomością wielu cytatów. Swobodnie więc wplata je do dzieła. Spotykamy się również z krytyką debiutu Doroty Masłowskiej, pt. „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”. Autor uświadamia nam, w jak tragicznej sytuacji się znajdujemy. Literackie gnioty uznawane zostają za majstersztyki, a książki godne uwagi po prostu odrzucamy i nie doceniamy.

Pióro Przemysława Paruszewskiego jest lekkie, a jego język zrozumiały i bliski temu, jakim posługujemy się na co dzień. Nie brakuje tu niecenzuralnych słów, jednakże czytelnik nie powinien być zniesmaczony tym faktem. Wulgaryzmy nie rzucają się w oczy i są stosowane naprawdę rzadko.

Książkę chciałbym polecić każdemu, kto chciałby poznać życie osoby pracującej na oddziale dla uzależnionych od alkoholu. Poznać jego refleksje i światopogląd. Jeżeli ktoś pragnie przeczytać bardzo dobrą powieść obyczajową, niech sięgnie po tę pozycję.


  Katarzyna Pinkowicz  (23.04.2014)
Krzysztof Pilicki nie tylko jest pielęgniarzem na Oddziale Leczenia Alkoholowych Zespołów Abstynencyjnych, ale także miłośnikiem literatury; aby udowodnić coś sobie, ale i bliskiemu koledze, postanawia napisać pracę magisterską- ot, tak dla siebie. Posiłkuje się głośnym literackim debiutem... wkrótce trafia jednak na coś znacznie bardziej interesującego- wiersze schizofrenika.

Prosta okładka- wszędzie biel, mucha, no cóż.

Trudno mi cokolwiek o tej książce powiedzieć- jest niezbyt obszerna i ciekawa. Ogólnie ciekawi mnie motyw chorób psychicznych, że o schizofrenii nie wspomnę; właściwie to był główny powód mojego sięgnięcia po tę pozycję. Czy się rozczarowałam ? Nie. Trzy litery to utwór ciekawy, aczkolwiek nie do końca historia Krzyśka, jego pisaniny i wierszy mnie pochłonęła; tak naprawdę więcej miejsca poświęcono refleksjom bohatera niż temu nieszczęsnemu choremu, ale po dłuższym zastanowieniu... może tak właśnie miało być ? Niektóre przemyślenia Krzyśka bardzo mi się podobały, a wręcz się z nim całkowicie zgadzałam...
Reasumując- dobra książka na wieczór, zajmuje mało czasu, źle nie jest. Ale zawsze mogło być lepiej !


  Katarzyna Szepietowska  (4.06.2014)
Główny bohater postanawia zmierzyć się z twórczością Masłowskiej i próbuje przeanalizować postacie i wydarzenia. Ukazuje zmagania z lekturą, mnóstwo niejasności, jakie rzucają mu się w oczy. Równolegle opisana jest praca Krzysztofa jako pielęgniarza zajmującego się chorymi i uzależnionymi. Na jego oddział trafiają różne przypadki, starsi i młodzi, kobiety i mężczyźni. Nieoczekiwanie w ręce bohatera wpadają wiersze pacjenta z innego oddziału, a Krzysztof po ich przeczytaniu chce koniecznie porozmawiać z ich autorem i zrozumieć sens jego utworów.

Okładka uderza swoją prostotą. Biel, przełamana czarnymi znakami. Zdecydowana odmiana od wszelkich pstrokacizn i krzykliwych opraw. Tutaj ważna jest treść, która momentami jest przerażająca, która porusza tematy bardzo trudne, często unikane przez społeczeństwo.

Autor pokazuje nam świat z perspektywy osoby, która zajmuje się osobami uzależnionymi od alkoholu czy narkotyków. Ich agresję, problemy psychiczne, strach przed normalnością, przed powrotem do życia. Czy będzie do czego, do kogo wracać? Czy najbliżsi zaakceptują chorego?

Dobrym wątkiem była też analiza książki Doroty Masłowskiej i rozważania bohatera, jak to jest z wszystkimi głośnymi i nagradzanymi książkami. Czy naprawdę każdy powinien sięgać po lekturę, tylko dlatego, że otrzymała nagrodę literacką? Czy koniecznie trzeba się zachwycać? A może jesteśmy zbyt płytcy, mamy zbyt mało wyostrzony gust, aby zwrócić uwagę na arcydzieło?

"Trzy litery" to książka, która zdecydowanie pobudza do myślenia i choćby z tego powodu warto poświęcić popołudnie na niecałe 200 stron lektury. Polecam!

Dodaj własną recenzję