Witaj! Zaloguj się, a jeśli nie jesteś jeszcze naszym klientem, zarejestruj się.
Szukaj
Twój koszyk jest pusty  |  Zaloguj się  |  Pomoc
Zaczytani.pl -> Sensacja -> Granatowe miasto — Marcin Siwiec
Granatowe miasto — Marcin Siwiec

Granatowe miasto

Cena: 24,90 zł 21,17 zł
Wysyłamy w 1-3 dni
Książki dostarcza firma DHL Express
Czas oczekiwania na paczkę

Opis i recenzje

Czy byłeś kiedyś w mieście, w którym każdy mur, zaułek i brama kryją tajemnice? Czy byłeś kiedyś w miejscu, gdzie obcowanie z nadzwyczajną przeszłością może się zdarzyć nagle, w najmniej oczekiwanym momencie? Czy wiesz, że największe tajemnice historii są jeszcze nierozwiązane?

Brzoza to zbuntowany nastolatek, miłośnik muzyki punk rockowej i domorosły fascynat historii. Spychu jest półsierotą, utalentowanym w zakresie przedmiotów ścisłych miłośnikiem komputerów. Wikol to cwaniak i mistrz elokwencji z zacięciem to robienia tzw. interesów.
Rozpoczynają się wakacje. Trudna sytuacja ekonomiczna zmusza trójkę kolegów do podjęcia jakieś sezonowej pracy. Dzięki przypadkowi udaje im się zatrudnić przy rozbiórce starego dworku na obrzeżach ich dzielnicy.

„Granatowe miasto” to historia trzech licealistów, którzy z zakrapianej tanim piwem osiedlowej pustki przenoszą się stopniowo w świat bodaj największej tajemnicy tego kraju.

Odkrywana skrupulatnie, krok po kroku, zagadka przeniesie Cię w różne, czasem nieznane zakamarki Krakowa. Miasta, w którym nawet wieczorne niebo wydaje się być bardziej granatowe niż gdzie indziej.

Szczegóły

  • Rodzaj literatury: Sensacja
  • Wydawca: Novae Res, 2012
  • Format: 121x195mm, oprawa miękka
  • Wydanie: Pierwsze
  • Liczba stron: 160
  • ISBN: 978-83-7722-453-3

Recenzje czytelników

Średnia ocena: 
 z 1 recenzji.Dodaj własną recenzję

  Aga CM  (25.03.2015)
Brzoza, Spychu i Wikol to przyjaciele z dzielnicy. Nastolatkowie chcąc zarobić na wakacyjny wyjazd zatrudniają się przy wyburzaniu starego budynku. Nawet w najśmielszych wyobrażeniach nie marzą o tym co niedługo ich spotka. A trzeba przyznać, że autor nie szczędzi im przygód. Sporo się tu dzieje jak na tak krótką historię. W miarę jak nasi bohaterowie poznają kolejne części skomplikowanej zagadki z zamierzchłej przeszłości mają wrażenie, że nie dadzą rady jej do końca rozwiązać. Zresztą nie tylko oni. Okazuje się, że Kraków kryje bardzo wiele tajemnic, o których wiedzą tylko wybrani. Zatem, żeby poradzić sobie z łamigłówką należy znać także odpowiednie osoby...

Fabuła przypomina trochę filmy z Panem Samochodzikiem w roli głównej. Tutaj także bohaterowie muszą przeczesywać niebezpieczne miejsca. Podążamy wraz z nimi i poznajemy nieznane zakątki miasta Kraka. Dobrym pomysłem było włączenie wątków historycznych do fabuły. Nie wiem czy autor długo przygotowywał się do napisania tej książki, ale podane tu informacje z przeszłości, legendy brzmią autentycznie. Małym urozmaiceniem było także wprowadzenie tu relacji damsko-męskiej. Ten wątek nieco rozluźniał niekiedy gęstą atmosferę tajemnicy sprzed wielu lat. Marcin Siwiec nie zapomniał również o slangu młodzieżowym i właśnie ten fakt powoduje, że bohaterowie brzmią realnie. Nie są na siłę ugrzecznieni, używają potocznego języka dostosowanego także do środowiska z jakiego pochodzą. Z łatwością można odnaleźć ich pierwowzory wśród znanych nam dziewiętnastolatków.

Wspominając o zaletach należy wymienić także i wady tej książki. A znalazłam ich tu trochę. Na początek muszę wspomnieć o niewielkiej czcionce, tytułach rozdziałów, które często zbyt wiele zdradzały i zbyt małych fotografiach. Przy niektórych literach brakuje "ogonków", ale może to niedopatrzenie korektora. W kwestii sytuacji tu opisanych bardzo zdziwiło mnie brak reakcji nauczyciela na to, że uczeń w klasie w jego obecności palił papierosy. Taka sytuacja jest niewyobrażalna i dlatego brzmi dla mnie nierealnie. Drugie wydarzenie, które mnie zdziwiło to sytuacja dotycząca ucieczki chłopców przed stróżem i psem. Wydaje mi się mocno naciągana. Dlaczego? Ponieważ jeden z nastolatków zeskakując na ziemię z ogrodzenia, uderza się młotem w kolano a po tym kuśtykając puszcza się biegiem przed siebie. Nie wiem jak to możliwe. Kuśtykając raczej nie można szybko biec. A jemu udało się uciec przed owczarkiem, który dodatkowo zgubił trop... Jednak to nie był koniec zdarzeń, które mnie zaskoczyły. Zakończenie powoduje, że cała historia staje się w jednej chwili bajką dla dzieci. Przykro mi, ale tego nie kupuję...

Mimo tych kilku wad muszę przyznać, że "Granatowe miasto" to lektura, w towarzystwie której spędziłam dość miło czas. Czyta się ją bardzo szybko. Akcja mknie do przodu szybciej od owczarka (niestety nie mogę o tym zapomnieć). Tylko tak się jeszcze zastanawiam dlaczego autor nie zatytułował tej książki inaczej. Wybrał nie chwytliwy i nie zapadający w pamięć tytuł. Może dla niego ma on jakąś niemierzalną wartość, ale z punktu widzenia marketingowego raczej nie dokonał właściwego wyboru. A może to wydawnictwo podpowiedziało mu taki tytuł... Tak się tylko głośno zastanawiam... Czy polecam? Jeśli lubicie książki przygodowe możecie spróbować. A ja mam nadzieję, że następny utwór tegoż pisarza będzie pozbawiony tego rodzaju mankamentów...

Dodaj własną recenzję
Darmowy transport przy zamówieniu co najmniej 2 książek!
Liczba:  
      Dodaj do koszyka
Zakupy w Zaczytani.pl są bezpieczne.
Ci, którzy kupili tę książkę, kupili również:
Snajper — Piotr Mittelstaedt Snajper — Piotr Mittelstaedt
Marek Dembski przyjechał do Kanady w sprawie interesów. Przy okazji chciał odwiedzić swojego krewnego, Franka Mizerę, z którym stracił kontakt w latach pięćd...